Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
: 01 gru 2021, 13:29
Dla mnie Wehrle jest w czołówce autorów naginających deklarowane liczby graczy obsługiwane przez swoje gry
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
W 2 osoby się dobrze gra, ale bez bota. Jest to zupełnie inna gra niż na więcej osób, ale nadal dobra.bardopondo pisze: ↑01 gru 2021, 12:26 Nie kupuje jednak tej gry aby grać solo, najwyżej pierwsza gra zapoznawcza dla mnie. Gra w 2 os to najwyżej raz z żoną - pewnie się zniechęci i tyle. Celuje w 3-4 pl.
Hm...
Bardzo uprościłeś temat. Koszt samej gry to jedno, do tego dochodzi stała kwota transportu, marży itd. Z 300zł paxa koszt produkcji to może być 70zł, a roota 35zł.
Jak na razie znalazłem jedną małą literówkę (bez znaczenia dla zasad).
Tak jak teraz zerkam na instrukcję w PDF to jest "Po przyznaniu punktów za udane sprawdzenie, region ogarnia chwilowy pokój. Usuń wszystkie piony sojuszy z planszy.". Nie widzę też żadnego odnośnika, aby cokolwiek innego określane było jako same "piony", co nie odnosi się do pionów sojuszy. Możliwe, ze wydrukowana wersja została później zmieniona w PDF, który udostępnili na stronie.zawias pisze: ↑04 gru 2021, 23:03 Jak na razie znalazłem jedną małą literówkę (bez znaczenia dla zasad).
Natomiast miałem małą rozkminkę przy czytaniu polskiej instrukcji ponieważ i "blocks", i "piece" przetłumaczono jako "piony". Przy rozstrzyganiu dominacji w angielskiej instrukcji jest zapis, że usuwa się wszystkie "blocks", a w polskiej wszystkie "piony". Można pomyśleć, że chodzi też o "znaczniki" graczy, a chodzi przecież tylko o "piony sojuszy". Natomiast rysunek i pogrubiona zasada obok rozwiewa tą wątpliwość. Niemniej wystarczyło dodać "piony sojuszy" w instrukcji oraz na karcie pomocy, aby rozróżnić te pojęcia.
Takie małe czepialstwo z mojej strony. Reszta instrukcji wydała mi się dość zrozumiała.
Ale ale...na liście komponentów jest bardzo ładnie zaznaczone co jest pionem, a co znacznikiem.zawias pisze: ↑05 gru 2021, 00:31 Tak o tym mówię, że instrukcja mówi jasno "piony sojuszy", ale w opisie symboli wejścia jest użyte słowo "pion" do określenia "znacznika", który stał się plemieniem lub szpiegiem. Dodatkowo w karcie pomocy jest tylko "pion", a nie "pion sojuszy". Tak jak mówię małe czepialstwo, ale w angielskiej instrukcji jest to słowo "piece", a pion to "block", znacznik to "cylinder". Więc jest wyraźne rozróżnienie.
Zgadza się, więc dlaczego potem użyto słowa pion w kontekście znacznika? "Umieść 1 z twoich znaczników w tym regionie. Ten pion jest teraz plemieniem".detrytusek pisze: ↑05 gru 2021, 01:04Ale ale...na liście komponentów jest bardzo ładnie zaznaczone co jest pionem, a co znacznikiem.zawias pisze: ↑05 gru 2021, 00:31 Tak o tym mówię, że instrukcja mówi jasno "piony sojuszy", ale w opisie symboli wejścia jest użyte słowo "pion" do określenia "znacznika", który stał się plemieniem lub szpiegiem. Dodatkowo w karcie pomocy jest tylko "pion", a nie "pion sojuszy". Tak jak mówię małe czepialstwo, ale w angielskiej instrukcji jest to słowo "piece", a pion to "block", znacznik to "cylinder". Więc jest wyraźne rozróżnienie.
Na to wygląda. Za mną druga i trzecia partia. Druga potoczyla się ekspresowo i zakończyła po pierwszym sprawdzeniu dominacji. Chłopaki się zagapili.. udane sprawdzenie.. każdy w swoim sojuszu.. 5 punktów dla mnie.. cześć i czołem.oduck pisze: ↑04 gru 2021, 09:44
Dalej będzie tylko lepiej A gra jest taktyczna również dlatego, że nikt nie wie, jakie karty czają się w talii. I to też jest super.
Jak to powiedział mój kumpel: wydając w grach planszowych metalowe monety odczuwam znaczniej ciężar wydatków niż wydając je w wersji tekturowej