In the name of Odin (NSKN games KS)

[baldar]

a coś nie tak ze zdjęciami?
Faktycznie na PC są ok, a w ipodzie powywracane do góry nogami:(

[Marx]

Co uważacie o mechanice gry?
Poświęciłem trochę czasu na filmy https://www.youtube.com/watch?v=tAc6tf03KwM https://www.youtube.com/watch?v=VXAfRNyZNt4 .
Co prawda prototyp, ale mechanicznie mam trochę wątpliwości. Sam deck management jakoś mnie nie zachwyca, tym bardziej te trzy karty (przeszkody) zagrywane podczas wyprawy, co jest mało emocjonujące.

Same komponenty w wersji finalnej, jak powyżej, to bajka. Rewelacja.

[baldar]

Co uważacie o mechanice gry?
Poświęciłem trochę czasu na filmy https://www.youtube.com/watch?v=tAc6tf03KwM https://www.youtube.com/watch?v=VXAfRNyZNt4 .
Co prawda prototyp, ale mechanicznie mam trochę wątpliwości. Sam deck management jakoś mnie nie zachwyca, tym bardziej te trzy karty (przeszkody) zagrywane podczas wyprawy, co jest mało emocjonujące.

Same komponenty w wersji finalnej, jak powyżej, to bajka. Rewelacja.

Może kilka słów o kartach (przeszkodach) zagrywanych podczas wyprawy. Jeżeli gracze chcą umniejszyć sławę innego wikinga mogą to zrobić na koniec jego rajdu/wyprawy dorzucając kartę - kłodę pod nogę. Nie zawsze się to opłaca dołączającemu, ale niekiedy warto to zrobić, bo w tej grze liczy się każdy punkt - a to jest właśnie taka okazja, by nieco umniejszyć chwałę przeciwnika. Przy tej okazji dzieją się różne rzeczy:) W naszym gronie napuszczamy nawet innych graczy na siebie, ale oczywiście można grać z zasadami i robić to po cichu według kolejności.
Dodam jeszcze, że jakiejś wielkiej negatywnej interakcji tu nie ma. Na dniach pojawią się gameplay'e po polsku, mam nadzieję, że rozwieją wszystkie wątpliwości:)

[Gambit]

Ja mam nieco inne spojrzenie na to dorzucanie kart jako przeszkód w trakcie rajdu. Tak naprawdę nie jest to dorzucanie przeszkód, tylko szansa na darmową wymianę karty z ręki. Przecież nawet jeśli gracze nie dorzucą żadnych kart, to i tak trzeba dobrać trzy karty przeszkód z talii. Innymi słowy, dla gościa, który popłynął na rajd nie ma żadnego znaczenia, czy przeciwnicy coś dorzucą, czy nie. I tak dostanie trzy karty do "pokonania". Ale dla dorzucającego może to mieć znaczenie, bo wymieni sobie na free kartę z ręki na coś z rynku.

[Marx]

Wszystko się zgadza, jednak przygotowanie do wyprawy sprowadza się do posiadaniu na ręku optymalnie po 2 karty każdego typu. Trochę to mało emocjonujące i chciałoby się jakiś osobny deck z eventami Ale cierpliwie czekam na polskie recenzje Klimat jest w każdym razie wyczuwalny

[baldar]

"dla gościa, który popłynął na rajd nie ma żadnego znaczenia, czy przeciwnicy coś dorzucą"
Oczywiście, że ma. Bo "gość" musi sobie zaplanować czy zostawić sobie jakąś kartę na okoliczność dorzucenia kart przez innych graczy! Każdy z graczy ma możliwość dorzucenia karty, max 3 katy. A jak nie dorzucą - to nie przeszkodzą.
A odrzucanie kart przez innych graczy na tym etapie tez nie jest łatwe, bo z reguły gracze już coś tam sobie zaplanowali.

[baldar]

"dla gościa, który popłynął na rajd nie ma żadnego znaczenia, czy przeciwnicy coś dorzucą"
Oczywiście, że ma. Bo "gość" musi sobie zaplanować czy zostawić sobie jakąś kartę na okoliczność dorzucenia kart przez innych graczy! Każdy z graczy ma możliwość dorzucenia karty, max 3 katy. A jak nie dorzucą - to nie przeszkodzą.
A odrzucanie kart przez innych graczy na tym etapie tez nie jest łatwe, bo z reguły gracze już coś tam sobie zaplanowali.

[Gambit]

"dla gościa, który popłynął na rajd nie ma żadnego znaczenia, czy przeciwnicy coś dorzucą"
Oczywiście, że ma. Bo "gość" musi sobie zaplanować czy zostawić sobie jakąś kartę na okoliczność dorzucenia kart przez innych graczy! Każdy z graczy ma możliwość dorzucenia karty, max 3 katy. A jak nie dorzucą - to nie przeszkodzą.

Według instrukcji nie ma znaczenia W każdym przypadku gracz, który popłynął będzie miał trzy dodatkowe karty do "zwalczenia". Niezależnie od tego czy będą one pochodziły od graczy, czy z talii. Zawsze będzie je miał na głowie. Szkodzenie przez graczy jest tak samo losowe, jak szkodzenie z talii

A odrzucanie kart przez innych graczy na tym etapie tez nie jest łatwe, bo z reguły gracze już coś tam sobie zaplanowali.

To jest właśnie ta kwestia. Jeśli mam na ręku karty, które pasują mi do tego co chcę zrobić w turze, to ich nie odrzucam, bo i tak rajdujący będzie miał trzy karty na głowie bez względu na to co zrobię ja i inni gracze. Natomiast jeśli mam chłam, to wywalam taką, która nic mi nie daje, bo wezmę sobie coś lepszego z rynku w zamian. I zrobię to nie tracąc na to akcji.

[baldar]

"dla gościa, który popłynął na rajd nie ma żadnego znaczenia, czy przeciwnicy coś dorzucą"
Oczywiście, że ma. Bo "gość" musi sobie zaplanować czy zostawić sobie jakąś kartę na okoliczność dorzucenia kart przez innych graczy! Każdy z graczy ma możliwość dorzucenia karty, max 3 katy. A jak nie dorzucą - to nie przeszkodzą.

Według instrukcji nie ma znaczenia W każdym przypadku gracz, który popłynął będzie miał trzy dodatkowe karty do "zwalczenia". Niezależnie od tego czy będą one pochodziły od graczy, czy z talii. Zawsze będzie je miał na głowie. Szkodzenie przez graczy jest tak samo losowe, jak szkodzenie z talii

No w sumie tak, zapomniałem, że my sobie graliśmy po swojemu:), bo mieliśmy jeszcze prototyp

[Roleusz]

Grałem taki niepełny jeden raz i odnośnie tych kart to jest jeszcze jeden detal: czasami idzie wywnioskować co ma rajdujący na ręce, tak mniej przynajmniej mniej więcej - i wtedy warto dowalić kartę, której ewentualnie może nie mieć - bez brania pod uwagę tego czy dana karta mi się przyda czy nie w mojej turze. Ale jednocześnie druga rzecz jest taka, że zyski i straty za nieskontrowane karty są na tyle niskie, że ich odrzucenie nie wydaje się aż tak ważne. O ile dobrze pamiętam to za 0 kart jest +1 pk, za 1 kartę jest 0, za 2 karty jest -1, a za 3 karty -2. Tą jedną czy dwie zazwyczaj udaje się odrzucić, więc 0/-1 pkt to nie taki zły rezultat. Ale tak jak mówię - nie grałem dość dużo .

[baldar]

O, dokładnie tak! Po kilku grach, jak nauczymy się obserwować na co inny wiking zbiera, to możemy mu w ten sposób zaszkodzić.
Ale z tym 1-2 pkt bym się nie zgodził. to ważne. Bo naprawdę ten jeden pkt może w ogranym towarzystwie zdecydować o zwycięstwie.

[Wincenty Jan]

Kiedy możemy spodziewać się pierwszych recenzji?

[Gambit]

Kiedy możemy spodziewać się pierwszych recenzji?

Wiem o jednej, która jest już nagrana (nie moja). Ja natomiast nagrywam w poniedziałek.

[baldar]

Po weekendzie

[Wincenty Jan]

Kiedy możemy spodziewać się pierwszych recenzji?

Wiem o jednej, która jest już nagrana (nie moja). Ja natomiast nagrywam w poniedziałek.

Gambit szpieguje konkurencje!
Super. Czekam na nagrania

[baldar]

Jutro powinna być pierwsza recenzja
Dziś zwiastun
https://www.youtube.com/watch?v=yNtkISJLag0
konkurs - można wygrać Odyna!
http://dobregry.znadplanszy.pl/2016/05/ ... mie-odyna/

[Gambit]

Pierwsza recenzja była wczoraj. Czas na drugą, czyli moją
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube

[Marx]

Gateway, powiadasz.

[Gambit]

Gateway, powiadasz.

Powiadam. Negatywnej interakcji brak. Zasady proste. Mechanizmy proste. Moim zdaniem spokojnie nadaje się na grę wprowadzającą do świata planszówek.

[janekbossko]

No to pass a szkoda bo brakuje mi poważnej gry wikingowej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gambit]

No to pass a szkoda bo brakuje mi poważnej gry wikingowej

A od kiedy gateway nie może być poważną grą?

[Szaweł]

(...) Negatywnej interakcji brak. (...)

Uuuuuu. To duży ból je... Jam tu liczył na rasową napierdzialanko-naparzankę w zajefajnym klimacie, a tu tylko klimat się ostał po Twoich słowach. Słabość Panie. Słabość.

[Gambit]

(...) Negatywnej interakcji brak. (...)

Uuuuuu. To duży ból je... Jam tu liczył na rasową napierdzialanko-naparzankę w zajefajnym klimacie, a tu tylko klimat się ostał po Twoich słowach. Słabość Panie. Słabość.

Faktycznie naparzania między graczami tu nie ma. Jeśli chcesz wojen wikingów, w których gracze stają naprzeciw siebie, musisz szukać czegoś innego.

[janekbossko]

No wlasnoe o tym mowie, nie ma negatywnej nie ma jak przeszkadzać sobie i szkodzić, spalić wioski koledze nie moge? Dlatego pass


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gambit]

No wlasnoe o tym mowie, nie ma negatywnej nie ma jak przeszkadzać sobie i szkodzić, spalić wioski koledze nie moge? Dlatego pass

Nie ma i nie można. Jeśli tego szukasz, to w Odynie tego nie znajdziesz. Potwierdzam