Strona 87 z 246

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 13 gru 2020, 02:00
autor: tomb
Skalowalność - np. ktoś w grze dla 2-4 graczy lubi ciasnotę i przeszkadzanie w rozrywce 4-osobowej, ktoś woli spokojne realizowanie planu, bez presji i agresji w rozgrywce 2-osobowej. Gra może działać różnorako przy rozmaitej liczbie graczy, czasem nawet pewne mechanizmy nie działają lub działają ewidentnie mniej wydajnie, żeby nie powiedzieć źle lub wcale, ale ocena jakościowa takiego stanu rzeczy jest wyłącznie subiektywna.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 13 gru 2020, 12:22
autor: RUNner
rav126 pisze: 12 gru 2020, 20:56
RUNner pisze: 12 gru 2020, 15:41 ...Regrywalność to cecha indywidualna każdego gracza...
Jak to gracza? To gracz jest regrywalny? ;)
Regrywalność gry polega zwykle na policzalnych elementach - zmienność setupu, różnorodność celów, różne drogi do zwycięstwa, modularna plansza itd itp. Jak to może być cechą gracza? Jak np. modularna plansza dodatku do Rosyjskich Kolei - Niemieckich kolei, która zwiększa możliwość kombinowania kulkukrotnie, mogłaby być cechą gracza?
Nie, nie polega na policzalnych elementach. Regrywalność to subiektywna ocena każdego gracza.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 13 gru 2020, 12:37
autor: rav126
OK, to może wyjaśnij, czym dla Ciebie jest regrywalność.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 13 gru 2020, 16:22
autor: Ardel12
Neoptolemos pisze: 13 gru 2020, 01:54
Uważam też, że jeśli gra "pokazuje ząbki" po 3 lub więcej partiach, to już coś jest nie tak. Nie mam na myśli ogarnięcia optymalnej strategii, tylko sedno recenzji, odczucia - jeśli gra nie daje przyjemności przez kilka pierwszych partii, a na dodatek jest to czasochłonny i zaawansowany tytuł, to jest to już całkiem mocny dowód na to, że gra wybitna wcale nie jest.
Gra może być dobra albo bardzo dobra nawet po pierwszych partiach, ale dopiero poznanie kolejnych zależności i granie w pełni świadomie da pełny obraz tytułu. Obraz, który właśnie w recenzji chcę zobaczyć. Zgadzam się, że jeśli gra jest słaba po tych 3 partiach to nagle poznając dodatkowe opcje nagle nie zyska w oczach by stwierdzić co innego lub zmienić znacząco ocenę.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 16 gru 2020, 22:21
autor: Abiger
RUNner pisze: 13 gru 2020, 12:22 Nie, nie polega na policzalnych elementach. Regrywalność to subiektywna ocena każdego gracza.
Szachy są regrywalne?
To subiektywne odczucie?

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 16 gru 2020, 22:58
autor: morthi
Najsmutniejsze u wielu recenzentów jest ich przekonanie o nieomylności - zamiast przeprowadzić rzetelna recenzje otrzymujemy wynurzenia i marudzenia, połączone z leczeniem kompleksów w zestawieniu z brakiem jakichkolwiek osiągnięć w życiu YouTubera/recenzenta.

Lubię czytać/oglądać/słuchać recenzji prawdziwych - gdzie skupia się osoba tworząca recenzje na suchych faktach a nie własnym widzimisię - bo takie widzimisię to miał Lis Witalis.
Zakompleksionym, z problemami emocjonalnymi/psychicznymi/z wadą wymowy/niskim zasobem słów/brakiem umiejętności poprawnego budowania zdań mówię stanowcze NIE

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 16 gru 2020, 23:08
autor: BartP
Och, tak trudno mi przejść obojętnie; zasób słów to może być akurat wąski lub ubogi, ale nie niski.
Nie widziałem recenzji kogoś, kto lansował się na nieomylnego, ale najpewniej za mało polskich recek oglądam. Ktoś konkretny do głowy przychodzi?

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 01:37
autor: rav126
morthi pisze: 16 gru 2020, 22:58
Spoiler:


A teraz czytamy to jeszcze raz, tylko słowo "recenzent" zamieniamy, odpowiednio odmieniając na "autor posta". No bo czemu by nie? Skoro tak lekko przyszło mu ocenić recenzentów, to może pisał z własnego doświadczenia? 😉

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 01:45
autor: Neoptolemos
Najsmutniejsze to jest czytanie, jak na forum obraża się innych ludzi bez jakiejkolwiek refleksji. Albo wypisuje bzdury w stylu "(...) recenzji prawdziwych - gdzie skupia się osoba tworząca recenzje na suchych faktach a nie własnym widzimisię (...)". Pomijam język wypowiedzi, ubolewam nad niezrozumieniem idei recenzji.

A już krytykowanie kogoś za problemy psychiczne czy emocjonalne... pomyśl, zanim coś napiszesz.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 02:06
autor: rattkin
morthi pisze: 16 gru 2020, 22:58 Lubię czytać/oglądać/słuchać recenzji prawdziwych - gdzie skupia się osoba tworząca recenzje na suchych faktach a nie własnym widzimisię
Moim zdaniem należy się conajmniej Srebrny Gonciarz.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 07:49
autor: kdsz
Potrzebna jest Komisja, która na podstawie przedstawionych dokumentów oceni, czy delikwent posiada znaczące osiągnięcia predestynujące go do recenzowania gier planszowych na yt. W Komisji powinien znaleźć się psycholog (sprawdzałby poziom frustracji i zakompleksienia kandydata na recenzenta) oraz bezwzględnie logopeda. O specjalistach z zakresu zdjęć filmowych, scenografii i realizacji dźwięku nawet nie wspominam, bo to oczywistość.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 07:57
autor: Gambit
morthi pisze: 16 gru 2020, 22:58Lubię czytać/oglądać/słuchać recenzji prawdziwych - gdzie skupia się osoba tworząca recenzje na suchych faktach a nie własnym widzimisię
[Trigger mode ON]
.
.
.
[Trigger mode OFF]

A zresztą, jakoś mi się już nie chce tego tłumaczyć...ale jakby co, to suche fakty są w instrukcji, a nie w recenzji :D

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 08:08
autor: toblakai
Gambit pisze: 17 gru 2020, 07:57A zresztą, jakoś mi się już nie chce tego tłumaczyć...ale jakby co, to suche fakty są w instrukcji, a nie w recenzji :D
Może to jest nisza którą warto zagospodarować na YT? Nie żadne gameplaye tylko filmik z odczytaniem instrukcji? Oczywiście z możliwie jak najmniejszą intonacją głosową, aby nie wprowadzać swojego 'ja' do tej czystej formuły.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 09:14
autor: garg
toblakai pisze: 17 gru 2020, 08:08
Gambit pisze: 17 gru 2020, 07:57A zresztą, jakoś mi się już nie chce tego tłumaczyć...ale jakby co, to suche fakty są w instrukcji, a nie w recenzji :D
Może to jest nisza którą warto zagospodarować na YT? Nie żadne gameplaye tylko filmik z odczytaniem instrukcji? Oczywiście z możliwie jak najmniejszą intonacją głosową, aby nie wprowadzać swojego 'ja' do tej czystej formuły.
You made my day - dzięki :lol: .

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 09:32
autor: rastula
garg pisze: 17 gru 2020, 09:14
toblakai pisze: 17 gru 2020, 08:08
Gambit pisze: 17 gru 2020, 07:57A zresztą, jakoś mi się już nie chce tego tłumaczyć...ale jakby co, to suche fakty są w instrukcji, a nie w recenzji :D
Może to jest nisza którą warto zagospodarować na YT? Nie żadne gameplaye tylko filmik z odczytaniem instrukcji? Oczywiście z możliwie jak najmniejszą intonacją głosową, aby nie wprowadzać swojego 'ja' do tej czystej formuły.
You made my day - dzięki :lol: .

poza płaskością emocjonalną w pewnym sensie robi to "Watch i played" - i jest to najlepsze tłumaczenie zasad w sieci IMHO :D...

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 09:39
autor: garg
Tak nie do końca - oni robią prezentację reguł, po uprzednim ich przeorganizowaniu i przekształceniu. Robią to rzeczywiście doskonale, ale jest to zupełnie oddzielny produkt. Czyli taka instrukcja v. 2.0 :) .

Ale zgadzam się z Tobą, że lepszego tłumaczenia nie widziałem.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 09:42
autor: arturmarek
morthi pisze: 16 gru 2020, 22:58 Najsmutniejsze u wielu recenzentów jest ich przekonanie o nieomylności - zamiast przeprowadzić rzetelna recenzje otrzymujemy wynurzenia i marudzenia, połączone z leczeniem kompleksów w zestawieniu z brakiem jakichkolwiek osiągnięć w życiu YouTubera/recenzenta.

Lubię czytać/oglądać/słuchać recenzji prawdziwych - gdzie skupia się osoba tworząca recenzje na suchych faktach a nie własnym widzimisię - bo takie widzimisię to miał Lis Witalis.
Zakompleksionym, z problemami emocjonalnymi/psychicznymi/z wadą wymowy/niskim zasobem słów/brakiem umiejętności poprawnego budowania zdań mówię stanowcze NIE
Kolego, polecam jedyną prawdziwą recenzję jaką znalazłem w internecie: Star Wars Rebelia

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 09:46
autor: RUNner
Abiger pisze: 16 gru 2020, 22:21
RUNner pisze: 13 gru 2020, 12:22 Nie, nie polega na policzalnych elementach. Regrywalność to subiektywna ocena każdego gracza.
Szachy są regrywalne?
To subiektywne odczucie?
Dla mnie tak, dla mojej żony nie. I co teraz?

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 10:13
autor: rav126
a ja nadal czekam na Twoją definicję regrywalności :)

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 10:21
autor: VivoBrezo
Gambit pisze: 17 gru 2020, 07:57
morthi pisze: 16 gru 2020, 22:58Lubię czytać/oglądać/słuchać recenzji prawdziwych - gdzie skupia się osoba tworząca recenzje na suchych faktach a nie własnym widzimisię
[Trigger mode ON]
.
.
.
[Trigger mode OFF]

A zresztą, jakoś mi się już nie chce tego tłumaczyć...ale jakby co, to suche fakty są w instrukcji, a nie w recenzji :D
Bo recenzja zawsze musi byc obiektywna, czego nie rozumiesz? :D

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 12:03
autor: ArnhemHorror
Czytając niektóre posty zaczynam się zastanawiać, czy nie powinienem zacząć parać się "prawdziwym" recenzjonowaniem gier. Sam mam zero talentu do opowiadania o grach subiektywnie (albo mi się gra podoba, albo nie), ale to jest właśnie moja przewaga nad innymi recenzentami. Jako osoba z wykształceniem technicznym mógłbym z łatwością podliczyć liczbę znaków w instrukcji, określić gramaturę kart, zbadać twardość plastiku, oszacować stopień wypełnienia pudełka komponentami, zsumować i podzielić to wszystko przez cenę gry, et voila, ocena gotowa! Może warto, skoro jest popyt?

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 12:04
autor: Gambit
wilecki pisze: 17 gru 2020, 12:03 Czytając niektóre posty zaczynam się zastanawiać, czy nie powinienem zacząć parać się "prawdziwym" recenzjonowaniem gier. Sam mam zero talentu do opowiadania o grach subiektywnie (albo mi się gra podoba, albo nie), ale to jest właśnie moja przewaga nad innymi recenzentami. Jako osoba z wykształceniem technicznym mógłbym z łatwością podliczyć liczbę znaków w instrukcji, określić gramaturę kart, zbadać twardość plastiku, oszacować stopień wypełnienia pudełka komponentami, zsumować i podzielić to wszystko przez cenę gry, et voila, ocena gotowa! Może warto, skoro jest popyt?
Wiedziałem, że w końcu ktoś na to wpadnie. Czas się zwijać z branży :D

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 12:05
autor: kaszkiet
toblakai pisze: 17 gru 2020, 08:08
Gambit pisze: 17 gru 2020, 07:57A zresztą, jakoś mi się już nie chce tego tłumaczyć...ale jakby co, to suche fakty są w instrukcji, a nie w recenzji :D
Może to jest nisza którą warto zagospodarować na YT? Nie żadne gameplaye tylko filmik z odczytaniem instrukcji? Oczywiście z możliwie jak najmniejszą intonacją głosową, aby nie wprowadzać swojego 'ja' do tej czystej formuły.
Nie mogę teraz tego znaleźć, ale jest kanał na YouTube gdzie gość czyta instrukcje do gier.
Siada przy stole, czyta, po 40 minutach kończy i wstaje.
Oczywiście nie mówi przy tym ani słowa.
Żałuję, że sam nie wpadłem na ten pomysł.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 12:07
autor: Gambit
kaszkiet pisze: 17 gru 2020, 12:05 Nie mogę teraz tego znaleźć, ale jest kanał na YouTube gdzie gość czyta instrukcje do gier.
Siada przy stole, czyta, po 40 minutach kończy i wstaje.
Ciekawe, czy jak ma Zasady podstawowe i Kompendium, jak w grach FFG, to czyta oba, czy tylko to pierwsze.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 17 gru 2020, 12:08
autor: tomekmani3k
wilecki pisze: 17 gru 2020, 12:03 Czytając niektóre posty zaczynam się zastanawiać, czy nie powinienem zacząć parać się "prawdziwym" recenzjonowaniem gier. Sam mam zero talentu do opowiadania o grach subiektywnie (albo mi się gra podoba, albo nie), ale to jest właśnie moja przewaga nad innymi recenzentami. Jako osoba z wykształceniem technicznym mógłbym z łatwością podliczyć liczbę znaków w instrukcji, określić gramaturę kart, zbadać twardość plastiku, oszacować stopień wypełnienia pudełka komponentami, zsumować i podzielić to wszystko przez cenę gry, et voila, ocena gotowa! Może warto, skoro jest popyt?
Dorzuć jeszcze odporność na ścieranie kart i kafli, wielkość czcionki w instrukcji, test zużycia pudełka od przesuwania na półce i odporność na światło słoneczne. Jak to zrobisz to mogę Cię nawet subskrybować 😁