Cyclades / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)

[MichalStajszczak]

Jak już pisałem, sytuacja taka jest możliwa ... bo sam ją widziałem w grze. Zebranie 20 monet wcale nie jest abstrakcją. Jeżeli ktoś ma dużo świątyń, to może zaoszczędzić sporo pieniędzy. Jeżeli w jednej rundzie zbiera 8 i raz weźmie Apolla (a w dodatku ma tylko jedną wyspę) albo podwójny dochód, to zgromadzenie 20 nie stanowi problemu. W grze, w której taka sytuacja się zdarzyła gracz ponadto zamienił na gotówkę niepotrzebne okręty, karty i budynki.

[Dabi]

Mieć 20 to i owszem sam tak posiadałem aczkolwiek licytacja za takie wartości to dla mnie dalej rzadka sytuacja.

Nie mniej jednak nie mam wątpliwości aby grać bez sztucznych limitów.
Sama konstrukcja gry i mechaniki nie wskazuje ani na potrzebę ani na konieczność takiego limitu.

[rokter]

przepraszam, jesli pytanie juz padlo, ale niestety nie mam czasu przekopywać się przez wątek.

Jest taki stwór, który zabiera połowę kasy jednemu z przeciwników.
Co dzieje się w sytuacji, kiedy przeciwnik, ktoremu zabralismy kasę gra po nas i w związku z utratą pieniędzy nie jest w stanie zapłacić bóstwu zadeklarowej wcześniej ilosci pieniędzy? Wykonuje akcję mimo to, czy z automatu jest przenoszoy na Apolla?

Z góry dziękuję.

[yosz]

Po licytacji wszyscy gracze płacą wylicytowaną kwotę jeszcze przed wykonywaniem akcji. Dopiero potem wykonujemy akcje w tym wykorzystanie potworów.

[rokter]

ożesz. rzeczywiście.
dziękuję.

[MichalStajszczak]

Co dzieje się w sytuacji, kiedy przeciwnik, ktoremu zabralismy kasę gra po nas i w związku z utratą pieniędzy nie jest w stanie zapłacić bóstwu zadeklarowej wcześniej ilosci pieniędzy? Wykonuje akcję mimo to, czy z automatu jest przenoszony na Apolla?

Też się nad zastanawialiśmy, ale w przepisach jest tak, jak napisał yosz. Gracz traci połowę tego, co mu zostało po licytacji.

[Geko]

Poza tym jestem wybredny Taka np. Cywilizacja którą byłem praktycznie zdecydowany kupić została niezakupiona z powodu wykonania

Kwestia tego, co jest dla Ciebie ważniejsze. Wykonanie, czy grywalność. Ja miałem w swojej kolekcji kilka tzw. "pięknych" gier (plastikowe figurki etc.). Z reguły dość szybko się zaczęły kurzyć a potem zostały sprzedane lub wymienione.

Kreskówki Disneya też mnie nigdy nie pociągały. Wolałem zawsze mniej dosłowne i cukierkowe grafiki.

[kris1982]

Właśnie zakupiłem Cyclades i w pudełku nie było polskiej instrukcji co nie jest problemem bo juz znalazłem w sieci i wydrukowałem ale problem jest 4-stonnicowa książeczka ze zdolnościami potworów. Jest to może gdzieś przetłumaczone? Z góry dziekuje za pomoc.

[pan_satyros]

Właśnie zakupiłem Cyclades i w pudełku nie było polskiej instrukcji co nie jest problemem bo juz znalazłem w sieci i wydrukowałem ale problem jest 4-stonnicowa książeczka ze zdolnościami potworów. Jest to może gdzieś przetłumaczone? Z góry dziekuje za pomoc.

Gdy znajdę wolną chwilkę postaram się to przetłumaczyć, spisać i wysłać.
====================
Poszło na pw.

[Jans]

Jak już pisałem, sytuacja taka jest możliwa ... bo sam ją widziałem w grze. Zebranie 20 monet wcale nie jest abstrakcją. Jeżeli ktoś ma dużo świątyń, to może zaoszczędzić sporo pieniędzy. Jeżeli w jednej rundzie zbiera 8 i raz weźmie Apolla (a w dodatku ma tylko jedną wyspę) albo podwójny dochód, to zgromadzenie 20 nie stanowi problemu. W grze, w której taka sytuacja się zdarzyła gracz ponadto zamienił na gotówkę niepotrzebne okręty, karty i budynki.

Tego nie kojarzę: to można zamieniać na kasę? w swojej akcji? 1 za 1?

[zephyr]

Jeden ze stworów pozwala sprzedawać

[Odżi]

Kuzyn wychodząc (przed chwilą) już kombinował, co mógłby przynieść ewentualny dodatek

Tiaaa..
Mam gre od trzech dni i jest generalnie szał! ..i już by mi się chciało dodatku, co by może po środku dodawał kawałek planszy, i pampry dla szóstego gracza, a może i siódmego..

[zaba]

Dziś jestem po pierwszej rozgrywce w.. 3 osoby wrażenia moje jak i współgraczy :Wykonanie po prostu niesamowite każda część gry dopracowana przepięknie z dbałością o każdy detal nawet osoby które był w knajpie podchodzili z zaciekawieniem podnosząc figurki , karty i kiwali z aprobatą co do mechaniki zasady faktycznie proste wręcz intuicyjne i wszystko jest świetnie przedstawione i przypominające o wszystkim na samej planszy , kartach jeśli ktoś lubi mitologie to serdecznie polecam minus to moim zdaniem gra dla minimum 4 najlepiej 5 graczy we 2-3 osoby gra b.duzo traci.

[yosz]

We trzy jeszcze ujdzie ale gra się w zasadzie do pierwszego błędu któregoś z graczy. We dwie osoby jest zero emocji - mamy dwa tokeny do licytacji i możemy sami siebie przebijać więc zostaje tylko martwienie się o kasę.

[melee]

a w cztery nie gra się do pierwszego błędu jednego z graczy?

[yosz]

Wtedy zostaje jeszcze 3 innych graczy, którzy sie będą tłukli między sobą. We trzy osoby jest duże prawdopodobieństwo że błąd gracza wyłoni spośród pozostałych dwóch zwycięzcę.

[Odżi]

We dwie osoby jest zero emocji

Nie zgodzę się. Grałem w większości 1v1 i na brak emocji nie mogę narzekać. Może faktycznie mniej niż w 4, no ale moim zdaniem niedużo mniej.

[MichalStajszczak]

Wprawdzie w dwie osoby nie grałem, ale wydaje mi się, że jest to zupełnie inna gra niż w 4 czy 5. W grze wieloosobowej najistotniejsza jest licytacja, która przy grze w dwie osoby nie odgrywa aż takiej roli (skoro można samemu się przelicytować, to zawsze jest szansa powrotu do boga, z którego zostało się wyrzuconym).

[yosz]

Dokładnie - dlatego napisałem że jest przez to mniej emocji / wyczekiwania.

[Browarion]

a w cztery nie gra się do pierwszego błędu jednego z graczy?

W mojej pierwszej rozgrywce udowodniłem, że nie
Pozostali gracze mnie już lekceważyli, bo raptem jedna wyspa i te de, ale tak długo się ze soba tłukli, że odzyskałem siły i jednym sprawnym ruchem podbiłem wyspę z miastem (a w międzyczasie "samo" się zrobiło drugie) i mogłem przyjmować gratulacje.

Dlatego twierdzę że do pierwszego błędu jednego z graczy... a potem kolejnych błędów (lub zbyt zaciętej walki) pozostałych

[MichalStajszczak]

Pozostali gracze mnie już lekceważyli, bo raptem jedna wyspa i te de, ale tak długo się ze soba tłukli, że odzyskałem siły i jednym sprawnym ruchem podbiłem wyspę z miastem

Cyklady mają fajny mechanizm "ochrony" osłabionego gracza. Najczęściej w grach wojennych osłabiony gracz, jako potencjalnie łatwy łup, staje się celem ataków (tak jest np. w Ryzyku). W Cykladach nie dość, że nie można go atakować, to w dodatku ma dodatkowy przywilej - większy przychód przy wyborze Apolla.
PS Ci pozostali gracze dostali nauczkę na przyszłość - Browariona nigdy nie należy lekceważyć, nawet jak wydaje się być w przegrywającej sytuacji

[MichalStajszczak]

Przed miesiącem toczyła się dyskusja o tym, czy jest jakiś limit w licytacji i przy okazji o maksymalnych ilościach złota, które mogą być w posiadaniu graczy. Wczorajsza partia pokazała, że złota ... może nawet zabraknąć. Wprawdzie w końcu nie zabrakło, ale w banku zostało mniej niż 10 monet. Taka sytuacja najbardziej prawdopodobna jest w grze 3-osobowej. O ile przy grze w 5 osób, Apollo jest wybierany jako jeden z pięciu bogów, to w partii z udziałem 3 osób jako jeden z trzech. Daje to potrójny efekt:
- tylko dwaj bogowie otrzymują ofiary
- licytacje szybciej się kończą
- średnio raz na 3 kolejki (a nie raz na 5) gracz dostaje nowy róg obfitości
W efekcie w ostatniej rundzie gracze wzieli z banku łącznie 25 monet (8,8,9), a mnie udało się zgromadzić blisko 70. Jak to możliwe? Otóż w dwie rundy zebrałem prawie 40 sztuk złota. Dwa razy skorzystałem z potwora, pozwalajacego drugi raz pobrać pieniądze (skończyła się talia i po jej przetasowaniu pojawił się ponownie) i raz z Gryfona, dzięki czemu zabrałem innemu graczowi połowę jego pieniędzy (a miał ich sporo). A ponieważ miałem sześciu kapłanów, miasto i świątynię, kosztowalo mnie to wszystko niewiele.

[farmer]

Dawno temu napisałem:

Z czego, Waszym zdaniem, wynika dość niska średnia tej gry na BGG?
Jestem nią zainteresowany, ale trochę mnie to martwi...

Później pisałem:

A o ocenę już się zdecydowanie nie martwię się .
Jestem jednym z tych, którzy ją podwyższają.
I wierzę, że z czasem gra wejdzie jeszcze sporo wyżej . Już jest na jakimś 700 miejscu, podczas gdy w chwili, gdy zadawałem to pytanie, była w okolicach miejsca 1200 ;P.

Teraz gra jest już na 135 miejscu w rankingu BGG - bardzo wysokim i w pełni zasłużonym wg mojej opinii .
No!
I to mi się podoba ;>.

pozdr,f
farm

[pan_satyros]

"Eric Franklin, who demoes games and does translation work for Asmodee, has tweeted about an expansion for Bruno Cathala and Ludovic Maublanc's Cyclades. Says Franklin, "More Gods. More mythological creatures!"

I'd expect nothing less..."
http://www.boardgamenews.com/news/cycla ... sion-works

[MichalStajszczak]

Teraz gra jest już na 135 miejscu w rankingu BGG - bardzo wysokim i w pełni zasłużonym wg mojej opinii

Cyklady już w pierwszej setce BGG (wypchnęły z niej Neuroshimę Hex).