Strona 98 z 246

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 14:57
autor: Odi
mikeyoski pisze: 01 lut 2021, 14:06
Pan_K pisze: 01 lut 2021, 13:52 No dobra - to są argumenty nie do odparcia. Szczególnie te "z encyklopedii PWN" 8)
Z takim podejściem, to dyskusja w zasadzie nie ma sensu. A co w takim razie jest akceptowalnym przez Ciebie źródłem wiedzy? Oprócz swoich własnych przekonań? Encyklopedia PWN tworzona przez ludzi nauki, jak widać tym źródłem nie jest. Więc co? :-)
Wtrącę swoje dwa grosze.

Tu nie chodzi o deprecjonowanie encyklopedii czy słownika jako źródła. Jednakowoż pamiętajcie, że zamysłem encyklopedii jest kompleksowe, acz skrótowe (tak tak) opisanie świata. Funkcją słownika natomiast, jest - jak już zauważono słusznie - ustalenie pewnego zrozumiałego kodu dla wszystkich uczestników procesu komunikowania się.
ALE
Jeśli tylko wchodzimy nieco głębiej w te definicje - bardzo, bardzo skrótowe i ogólne - od razu prezentuje nam się szereg teorii, szkół, nurtów, badań itp. na podstawie których owe skrótowe definicje zbudowano, nie zawsze (delikatnie mówiąc) trafiając w złoty środek, bo też nie zawsze taki złoty środek w ogóle istnieje.
Nie zabierając zatem głosu w Waszej dyskusji (która lekko ociera się już o offtop - włącznie z moim postem ;) ) podczas bardziej szczegółowego omawiania danego zagadnienia zachęcam jednak do sięgania w świat nauki głębiej.

Definicja encyklopedyczna nie zamyka dyskusji, lecz zaledwie ją rozpoczyna.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 15:19
autor: E2MD
Subiektywnie proponuję nieobiektywny ranking recenzentów:
1- Obiektywnie najbardziej subiektywny (czytając poprzednie strony wątku to przykładem jest Piotrek z GameTroll)
2- Obiektywnie najmniej subiektywny (j/w - Gambit)
Jak możemy oceniać gry na BGG to możemy też recenzentów 8)

Co więcej można dodać podkategorie oceniane też 1-10 - typu dykcja (j/w - ArgoNawija lub Trzewik), pasja (j/w - Asia z OnTable), jakość wizyjna materiału itd.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 15:32
autor: Gambit
E2MD pisze: 01 lut 2021, 15:19 2- Obiektywnie najmniej subiektywny (j/w - Gambit)
Czekaj, co?

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 15:36
autor: E2MD
Gambit pisze: 01 lut 2021, 15:32
E2MD pisze: 01 lut 2021, 15:19 2- Obiektywnie najmniej subiektywny (j/w - Gambit)
Czekaj, co?
Czyli, że dobrze :)
Twój subiektywizm jest najbardziej obiektywny

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 15:47
autor: Pan_K
Ludzie! Ale czy to naprawdę takie trudne: przecież podejmowałem rozmowę, wskazując na powody, dla których skłaniam się do rozumienia czegoś tak, a nie inaczej. Wszak to jest normalny sposób dochodzenia w rozmowie do porozumienia. Albo się je osiągnie, albo nie, ale racjonalna rozmowa jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

Natomiast ignorowanie wszelkich argumentów, odwoływanie się do prawdy objawionej słowników i odsądzanie mnie od czci i wiary dlatego, że podaję w wątpliwość zawarte tam rozstrzygnięcia, wskazując na powody, dla których to robię - wszystko to wydaje mi się trochę dziwne.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 16:11
autor: arturmarek
Boję się tego wątku otwierać, bo jestem dopiero w trzeciej (od końca) dziesiątce TOP100 Dice Towera, a nie chcę spoilerów. Ale widzę, że niesłusznie się obawiałem, forumowa brać pięknie odleciała w temacie obiektywizmu.

Spróbuję nawrócić rozmowę na temat zbliżony tytułowi wątku. Ktoś wyżej napisał, że Piotr Troll kreauje się na polskiego Toma Vasela i coś w tym jest. Jednak Dice Tower robi audycje z bardzo wieloma twórcami, z małymi, ale też wielkimi. Zawsze mam wrażenie, że mocno i szczerze wspierają całą branżę planszówkową.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 17:38
autor: kdsz
arturmarek pisze: 01 lut 2021, 16:11 Jednak Dice Tower robi audycje z bardzo wieloma content creatorami, z małymi, ale też wielkimi.
Język żyje, ale to już za dużo. Nawet dla mnie.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 18:20
autor: arturmarek
kdsz pisze: 01 lut 2021, 17:38
arturmarek pisze: 01 lut 2021, 16:11 Jednak Dice Tower robi audycje z bardzo wieloma content creatorami, z małymi, ale też wielkimi.
Język żyje, ale to już za dużo. Nawet dla mnie.
Jest jakieś polskie słowo, w którym można zawrzeć blogerów, youtuberów, twórców podcastów? A jeszcze są live streamerzy... Redaktorzy?

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 18:27
autor: kdsz
Może autorzy?

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 18:43
autor: kwiatosz
Mnie "twórcy" całkiem pasuje.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 19:48
autor: Bruno
Autorzy treści internetowych.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 01 lut 2021, 19:50
autor: ArnhemHorror
Zadowoleni twórcy ;)

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 19:19
autor: Zaan84
Ja widzę co ty zrobileś tam :)

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 19:53
autor: Agata82
Oglądam : GameTrollTV, On Table, GeekFactor i Planszą po kostkach, czasem Granie w chmurach.... dla mnie jest to bardzo pomocne, dzięki temu w ostatnich latach każda gra jaką kupiłam ( a trochę tego kupujemy) była udana i nie leżakuje w szafie.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 20:25
autor: Argue
Żeby się czegoś dowiedzieć o grze oglądam Gambita mimo, że filmiki bywają za długie, a niektóre rzeczy, które Gambit wytyka bądź chwali nie przyszłyby mi do głowy, to jednak jego opinie są poparte konkretnymi argumentami, które jestem w stanie odnieść do siebie i zwizualizować sobie czy gra będzie mi się podobać czy nie. Dodatkowo Tomek wydaje się być swojskim chłopem i mamy chyba podobnie spaczone poczucie humoru ;)

Dla zabicia czasu, do śniadania/kawy w weekendy leci troll i wookie, ale tam wartości merytorycznej odnośnie samych gier brak, ot po prostu są traktowani jako ekranowy zapychacz.

Asia OnTable niestety kompletnie do mnie nie trafia, gdybym miał określić jednym słowem jej materiały byłoby to "sztuczny". Zapewne się mylę, ale robiłem parę podejść, bo niektóre gry na kanale ciekawe, ale [...] daruj sobie te seksizmy, może nieświadome, ale jednak (BartP), a jedynie moja percepcja i niestety nie mogę się przemóc, mimo że jakość materiałów jest lepsza niż chociażby u Gambita. Totalnie subiektywne odczucie.

Wojennik - nie mam za bardzo się do czego przyczepić, od strony merytorycznej, ale większość gier to niestety nie moja bajka. Ostatnio sprawdziłem recenzję Ashes i możliwe, że nie nadajemy na tych samych falach ;)
Geekfactor - meh - zbyt ogólnikowo, gra jest fajna, gra jest niezła, gra jest poprawna, akurat niedawno wróciłem, zobaczyć co tam jak tam i
Granie w Chmurach - był potencjał na początku, ale ilość rażących błędów w tłumaczeniach rozgrywki mnie odrzuciła.
Pogramy - nie mój humor

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 20:43
autor: tomekmani3k
Mam pytanie do osób tworzących recenzje, ile czasu (tak mniej/więcej) zajmuje stworzenie recenzji w odniesieniu do premiery gry? Czy dostajecie wcześniej grę żeby ją dobrze poznać czy opieracie sie np. na angielskiej wersji, która była wydana wcześniej? Ciężko mi się ostatnio wyszukuje recenzje nowych gier, które chciałbym kupić a niestety coraz częściej pojawiają się dziwne sytuacje, że gra nie jest nawet 2 miesiące na rynku, a pojawia się informacja o skończonym nakładzie i trzeba czekać. Domyślam się że potrzebujecie dużo czasu żeby poznać grę, jej wady, które nie są od razu widoczne przy pierwszych rozgrywkach. Chodzi mi typowo o recenzje a nie unboxing lub pierwsze wrażenia.
Chciałbym się dowiedzieć czy można stworzyć jakiś bezpieczny okres pomiędzy premierą, potwierdzeniem swoich obaw w recenzjach, a wyczerpaniem nakładu.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 20:51
autor: Neoptolemos
Niektóre wydawnictwa wysyłają do recenzji egzemplarze przedprodukcyjne lub w innym języku, czasem też po prostu oficjalna premiera jest jakiś czas po tym, jak gra jest fizycznie w magazynach (vide Portal). Czasem jednak wysyłają wtedy, co do klientów - w obu przypadkach wydawcy proszą o recenzję w przeciągu kilku tygodni (zależy od stopnia skomplikowania gry). Ja dlatego trochę się zmęczyłem recenzowaniem nowości, bo presja czasu jest dość wyśrubowana - tym bardziej, że z jednej strony jest delikatna presja od wydawcy, a z drugiej każdy chce być pierwszy. Kiedyś się zobowiązywałem do napisania tekstu w 2-3 tygodnie, obecnie staram się tak optymistycznie do tego nie podchodzić, chyba że naprawdę czuję, że dam radę i przede wszystkim - że znajdę czas i ekipę na wystarczająco dużo rozgrywek.

Nie kojarzę skończonych nakładów tak szybko po premierze, tj. skończonych w sklepach - bo informacja o końcu nakładu to przede wszystkim sygnał, że wydawnictwo/dystrybutor nie ma już więcej egzemplarzy; ale w sklepach zazwyczaj jeszcze przed jakiś czas są. A jak gra jest dużym hitem, to dodruk załatwia się raz-dwa.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 21:14
autor: Gambit
tomekmani3k pisze: 02 lut 2021, 20:43 Mam pytanie do osób tworzących recenzje, ile czasu (tak mniej/więcej) zajmuje stworzenie recenzji w odniesieniu do premiery gry? Czy dostajecie wcześniej grę żeby ją dobrze poznać czy opieracie sie np. na angielskiej wersji, która była wydana wcześniej? Ciężko mi się ostatnio wyszukuje recenzje nowych gier, które chciałbym kupić a niestety coraz częściej pojawiają się dziwne sytuacje, że gra nie jest nawet 2 miesiące na rynku, a pojawia się informacja o skończonym nakładzie i trzeba czekać. Domyślam się że potrzebujecie dużo czasu żeby poznać grę, jej wady, które nie są od razu widoczne przy pierwszych rozgrywkach. Chodzi mi typowo o recenzje a nie unboxing lub pierwsze wrażenia.
Chciałbym się dowiedzieć czy można stworzyć jakiś bezpieczny okres pomiędzy premierą, potwierdzeniem swoich obaw w recenzjach, a wyczerpaniem nakładu.
Sporo zmiennych, dużo zależności :) Napiszę z własnej perspektywy, bo nie wiem jak działają inni recenzenci.
Po pierwsze zależy od wydawcy. Niektórzy podsyłają angielski egzemplarz "zawczasu". Zwykle dzieje się to wtedy, gdy chcą wejść z tytułem na wspieraczkę, lub przedsprzedaż w stylu Czachy. W takich przypadkach materiał pojawia się przed polską premierą. Innym przypadkiem jest sytuacja, gdzie sam kupuję sobie jakąś grę po angielsku, bo jestem zaciekawiony, ogrywam, recenzuję i nagle ktoś wydaje to po polsku (Aeon's End, Mysthea, King's Dilemma). Tu też materiał jest przed polską premierą.
Jednak kiedy dostaję grę z polskiej dystrybucji...no tu się zaczynają schody. Po pierwsze nigdy nie jest tak, że mam jedną grę do recenzji, którą muszę ogrywać. Po drugie praca zawodowa i rodzina to jednak nadal priorytety, więc czas na granie jest ograniczony. Po trzecie dużo zależy od gry. Calico jestem w stanie ograć w dwa dni. Tortugę, czy Mezo już nie do końca. U mnie niestety na recenzję czeka się długo. Jeśli ktoś liczy na materiał na premierę, to raczej powinien zerkać do Game Trolla, czy nawet ostatnio Geek Factor. Ja zrobię materiał po dwóch, trzech miesiącach, kiedy ta gra już nikogo :D

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 21:16
autor: tomekmani3k
Z przykładów to podam na szybko dwa, które były ostatnio. Zaginiona wyspa arnak, premiera grudzień a potem już większość sklepów ma że czeka na dodruk. Ostatnio pojawiła sie informacja o dodatku do aquatica a premiera tez chyba styczeń lub grudzień

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 21:19
autor: Neoptolemos
Arnak wyskoczył znienacka i przypuszczam, że Rebel na szybko zrobił mały druk, planując większy na spokojnie, ale fakt - rozeszło się błyskawicznie. A dodatek do Aquatici widziałem, że w Portalu się kończy, ale mnóstwo sklepów jeszcze ma.

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 21:38
autor: Yavi
tomekmani3k pisze: 02 lut 2021, 20:43 Mam pytanie do osób tworzących recenzje, ile czasu (tak mniej/więcej) zajmuje stworzenie recenzji w odniesieniu do premiery gry? Czy dostajecie wcześniej grę żeby ją dobrze poznać czy opieracie sie np. na angielskiej wersji, która była wydana wcześniej? Ciężko mi się ostatnio wyszukuje recenzje nowych gier, które chciałbym kupić a niestety coraz częściej pojawiają się dziwne sytuacje, że gra nie jest nawet 2 miesiące na rynku, a pojawia się informacja o skończonym nakładzie i trzeba czekać. Domyślam się że potrzebujecie dużo czasu żeby poznać grę, jej wady, które nie są od razu widoczne przy pierwszych rozgrywkach. Chodzi mi typowo o recenzje a nie unboxing lub pierwsze wrażenia.
Chciałbym się dowiedzieć czy można stworzyć jakiś bezpieczny okres pomiędzy premierą, potwierdzeniem swoich obaw w recenzjach, a wyczerpaniem nakładu.
U nas to około miesiąca, chociaż teraz podczas pandemii ogrywanie zajmuje nam niekiedy dłużej. Ma to sporo zmiennych, bo grę dwuosobową na ogół jesteśmy w stanie ogarnąć szybciej, gdy nie testujemy jej z innymi ludźmi. Do tego też dochodzi kwestia jakichś spraw osobistych, zawodowych, kiedy po prostu nie mamy tyle czasu czy siły, żeby się czymś zająć. Czasami też, jak np. z Arnakiem, zwalniamy nieco tempo, skoro gra zniknęła ze sklepów, to wolimy wrzucić tekst bliżej dodruku.

Co do wyczerpywania nakładów, to też zależy od tytułu - na niektóre jest już taki hype po wyjściu wersji angielskiej, że właściwie sprzedają się bez recenzji, a nakład rozchodzi się w preorderach i w ciągu kilku tygodni po premierze. Takie tytuły trzeba po prostu wyczuć, bo czasami warto kupić, przetestować i - po skończeniu nakładu - nawet sprzedać z zyskiem ;)

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 21:42
autor: tomekmani3k
Nie mam głowy do wymieniania rzeczy z pamięci ale na szybko znalazłem też informacje z 15 stycznia o dodatkach do abyss. Wiem że są jeszcze w sklepach ale każdy pewnie zauważył że informacja o skończonym nakładzie skutecznie podnosi cenę w sklepach. Rozumiem Wasze poświęcenie żeby ograć grę zanim stworzycie recenzję (i bardzo za to dziękuję) ale rynek planszówkowy wydaję mi się coraz bardziej bezwzględny jeżeli chodzi o zakupy i częściej oglądam recenzje po zakupię żeby się upewnić że dobrze trafiłem niż przed podjęciem decyzji o zakupie :D

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 22:40
autor: Gatzky
tomekmani3k pisze: 02 lut 2021, 21:42 Nie mam głowy do wymieniania rzeczy z pamięci ale na szybko znalazłem też informacje z 15 stycznia o dodatkach do abyss. Wiem że są jeszcze w sklepach ale każdy pewnie zauważył że informacja o skończonym nakładzie skutecznie podnosi cenę w sklepach. Rozumiem Wasze poświęcenie żeby ograć grę zanim stworzycie recenzję (i bardzo za to dziękuję) ale rynek planszówkowy wydaję mi się coraz bardziej bezwzględny jeżeli chodzi o zakupy i częściej oglądam recenzje po zakupię żeby się upewnić że dobrze trafiłem niż przed podjęciem decyzji o zakupie :D

Żebym dobrze zrozumiał- kupujesz coś, leży sobie na półce (bo później mogę nie kupić) i decydujesz czy warto zagrać po obejrzeniu recenzji? W takim razie po co kupujesz? Czy takim zachowaniem nie napędzasz siebie i tego bezwzględnego rynku?

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 02 lut 2021, 22:57
autor: tomekmani3k
Gatzky pisze: 02 lut 2021, 22:40
tomekmani3k pisze: 02 lut 2021, 21:42 Nie mam głowy do wymieniania rzeczy z pamięci ale na szybko znalazłem też informacje z 15 stycznia o dodatkach do abyss. Wiem że są jeszcze w sklepach ale każdy pewnie zauważył że informacja o skończonym nakładzie skutecznie podnosi cenę w sklepach. Rozumiem Wasze poświęcenie żeby ograć grę zanim stworzycie recenzję (i bardzo za to dziękuję) ale rynek planszówkowy wydaję mi się coraz bardziej bezwzględny jeżeli chodzi o zakupy i częściej oglądam recenzje po zakupię żeby się upewnić że dobrze trafiłem niż przed podjęciem decyzji o zakupie :D

Żebym dobrze zrozumiał- kupujesz coś, leży sobie na półce (bo później mogę nie kupić) i decydujesz czy warto zagrać po obejrzeniu recenzji? W takim razie po co kupujesz? Czy takim zachowaniem nie napędzasz siebie i tego bezwzględnego rynku?
Prawie ale jednak nie trafiłeś :D szukam informacji na własną rękę, jakieś zdjęcia gry bo nie lubię gier, które nie podobają mi się graficznie. Czytam co uda mi się znaleźć w internecie, głównie po angielsku bo dawno nie kupiłem typowo polskiej gry, poczekam kilka dni od znalezienia pierwszej informacji żeby urok opadł i wtedy kupuję. Zawsze rozpakuję grę i chociaż raz zagram. Nie mam dużo czasu żeby regularnie ogrywać nowe tytuły ale wiem że większość zostanie ze mną na lata. A że lubię marnować czas to włączę czasem jakąś recenzję w tle żeby może dowiedzieć się czegoś ciekawego, innego spojrzenia. Uważam że jestem najwyżej średnio zaawansowanym graczem i cenię sobie fachowe podejście recenzentów, którzy doradzają mi na co zwracać uwagę przy kolejnych grach.

Edit.
Dodatkowo dzięki takiemu rozwiązaniu mogę stwierdzić jakie zainteresowania pokrywają mi się z recenzentami i dzięki temu w przyszłości łatwiej polegać na ich opinii

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

: 03 lut 2021, 00:41
autor: Ikari
Argue pisze: 02 lut 2021, 20:25 Asia OnTable niestety kompletnie do mnie nie trafia, gdybym miał określić jednym słowem jej materiały byłoby to "sztuczny". Zapewne się mylę, ale robiłem parę podejść, bo niektóre gry na kanale ciekawe, ale [...] daruj sobie te seksizmy, może nieświadome, ale jednak (BartP), a jedynie moja percepcja i niestety nie mogę się przemóc, mimo że jakość materiałów jest lepsza niż chociażby u Gambita. Totalnie subiektywne odczucie.
Oj bardzo w punkt... oczywiście rozumiem autora i jego literackie opisanie jego odczuć ale mam niemal dokładnie to samo. Jakość OnTable w aspekcie technicznym to chyba nr1 w PL. Wiele formatów produkowanych na świetnym poziomie pokazuje, że ktoś ma tutaj pomysł i gotówkę na niego. Tylko, że niestety za tym nie idzie (według mnie) autentyczność. I nie, nie dlatego, że kanał prowadzi kobieta a nie Geek pokroju Gambita. Dla mnie ten kanał wygląda jak korpo projekt z nastawieniem na monetyzację.