Do drugiej przygody z podstawki wróciłem po ograniu się i dokupieniu Khazad-dum. Spróbuję jednak ją ogarnąć na samej podstawce i dam znać co skleiłem
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Z kluczowych kart na Trolla to na pewno Finta i Gandalf.
Podeślij pls link do tych przygód szkoleniowych. Szukałem ich (pobieżnie) na Tales From The Cards i nie znalazłem. Ale na BGG już nie szukałem....sqb1978 pisze:Z tego co pamiętam była dla mnie na tyle trudna, że po kilku porażkach, zabrałem się za przygody "szkoleniowe" od Ninjadorg'a.
D(...)
Gandalf x3 to chyba must have każdej talii. Wspomniane ograniczenie wynika z tego że w podstawce masz 4 Gandalfów, po jednym dla każdej sfery.Trampon pisze:.
Swoją drogą - czy do talii gracza można wkładać 3 x Gandalf, czy tylko jednego? W startowych taliach mono jest wyraźnie zaznaczone że dodajemy 1 Gandalfa, ale sądzę że przy budowie własnej talii to ograniczenie nie obowiązuje.
Łap: https://www.dropbox.com/sh/c2exkefswsow1xa/2rgUP8pQfXTrampon pisze:Podeślij pls link do tych przygód szkoleniowych. Szukałem ich (pobieżnie) na Tales From The Cards i nie znalazłem. Ale na BGG już nie szukałem....
o i tutaj może być pies pogrzebany, bo uparłem się na 3 bohaterów... . Inna sprawa, że nie wytrzymałem i dzisiaj mam już khazad-dum i hobbita górą i dołem, więc więcej możliwości - powinno być łatwiejSamanar pisze: Ja zazwyczaj mialem wiecej sukcesow w Podrozy wzdluz Anduiny grajac dwoma bohaterami niz trzema (polecam Theodred + Aragorn).
Moja metoda z wczoraj. Bohater z wiedzy, dwaj bohaterowie z menorą (inspiracja czy coś), tak aby mieć PZ mniej niż 30 i czas na rozruch. Leśne pułapki i mięso armatnie na pierwsze śmierci. Bardzo tematyczne, jak w sadze. Przykro mi elfie, ale wyślemy ciebie z premedytacją na śmierć, do czasu aż nie skończymy umocnień. Potem już jest z górki, na dodatkowego leśnego trolla druga pułapka, na bagiennego żmija gandalf + trochę zbiorowego demejdżu, po poświęceniu kolejnego niewinnego krasnoluda (po co w tej grze znaczniki krwi, to ja nie roumiem, skoro atak = gleba) i do przodu. Ghost Stories jednak trudniejsze i to znacznie.Figas pisze:W tej przygodzie ważny jest początkowy poziom zagrożenia. Im niższy tym lepiej. Musisz mieć kilka tur n napakowanie się, tzn położenie na stole kilku sojuszników którzy będą bronili uderzenia trolla. Do tego należy dodać ze ci sojusznicy nie mogą być zbyt drodzy, w przeciwnym wypadku nie zdążysz ich wyłożyć. Ja juz nie pamiętam jakich postaci użyłem ale wiem, ze kilka razy przeszedłem te przygodę rzucając na trolla leśną pułapkę. Czyli musiałem mieć przynajmniej jednego bohatera z wiedzy.
Możesz zerknąć
http://talesfromthecards.wordpress.com/ ... ty-rating/
Autor artykułu ocenia trudność poszczególnych scenariuszy. Scenariusz nr2 dostal aż 8 w 12 stopniowej skali. Jest ciężko, zwłaszcza ze są dwa trolle
o wiele łatwiej. Te dwa dodatki umożliwiają juz konkretne krasnoludzkie synergie. Np Thorin, Nori oraz Ori. Mimo, ze kazdy z innej sfery potrafią stworzyć świetna podstawę do mocnej talii trzystrefowej. Ja mam właśnie te dodatki i gra zrobiła się o wiele ciekawsza.parasite pisze:o i tutaj może być pies pogrzebany, bo uparłem się na 3 bohaterów... . Inna sprawa, że nie wytrzymałem i dzisiaj mam już khazad-dum i hobbita górą i dołem, więc więcej możliwości - powinno być łatwiejSamanar pisze: Ja zazwyczaj mialem wiecej sukcesow w Podrozy wzdluz Anduiny grajac dwoma bohaterami niz trzema (polecam Theodred + Aragorn).