Vast: The Crystal Caverns (Patrick Leder, David Somerville)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: VAST: The Crystal Caverns
Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć jak gra się Ghulem? Szczególnie niezrozumiały jest dla mnie wariant Vile i jego kostki. Plz
Zwykły marsjanin
kolekcja na BGG https://boardgamegeek.com/collection/user/kitzhubsch
kolekcja na BGG https://boardgamegeek.com/collection/user/kitzhubsch
- Michał M
- Posty: 800
- Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: VAST: The Crystal Caverns
Pierwsze wrażenia z grania w Vast: The Crystal Caverns: https://metodymarnowaniaczasu.blogspot. ... zenia.html
Re: VAST: The Crystal Caverns
Odkopię nieco temat. Jak oceniacie grę? Czy średniozaawansowany gracz odnajdzie się w rozgrywce?
Re: VAST: The Crystal Caverns
Zależy z kim do gry usiądziesz. Same zasady nie są zbyt skomplikowane. Problemem jest, że każda postać ma swoje zasady, a jeśli chcesz w pełni świadomie grać to musisz wiedzieć, jak działają postacie pozostałych graczy.
-
- Posty: 738
- Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
- Lokalizacja: Elbląg
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 435 times
Re: VAST: The Crystal Caverns
Potwierdzam to co poprzednik napisał. Pierwsza rozgrywka będzie bardzo trudna, bo tylko Ty będziesz znać zasady (tak mniemam), ale po pierwszej grze, jesteście razem w stanie określić co robiliście źle i następnym razem zagrać lepiej. Poza tym, że każda postać gra inaczej, to też każdą postacią gra się co innego w zależności od tego kim grają przeciwnicy. Np. jeśli w grze jest jaskinia, to z reguły wszyscy starają się jej przeszkadzać (zamiast sobie nawzajem).
Jeśli masz zamiar pokazać grę na jednym ze spotkań (i mało prawdopodobne, że do niej wrócicie), to raczej ma niewiele sensu, jeśli będą to nowi gracze. Natomiast jeśli masz ekipę, z którą jesteście w stanie ograć tę grę z 3-4 razy, to jak najbardziej się nadaje dla średnio-zaawansowanych.
Proponuję też, w miarę możliwości, ograć grę samotnie na kilka postaci, by móc nowym graczom sprzedać w ramach porad wady i zalety poszczególnych postaci lub ew. dopasować konkretną postać pod styl danego gracza.
Jeśli masz zamiar pokazać grę na jednym ze spotkań (i mało prawdopodobne, że do niej wrócicie), to raczej ma niewiele sensu, jeśli będą to nowi gracze. Natomiast jeśli masz ekipę, z którą jesteście w stanie ograć tę grę z 3-4 razy, to jak najbardziej się nadaje dla średnio-zaawansowanych.
Proponuję też, w miarę możliwości, ograć grę samotnie na kilka postaci, by móc nowym graczom sprzedać w ramach porad wady i zalety poszczególnych postaci lub ew. dopasować konkretną postać pod styl danego gracza.
- lesar
- Posty: 594
- Rejestracja: 11 cze 2011, 16:08
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 31 times
Re: VAST: The Crystal Caverns
W weekend zagrałem pierwszy raz. Lubię gry kafelkowe o zmiennej/modularnej planszy. Gry z negatywna interakcją równie sobie cenię na przemian z innymi. Uważam się za średniozaawansowanego gracza i daję radę. Totalna asymetryczność postaci jest ciekawa ale i wymagającą względem innych gier. Metodycznie trzeba każda postać poznać, wpier grając solo (z wyjątkiem jaskini) i potem włączanie kolejnych postaci. Zacząłem od solo Rycerz, potem na dwie osoby Rycerz vs. Jaskinia. Dalej na trzy Smoka itd. Konieczna pełna znajomość działania każdej postaci aby w pełni cieszyć się grą. Mnie ogromny fan sprawił granie Jaskinią. Genialny pomysł. Dodam że granie Rycerzem vs. Jaskinia dobrze się sprawdziło z 9 latkiem, z klimatycznymi mini opowieściami dobrze się bawiliśmy. Ogólnie trochę mało kart np. skarbów, wydarzeń, misji, stąd trzeba uzupełnić grę o dodatkową talię bonus card. Wiem z różnych opinii, że gra nabiera głębi w pełnym składzie ale już od 3 całkiem jest dobrze. A jeżeli ktoś czasie musi/chce zagrać w dwie osoby to Crystal Caves pod tym względem chyba lepiej się sprawdza niż Vast Mysterious Manor - lepszy balans postaci.
Vast trzeba kilka razu ograć aby wszystkie niuase wynikające z zależności postaci i ich różnych celów zwycięstwa właściwie podczas gry świadomie rozgrywać. Stąd powinien być stały skład osób, którzy rotacyjnie będą grać i wtedy najlepiej poznają mechanizmy. Instrukcja jest dobrze napisana a faq na bbg rozwiewa pozostałe wątpliwości. Polecem na yt pełny gameplay jongetsgame.
"Zresztą zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes lepiej już kraść par excellence jako złodziej. Tak jest chyba uczciwiej." - kasiarz Kwinto