Napad na Doomrock (Tomek Stasiak)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- karawanken
- Posty: 2365
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 98 times
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
Ciekawe co z polska wersja. Na KS ogromny sukces, więc może się doczekamy.
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
Chciałbym coś napisać szczerze odnośnie wersji PL.
Temat cały czas dryfuje gdzieś lekko nad powierzchnią i płynie w różne strony.
Chciałbym żeby ten U-bot się w końcu wynurzył, ale na ten moment nie wiem jak to do końca będzie.
Trochę się spóźniliśmy z kampanią na Kickstarterze i teraz promowanie Doomrocka jako polskiej gry leży w proszku.
Wystartowanie kampanii to może kwestia tygodnia, ale na ten moment nie do końca wierzę w jej sukces.
Chciałbym Was prosić o pomoc. Jeśli byście byli zdecydowani na zakupienie wersji PL z zintegrowanym dodatkiem za cenę ok 170zł, to napiszcie mi maila na tom.stasiak.bdg@gmail.com z tytułem '+1 wersja pl'.
Taka ankieta pomogła by mi się trochę zorientować jak to wygląda przynajmniej na tym forum.
Kroi się natomiast wersja 'międzynarodowa' Doomrocka, z wszystkimi dużymi kartami i przemalowanymi niektórymi ilustracjami.
Taka mogła by być wersja Polska, ale jakieś konkretne informacje pojawią się do końca roku.
Dlatego teraz jeśli ktoś by chciał wycofać swój pledge na Kickstarterze to powiem tyle, że można się ze mną skontaktować do końca roku w celu zakupienia wersji z wszystkimi promosami KS.
Polecam również sklep Rebel który z pewnością przyjmie kopie zawierające wszystkie Kickstarterowe materiały.
To na razie tyle. Jak będę coś więcej wiedział to dam znać.
Temat cały czas dryfuje gdzieś lekko nad powierzchnią i płynie w różne strony.
Chciałbym żeby ten U-bot się w końcu wynurzył, ale na ten moment nie wiem jak to do końca będzie.
Trochę się spóźniliśmy z kampanią na Kickstarterze i teraz promowanie Doomrocka jako polskiej gry leży w proszku.
Wystartowanie kampanii to może kwestia tygodnia, ale na ten moment nie do końca wierzę w jej sukces.
Chciałbym Was prosić o pomoc. Jeśli byście byli zdecydowani na zakupienie wersji PL z zintegrowanym dodatkiem za cenę ok 170zł, to napiszcie mi maila na tom.stasiak.bdg@gmail.com z tytułem '+1 wersja pl'.
Taka ankieta pomogła by mi się trochę zorientować jak to wygląda przynajmniej na tym forum.
Kroi się natomiast wersja 'międzynarodowa' Doomrocka, z wszystkimi dużymi kartami i przemalowanymi niektórymi ilustracjami.
Taka mogła by być wersja Polska, ale jakieś konkretne informacje pojawią się do końca roku.
Dlatego teraz jeśli ktoś by chciał wycofać swój pledge na Kickstarterze to powiem tyle, że można się ze mną skontaktować do końca roku w celu zakupienia wersji z wszystkimi promosami KS.
Polecam również sklep Rebel który z pewnością przyjmie kopie zawierające wszystkie Kickstarterowe materiały.
To na razie tyle. Jak będę coś więcej wiedział to dam znać.
- karawanken
- Posty: 2365
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 98 times
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
Znaczy produkcja która będzie obejmowała różne wersje językowe. Oddzielnie Niemiecki, Francuski, Polski itd.
Najprawdopodobniej wszystkie wersję językowe były by produkowane z użyciem wyłącznie dużych kart lub niewielkiej ilości małych kart.
Najprawdopodobniej wszystkie wersję językowe były by produkowane z użyciem wyłącznie dużych kart lub niewielkiej ilości małych kart.
- karawanken
- Posty: 2365
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 98 times
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
Czyli będzie to normalna pełna polska wersja, drukowana razem z innymi wersjami językowymi? Jeśli tak to spokojnie mogę poczekać do końca roku. Ale maila +1 wysłałem.
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
Cena może będzie lepsza niż KS-owa (przesyłka...)?madyoss pisze:Chciałbym coś napisać szczerze odnośnie wersji PL.
Dlatego teraz jeśli ktoś by chciał wycofać swój pledge na Kickstarterze to powiem tyle, że można się ze mną skontaktować do końca roku w celu zakupienia wersji z wszystkimi promosami KS.
Wspomogę rabatem 11% Planszostrefa, 7% 3Trolle
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
Nie bardzo rozumiem, co to znaczy, że
??Najprawdopodobniej wszystkie wersję językowe były by produkowane z użyciem wyłącznie dużych kart lub niewielkiej ilości małych kart.
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
Pozwolę sobie odświeżyć temat. Czy ewentualna polska lub/i międzynarodowa wersja jest jeszcze na tapecie czy trzeba się zainteresować raczej angielską?
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
Również mam nadzieję, że plan na wydanie polskiej wersji nie upadł. Wysłałem przed chwilą maila do Toma i przyszła mi do głowy taka myśl, aby najbardziej znani na polskim rynku recenzenci puścili chociaż małe info na swoich stronach/kanałach, że istnieje szansa na spolszczenie tej gry. Sam dowiedziałem się o tym dopiero po przewertowaniu całego wątku, a przecież chętnych, polskich graczy, którzy nie zaglądają na to forum, jest z pewnością cała masa. Nic nikogo nie kosztuje, a takim sposobem można sobie tylko zyskać przychylność i aprobatę polskiego środowiska planszówkowego, bo w końcu kto by nie poparł akcji na wydanie polskiej gry w rodzimym języku.
Poza tym, madyoss! Czy są już jakieś konkretniejsze informacje co do wersji polskiej/międzynarodowej?
Poza tym, madyoss! Czy są już jakieś konkretniejsze informacje co do wersji polskiej/międzynarodowej?
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
Hi everyone. I apologize if the frequency of updates is too low for some of you. Time passes real fast for me.
Today I received all of the copies from the factory. They have hit a slight delay, but this gave me some time to recruit more people for packing the games. Now 6 pairs of hands are packing the games, so I am expecting to send all of the games before the end of next week.
So, less than 2 months for oversea delivery. Basically with overseas deliveries the ship sails about a month and departs once per month. I have no way of telling when the ships depart though. What I am saying is that with the games sent next week, delivery before end of 2015 to USA, CANADA, AFRICA, AU is not certain.
Wanted to share some photos from todays unboxing.
(censored the surprise at the bottom of the box)
Honestly, the games look great.
Not perfect though, a short errata is available here:
http://files.geekdo.com/geekfile_downlo ... e9238dcdeb
I voiced my opinion regarding the card misprints at the bottom of this bgg thread:
https://boardgamegeek.com/thread/145977 ... nts/page/3
I could never promise to make no mistakes in a such complex game with nearly 500 cards, most of them unique. I appreciate your understanding in this matter, I feel like some people are overreacting, but if you truly are unhappy with this situation, then please ask for a refund. With games shipping next week this is a great opportunity to do so.
Please do not let these small errors dull your enthusiasm. There is a hell lot to enjoy in the base game + expansion.
Finally let me clarify that the copies back from Essen will have a different version of encounter cards than the current copies (Essen - dark, current - one on the left).
The cards have been produced in different tech due problem with availability of materials. This helped us to avoid a massive delay. Please note that both versions are good from my perspective, but the light version is considered the default one.
This means that if we release another expansion in time, then we will give the Essen people a free opportunity to replace the old encounter cards for the default ones.
-Tom
Re: Assault on Doomrock - Polska gra planszowa na Indiegogo
DING! DONG!
- kto tam?
- listonosz - przesyłka.....
BD Games ? WTF .......
teraz cierpliwie doczekać końca pracy
- kto tam?
- listonosz - przesyłka.....
BD Games ? WTF .......
teraz cierpliwie doczekać końca pracy
Re: Assault on Doomrock
Szybkie pytania.
Jeśli przy ofercie w sklepie jest napisane drugi druk 2015 to jest to wersja z poprawionymi kartami?
Jaka jest dokładnie ilość kart w dodatku (chodzi mi o rozmiar pod koszulki)?
Jeśli przy ofercie w sklepie jest napisane drugi druk 2015 to jest to wersja z poprawionymi kartami?
Jaka jest dokładnie ilość kart w dodatku (chodzi mi o rozmiar pod koszulki)?
Zniżka w Rebel - 5% - Rybnik - pw jeśli ktoś jest zainteresowany.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Assault on Doomrock
A ja bym prosił o link do finalnej polskiej instrukcji
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8790
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2702 times
- Been thanked: 2383 times
Re: Assault on Doomrock
Jako, że szwagier wszedł ostatnio w posiadanie Doomrocka, zagraliśmy w ciągu ostatnich dwóch dni 3 razy (bardzo dobry wynik, przy dwóch małych dzieciach). Graliśmy we troje oraz raz we dwóch. Postaram się opisać nieco wrażenia z tych rozgrywek.
Zacznę może od tego, że do wydania rebelowskiego dołączona jest czarno-biała polska instrukcja. Fun fact: egzemparz rodzinki miał inną wypraskę niż te, które były prezentowane na filmikach z rozgrywki (kwestia wydania?). Uważne przeczytanie instrukcji przed grą jest niezbędne do poprawnego grania. Zasad jest sporo i należy je dobrze poznać, żeby w połowie rozgrywki nie złapać się na tym, że gra się źle. To nie jest gra typu "będziemy sprawdzać zasady na bieżąco" - nie i już. My graliśmy tak pierwszą grę i źle graliśmy karty SI, co kompletnie wypaczyło walkę.
Ale jak się już wszystko ogarnie (pewnie ze dwie rozgrywki trzeba na to poświęcić) to gra jest mega miodna. Naprawdę, jedna z najfajniejszych przygodówek, w jakie ostatnio grałem. Klasyka: różne postacie do wyboru, różne umiejętności i przedmioty do zdobycia, fajne levelowanie oraz wydarzenia oparte na eventach. Decyzji do podjęcia zawsze jest kilka i jest nad czym główkować.
Odpalanie zdolności kośćmi to bardzo fajna mechanika. Kojarzy mi się z D&D, gdzie trzeba było zapamiętać dany czar, żeby do później użyć w walce. Oczywiście, kości nie zawsze nas słuchają i dlatego kolejne skille warto odbierać tak, żeby można było użyć wszystkiego co wypadnie (a nie tak, że tylko 5 i 6 ma znaczenie).
Gra jest naprawdę trudna. Potwory zazwyczaj aktywują się przed bohaterami i w tym czasie mogą już nieźle zaszkodzić. Mam też wrażenie, że postacie pokroju maga mają mniejszą rację bytu w walce niż wojownicy (czary obszarowe działają zwykle wtedy, gdy postać nie jest bezpośrednio związana walką - a to się rzadko zdarza.
Co po trzech rozgrywkach? Czekam na kolejne
Zacznę może od tego, że do wydania rebelowskiego dołączona jest czarno-biała polska instrukcja. Fun fact: egzemparz rodzinki miał inną wypraskę niż te, które były prezentowane na filmikach z rozgrywki (kwestia wydania?). Uważne przeczytanie instrukcji przed grą jest niezbędne do poprawnego grania. Zasad jest sporo i należy je dobrze poznać, żeby w połowie rozgrywki nie złapać się na tym, że gra się źle. To nie jest gra typu "będziemy sprawdzać zasady na bieżąco" - nie i już. My graliśmy tak pierwszą grę i źle graliśmy karty SI, co kompletnie wypaczyło walkę.
Ale jak się już wszystko ogarnie (pewnie ze dwie rozgrywki trzeba na to poświęcić) to gra jest mega miodna. Naprawdę, jedna z najfajniejszych przygodówek, w jakie ostatnio grałem. Klasyka: różne postacie do wyboru, różne umiejętności i przedmioty do zdobycia, fajne levelowanie oraz wydarzenia oparte na eventach. Decyzji do podjęcia zawsze jest kilka i jest nad czym główkować.
Odpalanie zdolności kośćmi to bardzo fajna mechanika. Kojarzy mi się z D&D, gdzie trzeba było zapamiętać dany czar, żeby do później użyć w walce. Oczywiście, kości nie zawsze nas słuchają i dlatego kolejne skille warto odbierać tak, żeby można było użyć wszystkiego co wypadnie (a nie tak, że tylko 5 i 6 ma znaczenie).
Gra jest naprawdę trudna. Potwory zazwyczaj aktywują się przed bohaterami i w tym czasie mogą już nieźle zaszkodzić. Mam też wrażenie, że postacie pokroju maga mają mniejszą rację bytu w walce niż wojownicy (czary obszarowe działają zwykle wtedy, gdy postać nie jest bezpośrednio związana walką - a to się rzadko zdarza.
Co po trzech rozgrywkach? Czekam na kolejne
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Assault on Doomrock
Ja grałem, i tak jak na początku byłem oczarowany fajnymi mechanikami, tym jak idzie walka, i tak dalej, to im głębiej w las, zdałem sobie sprawę, że ta gra gra się trochę sama. Mieliśmy wrażenie, że przy danym rzucie kostkami zawsze jest jedna optymalna droga i po prostu zawsze ją wykonujemy, licząc, że coś tam się uda. Irytacja z niemożności odpalenia niektórych umiejętności się czasem pojawiała (z tego co pamiętam, możliwości manipulacji koścmi nie było albo były bardzo niewielkie). Podobało nam się, ale średni czas gry był zdecydowanie za duży - większość schodziło na obsługiwanie gry, a nie granie. Miałem cały czas skojarzenia z Claustrophobią, choć to trochę inne gry, to jednak dużo tego samego, a Claustro wygrywa plastycznością - ma faktyczną przestrzeń i postaci, zamiast generycznych żetonów. "Podróżowanie po lokacjach" to taki mechaniczny gimmick, który jakoś do mnie za bardzo nie przemówił.
Chciałbym może jeszcze kiedyś zagrać i zrewidować.
Chciałbym może jeszcze kiedyś zagrać i zrewidować.
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Assault on Doomrock
Dwa różne spojrzenia na grę.
Rozwińcie dyskusję Panowie, bo bardzo jestem ciekaw - na razie gra ma u mnie lekko podpadnięte, przez brak sensownego wyjścia do rodzimych graczy. Minęło trochę czasu i mnie Curiosity zainteresował, ale opinię podobną do zdania Rattkina też już słyszałem.
Liczę, że ładnie się tu wymienicie szczegółami waszych doświadczeń - por favor.
Rozwińcie dyskusję Panowie, bo bardzo jestem ciekaw - na razie gra ma u mnie lekko podpadnięte, przez brak sensownego wyjścia do rodzimych graczy. Minęło trochę czasu i mnie Curiosity zainteresował, ale opinię podobną do zdania Rattkina też już słyszałem.
Liczę, że ładnie się tu wymienicie szczegółami waszych doświadczeń - por favor.
- sqb1978
- Posty: 2623
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 142 times
Re: Assault on Doomrock
Ja się podpiszę pod opinią Rattkina: więcej tu obsługi niż grania. Co prawda nie rozumiem przyrównania do Claustrophobii, ale ta również mi nie podeszła, więc być może mamy zbliżone gusta. Jednak z drugiej strony gra ma sporo ciekawych zalet: generowanie postaci, rozwój, system walki czy humor. Niemniej wydaje mi się, że brakło tu wykończenia mechaniki przez doświadczonego projektanta, który okroiłby zbędne czy czasochłonne rzeczy i zostawił samą esencję. Chętnie bym zagrał w tabletową wersję tej gry.
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Assault on Doomrock
Dobrze powiedziane.sqb1978 pisze: Niemniej wydaje mi się, że brakło tu wykończenia mechaniki przez doświadczonego projektanta, który okroiłby zbędne czy czasochłonne rzeczy i zostawił samą esencję.
Skojarzenie z Claustrophobią miałem przez mechanikę przypisywania wyrzuconych kostek do wojowników - w zależności od przypisania określało to czego można użyć i jakie obecnie będą statsy. Oczywiście, mechanika ta pojawia się zapewne i w innych tytułach, po prostu mi tak najprościej skojarzenie poszło.
Więcej raczej nie będę w stanie powiedzieć, bo grałem już jakiś czas temu i nie pamiętam detali. Pamiętam jedynie emocje po grze: fajne, dużo komponentów, jest przygoda, wszystko co lubię. Ale: za długie, za dużo obsługi, za mało istotnych decyzji, nieoszlifowane. Humor mi jakoś nie podszedł, takie infantylizowanie fantasy niczemu nie służy, a z Munchkinem i tak się w tej kategorii wygrać nie da.
Ostatecznie nie kupiłem, choć byłem blisko.
- Gambit
- Posty: 5243
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 527 times
- Been thanked: 1851 times
- Kontakt:
Re: Assault on Doomrock
Mi Assault on Doomrock wybitnie nie podszedł. Świetne założenia, ale zbyt dużo rzeczy psuło całokształt. Koszmarna losowość rozwoju postaci. Losowość podczas walki. Zdaję sobie sprawę, że gry przygodowe to festiwal kości, ale w AoD spiętrzenie losowości w różnych aspektach niszczyło dla mnie zabawę. Zbyt mało kart "Sztucznej Inteligencji" i potworów, przez co po trzeciej rozgrywce nic nas nie zaskakiwało.
Po naszych rozgrywkach ludzie stwierdzili, że gra jest zbyt długa i zbyt nużąca. Świetny pomysł, ale brakowało jej tego nieuchwytnego "czegoś".
Zresztą...tu moja wideorecenzja, jeśli ktoś chce posłuchać krytycznego zdania o grze. I wytrzyma pół godziny, z czasów, kiedy miałem starą kamerę i beznadziejne oświetlenie
https://www.youtube.com/watch?v=DWXjqfaXwDE
Po naszych rozgrywkach ludzie stwierdzili, że gra jest zbyt długa i zbyt nużąca. Świetny pomysł, ale brakowało jej tego nieuchwytnego "czegoś".
Zresztą...tu moja wideorecenzja, jeśli ktoś chce posłuchać krytycznego zdania o grze. I wytrzyma pół godziny, z czasów, kiedy miałem starą kamerę i beznadziejne oświetlenie
https://www.youtube.com/watch?v=DWXjqfaXwDE
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8790
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2702 times
- Been thanked: 2383 times
Re: Assault on Doomrock
Jesteśmy po kilku kolejnych rozgrywkach.
Ogólne przesłanie - gra jest hardkorowo trudna. Po kilkukrotnym przeczytaniu instrukcji i kilku wątków na BGG wreszcie gramy poprawnie. Ogólnie to nie polecam czytania polskiej instrukcji, bo są w niej nieścisłości (zapisy, które można różnie pojmować). Dość powiedzieć, że odkąd gramy poprawnie, ani razu nie udało się nam wygrać nawet pierwszej walki (i to pomimo faktu, że zamiast losować postaci i traity - wybieramy je). Pod tym względem gra frustruje bardziej niż Robinson Trzewiczka. Na BGG jest nawet odznaka "Raz wygrałem AoD. True Story"
Gra nie wybacza błędów. Pomyłka przy aktywowaniu nie tego wroga co trzeba, może doprowadzić do zabicia gracza. Pod tym względem walkę trzeba mocno optymalizować i móżdżyć nad każdym ruchem. W tej sytuacji zakrawa na ponury żart akapit w instrukcji mówiący jak podwyższyć poziom trudności. Serio, testerzy byli aź takimi wymiataczami?
Wszystko inne w tej grze naprawdę mi pasuje. Czuć klimat, jest levelowanie postaci, zbieranie złota i przedmiotów, widać, że każda postać jest inna. Nie przeszkadza mi nawet losowość w zdobywaniu poziomów i w samej walce (po to są karty i kości, żeby ta losowość była). Niesamowicie wku*wia mnie za to kosmicznie wysoki poziom trudności (przepraszam za bluzgi). Jeśli komuś za dobrze idzie, to zapewne znaczy, że źle gra.
To nie jest niestety gra do wyciągnięcia na jedną rozgrywkę z przypadkowymi ludźmi. Tej gry trzeba się nauczyć, a więc zagrać kilka razy, żeby ją poznać. Tylko nie każdy będzie miał tyle samozaparcia.
Ogólne przesłanie - gra jest hardkorowo trudna. Po kilkukrotnym przeczytaniu instrukcji i kilku wątków na BGG wreszcie gramy poprawnie. Ogólnie to nie polecam czytania polskiej instrukcji, bo są w niej nieścisłości (zapisy, które można różnie pojmować). Dość powiedzieć, że odkąd gramy poprawnie, ani razu nie udało się nam wygrać nawet pierwszej walki (i to pomimo faktu, że zamiast losować postaci i traity - wybieramy je). Pod tym względem gra frustruje bardziej niż Robinson Trzewiczka. Na BGG jest nawet odznaka "Raz wygrałem AoD. True Story"
Gra nie wybacza błędów. Pomyłka przy aktywowaniu nie tego wroga co trzeba, może doprowadzić do zabicia gracza. Pod tym względem walkę trzeba mocno optymalizować i móżdżyć nad każdym ruchem. W tej sytuacji zakrawa na ponury żart akapit w instrukcji mówiący jak podwyższyć poziom trudności. Serio, testerzy byli aź takimi wymiataczami?
Wszystko inne w tej grze naprawdę mi pasuje. Czuć klimat, jest levelowanie postaci, zbieranie złota i przedmiotów, widać, że każda postać jest inna. Nie przeszkadza mi nawet losowość w zdobywaniu poziomów i w samej walce (po to są karty i kości, żeby ta losowość była). Niesamowicie wku*wia mnie za to kosmicznie wysoki poziom trudności (przepraszam za bluzgi). Jeśli komuś za dobrze idzie, to zapewne znaczy, że źle gra.
To nie jest niestety gra do wyciągnięcia na jedną rozgrywkę z przypadkowymi ludźmi. Tej gry trzeba się nauczyć, a więc zagrać kilka razy, żeby ją poznać. Tylko nie każdy będzie miał tyle samozaparcia.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8790
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2702 times
- Been thanked: 2383 times
Re: Assault on Doomrock
Z ostatniej chwili - zagraliśmy w 3 osoby i zabił nas dopiero smok, który został na placu boju jako ostatni, z 10HP-kami.
Trochę pechowo trafiliśmy na koniec na eksplodujące pomidory, które wybuchły zadając obrażenia wszystkim graczom. Wykonczyła nas ostatnia karta Smoka, zdająca w sumie 6 ran drużynie, a każdy miał już tylko po 1HP.
Po tej partii poprawiły się nam nieco humory Od Doomrocka zrobimy sobie jednak dłuższą przerwę, bo przez 2 dni zagraliśmy 6 czy 7 razy.
Trochę pechowo trafiliśmy na koniec na eksplodujące pomidory, które wybuchły zadając obrażenia wszystkim graczom. Wykonczyła nas ostatnia karta Smoka, zdająca w sumie 6 ran drużynie, a każdy miał już tylko po 1HP.
Po tej partii poprawiły się nam nieco humory Od Doomrocka zrobimy sobie jednak dłuższą przerwę, bo przez 2 dni zagraliśmy 6 czy 7 razy.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Assault on Doomrock
Tak tylko wtrącę, że pod koniec października skontaktowałem się z twórcą gry, aby dowiedzieć się co z polską wersją. Ponoć w 2016 ma wystartować kampania na wspieram.to. Sam jestem tak napalony na tą grę, że ciągle muszę się powstrzymywać przed zakupem, bo mój angielski nie jest chyba na tyle zaawansowany, aby ogarnąć tyle skomplikowanych zasad. Mimo, że na filmikach u rahdo gra wyglądała na całkiem łatwą do ogarnięcia.
Re: Assault on Doomrock
Pytanko do zasad. Dzisiaj oglądam sobie solo grę na kanale:
https://www.youtube.com/watch?v=Bp4P5NMWGGE i mam pytanie:
1. Jeżeli z decku wychodzi nam event stały że za dwa przedmioty powszechne możemy sprzedać za 2 srebra to praktycznie odwiedzając sklep i kupując za 1 srebra powszechny przedmiot praktycznie możemy przewinąć talię z przedmiotami - cyklem - sprzedaje 2 za 2 srebra -> kupuje 2 za 2 srebra > itd...
https://www.youtube.com/watch?v=Bp4P5NMWGGE i mam pytanie:
1. Jeżeli z decku wychodzi nam event stały że za dwa przedmioty powszechne możemy sprzedać za 2 srebra to praktycznie odwiedzając sklep i kupując za 1 srebra powszechny przedmiot praktycznie możemy przewinąć talię z przedmiotami - cyklem - sprzedaje 2 za 2 srebra -> kupuje 2 za 2 srebra > itd...
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8790
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2702 times
- Been thanked: 2383 times
Re: Assault on Doomrock
Filmu nie oglądałem, ale niestety, tak się nie da. Problem polega na tym, że każdy sklep ma z góry określoną pulę przedmiotów na sprzedaż (uprzednio się je losuje). Zwykle są to 4 przedmioty i tylko tyle możesz kupić. To co sprzedasz, trafia na discard, nie do sklepu.wilczur pisze:Jeżeli z decku wychodzi nam event stały że za dwa przedmioty powszechne możemy sprzedać za 2 srebra to praktycznie odwiedzając sklep i kupując za 1 srebra powszechny przedmiot praktycznie możemy przewinąć talię z przedmiotami - cyklem - sprzedaje 2 za 2 srebra -> kupuje 2 za 2 srebra > itd...
Piszę z pamięci, ale - o ile pamiętam - tak to działało.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Assault on Doomrock
na zdrowy rozsądek - tak. Ale instrukcja stoi że z akcji sklepu można korzystać wielokrotnie.... i to mnie wprowadziło w błąd.
Wielokrotnie ale tylko w zakresie jego zasobu.
Dzięki!
Wielokrotnie ale tylko w zakresie jego zasobu.
Dzięki!