@Galatolol
To samo można powiedzieć o wielu grach euro - ja zauważyłem, tłumacząc innym nawet bardzo proste tytuły, że każdy od razu chce grać optymalnie. Nie ma w tym nic złego, ale pytanie, czy granie "na czuja" na samym początku ludzi przypadkiem nie zniechęci? Do gier naprawdę prostych, zaznaczam, a co dopiero do 18xx. A jeśli nawet... to cóż w tym złego? Jeśli ktoś do gier złożonych podchodzi na zasadzie takiej, że jak czegoś nie rozumiem to się dalej w to nie bawię, to znaczy, że to rozrywka nie dla niego. Przy czym ja te postawy stawiam w kontrze głównie do siebie; gdy czytam instrukcje GMT to wcale nie znaczy, że łapię w lot każdy przepis i że cały potencjał gry dostrzegam w chwili czytania kolejnego paragrafu. Albo jednak chcę poznać tytuł, albo nie. Kwestia indywidualnego nastawienia i... researchu. Jak ktoś chce z marszu wchodzić w Lacerdę to niech wchodzi... ale niech później nie opowiada, że to są jakieś przekombinowane kolosy tylko dlatego, że wcześniej dokładał kafelek do kafelka i teraz coś mu nie styka.
Ja mogę oczywiście wypowiadać się tylko za siebie, ale, podobnie jak chyba piton (bardzo fajnie czyta się Twoje opisy poszczególnych tytułów), jestem typem gracza dla grania a nie dla wygrywania za wszelką cenę. Co nie znaczy, że jeśli się od czegoś odbiję na dzień dobry, to tylko dlatego, że ktoś mi głębi palcem nie pokazał. Nie sprowadzajmy eurograczy do stada baranów, które to stado widzi tylko ikonki i umie przerzucać drewno i kamienie z lewej strony na prawą a jak usiądzie do giełdy to oh my God, cóż to za cuda na kiju.
Powiem nawet więcej, instrukcje do osiemnastek, z perspektywy logiki i spójności zasad są jak dla mnie mało skomplikowane. WIęc każdy, kto choćby odrobinę interesuje się graniem i wie, że 18xx to nie gry dla "niedzielnych graczy", musi dostrzec, że reguły gry są zbyt proste i przejrzyste, by one same miały stanowić o poziomie trudności, głębi rozgrywki... i wielogodzinnej ekscytacji samych graczy. To samo przecież można o szachach powiedzieć, w końcu zasad poruszania się figur i pionów można się nauczyć w kwadrans. Czy to oznacza, że po sromotnej porażce człowiek się od nich od razu odbije? Jeśli tak, to najwidoczniej nie ma chęci się w to zagłębiać, ale nie ma chyba sensu podawać przykłądów jakichś tam kumpli, którzy rzucili się na osiemnastkę i nagle się okazało, że nie rozumieją o co w niej chodzi.
Gdyby zasiedli do wspomnianych szachów, także kompletnie zieloni, podejrzewam, że efekt byłby taki sam.
Zaznaczę jednakowoż, że sytuacja, w której ktoś się odbija od gry, nie musi zawsze oznaczać, że jej nie zrozumiał (szczególnie gdy przeskakuje z tego demonizowanego tutaj euro). To naprawdę nie jest tak, że tylko doświadczeni "osiemnastkowicze" lub osoby przez nich wtajemniczone dostrzegają to, co siedzi pod powierzchnią a cała reszta może się jedynie temu wszystkiemu biernie przyglądać.
ps. jak już trafi do mnie ta Australia to pomyślę o nagraniu materiału video prezentującego zasady (i tylko zasady) gry. Ciekawe, ile czasu zajmie ich wytłumaczenie i na ile owe zasady, zakładam, że uda mi się je przedstawić w sposób ciekawy i przede wszystkim spójny, będą podstawą do tego, aby zainteresowali się nimi "euroentuzjaści".
ps2. do pitona - bo napisał, gdy ja już skleiłem swoją wypowiedź. Odbiję piłeczkę - granie wyłącznie w osiemkastki nie oznacza, że będziesz grać dobrze w euro.
Co prawda nie wiem, czy ktoś podąża akurat w tym kierunku, ale fakt jest faktem.
I naprawdę nie rozumiem skąd się bierze to zacietrzewienie, że jak ktoś młody-gniewny to od razu musi dziadkom mówić co mają robić. Raczej widzę kompletnie odwrotne trendy - albo skromne i grzeczne zapytania tu w wątku o coś na początek, albo przykłady ludzi, którzy rzucili się z motyką na słonce i... nie dali rady. Natomiast uważam, że nie ma sensu wszystkiego sprowadzać do tego, że jak ktoś grał w Lacerdę, to teraz świat nie ma dla niego tajemnic. Ja, przyznaję, gier Vitala nie znam... czyli teraz powinienem skurczyć się do rozmiarów żetonu pokerowego i grzecznie prosić o możliwość zabrania głosu w temacie? No, stary, nie tędy droga.