Beyond the Sun (Dennis K. Chan)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
ZXCV
Posty: 34
Rejestracja: 20 kwie 2020, 13:02
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 41 times
Been thanked: 18 times

Re: Beyond the Sun (Dennis K. Chan)

Post autor: ZXCV »

Czy może ktoś grał/grywa w tryb solo z dodatku? Jak wygląda obsługa bota? Czy rozgrywka przeciwko anarchistom jest satysfakcjonująca? Czy choć trochę oddaje ducha gry wieloosobowej? Będę wdzięczny za wszelkie opinie :)
Awatar użytkownika
SetkiofRaptors
Posty: 460
Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
Has thanked: 243 times
Been thanked: 377 times

Re: Beyond the Sun (Dennis K. Chan)

Post autor: SetkiofRaptors »

Ja jestem ciekawy opinii o samym dodatku, bez solo. Czy warto? Czy w ogóle są fajne te nowe Frakcje? Grałem na razie 1 raz na zaawansowanych planszach. Szczerze mówiąc, mnie nie kupiły, póki co. Więc co, kupowałbym dodatek dla nowych kart technologii, wydarzeń i liderów. Jako że cena nieniska, a gra się podoba to bardzo, to proszę o radę.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1615
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 733 times
Been thanked: 1101 times

Re: Beyond the Sun (Dennis K. Chan)

Post autor: ave.crux »

SetkiofRaptors pisze: 12 lis 2023, 02:47 Ja jestem ciekawy opinii o samym dodatku, bez solo. Czy warto? Czy w ogóle są fajne te nowe Frakcje? Grałem na razie 1 raz na zaawansowanych planszach. Szczerze mówiąc, mnie nie kupiły, póki co. Więc co, kupowałbym dodatek dla nowych kart technologii, wydarzeń i liderów. Jako że cena nieniska, a gra się podoba to bardzo, to proszę o radę.
Jak co bts nie siadł jak złoto i nie masz w ciągu miesiąca od premiery ponad 20 rozgrywek jak ja to nie kupuj dodatku bo daje niewiele. Jak gra siadła jak złoto to kup. Nie warty swojej ceny, bo większość to tryb solo, liderzy są fajni ale trzeba uważać żeby ktoś przekokszonego combo nie wydraftowal. Ja kupiłem bo był bym chory bez dodatku.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
SetkiofRaptors
Posty: 460
Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
Has thanked: 243 times
Been thanked: 377 times

Re: Beyond the Sun (Dennis K. Chan)

Post autor: SetkiofRaptors »

ave.crux pisze: 12 lis 2023, 09:16
SetkiofRaptors pisze: 12 lis 2023, 02:47 Ja jestem ciekawy opinii o samym dodatku, bez solo. Czy warto? Czy w ogóle są fajne te nowe Frakcje? Grałem na razie 1 raz na zaawansowanych planszach. Szczerze mówiąc, mnie nie kupiły, póki co. Więc co, kupowałbym dodatek dla nowych kart technologii, wydarzeń i liderów. Jako że cena nieniska, a gra się podoba to bardzo, to proszę o radę.
Jak co bts nie siadł jak złoto i nie masz w ciągu miesiąca od premiery ponad 20 rozgrywek jak ja to nie kupuj dodatku bo daje niewiele. Jak gra siadła jak złoto to kup. Nie warty swojej ceny, bo większość to tryb solo, liderzy są fajni ale trzeba uważać żeby ktoś przekokszonego combo nie wydraftowal. Ja kupiłem bo był bym chory bez dodatku.
Hm, mam powiedzmy kilkanaście rozgrywek od premiery, ale przy mojej kolekcji i nakładach na nią to nie jest, aż tak szokujące. Po prostu gram w swoje gry sumiennie i dokładnie. Co nie zmienia faktu, że bardzo mi się spodobało. Nadal ciężko mi ocenić... Bo El Grande mogę dostać w zbliżonej cenie okazuje się :D
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5281
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1087 times
Been thanked: 1706 times
Kontakt:

Re: Beyond the Sun (Dennis K. Chan)

Post autor: BOLLO »

Opinia po pierwszej rozgrywce na 3 graczy.

A wiec w sprawie rozgrywki w BTS. Wielka brzydka plansza z praktycznie zerową grafika na której sa karty ze zwyklym tekstem. Ikonografia na niektorych z nich wprowadza w błąd. Planszetki graczy to jakaś pomylka....zero klimatu, mdłe i szarobure. Plansza kosmosu i planet zdecydowanie na plus podług innych komponentow. Kosteczki fajne ale szkoda że nie maja graweru.

Tyle jezeli chodzi o aspekt wizualny który dla mnie ma znaczenie jako drugo planowy element. Jeżeli chodzi o mechanike to gralo mi sie przyjemnie i nawet na 3 graczy nie czułem dłużyzny i zmęczenia. Rozgrywka zajęła nam ok 2h. Myślałem że będzie ciasno na planszy ale było jednak w miare luźno. Walka o planety i wypychanie statków była nayorawde przyjemna i faktycznie dawała poczucie walki w kosmosie. Trochę jednak bolało że trzeba jeszcze wykonać tam jakąś akcję. Ja bym to rozwiązał tak że jeżeli ktoś zajmie daną planetę to ma 2 tury na jej przejęcie automatycznie. Jak ktos inny silniejszy tam wleci to on ma 2 tury itd.

Drzewko moim zdaniem nie działa dobrze. Dlaczego? Odkrycie pewnej technologii powinno nie tylko dać dostęp do nowej opcji ale przede wszystkim dawać na stałe jakiś bonus który odpala sie co ture. Na tym polega w wiekszosci grach komputerowych drzewko. Fajne jest to ze mamy w zasadzie 2 drogi do zwycięstwa. Albo idziemy w walkę zdobywając planety albo rozwijamy sie mocno technologicznie zdobywając w ten sposób cenne punkty.

Ogólnie pierwsza rozgrywka mi się podobała ale mialem lekkie wrażenie że było za łatwo a problemy pojawiały sie w momencie braku rudy albo pracownika. Chętnie zagram ponownie mając już świadomość jak działa ta gra. Cena nieadekwatna do zawartości.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
SetkiofRaptors
Posty: 460
Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
Has thanked: 243 times
Been thanked: 377 times

Re: Beyond the Sun (Dennis K. Chan)

Post autor: SetkiofRaptors »

BOLLO pisze: 30 gru 2023, 21:46 Ja bym to rozwiązał tak że jeżeli ktoś zajmie daną planetę to ma 2 tury na jej przejęcie automatycznie. Jak ktos inny silniejszy tam wleci to on ma 2 tury itd.

Drzewko moim zdaniem nie działa dobrze. Dlaczego? Odkrycie pewnej technologii powinno nie tylko dać dostęp do nowej opcji ale przede wszystkim dawać na stałe jakiś bonus, który odpala się co turę. Na tym polega w większości grach komputerowych drzewko.
Brzmi jakbyś chciał sam przeprojektować BTS po jednej rozgrywce :P

Moim zdaniem automatyczne zajmowanie planet byłoby nieeleganckie. Jakieś timery dla każdego systemu? Bleh. Czy masz na myśli, że właśnie wystarczy, że przejdzie jedno kółeczko? Poza tym tak akcja terraformacja może gorsza (domyślna) lub lepsza (odkryta).

Druga rzecz o drzewku. Nie wiem czemu uważasz, że technologia = pasywka. Nie gram dużo w gry komputerowe, ale one mają tę cechę, że robią bookkeeping za nas. Dlatego moim zdaniem w planszówkach nagromadzenie się pasywek to ból głowy i wieczne błędy, bo trzeba o tym pamiętać. Nie okłamujmy się w BTS nie odkrywamy "technologii", one się tylko tak nazywają. To wspólne budowanie planszy z polami workerplacement, czasem jednorazowe efekty, a czasem oba na raz. Ten pomysł moim zdaniem procentuje wspaniale gdy zaczyna się znać karty technologii albo gra w zaawansowanym trybie, który serdecznie polecam.
Słowem, nie wiem, czy nie chcesz by gra była czymś innym, niż jest.

Ogólnie moim zdaniem gra zyskuje jak klasyki gdy zaczynamy znać komponenty. Trochę bym musiał zboczyć z tematu, już nie jako odpowiedź do Bollo, ale uważam, że wiele gier cierpi z uwagi na założenie, że więcej wersji jakiegoś komponentu = większa regrywalność. Widać to też w recenzjach, w tym tych BTS, wiecznie wszystkim MAO. A dużo kart to przecież dobrze. Oczywiście w pewnym sensie tak, ale jest to tępy, siermiężny rodzaj regrywalności. Zwiększa losowość, uniemożliwia planowanie czy nawet sensowny push your luck, wyzwaniem jest też balans tych elementów etc. Dla mnie dużo ciekawsze jest to jak 4 gildie się odblokowują (lub nie!) w różnym tempie i to generuje ciekawe sytuacje, niż jak wychodzi kolejna z 300 kart i w zasadzie równie dobrze mógłbym rzucać kością. Wszystkie wybitne moim zdaniem gry nie chorują na ten zalew zawartości, tylko właśnie są ascetyczne. Jest 8 miejsc na żetony bonusu to jest może 10-12 żetonów i się one w kółko powtarzają, ale w różnej kolejności i ta kolejność generuje ciekawe sytuacje. I to jest moim zdaniem w BTS dobrze wyważone.

Tak trochę jest za droga w stosunku do FIZYCZNEJ zawartości.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5281
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1087 times
Been thanked: 1706 times
Kontakt:

Re: Beyond the Sun (Dennis K. Chan)

Post autor: BOLLO »

SetkiofRaptors pisze: 31 gru 2023, 11:32 Brzmi jakbyś chciał sam przeprojektować BTS po jednej rozgrywce
oj nie zdecydownie nie to miałem na myśli. Jedna rozgrywka i to jeszcze rozgrzewkowa to tylko jak pisałem luźne przemyślenia.
SetkiofRaptors pisze: 31 gru 2023, 11:32 Moim zdaniem automatyczne zajmowanie planet byłoby nieeleganckie. Jakieś timery dla każdego systemu? Bleh. Czy masz na myśli, że właśnie wystarczy, że przejdzie jedno kółeczko? Poza tym tak akcja terraformacja może gorsza (domyślna) lub lepsza (odkryta).
Zapewne tak jest jak autor wymyślił. Ma to przetestowane ale czasem bolało to że cos kontrolujesz przez 3 tury a mimo to zabrakło ci tego ruchu. Nie mówię ze to jest złe bo to oznacza jedynie że źle planowałem swoje akcje ale...
SetkiofRaptors pisze: 31 gru 2023, 11:32 Dlatego moim zdaniem w planszówkach nagromadzenie się pasywek to ból głowy i wieczne błędy, bo trzeba o tym pamiętać.
Można byłoby to zaznaczać gdzieś na planszy jak w 51Stanie...

Tak jak pisałem gra mi się podobała po pierwszej partii i chętnie powtórzę rozgrywkę świadomie planując już akcje.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5281
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1087 times
Been thanked: 1706 times
Kontakt:

Re: Beyond the Sun (Dennis K. Chan)

Post autor: BOLLO »

Rozegrałem kolejne partie i wycofuję się z tego co wcześniej pozornie proponowałem odnośnie kolonizowania planet. To byłoby głupie. To co jest teraz działa dobrze.
ODPOWIEDZ