)włączyłem wczoraj topkę Trollów.Jak nie daj boże będzie kiedyś miał 25000 subskrypcji to zobaczysz.konrad.rymczak pisze: ↑28 lis 2018, 12:06Ale Gambita sponsorują widzowie
...I to wszystko pozwoli oglądaczom/czytaczom (co już miało pęknąć - pękło, mam nadziejękdsz pisze:
Krótko mówiąc, drodzy Recenzenci, rada jest taka: trzeba recenzować gry kupione za swoją kasę, materiały tworzyć wyłącznie po pracy (bo w pracy się pracuje!), a ich liczbę należy zredukować o 50%. Stosując się do ww. zaleceń sprawicie, że Wasze sumienie pozostanie czyste niczym biała flaga.
) Waszych recenzji na zwolnienie z prawa posługiwania się własnym rozumem. Co zresztą ostatnimi czasy jest coraz bardziej popularne. 
Żyjemy w wolnym kraju. Wolno mi wypowiadać swoją opinię. Zwłaszcza, że na koniec mojej wypowiedzi dodałem że miewam obawy o obiektywizm. Nie powiem widziałem już nieprzychylne opinie gier. Jednak odsetek tych opinii jest znikomy. Więc albo mamy 95% dobry/bardzo dobrych/wspaniałych/genialnych/cudownych gier albo recenzenci ze słabymi grami "obchodzą się delikatnie".kdsz pisze: ↑28 lis 2018, 12:07ale się wypowiem.
Krótko mówiąc, drodzy Recenzenci, rada jest taka: trzeba recenzować gry kupione za swoją kasę, materiały tworzyć wyłącznie po pracy (bo w pracy się pracuje!), a ich liczbę należy zredukować o 50%. Stosując się do ww. zaleceń sprawicie, że Wasze sumienie pozostanie czyste niczym biała flaga.
Z tym się mogę zgodzić.janusznosacz pisze: ↑28 lis 2018, 12:30 Ludzie, którzy robią kanały a grach planszowych i mają duży zasięg, powinni wręcz być sponsorowani przez wydawnictwa.
Powinni robić materiały o grze, bez recenzji i oceny
Ale jakby je miał bez patronite to by coś zmieniło?
Rozwiązałoby to raz na zawsze podejrzenia o korupcję.wuher44 pisze: ↑28 lis 2018, 12:35Z tym się mogę zgodzić.janusznosacz pisze: ↑28 lis 2018, 12:30 Ludzie, którzy robią kanały a grach planszowych i mają duży zasięg, powinni wręcz być sponsorowani przez wydawnictwa.
Powinni robić materiały o grze, bez recenzji i oceny
a gdzie masz te negatywne recenzje ?krecony1 pisze: ↑28 lis 2018, 13:15 Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Sprawa wygląda następująco: jeżeli recenzent dostał od wydawnictwa grę, to recenzuje ją pozytywnie, żeby dostawać więcej gier. Czyli negatywne recenzje oznaczają, że wydawnictwo nie chciało dać gry, więc recenzent pożyczył ją od kolegi i na złość wydawnictwu skrytykował?
W sumie na gradaniu zdarzają się całkiem często. Chłopaki stają się powoli moimi ulubionymi i podstawowymi recenzentami.
Tam, gdzie niektórzy widzą same hymny pochwalne. Wg mnie wielu recenzentów przedstawia wady i zalety konkretnych gier. Wrzucanie wszystkich do jednego worka nie jest w porządku. A nie zauważyłem, byś od innych wymagał precyzowania, którzy z recenzentów chodzą na paskach wydawnictw.
Właśnie nie do końca, bo jeśli wierzyć we wstęp do miejsca 1 Vasela, to twierdzi że lista powstała 2 miesiące temu, jeszcze zanim nowa wersja Project Elite ujrzała światło dzienne, zanim ruszyła na Kicku, zanim zrobili ten płatny playthrough.Munchhausen pisze: ↑28 lis 2018, 12:23 Jeżeli chodzi o Project: Elite i pierwsze miejsce na liście Vasela. Gość po prostu dostał nową, ładniejszą edycję, to siłą rzeczy częściej gra i gra podskoczyła w rankingu. I tyle. Inna sprawa, że za nagranie gameplaya tej gry mu zapłacono, więc tutaj już można polemizować o rzetelności recenzenckiej (taki Efka z No Pun Included nie zamieścił "Gloomhaven" na liście swoich ulubionych gier, bo autor gry zrobił dla niego scenariusz promo na potrzeby jego kickstartera).
Kłamie. Wiadomo, jak to kłamca. I złodziej.Tony23 pisze: ↑28 lis 2018, 14:23Właśnie nie do końca, bo jeśli wierzyć we wstęp do miejsca 1 Vasela, to twierdzi że lista powstała 2 miesiące temu, jeszcze zanim nowa wersja Project Elite ujrzała światło dzienne, zanim ruszyła na Kicku, zanim zrobili ten płatny playthrough.Munchhausen pisze: ↑28 lis 2018, 12:23 Jeżeli chodzi o Project: Elite i pierwsze miejsce na liście Vasela. Gość po prostu dostał nową, ładniejszą edycję, to siłą rzeczy częściej gra i gra podskoczyła w rankingu. I tyle. Inna sprawa, że za nagranie gameplaya tej gry mu zapłacono, więc tutaj już można polemizować o rzetelności recenzenckiej (taki Efka z No Pun Included nie zamieścił "Gloomhaven" na liście swoich ulubionych gier, bo autor gry zrobił dla niego scenariusz promo na potrzeby jego kickstartera).
Ja nic nie wymagam, ja się pytam uprzejmie. I raczej ode mnie zarzutów wobec recenzentów wiele nie usłyszysz. Po prostu słucham ich opinii w krytyczny sposób i pamiętając , że to tylko OPINIA. Oczywiście jeszcze fajniej jeśli jest to opinia oparta wyłącznie na rozgrywkach ( w miarę licznych ) choć i pierwsze wrażenia mogą być cenne a nie na chęci "nie zaszkodzenia" wydawcy. Jak pisałem - ważniejsze dla mnie jest pokazania zasad i gameplay - opinia to opinia...krecony1 pisze: ↑28 lis 2018, 13:45Tam, gdzie niektórzy widzą same hymny pochwalne. Wg mnie wielu recenzentów przedstawia wady i zalety konkretnych gier. Wrzucanie wszystkich do jednego worka nie jest w porządku. A nie zauważyłem, byś od innych wymagał precyzowania, którzy z recenzentów chodzą na paskach wydawnictw.
I pijak! Bo każdy złodziej to pijak!
+1
Gość od początku jarał się Projectem. Do tego stopnia, że po kontrowersjach związanych z oryginalną kampanią kickstarterową, aktywnie działał na rzecz nowej edycji. To, że gra wylądowała u niego na pierwszej pozycji, jest dla mnie zupełnie normalne i zrozumiałe.Tony23 pisze: ↑28 lis 2018, 14:23Właśnie nie do końca, bo jeśli wierzyć we wstęp do miejsca 1 Vasela, to twierdzi że lista powstała 2 miesiące temu, jeszcze zanim nowa wersja Project Elite ujrzała światło dzienne, zanim ruszyła na Kicku, zanim zrobili ten płatny playthrough.Munchhausen pisze: ↑28 lis 2018, 12:23 Jeżeli chodzi o Project: Elite i pierwsze miejsce na liście Vasela. Gość po prostu dostał nową, ładniejszą edycję, to siłą rzeczy częściej gra i gra podskoczyła w rankingu. I tyle. Inna sprawa, że za nagranie gameplaya tej gry mu zapłacono, więc tutaj już można polemizować o rzetelności recenzenckiej (taki Efka z No Pun Included nie zamieścił "Gloomhaven" na liście swoich ulubionych gier, bo autor gry zrobił dla niego scenariusz promo na potrzeby jego kickstartera).
ale teraz to już rysujesz jakiś obraz planszówkowego podziemia
......to tak żartem. Była ustawka z Elite ? No to na poziomie 6 klasisty ... a jak ktoś tylko dlatego poleciał kupić PE to jest baran i dobrze mu tak ...
Jedno pytanie. Gdzie w odpalonej przeze mnie kampanii Patronite jest cel, w którym napisałem "Jeśli ten cel nie zostanie osiągnięty, Gambit TV zostaje zamknięte"?
Poprawiam. Negatywne recenzje powstają też kiedy recenzent dostał grę od wydawnictwa i ta gra mu się nie spodobała. A dodatkowo recenzent nie patrzy na to, czy dostanie jeszcze gry od wydawnictwa X, czy nie. Po prostu mówi/pisze to co myśli. Takich ludzi jest kilka sztuk w Polsce.krecony1 pisze: ↑28 lis 2018, 13:15 Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Sprawa wygląda następująco: jeżeli recenzent dostał od wydawnictwa grę, to recenzuje ją pozytywnie, żeby dostawać więcej gier. Czyli negatywne recenzje oznaczają, że wydawnictwo nie chciało dać gry, więc recenzent pożyczył ją od kolegi i na złość wydawnictwu skrytykował?
Oj, Gambit, Gambit, zagalopowałeś się w krucjacie. No już kto, jak kto, ale Ty powinieneś ironię załapaćGambit pisze: ↑28 lis 2018, 17:03Poprawiam. Negatywne recenzje powstają też kiedy recenzent dostał grę od wydawnictwa i ta gra mu się nie spodobała. A dodatkowo recenzent nie patrzy na to, czy dostanie jeszcze gry od wydawnictwa X, czy nie. Po prostu mówi/pisze to co myśli. Takich ludzi jest kilka sztuk w Polsce.krecony1 pisze: ↑28 lis 2018, 13:15 Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Sprawa wygląda następująco: jeżeli recenzent dostał od wydawnictwa grę, to recenzuje ją pozytywnie, żeby dostawać więcej gier. Czyli negatywne recenzje oznaczają, że wydawnictwo nie chciało dać gry, więc recenzent pożyczył ją od kolegi i na złość wydawnictwu skrytykował?