Bonaparte (Marcin Tomczyk)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Don zamiast marudzić sam napisz receenzję a nie czekasz na gotowca ;)

Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą :)
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5205
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 274 times
Been thanked: 894 times
Kontakt:

Post autor: raj »

MacDante pisze:Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą :)
Żeby napisać recenzję trzeba jeszcze mieć dostęp do gry.
Dajcie grę a będzie recenzja. :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

i zamyka się błędne koło nikt nie kupi gry bez dobrej recenzji :)

Jak ja to kocham :)
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

MacDante pisze:Don zamiast marudzić sam napisz receenzję a nie czekasz na gotowca ;)

Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą :)
Cieszę się, że Twój wkład merytoryczny w dyskusję jest dla nas wszystkich inspiracją do rzeczowej rozmowy bez osobistych wycieczek ;).

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
AvantaR
Posty: 1071
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
Lokalizacja: Łaziska Górne
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: AvantaR »

rajgildia pisze:
MacDante pisze:Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą :)
Żeby napisać recenzję trzeba jeszcze mieć dostęp do gry.
Dajcie grę a będzie recenzja. :)
A co to, wydawnictwo nie udostepnilo Gildii? Troche sie dziwie, jakby nie patrzec na dzien dzisiejszy, jest to obok Gier Planszowych i Poltera chyba najwiekszy serwis traktujacy o grach planszowych.

Pzdr
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Awatar użytkownika
psborsuk
Posty: 286
Rejestracja: 10 maja 2006, 01:04
Lokalizacja: Łódź, Koluszki
Has thanked: 304 times
Been thanked: 74 times

Post autor: psborsuk »

Saise pisze:3. Nie będziemy też tworzyć oddzielnego działu dla tekstów które szanowne grono nie skwalifikowało jako Recenzja :wink: Dział "Wrażenia z Gry" jakoś tak dziwnie wyglądałby, przyznacie chyba...
Nie przynam, czemu?
Odnośnie p-ktu 5 Don Simon napisał dokładnie to co i ja myślę.
MacDante pisze:Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą :)
MacDante pisze:i zamyka się błędne koło nikt nie kupi gry bez dobrej recenzji :)
Jak ja to kocham :)
Ja tej gry nie kupię na pewno, kupiłem wcześniej Wroga po takiej "ogólnej" "recenzji" i mam za swoje. A może Ty, krytyku krytyków :wink: , wydasz te ok. 70 zł, kupisz grę firmy, która, jak dotąd, nie cieszy się zbytnim uznaniem na rynku planszówkowym, i pokażesz nam, laikom, jak się to powinno odbywać?
Świt Rebelii... ]:->
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Oczywiście aby była jasność, Don SImonie, moja wypowiedź była tak samo osobista jak Twoja krytyka Recenzji zamieszczonej na polterze :)

A co do rzeczowej dyskusji proszę bardzo:

Normalne wydawnictwa/firmy/producenci często przekazują bezpłatne egzemplarze gier/pozycji/sprzętów w ramach promocji do portali/gazet/telewizji w celach reklamowych i recenzji.

Przykład gry wydawane przez CDPROJEKT trafiają do CD-ACTION aby zostały zrecenzowane (zjechane lub pochwalone).

Tu też tak powinno być, że wydawca Bonaparte powinien założyć że 10 egzemplarzy gry trafia na promocję i reklamę do GAZET/PORTALI. Tam też mogłyby zostać poddane ocenie/krytyce/pochwale przez rzeczowych recenzentów.
Zaznaczam także że nie powinien być to jeden, a kilu recenzentów, bo co dla jednego jest słodkie dla innych jest nie do przełknięcia.

A wracając do niemerytorycznej dyskusji, nie lubię po prostu bezpodstawnej krytyki. Krytykować jest łatwo ale zrobić samemu już trudniej. A to dlaczego bo przecież nie dostaliśmy darmowych egzemplarzy od wydawcy, a ten co sobie kupił grę to nie zna się na recenzowaniu...
Powiem to tak mam prawo do tego aby krytykować krytyków tak samo jak krytycy mają prawo krytykować recenzje innych ;)
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

MacDante pisze:Oczywiście aby była jasność, Don SImonie, moja wypowiedź była tak samo osobista jak Twoja krytyka Recenzji zamieszczonej na polterze :)

A wracając do niemerytorycznej dyskusji, nie lubię po prostu bezpodstawnej krytyki. Krytykować jest łatwo ale zrobić samemu już trudniej. A to dlaczego bo przecież nie dostaliśmy darmowych egzemplarzy od wydawcy, a ten co sobie kupił grę to nie zna się na recenzowaniu...
Powiem to tak mam prawo do tego aby krytykować krytyków tak samo jak krytycy mają prawo krytykować recenzje innych ;)
Waldek, ale Ty w ogóle czytałeś recenzje i moje pytanie zawarte w komentarzach? Ja nie czepiam się recenzenta ani samego tekstu. Zadałem konkretne, merytoryczne pytania dotyczące recenzowanej gry - pytania, na które nie znalazłem odpowiedzi w tekście. I o odpowiedź na nie mi chodzi. A zupełnie obok uważam, że po 1 grze recenzji nie powinno się pisać, bo brakuje jej głębi i wyważenia.
A kwestia, że jak nie robię sam to ine powinienem krytykować jest trochę nie fair, bo mimo, że sam nie ugotuję sufletu mogę ocenić, czy mi smakuje, czy nie.

I zdecydowanie masz prawo krytykować krytyków. A ja chciałbym krytykować krytykujących krytyków :-).

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

Byl juz kiedys taki Wydawca, co to sie krytykom nie klanial. Zdarzylo mu sie jednak, ze przegial z obnizaniej jakosci wydania i marnie sie to dla niego skonczylo (dla nas graczy niestety tez, bo plany mial zaiste wielkie).

Jak widac Imperium wyciagnelo z tego wnioski, bo gry wydaja na sensownym graficznie poziomie, ale za to instrukcje do gier (mechanika itp.) pozostawiaja zazwyczaj duzo do zyczenia.
W sumie to sie im nie dziwie, ze nie chca miec recenzji w miejscach, gdzie dosc mocno zjechano poprzednie produkcje... Po co sie nadstawiac :?: Brak recenzji jest niewatpliwie lepszy niz zle recenzje :twisted:

Dziwi mnie jednak i pojac tego nie moge, dlaczego Imperium nie chce byc otwarte na rady doswiadczonych graczy (wojennych i eurograczy), ktore uczynilyby ich produkcje lepszymi (zlosliwi mogliby powiedziec: grywalnymi), dla naszego i Imperialnego dobra.

Np. Mam troche pomyslow na ulepszenie gry Bonaparte (bez komplikowania), ale bede samolubny i dopoki ktos mnie o to nie poprosi (czy to w formie napisania recenzji, czy tez jakos inaczej) to sie nimi nie podziele. Moze jak zagram, to sie przekonam o ich slusznosci badz nieslusznosci - ale poki co, nabyc Bonapartego nie zamierzam...

Pozdrawiam,
V.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Lord Voldemort pisze: Dziwi mnie jednak i pojac tego nie moge, dlaczego Imperium nie chce byc otwarte na rady doswiadczonych graczy (wojennych i eurograczy), ktore uczynilyby ich produkcje lepszymi (zlosliwi mogliby powiedziec: grywalnymi), dla naszego i Imperialnego dobra.
Ta uwaga chyba nie dotyczy akurat Bonaparte?
Lord Voldemort pisze: Np. Mam troche pomyslow na ulepszenie gry Bonaparte (bez komplikowania), ale bede samolubny i dopoki ktos mnie o to nie poprosi (czy to w formie napisania recenzji, czy tez jakos inaczej) to sie nimi nie podziele. Moze jak zagram, to sie przekonam o ich slusznosci badz nieslusznosci - ale poki co, nabyc Bonapartego nie zamierzam...
Zadziwiasz mnie, ze nie zagrawszy ani razu juz chcesz ulepszac gre i masz konkretne pomysly.
Moze dajmy najpierw szanse grze w takim ksztalcie jaki jest?
Awatar użytkownika
AvantaR
Posty: 1071
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
Lokalizacja: Łaziska Górne
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: AvantaR »

jax pisze:Zadziwiasz mnie, ze nie zagrawszy ani razu juz chcesz ulepszac gre i masz konkretne pomysly.
Moze dajmy najpierw szanse grze w takim ksztalcie jaki jest?
No wlasnie ... w sumie pierwsze opinie sa dosc pozytywne.
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

jax pisze:
Lord Voldemort pisze: Np. Mam troche pomyslow na ulepszenie gry Bonaparte (bez komplikowania), ale bede samolubny i dopoki ktos mnie o to nie poprosi (czy to w formie napisania recenzji, czy tez jakos inaczej) to sie nimi nie podziele. Moze jak zagram, to sie przekonam o ich slusznosci badz nieslusznosci - ale poki co, nabyc Bonapartego nie zamierzam...
Zadziwiasz mnie, ze nie zagrawszy ani razu juz chcesz ulepszac gre i masz konkretne pomysly.
Czytalem instrukcje. Dokladnie.
Moze dajmy najpierw szanse grze w takim ksztalcie jaki jest?
Jak dotad nie jestem przekonany, ze warto zainwestowac pieniadze w ta gre, a innej mozliwosci zagrania w nia nie mam... Wiec ja jej szansy nie dam, ale moze Wy dacie :?:
kosa
Posty: 39
Rejestracja: 21 gru 2006, 17:05
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kosa »

Do niedzieli powstanie moja recenzja. Jeszcze nie zdecydowałem się na jakim serwisie ją zamieszczę ( niby jestem w Gildii, ale od stycznia miałem zrezygnować). Recenzja będzie raczej rzeczowa i obiektywna ( chociaż jak napisał bodajże trzewik w gp, recenzja nie może być w pełni obiektywna) Do tej pory grałem trzy gry testowe.
Awatar użytkownika
Saise
Posty: 182
Rejestracja: 19 kwie 2006, 21:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Saise »

1. "I zdecydowanie masz prawo krytykować krytyków. A ja chciałbym krytykować krytykujących krytyków" 8) Genialne zdanie. Mogę sobie je zapożyczyć i używać w sygnaturce?
2. Też moje pierwsze wrażenia z Bonapartego są raczej pozytywne.
3. Kosa, zawsze chętnie przyjmiemy tekstu maści wszelakiej :)
4. Tak w ogóle to topic z lekka zdriftował... :)
-- Hubert 'Saise' Spala --
http://grasuch.blogspot.com - reaktywowany blog o planszówkach!
Poziom -1 | Blue City Warszawa | Sklep z grami towarzyskimi Graal
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

kosa pisze:Do niedzieli powstanie moja recenzja. Jeszcze nie zdecydowałem się na jakim serwisie ją zamieszczę ( niby jestem w Gildii, ale od stycznia miałem zrezygnować). Recenzja będzie raczej rzeczowa i obiektywna ( chociaż jak napisał bodajże trzewik w gp, recenzja nie może być w pełni obiektywna) Do tej pory grałem trzy gry testowe.
Trzymamy kciuki!
A tak z ciekawosci - w jakich konfiguracjach dot. ilosci graczy juz grales?

V.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Saise pisze:1. "I zdecydowanie masz prawo krytykować krytyków. A ja chciałbym krytykować krytykujących krytyków" 8) Genialne zdanie. Mogę sobie je zapożyczyć i używać w sygnaturce?
Jasne. Ale wszelkie nagrody i tantiemy to dla mnie :-).
4. Tak w ogóle to topic z lekka zdriftował... :)
Jak zawsze. Ale za to nad wyraz merytorycznie...

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
kosa
Posty: 39
Rejestracja: 21 gru 2006, 17:05
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kosa »

Dwukrotnie w sześć osób, raz w cztery osoby. Wydaję mi się, że kombinacja wystarczająca do pisania recenzji. ( Raporty w tym temacie kilka stron wcześniej.) Wiadomo, zawsze można dłużej testować, ale w taki wypadku recenzja wylądowała by w necie za kilka, długich miesięcy.

Bo wydaje mi się, że zbyt częste granie w Bonapartego może spowodować mały przesyt. ( W końcu jest to gra strategiczna na 4 godziny, a nie Zombiaki na 20 minut).
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

W sumie to nie ma już co pisać. Wszystko się wyjaśniło.

http://www.rebel.pl/product.php/302/196 ... ml?aff=594

Teraz już wiemy, że Bonaparte to nic innego jak nowe wydanie Globalnego Konfliktu. Zmieniono poprostu tytuł i okładke. :D
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

I mape chyba tez ;)

V.
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Dani pisze:Teraz już wiemy, że Bonaparte to nic innego jak nowe wydanie Globalnego Konfliktu. Zmieniono poprostu tytuł i okładke. :D
:P Ktos sprytnie nazwal oba pliki z okladkami "okladka.jpg", stad pojawienie sie okladki Bonapartego w opisie niedostepnego juz Globalnego Konfliktu.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
AcikCieslik
Posty: 200
Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: AcikCieslik »

Moze ktos z wydawnictwa lub wlasciciel gry, moglby wprowadzic Bonapartego na BGG. Mylse, ze to sie oplaca... :D
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1133
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 28 times
Been thanked: 127 times

Post autor: kaimada »

krótka piłka:
czy posiadając Ryzyko jest sens zaopatrywania się w Bonaparte?
kosa
Posty: 39
Rejestracja: 21 gru 2006, 17:05
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kosa »

Jak najbardziej. IHMO Bonaparte bije Ryzyko o pół głowy.
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1133
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 28 times
Been thanked: 127 times

Post autor: kaimada »

a w czym Bonaparte ma przewagę nad genialnym Ryzykiem?
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1133
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 28 times
Been thanked: 127 times

Post autor: kaimada »

czy "żetony armii" są jak bataliony w Ryzyku?? I jak wygląda bitwa?? Co dają garnizony?
ODPOWIEDZ