GRY-PLANSZOWE.pl

Witchma pisze: ↑12 gru 2020, 15:49

mistrz_yon pisze: ↑12 gru 2020, 15:44 Jak poradziliście sobie ze śmierdzącym pudełkiem edycji zimowej? Dla wyjaśnienia: papierek w który opakowana była foremka do ciasta jest czymś nasączony i pudełko tym nasiąka.

U mnie była grana soda, była kawa, było wietrzenie... Bez efektu. Any ideas?

Nie obwąchuję jakoś szczególnie gier. Żadnego nietypowego zapachu nie zauważyłam - albo Covid, albo u mnie pudełko jest ok.

Zazdroszczę. Nie braku rutyny obwąchiwania (bo zawsze wącham książki i cokolwiek wyjdzie z drukarni), ale tego, że u Ciebie wszystko jest OK. U mnie jest taki techniczny, nieprzyjemny zapas. No nic, wietrzymy dalej

mistrz_yon pisze: ↑12 gru 2020, 15:44 Jak poradziliście sobie ze śmierdzącym pudełkiem edycji zimowej? Dla wyjaśnienia: papierek w który opakowana była foremka do ciasta jest czymś nasączony i pudełko tym nasiąka.

U mnie była grana soda, była kawa, było wietrzenie... Bez efektu. Any ideas?

Potwierdzam, pudełko pachnie dziwnie, ale mi to jakoś nie przeszkadzało więc nawet nie próbowałem się pozbywać tego zapachu

Popsikaj perfumem i wywietrz

u mnie wszysrko ok, bez zapachu, papierek od foremki neutralny, suchy

Przy zakończeniu gry liczycie tylko guziki, które macie na ręce, czy te z kołdry też?

SynSwaroga pisze: ↑27 sty 2021, 22:41 Przy zakończeniu gry liczycie tylko guziki, które macie na ręce, czy te z kołdry też?

Tylko te co są na ręce. Przed wejściem na ostatnie pole jest symbol guzika, więc wchodząc na to pole dobierasz tyle guzików co masz na kołdrze, więc można powiedzieć, że to ile ich masz na końcu gry i tak się liczy A jakbyś doliczał je jeszcze dodatkowo, to by w sumie punktowały podwójnie.

mistrz_yon pisze: ↑12 gru 2020, 15:44 U mnie była grana soda, była kawa, było wietrzenie... Bez efektu. Any ideas?

Soda aby w pełni zadziałała to musiałbyś przesypać nią żetony i zostawić na kilka dni, to samo odnośnie pudełka i plansz.
Zostaw grę otwartą po prostu, z czasem wywietrzeje, przesiąknie "domowym" zapachem...

Jaką masz choinkę, też czerwoną?

Kin@a pisze: ↑27 sty 2021, 23:19 Jaką masz choinkę, też czerwoną?

My mieliśmy czerwoną, co nas trochę zastanowiło przy otwarciu... czy jakiś był nadmiar magazynowy czerownych gdzieś w fabryce w Chinach i dostali za friko, czy to na zasadzie jak z samą nazwą, że wszyscy wiedzą że edycja jest "Świąteczna" ale bo poprawność polityczna do kwadratu i by się nikt nie obraził to udajemy że nie jest i zmeiniamy wszystko minimalnie na tyle by móc twierdzić że to przecież nie o Święta chodzi tylko o jakiś bliżej nieokreślony okres zimowy gdzie się tak bez powodu pakuje prezenty i są drzewka ale wcale nie choinki bo czerowne?

AnimusAleonis pisze: ↑27 sty 2021, 23:32 My mieliśmy czerwoną, co nas trochę zastanowiło przy otwarciu... czy jakiś był nadmiar magazynowy

Aha czyli wszyscy tak mają, myślałam, że kolor wrzucano losowo.
Ja myślę, że to raczej kwestia bezguścia projektanta, jak w KS wersji ZSKL z kolorowymi łabądkami
Choinki są przecież zielone, czerwone to mogłyby być guziki.
Inna kwestia, że ludzie na takie rzeczy nie zwracają większej uwagi, chociaż niektórzy zwracają, ja wymieniłam tekturowe guziki na takie drewniane "choinkowe":
https://mojapasmanteria.pl/guzik-drewni ... elony-kf-2

Patchwork Polski Folklor już wyprodukowany - podczas wizyty na targach Spiel w Essen mieliśmy okazję zobaczyć pierwszy egzemplarz - prosto z fabryki Na filmie możecie zobaczyć nagranie elementów:

https://www.youtube.com/watch?v=w9PSAul61oY

A jest tam gdzieś w pudełku/instrukcji info z jakiego regionu pochodzą poszczególne wzory?

Czy edycja polski folklor jest, poza szatą graficzną, identyczną z oryginalnym Patchworkiem. Nie pamiętam gdzie, ale czytałem, że któraś z nowych angielskich edycji ma przebalansowane kafelki.

tomuch pisze: ↑21 paź 2021, 20:33 A jest tam gdzieś w pudełku/instrukcji info z jakiego regionu pochodzą poszczególne wzory?

Tak, w instrukcji jest taka informacja

arturmarek pisze: ↑21 paź 2021, 22:52 Czy edycja polski folklor jest, poza szatą graficzną, identyczną z oryginalnym Patchworkiem. Nie pamiętam gdzie, ale czytałem, że któraś z nowych angielskich edycji ma przebalansowane kafelki.

Edycja Polski Folklor, poza szatą graficzną, nie różni się niczym od oryginalnego Patchworka.

W sklepie Lacerty oprócz edycji Polski Folklor pojawiły się również wersje niemieckie inspirowane innymi folklorami (Chiny, Tajwan, Ameryka, Skandynawia, Andy).

Jedyna wersja Patchworka która różni się od wersji oryginalnej jest Patchwok Halloween. Zmieniono wartości zakupu poszczególnych elementów. Są teraz bardziej wyrównane, nie ma znacząco lepszych i gorszych. Np. jednym z lepszych kafelków był krzyż chrześcijański kosztujący 0-3, w nowej wersji 1-5.
Mam nadzieje że wydadzą podobną wersje ale bez tych makabrycznych grafik.

Hejka Patchworkowcy, czy ktoś jeszcze kto zakupił Polski folklor ma lekko krzywe żetony w wyprasce? (Niektóre lekko zaokrąglone, inne dziwnie ścięte)

Bruno555 pisze: ↑25 lis 2021, 15:33 Jedyna wersja Patchworka która różni się od wersji oryginalnej jest Patchwok Halloween.

Patchwork Express również różni się od wersji oryginalnej

Beskid pisze: ↑07 gru 2021, 22:22

Bruno555 pisze: ↑25 lis 2021, 15:33 Jedyna wersja Patchworka która różni się od wersji oryginalnej jest Patchwok Halloween.

Patchwork Express również różni się od wersji oryginalnej

Chodzi o to, że jest kilka reskinów gry Patchwork i tylko jedna z nich ma zmienione wartości na kilku kafelkach. Patchwork Express to inna gra.
Uczta dla Odyna też się różni od Patchworka, a The 7th Continent od Piratów siedmiu mórz...

arturmarek pisze: ↑07 gru 2021, 22:46 Patchwork Express to inna gra.
Uczta dla Odyna też się różni od Patchworka, a The 7th Continent od Piratów siedmiu mórz...

Naprawdę uważasz, że wersja Express leży tak daleko od oryginalnego Pachworka jak Uczta dla Odyna?

Beskid pisze: ↑07 gru 2021, 22:55

arturmarek pisze: ↑07 gru 2021, 22:46 Patchwork Express to inna gra.
Uczta dla Odyna też się różni od Patchworka, a The 7th Continent od Piratów siedmiu mórz...

Naprawdę uważasz, że wersja Express leży tak daleko od oryginalnego Pachworka jak Uczta dla Odyna?

Nie.

jednak każdy wie, że Patchwork Express to inna gra. A Patchwork Polski Folklor czy inne regionalne wersje to te samy gry co Patchwork, tylko w innej szacie graficznej. Podobnie wersja świąteczna. Jedynym wyjątkiem jest Halloween i to jest wartościowa informacja. Szczególnie dla osób, które sporo grają w Patchworka i chciałyby wersję z lepiej zbalansowanymi kafelkami. Ja np. nigdzie nie widziałem jasnej informacji na ten temat.

arturmarek pisze: ↑07 gru 2021, 23:11 Nie.

jednak każdy wie, że Patchwork Express to inna gra. A Patchwork Polski Folklor czy inne regionalne wersje to te samy gry co Patchwork, tylko w innej szacie graficznej. Podobnie wersja świąteczna. Jedynym wyjątkiem jest Halloween i to jest wartościowa informacja. Szczególnie dla osób, które sporo grają w Patchworka i chciałyby wersję z lepiej zbalansowanymi kafelkami. Ja np. nigdzie nie widziałem jasnej informacji na ten temat.

Zacznijmy od tego, że wprowadzasz w błąd pisząc o innej grze.
Patchwork Express był jest i będzie mniejszą szybszą wersją i właśnie dlatego w nazwie ma Patchwork, a nie Uczta dla Odyna.

Po drugie, stwierdzenie

Bruno555 pisze: ↑25 lis 2021, 15:33 Jedyna wersja Patchworka która różni się od wersji oryginalnej jest Patchwok Halloween.

błędnie sugeruje, że jedynie wersja Helloween różni się od pierwowzoru czymś poza szatą graficzną. Każdy kto będzie zastanawiał się jaką wersję wybrać, dojdzie do wniosku, że zarówno Patchwork Polski Folklor, Patchwork Wersja Zimowa czy Patchwork Express różnią się jedynie szatą graficzną - a tak nie jest w przypadku wersji Express.

Podsumowując, podtrzymuję swoje zdanie

Ziomki z No Rolls Barred urządziły sobie turniej 1 vs 1, a na pierwszy ogień poszedł właśnie "Patchwork". I wow: ten gameplay to jedna z najlepiej wyprodukowanych rzeczy na planszówkowej części youtube'a. Przy okazji cały kanał mocno polecam, bo ta ekipa jest po prostu świetna, a każdy gameplay to perełka.

U mnie w domu ostatnio wielki powrót Patchworka, bo katujemy go z pięcioletnią córką (zresztą mnie ogrywa - tak samo, jak wszyscy inni domownicy).

No i muszę to napisać: kilka razy wydawało mi się, że znalazłem patchwork-killera, ale jednak nic poza Patchworkiem nie przetrwało próby czasu. Jednak król tetrisowych gier jest tylko jeden. Szybki setup, banalnie proste zasady, ale niebanalne wybory w czasie gry. Ach ten błysk geniuszu z wykorzystaniem "czasu" jako zasobu!

U nas jest podobnie. Może nie katujemy gry ale moja pięciolatka też mnie ogrywa. Na razie w wersję express, ale pewnie niedługo pójdzie już na full opcji. Świetnie wybiera sobie elementy do swojej kołdry a dziwnym zbiegiem okoliczności mi wtedy zostają zawsze takie kafelki, na które akurat mnie nie stać i muszę ją przeskakiwać na torze czasu. A później składam z tego jakiś pseudo pled. Ta gra jest fenomenalna.