Dziedzictwo: testament księcia de Crecy (M. J. E. Hendriks)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Portal Games
- Posty: 1363
- Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 303 times
- Kontakt:
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Sprawa grafik to rzecz de gustibus i każdy człowiek na ziemi ma własną opinię i gusta.
Jest wszak różnica pomiędzy napisaniem (jak np. napisał Mig): "Nie podobają mi się grafiki.", czyli wyrażeniem swojej opini, a napisaniem: "Grafiki są złe, Portal jak przy każdej swojej produkcji zawalił sprawę."
Nie napisałeś, że nie podobają ci się grafiki.
Napisałeś, że wydawca zawalił. Autorytatywnie twierdzisz, że to nie sprawa gustu (mi Jaxowi się nie podobają), lecz zarzucasz merytoryczny błąd gry i wpadkę wydawcy.
Dlatego pozwoliłem sobie złośliwie skomentować twoją wypowiedź. Osób, które wcześniej pisały, że okładka im się nie podoba wcale złośliwie nie szczypałem, bo wyrażały swoją opinię i pisały o swoich gustach i w pełni to szanuję!
Na uszczypliwy atak z tezą, że Portal zawalił, bo mi Jaxowi nie podobają się ilustracje, odpowiadam delikatną złośliwością.
Jest wszak różnica pomiędzy napisaniem (jak np. napisał Mig): "Nie podobają mi się grafiki.", czyli wyrażeniem swojej opini, a napisaniem: "Grafiki są złe, Portal jak przy każdej swojej produkcji zawalił sprawę."
Nie napisałeś, że nie podobają ci się grafiki.
Napisałeś, że wydawca zawalił. Autorytatywnie twierdzisz, że to nie sprawa gustu (mi Jaxowi się nie podobają), lecz zarzucasz merytoryczny błąd gry i wpadkę wydawcy.
Dlatego pozwoliłem sobie złośliwie skomentować twoją wypowiedź. Osób, które wcześniej pisały, że okładka im się nie podoba wcale złośliwie nie szczypałem, bo wyrażały swoją opinię i pisały o swoich gustach i w pełni to szanuję!
Na uszczypliwy atak z tezą, że Portal zawalił, bo mi Jaxowi nie podobają się ilustracje, odpowiadam delikatną złośliwością.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Co prawda to prawda, jak zobaczyłem, że się Jax obrusza na "niekulturalną" wypowiedź Portalu, to sobie pomyślałem: "Przyganiał kocioł garnkowi".
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Wpisy o ucinaniu sobie honoru w celu spłodzenia syna, oraz rozważania śmierci postaci na wojnie, zasugerowały mi raczej realistyczny klimat rozrywki. Ilustracje na kartach kojarzą się z żartobliwą wizją swatania, w stylu Meridy Walecznej: groteskowi kawalerowie i rozbrykane panny w romantycznej komedii pomyłek.
Nie tak to sobie wyobrażałem, więc narazie jestem wśród tych, którzy nie dali kciuka w górę
Nie tak to sobie wyobrażałem, więc narazie jestem wśród tych, którzy nie dali kciuka w górę
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Jest sporo ciężkich gier z kreskówkową, prześmiewczą grafiką, jak chociażby Pupile podziemi. Wydaje mi się, że taki jest ostatnio trend w świecie gier planszowych - pokazał to np. wielki sukces Seasons, fajnej gry, ale na pewno nie genialnej. Wiele gier zaplanowanych na tegoroczne Essen też ma komiksową grafikę.
Jeśli zaś chodzi o temat Testamentu - szczerze mówiąc, taki satyryczny klimat grafiki pasuje mi nawet bardziej. Nie wiem, czy potrafiłbym zdecydować w "realisytcznej" grze, których członków rodziny pozabijać na wojnie
Jeśli zaś chodzi o temat Testamentu - szczerze mówiąc, taki satyryczny klimat grafiki pasuje mi nawet bardziej. Nie wiem, czy potrafiłbym zdecydować w "realisytcznej" grze, których członków rodziny pozabijać na wojnie
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Gdy grałam w prototyp, wciąż i wciąż zastanawiałam się, jak powinny wyglądać postaci w niej. Grafiki są genialne.
Oddają klimat tamtych czasów, których my, współcześnie żyjący, nie możemy traktować poważnie. No bo jak to? Że niby panna z dzieckiem to wstyd? Że niby pożyczka to wstyd? Że niby ten i pani mają się ku sobie ale nikt o tym wiedzieć nie może bo toć ona z nieprawego łoża jest?
Moje dzieciaki, duże dosyć dzieciaki, wycinając karty zaśmiewały się do łez i każdą postać oglądały z dużą dokładnością komentując:
"ale fajny, zobacz, ale ma nos, wooow..."
Gra jest na poważnie z lekkim przymrużeniem oka.
Hm, mogę z nią mieć tylko troje dzieci? Co za baba, nie chcę takiej.
Oddają klimat tamtych czasów, których my, współcześnie żyjący, nie możemy traktować poważnie. No bo jak to? Że niby panna z dzieckiem to wstyd? Że niby pożyczka to wstyd? Że niby ten i pani mają się ku sobie ale nikt o tym wiedzieć nie może bo toć ona z nieprawego łoża jest?
Moje dzieciaki, duże dosyć dzieciaki, wycinając karty zaśmiewały się do łez i każdą postać oglądały z dużą dokładnością komentując:
"ale fajny, zobacz, ale ma nos, wooow..."
Gra jest na poważnie z lekkim przymrużeniem oka.
Hm, mogę z nią mieć tylko troje dzieci? Co za baba, nie chcę takiej.
Ostatnio zmieniony 29 sie 2013, 20:08 przez Merry, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Jax, ja bardzo, bardzo chciałabym, żebyś jednak sobie odpuścił złośliwe komentarze.
Są pewne sprawy o których rozmawiamy w gronie przyjaciół, nie udajemy, że wszystko Portalowi wychodzi świetnie. Sypią się żarty i docinki. Ale zarówno ja jak i nasze najbliższe grono doskonale wiemy, ile starań Trzewik wkłada w to, żeby gry były świetne.
Jesteś typem człowieka, który nikomu nie da szansy na poprawę. Jak Smerf Maruda:
"To się nie uda"
Jax, to się uda.
Każdy ma prawo do błędów i do ich naprawiania.
Ale nie każdy ma prawo do gnojenia innych. A w zasadzie nikt takiego prawa nie ma.
"
Są pewne sprawy o których rozmawiamy w gronie przyjaciół, nie udajemy, że wszystko Portalowi wychodzi świetnie. Sypią się żarty i docinki. Ale zarówno ja jak i nasze najbliższe grono doskonale wiemy, ile starań Trzewik wkłada w to, żeby gry były świetne.
Jesteś typem człowieka, który nikomu nie da szansy na poprawę. Jak Smerf Maruda:
"To się nie uda"
Jax, to się uda.
Każdy ma prawo do błędów i do ich naprawiania.
Ale nie każdy ma prawo do gnojenia innych. A w zasadzie nikt takiego prawa nie ma.
"
-
- Posty: 1042
- Rejestracja: 25 maja 2012, 11:27
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
W prototypie były grafiki wyglądające jak portrety, wzorowane na obrazach. To mi się podobało.
Grafiki finalne są też fajne, ale... no cóż. Czas pokaże
Grafiki finalne są też fajne, ale... no cóż. Czas pokaże
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 357 times
- Been thanked: 639 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Okładka mi się średnio podoba, ale karty bardzo fajne (kciuk w górę już na BGG poszedł). Do tego mi Ryu cały czas wychwala No i jak tu Panie nie kupić? No jak
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Ryu wychwala, cieszyć się czy już płakać?;-)bogas pisze:Okładka mi się średnio podoba, ale karty bardzo fajne (kciuk w górę już na BGG poszedł). Do tego mi Ryu cały czas wychwala No i jak tu Panie nie kupić? No jak
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Mnie grafiki trochę trącają tymi z Guillotine, są całkiem ładne. To czy pasują do gry i budują właściwy nastrój to inna kwestia, którą ocenię jak zagram.
_________
Moje gry
Moje gry
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
1. Co jest złośliwego w oryginalnej odpowiedzi? Uzasadniłem czemu grafiki nie pasują.Merry pisze:Jax, ja bardzo, bardzo chciałabym, żebyś jednak sobie odpuścił złośliwe komentarze.
Co jest złośliwego w 'kolejnym zgrzycie'? (nie 'zawaleniu') Co, mam przemilczać inne zgrzyty (brak balansu w Strongholdzie, pokręcone, niejasne instrukcje, brak instrukcji jak łączyć dodatki do 51 stanu, braki jakościowe w innym grach Portalu, coraz gorszą jakość armii Neuroshimy (nawet żetony Sharrasha są odrobinę cieńsze niż bardzo cienka już Stalowa Policja). Udawać że ich nie było? Przemilczać fakty?
Nie rozumiem. Co jest złośliwego w powiedzeniu że fajny jest pomysł na DeCreciego i fajne ma pomysły Portal, tylko zawsze coś zgrzytnie (tu instrukcja, tam wykonanie, a tam jeszcze zerowa ergonomia (fakty) czy mierny pomysł na grafikę).
2. Całkowicie bezpodstawna teza. Bardzo bym chciał żeby i DeCrecy się udał, i Tezeusz, i HMS Beagle, ale tym bardziej nie mogę ścierpieć fuszerek w grach które lubię (te ktorych nie lubię mam w nosie, nie przeszkadza mi że coś tam jest sfuszerowane, bo i tak gry nie będę miał/grał). Zatem bezlitośnie będę wytykał braki w grach Portalu które mnie interesują. Bo mi zależy na nich i nie chcę posiadać/grać w marną wersję. Chcę mieć wersję jak najlepszą. Np. Avalon mnie nie interesuje, zatem nie mam żadnych uwag do tej gry, nawet nie mam pojęcia jaka tam jest jakość i grafika. Tym niech przejmują się jej fani. Ja się będę przejnował tytułami w kręgu mojego zainteresowania.Merry pisze:Jesteś typem człowieka, który nikomu nie da szansy na poprawę. Jak Smerf Maruda:
"To się nie uda"
Patrz pkt.1 i 2. Zero gnojenia.Merry pisze: Ale nie każdy ma prawo do gnojenia innych. A w zasadzie nikt takiego prawa nie ma.
Zatem wypraszam sobie te zarzuty.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Odpowiem tylko raz bo nie jestem zwierzęciem forumowym;-)
I w dyskusje wdawać się nie chcę.
Jax, nie pojmujesz jednej, istotnej rzeczy - Twoje komentarze zawsze dowalają. Są niefajne. Nie wnoszą zazwyczaj nic w dyskusję a tylko dowalają. Niepotrzebnie.
Nie chodzi tu o mówienie prawdy. Nie taki jest Twój cel.
Skoro coś nie wyszło, uwierz, że zarówno ja jak i Trzewik, wiemy to jako pierwsi.
I nie jest nam z tym dobrze.
I nie ma absolutnie sensu rozważanie, kto nawalił, czy drukarnia, czy plikarnia, czy pani księgowa itp
Zrobiłam kiedyś małe śledztwo i poczytałam Twoje posty. Generalnie czepiasz się gdzie się da;-)
Taki masz charakter i już.
Mam wrażenie, że jak kupisz książkę z erratą to zaraz lecisz na forum książkowe pisać, że jak to tak?! Errata?!
Może Ci z tym dobrze, może nie. Licho wie.
Mi osobiście z Twoimi komentarzami dobrze nie jest.
I tylko dlatego się odezwałam.
Bez złośliwości na którą mnie stać
I w dyskusje wdawać się nie chcę.
Jax, nie pojmujesz jednej, istotnej rzeczy - Twoje komentarze zawsze dowalają. Są niefajne. Nie wnoszą zazwyczaj nic w dyskusję a tylko dowalają. Niepotrzebnie.
Nie chodzi tu o mówienie prawdy. Nie taki jest Twój cel.
Skoro coś nie wyszło, uwierz, że zarówno ja jak i Trzewik, wiemy to jako pierwsi.
I nie jest nam z tym dobrze.
I nie ma absolutnie sensu rozważanie, kto nawalił, czy drukarnia, czy plikarnia, czy pani księgowa itp
Zrobiłam kiedyś małe śledztwo i poczytałam Twoje posty. Generalnie czepiasz się gdzie się da;-)
Taki masz charakter i już.
Mam wrażenie, że jak kupisz książkę z erratą to zaraz lecisz na forum książkowe pisać, że jak to tak?! Errata?!
Może Ci z tym dobrze, może nie. Licho wie.
Mi osobiście z Twoimi komentarzami dobrze nie jest.
I tylko dlatego się odezwałam.
Bez złośliwości na którą mnie stać
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Dla mnie te grafiki są super, wydają się właśnie pasować do nastroju gry. Ja osobiście nie chciałbym tam pseudozdjęć ponuraków czy ogólnie stylu udającego fotografie. Moim zdaniem komiksowy styl grafik zupełnie nie przeszkadza grze być "poważnym euro". I proszę nie róbcie śmietnika z następnego wątku o grze Portalu. Tym razem im się nie należy.
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Peter128 pisze:Dla mnie te grafiki są super, wydają się właśnie pasować do nastroju gry. Ja osobiście nie chciałbym tam pseudozdjęć ponuraków czy ogólnie stylu udającego fotografie. Moim zdaniem komiksowy styl grafik zupełnie nie przeszkadza grze być "poważnym euro". I proszę nie róbcie śmietnika z następnego wątku o grze Portalu. Tym razem im się nie należy.
Tak jest!
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Bez robienia śmietnika tylko jeden komentarz:
Fantastycznie. Siedzisz w mojej głowie i wiesz jaki jest Mój Wielki Ukryty Złowrogi Mastah Cel. Skoro tak, to już nie mam nic do dodania. Dziękuję. EOT.Merry pisze: Nie chodzi tu o mówienie prawdy. Nie taki jest Twój cel.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- asiok
- Posty: 1423
- Rejestracja: 09 paź 2008, 17:29
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 331 times
- Been thanked: 76 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Nie Ryu chwali tylko Ania - pewnie w zamian Ryu będzie sobie mógł Roads & Boats kupićbogas pisze:(...) . Do tego mi Ryu cały czas wychwala (...)
- Galatolol
- Posty: 2337
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 932 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Okładka wg mnie jest odpychająca (a uważam, że akurat pod tym względem Portal zawsze był w czołówce), karty w porządku. Zaczęła mnie kusic ta gra, co niepokoi, zważywszy na Tezeusza, nowego Hexa i Mefisto...
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
ha! Można po Ryu pojeździć bo go chyba na forum nie ma. To co naopowiadamy?;-)
Tak na poważnie, to lubię Dziedzictwo.
Ma w sobie to coś, co sprawia, że po rozgrywce rozważa się, co można było zagrać inaczej. Że zasiada się do gry ponownie i próbuje innych opcji.
I nie piszę tego dlatego, że to gra Portalu.
Toć są gry Portalu, których nie trawię;-D
Tak na poważnie, to lubię Dziedzictwo.
Ma w sobie to coś, co sprawia, że po rozgrywce rozważa się, co można było zagrać inaczej. Że zasiada się do gry ponownie i próbuje innych opcji.
I nie piszę tego dlatego, że to gra Portalu.
Toć są gry Portalu, których nie trawię;-D
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 357 times
- Been thanked: 639 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Dokładnie. Najlepsze euro ever czyli Le Havre ma takie a nie inne grafiki (zresztą dla mnie rewelacyjne). A czy Dziedzictwo to poważne euro? Dla Portalu chyba lepiej żeby tak nie było. Ich najlepsza gra, Pret-a-Porte jest świetnym, mózgożernym euro, a oszałamiającej kariery na świecie ta gra nie zrobiła. Robinson z kolei z euro ma niewiele wspólnego, a w rankingu BGG pnie się coraz wyżej.Peter128 pisze:Moim zdaniem komiksowy styl grafik zupełnie nie przeszkadza grze być "poważnym euro".
- Furan
- Posty: 1544
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 208 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
To ja się przestaję zaliczać do współcześnie żyjących i idę straszyć ludzi po lochach... (albo chociaż poczłapię do piwnicy).Merry pisze: Oddają klimat tamtych czasów, których my, współcześnie żyjący, nie możemy traktować poważnie. No bo jak to? Że niby panna z dzieckiem to wstyd? Że niby pożyczka to wstyd? Że niby ten i pani mają się ku sobie ale nikt o tym wiedzieć nie może bo toć ona z nieprawego łoża jest?
A grafiki na kartach - bomba.
W tym samym kierunku (nie tyle karykatury co przerysowania) poszła Ostatnia Wola i wyszło jej na dobre.
Okładka wersji francuskiej dzięki postaciom na górze ma dużo więcej życia.
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
To ja poprosze jakis fajny dzemik z tej piwnicy na Polkon:)
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Mnie także karty się bardzo podobają. Okładka chyba lepsza ta, która jest na głównej Portalu. Czekam na przedsprzedaż.
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Chciałbym sprostować - pojawiają się w tym wątku porównania do Pret-a-Porter czy Le Havre, słowa o ciężkim euro (w stosunku do lekkich grafik). Dziedzictwo nie jest ciężkim euro! Sorry jeśli to kogoś zasmuci lub zniechęci do zakupu, ale taka jest prawda - to lekkie, sympatyczne euro o lekkości Egizii a nie Le Havre! Maniacy Trajanów, Terry Mystici i innych sucharów nie powinni liczyć, że Dziedzictwo to ich typ gry. To znacznie lżejsza pozycja.