japanczyk pisze: ↑03 lut 2021, 12:25
Aha, czyli polska scena recenzencka jest tak bylejaka i nijaka, ze jak ktos robi cos na pol gwizdka a inni na ćwierć to juz jest spoko.
Tak się składa, że jeżeli nie ma materiałów po polsku i angielsku, to w ostateczności oglądam materiały w innych językach. I powiem, że nasza scena YouTubowa na tle francuskiej i niemieckiej jest na całkiem wysokim poziomie. Najgorsze są materiały kręcone przez "asów", którzy dla zwiększenia ilości wyświetleń i subów - robią kanały w języku angielskim, kalecząc go potwornie. Ostatnio miałem nieprzyjemność oglądać taki jeden kanał, w którym jeden Francuz tak kaleczył język, że dziecko po pierwszym roku nauki poradziłoby sobie lepiej. Powiem nawet, że gdyby mówił po francusku, języku z którego znam zaledwie kilka zwrotów, zrozumiałbym go pewnie lepiej.
Także nasza rodzima scena jest niezła, a kanałów planszówkowych na świecie są miliony. I to do nich porównuje działalność Asi.
japanczyk pisze: ↑03 lut 2021, 12:25
przyzwoitość wymaga tego, zeby sprawdzic dwa razy czy wszystko sie zgadza i czy rozumiesz zasady
Największe kanały amerykańskie, opłacone za grube dolary, kasztanią zasady. Pomijam gówniane filmiki CMON, przy których często zdarzyło mi się zasnąć. Tom Vasel, czy Rahdo, często grają nie zgodnie z zasadami, a są na samym planszówkowym topie (słusznie moim zdaniem, bo nadrabiają entuzjazmem, pasją, dykcją i energią). Ostatnio oglądając recenzję Toma tyczącą Moa, zrozumiałem, że koleś grał niezgodnie z zasadami, dlatego marudził na mechanikę.
Pomijam już grubym milczeniem filmik gości, którzy prezentowali rozgrywkę w Aliens: AGDITC i w trakcie gry wypaczyli rozgrywkę przez ilość fuckupów. Mythic Games, nawet po zatrudnieniu Sama Healy popełnia błędy w swoich gameplayach.
Na koniec dodam, że mi wielokrotnie zdarzyło się grać w jakąś grę i dopiero po pół roku odkrywałem w instrukcji zapis, że grałem niezgodnie z zasadami.
Także jestem w stanie zrozumieć (i WYBACZYĆ) wiele.
japanczyk pisze: ↑03 lut 2021, 12:25
Wymagania prawdopodobnie biorą się z tego, że wybrała taki a nie inny format, który odstaje od podawanych treści.
A moim zdaniem wymagania biorą się z faktu, że jest atrakcyjną kobietą. Przez to łatwiej jej dołożyć tym, że "się nie zna". Kocham Gambita (no homo), ale nie wybaczę mu recenzji Gloomhaven. Pomimo faktu, że jestem wstanie wybaczyć wiele.
japanczyk pisze: ↑03 lut 2021, 12:25
To troche tak jakbym włączył HBO i oglądał jakiś serial, ale niestety ze scenariuszem Korony Królów
Najlepszym się zdarza. Scenariusz Korony Królów wygląda tak jak wygląda, bo muszą pisać
pod budżet. Pracuje w naszym biznesie już ponad 20 lat. I jak piszesz scenariusz odcinka dowolnego serialu (nie premium), to połowa wydarzeń musi dziać się w jednej lokacji. To teraz wymyśl atrakcyjną fabułę, gdy wszystko musi dziać się w kuchni u babci Heli. Nic dziwnego, że piją herbatę i p...ą o niczym.
Nawet śmierć Hanki Mostowiak w kartonach była jak na warunki budżetowe nie lada wyzwaniem. Porównajcie sobie do tego śmierć Ryśka z Klanu:
https://www.youtube.com/watch?v=C9dCbL0wgoI
Realizatorski majstersztyk, co?
No nie jest to śmierć Matki Smoków.
Mój kumpel, który był w tej scenie kaskaderem i mordercą w jednej osobie - żalił się, że musieli to nakręcić w 10 minut i na nic nie było kasy. Nawet przyszedł w tym co chodzi na co dzień, bo nie było budżetu na kostiumy, ani czasu na charakteryzację.
To jak w takich warunkach pisać atrakcyjne sceny, skoro i tak producent Ci to wyrzuci?
japanczyk pisze: ↑03 lut 2021, 12:25
Albo nie wiem 8 sezon Gry o tron, a liczyłem na jakość pierwszego
A to już jest temat na inną dyskusję. Tak to jest, jak - znowu ze względu na cięcia - przyspiesza się produkcję i nie szlifuje pomysłów.