Amerigo (Stefan Feld)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 1681
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 19 times
Re: Amerigo
Wygląda fajnie, ale znowu niestety nie widzę w tym jakiejkolwiek dawki bezpośredniej interakcji:/
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Amerigo
I dobrze ;].
Rozumiem, że podbieranie sobie nawzajem akcji (bo chyba tak to działa), to nie jest dla Ciebie bezpośrednia interakcja? Dla mnie nie jest i właśnie akurat taki poziom mi odpowiada.
Rozumiem, że podbieranie sobie nawzajem akcji (bo chyba tak to działa), to nie jest dla Ciebie bezpośrednia interakcja? Dla mnie nie jest i właśnie akurat taki poziom mi odpowiada.
Sprzedam nic
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Amerigo
Nie wiem, co tak narzekacie na grafiki. mnie sie akurat podobają. ciekawe jak ta wieża będzie działać, bo to niby nowinka, a wygląda jak znajoma szogunowska.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Amerigo
Nie, nie w jednej Została użyta już w 2001 roku w grze pod wdzięcznym tytułem Im Zeichen des Kreuzes.
Niemniej, jestem niemal pewna, że gdy pierwszy raz czytałam opis Amerigo na BGG, to nie było mowy, że to ta sama wieża. wydawało się, żę Feld wymyślił naprawdę nowy koncept.
Niemniej, jestem niemal pewna, że gdy pierwszy raz czytałam opis Amerigo na BGG, to nie było mowy, że to ta sama wieża. wydawało się, żę Feld wymyślił naprawdę nowy koncept.
Re: Amerigo
Instrukcja w wersji roboczej jest już dostępna
http://www.kickstarter.com/projects/101 ... sts/498719
http://www.kickstarter.com/projects/101 ... sts/498719
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Amerigo
I w wersji oficjalnej już też http://boardgamegeek.com/filepage/93124 ... es-english z literówką już we wprowadzeniu
Po lekturze jestem veri podjarana Stopniem złożoności i ilością dupereli kojarzy mi się z Bora Bora. Poza tym Feld poupychał znowu dużo różności w jeden wyścig o punkty z różnych źródeł. Już się też bałam, że będzie kolejny znany tor inicjatywy, ale zastosowano fajny dodatek do niego.
W skrócie: w grze występuje 7 rodzajów akcji, którym odpowiadają kosteczki w 7 kolorach. Wedle pewnego algorytmu wrzuca się je do wieży i kolory, które wypadną to akcje dostępne DLA WSZYSTKICH w danej rundzie. A największa liczba kosteczek w jednym kolorze, jaka wypadła określa liczbę Punktów Akcji, jakie można wykorzystać. Czyli, przykładowo: wypadło 5 żółtych, dwie zielone i po jednej czarnej i czerwonej. To oznacza, że każdy gracz może wykorzystać do 5 PA na JEDNĄ z akcji odpowiadającą tym czterem kolorom. A akcje mamy zasadniczo następujące:
1) pływanie stateczkiem po wyspach, po dotarciu do których możemy zdobyć punkty za odkrycie (jeśli jesteśmy pierwsi) i przede wszystkim ustanawiać placówki handlowe (czyli postawić drewniany domeczek, jeśli jest jeszcze wolne miejsce);
2) planowanie, czyli wzięcie płytek zabudowy (są neutralne - droższe p/w PA i własne - tańsze). Płytki są różnych kształtów, trochę jak w Kleopatrze i Stowarzyszeniu...
3) budowanie, czyli wystawienie płytek na wysepki, najlepiej w taki sposób, aby zakryć ostatni jej skrawek, do tego zgarnąć punkty, zgarnąć towary (po przykryciu płytką), zgrzytnąć skrzynię złota i zdobyć dodatkowe punkty przemnażając liczbę swoich placówek razy przelicznik z danej rundy, który z czasem maleje (jak w Zamkach);
4) kupić "produkcję" towarów (koszt w PA), czyli żetony, które przemnożone na koniec gry przez żetony odpowiadających im towarów dają kolejny bonus punktowy;
5) załadować działa, czyli przesunąć się na torze militarnym na swojej planszetce tak, aby odeprzeć na koniec każdej rundy atak piratów, który z czasem jest coraz silniejszy. jeśli ktoś nie odeprze w całości ataku (np. ma siłę 5, podczas gdy Piraci siłę 6) to dostaje całą siłą Piratów w plecy punktowe, a jego siła i tak spada do 0;
6) pójść do przodu na torze postępu - kolejny tor na planszetce, po minięciu pola z symbolem możemy dobrać płytkę postępu, coś na kształt żółtych żetonów w Zamkach, a na koniec gry ostatni minięty symbol przeliczamy jeszcze na punkty;
7) akcja specjalna, czyli joker - ALBO popychamy się na torze inicjatywy, który jak wiadomo decyduje o kolejności, ALBO się nie ruszamy i wykonujemy akcję koloru, na którym aktualnie stoimy (bo pola toru są kolorowe).
Gra trwa 5 rund, w każdej jest 7 faz, w każdej fazie gracze rozgrywają po 1 akcji. Mogą też spasować i wziąć złoto. Czyli max 35 akcji, bez podbierania kostek (jak w Macao), raczej wszystko opiera się o wyścig: o punkty za zabudowanie wysp, o żetony postępu, o towary, o postawienie placówki handlowej. Złotem możemy kupić dodatkowe PA podczas wykonywania akcji, a także punkty, gdy przekroczymy długość toru pieniężnego (bo nie ma monet, tylko kolejny tor na planszetce).
Wieża ma znaczenie o tyle, że determinuje dostepne akcje, ale dobrym ustawieniem na torze inicjatywy można sobie akcją specjalną coś zostawić "na zaś" oraz liczbę dostępnych PA, które - jak wspomniałam - możemy podrasować. Do tego cały czas widoczna jest reszta kostek, które nie są aktualnie w wieży, więc można szybko policzyć, co może maksymalnie się pojawić, a czego na pewno nie damy rady później zrobić.
Na papierze wygląda ciekawie i mam nadzieję, że konfrontacja przy stole to potwierdzi.
Po lekturze jestem veri podjarana Stopniem złożoności i ilością dupereli kojarzy mi się z Bora Bora. Poza tym Feld poupychał znowu dużo różności w jeden wyścig o punkty z różnych źródeł. Już się też bałam, że będzie kolejny znany tor inicjatywy, ale zastosowano fajny dodatek do niego.
W skrócie: w grze występuje 7 rodzajów akcji, którym odpowiadają kosteczki w 7 kolorach. Wedle pewnego algorytmu wrzuca się je do wieży i kolory, które wypadną to akcje dostępne DLA WSZYSTKICH w danej rundzie. A największa liczba kosteczek w jednym kolorze, jaka wypadła określa liczbę Punktów Akcji, jakie można wykorzystać. Czyli, przykładowo: wypadło 5 żółtych, dwie zielone i po jednej czarnej i czerwonej. To oznacza, że każdy gracz może wykorzystać do 5 PA na JEDNĄ z akcji odpowiadającą tym czterem kolorom. A akcje mamy zasadniczo następujące:
1) pływanie stateczkiem po wyspach, po dotarciu do których możemy zdobyć punkty za odkrycie (jeśli jesteśmy pierwsi) i przede wszystkim ustanawiać placówki handlowe (czyli postawić drewniany domeczek, jeśli jest jeszcze wolne miejsce);
2) planowanie, czyli wzięcie płytek zabudowy (są neutralne - droższe p/w PA i własne - tańsze). Płytki są różnych kształtów, trochę jak w Kleopatrze i Stowarzyszeniu...
3) budowanie, czyli wystawienie płytek na wysepki, najlepiej w taki sposób, aby zakryć ostatni jej skrawek, do tego zgarnąć punkty, zgarnąć towary (po przykryciu płytką), zgrzytnąć skrzynię złota i zdobyć dodatkowe punkty przemnażając liczbę swoich placówek razy przelicznik z danej rundy, który z czasem maleje (jak w Zamkach);
4) kupić "produkcję" towarów (koszt w PA), czyli żetony, które przemnożone na koniec gry przez żetony odpowiadających im towarów dają kolejny bonus punktowy;
5) załadować działa, czyli przesunąć się na torze militarnym na swojej planszetce tak, aby odeprzeć na koniec każdej rundy atak piratów, który z czasem jest coraz silniejszy. jeśli ktoś nie odeprze w całości ataku (np. ma siłę 5, podczas gdy Piraci siłę 6) to dostaje całą siłą Piratów w plecy punktowe, a jego siła i tak spada do 0;
6) pójść do przodu na torze postępu - kolejny tor na planszetce, po minięciu pola z symbolem możemy dobrać płytkę postępu, coś na kształt żółtych żetonów w Zamkach, a na koniec gry ostatni minięty symbol przeliczamy jeszcze na punkty;
7) akcja specjalna, czyli joker - ALBO popychamy się na torze inicjatywy, który jak wiadomo decyduje o kolejności, ALBO się nie ruszamy i wykonujemy akcję koloru, na którym aktualnie stoimy (bo pola toru są kolorowe).
Gra trwa 5 rund, w każdej jest 7 faz, w każdej fazie gracze rozgrywają po 1 akcji. Mogą też spasować i wziąć złoto. Czyli max 35 akcji, bez podbierania kostek (jak w Macao), raczej wszystko opiera się o wyścig: o punkty za zabudowanie wysp, o żetony postępu, o towary, o postawienie placówki handlowej. Złotem możemy kupić dodatkowe PA podczas wykonywania akcji, a także punkty, gdy przekroczymy długość toru pieniężnego (bo nie ma monet, tylko kolejny tor na planszetce).
Wieża ma znaczenie o tyle, że determinuje dostepne akcje, ale dobrym ustawieniem na torze inicjatywy można sobie akcją specjalną coś zostawić "na zaś" oraz liczbę dostępnych PA, które - jak wspomniałam - możemy podrasować. Do tego cały czas widoczna jest reszta kostek, które nie są aktualnie w wieży, więc można szybko policzyć, co może maksymalnie się pojawić, a czego na pewno nie damy rady później zrobić.
Na papierze wygląda ciekawie i mam nadzieję, że konfrontacja przy stole to potwierdzi.
- prz22
- Posty: 339
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 23:12
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Amerigo
Jakoś mimo wszystko, zastosowanie wieży wydaje mi się tu nieco wciśnięte na siłę. Spokojnie można w zamian było użyć np. kart akcji. Tym razem nie będzie to mój pewniak.. Ale i tak chętnie zagram przy jakiejś okazji.
Coraz mocniej wkręcam się w świat gier planszowych, ale od zawsze i na zawsze największą pasją pozostanie muzyka;)
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 357 times
- Been thanked: 639 times
Re: Amerigo
Od razu zastrzegam, że instrukcji nie czytałem Ale czy nie jest tak, że te kosteczki wrzucone do wieży, które nie wypadły zostają w niej na następne rundy i mogą wypaść później w większej ilości? Tak to działa w Shogunie i jest istotą zastosowania wieży. Jak np. dwie rundy z rzędu wrzucamy po 5 żółtych kostek a wypadły w sumie 3 to jest info, że 7 żółtych wciąż czeka w wieży i może być kumulacja. Z kartami jakoś tego nie widzę.prz22 pisze:Jakoś mimo wszystko, zastosowanie wieży wydaje mi się tu nieco wciśnięte na siłę. Spokojnie można w zamian było użyć np. kart akcji. Tym razem nie będzie to mój pewniak.. Ale i tak chętnie zagram przy jakiejś okazji.
- prz22
- Posty: 339
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 23:12
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Amerigo
Niech każda akcja reprezentowana jest przez karty o "sile" 1 do 3 np. Każdy z graczy z swoich kart akcji wybiera np. dwie do puli a potem z tej łącznej puli wybiera się losowo kilka kart, a reszta zostaje ww puli na następne rundy. Wychodzi w moim mniemaniu na to samo;)bogas pisze:Od razu zastrzegam, że instrukcji nie czytałem Ale czy nie jest tak, że te kosteczki wrzucone do wieży, które nie wypadły zostają w niej na następne rundy i mogą wypaść później w większej ilości? Tak to działa w Shogunie i jest istotą zastosowania wieży. Jak np. dwie rundy z rzędu wrzucamy po 5 żółtych kostek a wypadły w sumie 3 to jest info, że 7 żółtych wciąż czeka w wieży i może być kumulacja. Z kartami jakoś tego nie widzę.prz22 pisze:Jakoś mimo wszystko, zastosowanie wieży wydaje mi się tu nieco wciśnięte na siłę. Spokojnie można w zamian było użyć np. kart akcji. Tym razem nie będzie to mój pewniak.. Ale i tak chętnie zagram przy jakiejś okazji.
Z innej beczki: nie podoba mi się to, że jak już wypadnie te 7 żółtych to wcale nie trzeba użyć tych 7 punktów do wykonania żółtej akcji.. Może coś przeoczyłem, bo przeglądałem pobieżnie instrukcję bardzo, ale wydaje mi się to rozwiązanie przez to jeszcze bardziej abstrakcyjne.
To by miało sens, gdyby chodziło np. o dostawy surowców, przyjechała spóźniona, za to większa dostawa Ale w takim wypadku nie rozumiem tej wieży. W Szogunie to miało swój sens, bo na bitwie dzieją się różne rzeczy. Tutaj ten sens mi umyka..
Coraz mocniej wkręcam się w świat gier planszowych, ale od zawsze i na zawsze największą pasją pozostanie muzyka;)
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 357 times
- Been thanked: 639 times
Re: Amerigo
No chyba jednak nie to samo. Bo ile kart w następnej rundzie wyciągnąć? Podrzucić do góry i te które spadną na stół wchodzą do gry, a te z podłogi nie?prz22 pisze: Niech każda akcja reprezentowana jest przez karty o "sile" 1 do 3 np. Każdy z graczy z swoich kart akcji wybiera np. dwie do puli a potem z tej łącznej puli wybiera się losowo kilka kart, a reszta zostaje ww puli na następne rundy. Wychodzi w moim mniemaniu na to samo;)
- prz22
- Posty: 339
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 23:12
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Amerigo
Kart zawsze tyle samo to fakt, ale w zależności od tego jakie będą ich "siły" tyle punkcików w odpowiednim kolorze będzie dostępnych;)bogas pisze:No chyba jednak nie to samo. Bo ile kart w następnej rundzie wyciągnąć? Podrzucić do góry i te które spadną na stół wchodzą do gry, a te z podłogi nie?prz22 pisze: Niech każda akcja reprezentowana jest przez karty o "sile" 1 do 3 np. Każdy z graczy z swoich kart akcji wybiera np. dwie do puli a potem z tej łącznej puli wybiera się losowo kilka kart, a reszta zostaje ww puli na następne rundy. Wychodzi w moim mniemaniu na to samo;)
Przykładowo: Gracz dokłada kartę żółtą z siłą "3" i "1". Jedynka zostanie wylosowana w 1 rundzie, ale już w kolejnej oprócz nowo zagranych kart przez graczy, żółta "3" z poprzedniej rundy wciąż jest w puli, więc jest większa szansa na pojawienie się dużej liczby żółtych punkcików. Zgadzam się, że drobne różnice występują w rozkładzie, ale ogólnie rzecz biorąc prędzej czy później te żółte punkty wypadną czy to w kartach czy to z wieży;)
Jedno jest pewne: z kartami zamiast wieży cena gry na pewno byłaby zauważalnie niższa;)
A tu już moja osobista opinia: gra niewiele by straciła bez wieży, która nijak się nie ma do tematu, a mechanicznie jest do zastąpienia.
Coraz mocniej wkręcam się w świat gier planszowych, ale od zawsze i na zawsze największą pasją pozostanie muzyka;)
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Amerigo
W Tzolkinie zamiast każdej zębatki można by dać na planszy "drabinkę" kolejnych pól i co turę przesuwać pionki o jeden w górę. Mechanicznie wyszłoby dokładnie na to samo, ale mam dziwne wrażenie, że z takim rozwiązaniem gra nie dotarłaby na BGG tam, gdzie jest obecnie.prz22 pisze:Jedno jest pewne: z kartami zamiast wieży cena gry na pewno byłaby zauważalnie niższa;)
A tu już moja osobista opinia: gra niewiele by straciła bez wieży, która nijak się nie ma do tematu, a mechanicznie jest do zastąpienia.
Inna sprawa, że według mnie tej wieży nie da się do końca zastąpić! Jedna z jej niewątpliwych zalet to szybkość działania, rozwiązanie z kartami byłoby dużo bardziej uciążliwe.
- prz22
- Posty: 339
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 23:12
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Amerigo
Tutaj przyznaję rację podwójnie.W Tzolkinie zamiast każdej zębatki można by dać na planszy "drabinkę" kolejnych pól i co turę przesuwać pionki o jeden w górę. Mechanicznie wyszłoby dokładnie na to samo, ale mam dziwne wrażenie, że z takim rozwiązaniem gra nie dotarłaby na BGG tam, gdzie jest obecnie.
Inna sprawa, że według mnie tej wieży nie da się do końca zastąpić! Jedna z jej niewątpliwych zalet to szybkość działania, rozwiązanie z kartami byłoby dużo bardziej uciążliwe.
Sam miałem przywołać przykład Tzolkina, choć będę się upierał, że zębatki były mniej "ograne" przez graczy niż ma to miejsce teraz w przypadku wieży i przez to miały większą siłę przyciągania wysokich ocen na BGG.
Co do szybkości rozgrywki to bardzo słuszna uwaga. Pytanie tylko, czy ten czas warty jest podniesienia ceny gry o jakieś 50-70 zł. W Rialto też mogła być wieża z kilkoma otworami zamiast kart i też byłoby szybciej znacznie niż to ma miejsce z rozkładaniem tych wszystkich grup kart - tylko kosztowałaby 130 a nie 70.
Coraz mocniej wkręcam się w świat gier planszowych, ale od zawsze i na zawsze największą pasją pozostanie muzyka;)
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Amerigo
Patrząc na politykę cenową Queen Games, to wcale nie byłoby dużo taniej - patrz np. Kingdom Builder. Trochę tektury i drewna, a cena wysoka. Inna sprawa, że nie znamy jeszcze ceny Amerigo, może będzie jeszcze drożej...prz22 pisze:Co do szybkości rozgrywki to bardzo słuszna uwaga. Pytanie tylko, czy ten czas warty jest podniesienia ceny gry o jakieś 50-70 zł. W Rialto też mogła być wieża z kilkoma otworami zamiast kart i też byłoby szybciej znacznie niż to ma miejsce z rozkładaniem tych wszystkich grup kart - tylko kosztowałaby 130 a nie 70.
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: Amerigo
QG opublikował film promujący grę: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... fNn-MjNIso
Opisanie gry Felda w krótkim filmiku promocyjnym to jednak sztuka
Opisanie gry Felda w krótkim filmiku promocyjnym to jednak sztuka
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Amerigo
Challenge acceptedTycjan pisze: Opisanie gry Felda w krótkim filmiku promocyjnym to jednak sztuka
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: Amerigo
Tobie to trudno zaimponować w tym temacieKubaP pisze:Challenge acceptedTycjan pisze: Opisanie gry Felda w krótkim filmiku promocyjnym to jednak sztuka
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 357 times
- Been thanked: 639 times
Re: Amerigo
Regrywalność na stówę niezagrożona. Ale to ograniczenie możliwych akcji w zależności od tego co "wydali" wieża... no nie wiem. Oczywiście po tak krótkiej prezentacji to wiem, że nic nie wiem, ale doświadczenie podpowiada, że akcje o które zabijają się wszyscy na początku, na końcu obrastają w pajęczyny. Jeśli zainwestujemy w bycie pierwszym żeby mieć lepszy start i wybór to trzeba będzie odpuścić coś innego, a jak na końcu wyjdzie wszystkiego dla wszystkich to będziemy w d... a reszta będzie miała ubaw z frajera. Zaznaczam, że nie grałem i nie czytałem instrukcji. Jest to więc gdybanie z kategorii "Nie wiem, nie znam się, więc tym chętniej się wypowiem"
- nahar
- Posty: 1350
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 86 times
Re: Amerigo
Nie znam się na Kickstarterze - czy jeśli zakończyło się wpłacanie to już nie można dołączyć?
Czy nadal jeśli wpłacę to będę wśród backersów?
Czy nadal jeśli wpłacę to będę wśród backersów?
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Amerigo
Jeśli kampania na Kickstarterze się skończyła, to już przez Kickstartera tej gry nie wesprzesz i nie będziesz "backerem".
Natomiast, jak powiedział Borek, zdarza się, że wydawcy robią sobie niezależnie kolejny pre-order np. na swojej stronie czy coś innego i oferują podobne warunki do tych na Kickstarterze. Trzeba śledzić stronę gry na BGG, by być na czasie.
Natomiast, jak powiedział Borek, zdarza się, że wydawcy robią sobie niezależnie kolejny pre-order np. na swojej stronie czy coś innego i oferują podobne warunki do tych na Kickstarterze. Trzeba śledzić stronę gry na BGG, by być na czasie.
Sprzedam nic
Re: Amerigo
Wrzucone na YT kilka dni temu przez wydawcę pokazuje w szczegółach czym mechanika stoi:
http://www.youtube.com/watch?v=xfNn-MjNIso
Trochę ubogie grafiki
http://www.youtube.com/watch?v=xfNn-MjNIso
Trochę ubogie grafiki
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 357 times
- Been thanked: 639 times
Re: Amerigo
Kilka postów wyżej Tycjan już wrzucał ten link i nawet były do niego komentarzePasza26 pisze:Wrzucone na YT kilka dni temu przez wydawcę pokazuje w szczegółach czym mechanika stoi:
http://www.youtube.com/watch?v=xfNn-MjNIso
Trochę ubogie grafiki
- Lothrain
- Posty: 3414
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Amerigo
Biorąc pod uwagę ilość żetonów, które mają lądować na planszy, stateczki i pewnie inne duperele, to może i lepiej, że grafiki planszy są ubogie, bo pstrokacizna zlała by wszystko w jedno. Mi tam się podoba. Trochę jak grafiki z Civ1