GRY-PLANSZOWE.pl

Czy któryś z kolegów mógłby spróbować chociaż troszeczkę porównać ER z Tannhauserem???

Fajne byłoby takie porównanie.
Chociaż po samej lekturze instrukcji to Earth Reborn w porównaniu z Tannhauserem jest to jak niebo a ziemia.

jarooth666 pisze:Czy któryś z kolegów mógłby spróbować chociaż troszeczkę porównać ER z Tannhauserem???

ha, a może ktoś by się pokusił o porównanie ER ze Space Hulkiem?

Ze Space Hulkiem to mogę porównać. Przede wszystkim ER jest grą znacznie bardziej rozbudowaną. O ile SH koncentruje się głównie na walce, o tyle w ER jest mnóstwo innych elementów - mamy poszukiwania przedmiotów, interakcję z elementami otoczenia (i to mocno rozbudowaną), możliwość łapania i przesłuchiwania/torturowania przeciwników, akcje zespołowe, niszczenie otoczenia, świetny system przerywania akcji i przejmowania inicjatywy i wiele wiele więcej.

Bardzo lubię SH (mam nawet 2 różne wydania), ale ER to zupełnie inna klasa. Odnosząc do gier euro powiedziałbym, że SH to Filary Ziemi, a ER to Caylus

Nie namówicie mnie na tę grę będę twardy.... a jakbym przyjechał do Brzegu to pokażesz Rysław?

Jasne, że pokażę

Dżizus , nigdy nie nazbieram na steel wolves jutro zamawiam ER...

Myślę, że porównując do SpaceHulka można wskazać istotne podobieństwa.
Oczywiście nie kwestionuję tego, o czym napisał Ryslaw, ER to gra o wiele bardziej złożona. Ilość reguł co najmniej taka jak SpaceHulk z wszystkimi oficjalnymi rozszerzeniami (jeśli mnie pamięć nie myli to autor ER w swojej prezentacji nawet takiego porównania użył).

Cechy łączące obie gry to niewątpliwie długi setup i dynamika rozgrywki. W obu przypadkach rozegranie pojedynczej misji przebiega bardzo sprawnie i w rozsądnym czasie (no chyba że z późniejszymi misjami ER jest inaczej, nie testowałem ich jeszcze).

Wspomniany przez Ryslawa, świetny system przerywania akcji w turze przeciwnika to akurat mechanizm, który błyskawicznie przypomniał mi to, co znamy w SpaceHulku (możliwość reakcji marines w turze genokradów, gdy ci robią coś w naszym polu widzenia, tak jak w ER wymaga to posiadania CommandPoints). ER ten fajny pomysł rozwija i daje więcej możliwości (kosztem większej komplikacji reguł).

Ryslaw pisze:Odnosząc do gier euro powiedziałbym, że SH to Filary Ziemi, a ER to Caylus

no to mi teraz poczochrało jąderka

Dla mnie SH to kwintesencja dobrej zabawy, przy żadnym innym plastyku nie mam tyle funu jak przy SH, mam nadzieję że ER będzie równie miodne

Jeszcze jedna uwaga - zarówno SH jak i Claustophobia to systemy, w których bohaterowie nie są dokładnie opisani i zmagają się z ciągłymi hordami wrogów (genokrady/troglodyci). W ER masz dokładnie opisanych wszystkich występujących w grze członków obu frakcji, którzy dodatkowo posiadają odmienne zdolności i cechy.

Bardzo mi to przypomina moją ukochaną grę komputerową z dawnych lat, czyli Laser Squad.

Można też na pewno mówić o podobieństwach do Necromundy i Mordheima.

Podsumowując - warto się zainteresować.

Mnie ta gra przypomina system skirmishowyi zastanawia mnie jak bedzie wygladala sprawa dodatkow. W samej instrukcji pisza ze ER to core set. Teraz pytanie jak czesto i za ile beda wychodzic dodatki...
Oby ich ceny nie byly porownywalne z podstawka.
Z innej bajki..boje sie ze skomplikowanie zasad bedzie sprawialo ze o ile nie grasz regularnie to za kazdym razem bedzie trzeba tlumaczyc zasady od poczatku a tych malo nie jest.
Same podstawy nie sa trudne a lopatologiczba instrukcja ulatwia ich zrozumienie ale objetosciowo przeraza. Porownywal ktos ang i pol zasady?

W pudle jest tyle elementów, myślę że podstawka starczy na długo.
Autor się podobno wypowiadał, że nie będzie spamowania dodatkami.

Gra zawiera generator scenariuszy, tak więc główny problem żywotności odpada (jeśli ktoś nie umie / nie chce zrobić swoich).

Z drugiej strony, co to za wielki problem siąść i czytnąć sobie skrót zasad przed grą? Do każdej większej produkcji jest albo rules summary albo flowchart na BGG, to pewnie będzie i w tym przypadku. A jeśli nawet nie, to przekartkowanie tych choćby 40 stron nie zajmuje przecież zwykle zbyt długo - jak się już raz zrozumiało o co biega, to wypełnia się tylko ew. "białe plamy" i można jechać. A najlepiej to w ogóle grać regularnie, tyle że przy tej ilości gier łatwiej powiedzieć niż zrobić

Jest!!!, dopadłem w swoje łapska mój egzemplarz i... Pierwsze wrażenia mega pozytywne wykonanie bajer, wieje mi tu starym poczciwym "Fallout tactics" z kompa ,ekstra sprawa. Mam nadzieje że dalszy wgląd w grę bedzie równie pozytywnie emocjonujący. Może ktoś już jakiś AAR zrobił???
Pozdro

zerknij kilka postów wyżej, był zdaje się link do całkiem wyczerpującego AAR'a z BGG (tyle że po angielsku). Z kolei ja już zamówiłem i spodziewam się kuriera jutro... Od rana będzie overwatch z okna, byle tylko się coś nie zacięło (w UPSie ), no ale zachowam sobie kilka command pointów na ponaglające telefony do centrali

EDIT: oczywiście "kochany" UPS ma już paczkę w Katowicach dziś od godziny 6 rano, ale nie potrafi doręczyć bo dla nich to za dużo dowieźć coś 10 minut samochodem. Tak więc być może będę miał do wtorku... A chciałem sobie przez weekend zagrać, co za żenada... Czyli jak zwykle command pointy pójdą na opier kuriera

Video-recenzja : http://www.youtube.com/watch?v=_zcVXdGTFGE
Swoją drogą polubiłem jegomościa - zaraz obok T. Vasela

Taa..Jeremy jest niesamowity. Gadałem trochę z nim ile poświęca czasu na zrobienie jednego filmu. Kilkanaście godzin na zmontowanie, kilka godzin pracy komputera na wygenerowanie - masakra. Pomyśleć że ja sie wkurzam jak edytuję dłużej niż pół godziny

Bardzo dobra prezentacja. Tak sobie teraz pomyślałem, że oglądam cały czas podobne filmy o grach. Pokazanie co w grze, jakie zasady i ewentualnie komentarze. A nagrywał już ktoś samą rozgrywkę?

Uwaga, właśnie wychwalam jakość obsługi klienta wydawcy ER:

Zauważyłem, że dostałem duplikat jednej wypraski z żetonami a za to innej brakowało.
W sobotę po południu napisałem bezpośrednio do nich maila w tej sprawie. Za 15 minut dostałem odpowiedź, żeby podać swoje dane do wysyłki, a dzisiaj kurier przywiózł brakującą wypraskę


Więc jak komuś czegoś brakuje itp, to tutaj jest kontakt:
http://forum.earthreborn.ludically.com/ ... f=17&t=177

mój egzemplarz był z kolei kompletny, ale w paru miejscach żetony były niedocięte i musiałem się trochę pobawić. Dodatkowo dwie figurki chciałbym delikatnie naprostować - czy na taki rodzaj plastiku działa "hot water trick"?

Natomiast co do samej gry, to miałem już okazję zagrać pierwszy scenariusz i poczytać trochę zasad - początkowo wydają się dość pogmatwane, ale jako że kolejne "moduły" zbudowane są w oparciu o te same prawidła (jak np. dopakowywanie rozkazów większą ilością punktów), to po przyswojeniu sobie pierwszych segmentów dalej idzie już gładko. Ogółem bardzo fajny i ciekawy system, od razu widać że "pełna" gra to będzie po prostu wypas jeśli chodzi o ilość możliwych akcji i sposobów ukończenia każdej misji. W następny weekend spróbuję zagrać na 4, zobaczymy jak gra się prezentuje od tej strony. Tak czy inaczej na razie wrażenia max pozytywne, a pan Boelinger to jakiś evil mastermind

yosz pisze:Taa..Jeremy jest niesamowity. Gadałem trochę z nim ile poświęca czasu na zrobienie jednego filmu. Kilkanaście godzin na zmontowanie, kilka godzin pracy komputera na wygenerowanie - masakra. Pomyśleć że ja sie wkurzam jak edytuję dłużej niż pół godziny

niesamowity, to mało powiedziane - gość jest fenomenalny, jego recenzje są zawsze bardzo wyważone i plastycznie pokazują prezentowane gry - wolę go dużo bardziej od zmanierowanego już nieco Vasela. Nie ma może tego luzu i łatwości narracji,co np. Scott N., ale nadrabia perfekcją w przygotowywaniu swoich filmów od strony scenariusza, treści, a potem montażu i jakości nagrania. Jeśli wybierać gry do kupna, to na pewno poleciłbym filmy Jeremy'ego dużo bardziej niż któregokolwiek z innych autorów, których znam z bgg (przyznaję - nie oglądam wszystkich i wszystkiego jak leci, więc może kogoś krzywdzę). Lubię też oglądać Lance'a Undead Vikinga, ale jego filmy są raczej pogadanką niż taką czystą recenzją, bardzo osobiste zazwyczaj.

żeby nie było offtopa - sama gra zupełnie nie dla mnie, ze względu na argumenty, które podaje Jeremy w disclaimerze: trzeba mieć czas i ludzi mających czas, i chęć, by go zainwestować w uczenie się tego systemu. Nie dla niedzielnych - jak ja (choć z musu) - graczy.

Ktoś już przebrną przez tutorial 8 scenariuszy? Pytam ponieważ jestem ciekaw jak gra się prezentuje z pełnymi zasadami, jak by ktoś mógł napisać pare zdań było by super

Ja na razie jestem przy trzecim, ale w tym tygodniu coś pewnie zawalczę... Natomiast na pełnych zasadach będzie się już grało (chyba) głównie na podstawie S.A.G.S., tak więc całość i tak jeszcze dodatkowo się zmieni w stosunku do któregokolwiek gotowego scenariusza. Tak czy inaczej na BGG lub oficjalnym forum ER już coś chyba było na ten temat, tak więc może zerknij tam.

Mógłby ktoś napisać jak się mają wielkościowo te figurki np. względem modeli do WH40k z Games Workshop?

Nie mam w tej chwili gry pod ręką, ale wydaje mi się że skala jest zbliżona (jeśli nawet nie ta sama).

Mam pytanie. Czy gdy jest walka wręcz postać broniąca się dostaje bonus z broni? Bo w instrukcji jakoś to nie jest jasno napisane