Strona 2 z 7

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 06 wrz 2018, 08:04
autor: nanautzin
Krzyśka nie ma co porównywać do GF. Krzysiek to solidna firma :) W grę nie udało mi się zagrać, ale wspieram, bo życzę mu dużego sukcesu, grafiki miażdżą i ufam, że gra będzie świetna :)

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 06 wrz 2018, 08:54
autor: Olbagamar
nanautzin pisze: 06 wrz 2018, 08:04 Krzyśka nie ma co porównywać do GF. Krzysiek to solidna firma :) W grę nie udało mi się zagrać, ale wspieram, bo życzę mu dużego sukcesu, grafiki miażdżą i ufam, że gra będzie świetna :)
Nie porównuje go do GF, bo go nie znam, tylko sądziłem, że afera GF bardziej dotknie tę kampanię. Może i dotknęło, może gdyby nie GF wynika Elekta na starcie byłby jeszcze lepszy :D Mimo to i tak jest super, dużo lepiej niż się spodziewałem, bo miałem ogromne obawy co do tej kampanii.

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 07 wrz 2018, 16:26
autor: Olbagamar

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 08 wrz 2018, 13:03
autor: kglosnicki
Dzięki wszystkim za gratulacje i wsparcie duchowe!
Tak duży sukces kampanii Elekta jest dla mnie bardzo budujący. Cieszę się przede wszystkim z tego, że osoby, który podchodzą sceptycznie do gry, po zagraniu jednej partii mają od razu ochotę na kolejną, tak jest praktycznie wszędzie gdzie pojedziemy. Widzę jak ludzie kminią albo wchodzą na negocjacje jeśli grają w 3-4. Oczywiście nie każdemu gra siądzie, kilka osób zniechęcił też surowy prototyp, który nie był dość zbalansowany, ale każdego zachęcam do zagrania - będziemy na Coperniconie oraz na Łódzkim porcie gier. Z kim się zobaczę? ;)

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 11 wrz 2018, 08:31
autor: ShapooBah
Spoiler:
Dzięki, może kiedyś przy okazji popatrzę na czyjąś sesję i się przekonam.

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 11 wrz 2018, 09:34
autor: Mixthoor
Pojawiła się nowa nagroda - Dodatek "Wiedźmy" za 19 PLN. Spójrzcie na opis https://zagramw.to/elekt, jeśli komuś umknęło.

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 11 wrz 2018, 10:57
autor: playerator
Mixthoor pisze: 11 wrz 2018, 09:34 Pojawiła się nowa nagroda - Dodatek "Wiedźmy" za 19 PLN. (...)
Polski crowdfunding testuje pay per view :twisted:


4 karty za 19zł, ale za to "Uwaga! Ilustracje na kartach ukazują nagość, przemoc, dyskryminację, sceny popełniania przestępstw.".
Must have, normalnie.

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 11 wrz 2018, 11:10
autor: Pan_K
playerator pisze: 11 wrz 2018, 10:57 4 karty za 19zł, ale za to "Uwaga! Ilustracje na kartach ukazują nagość, przemoc, dyskryminację, sceny popełniania przestępstw.".
Must have, normalnie.
Wychodzi na to, że jest po sztuce: jedna karta -> nagość, druga -> przemoc, trzecia -> dyskryminacja, czwarta -> przestępstwo. 8)

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 11 wrz 2018, 11:11
autor: Olbagamar
playerator pisze: 11 wrz 2018, 10:57 Polski crowdfunding testuje pay per view :twisted:
4 karty za 19zł, ale za to "Uwaga! Ilustracje na kartach ukazują nagość, przemoc, dyskryminację, sceny popełniania przestępstw.".
Must have, normalnie.
Kart będzie więcej, za każde 100 kupionych dodatków dojdzie 1 karta, więc koło 8 kart pewnie wyjdzie. Najdroższe są ilustracje niestety, które akurat w tej grze są świetne. Dodatkowo zakup tego dodatku wspiera cele, czyli dodatkowe karty do podstawki. Jak ktoś nie chce, uważa, że to za dużo nie musi kupować:) Ja bardziej patrzę na to przez pryzmat wsparcia gry i jej autora, niż opłacalności.

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 11 wrz 2018, 12:49
autor: playerator
Olbagamar pisze: 11 wrz 2018, 11:11 Kart będzie więcej, za każde 100 kupionych dodatków dojdzie 1 karta, więc koło 8 kart pewnie wyjdzie. Najdroższe są ilustracje niestety, które akurat w tej grze są świetne. Dodatkowo zakup tego dodatku wspiera cele, czyli dodatkowe karty do podstawki. Jak ktoś nie chce, uważa, że to za dużo nie musi kupować:) Ja bardziej patrzę na to przez pryzmat wsparcia gry i jej autora, niż opłacalności.
Spoko. Kupowałem promki za większe pieniądze. Rozbawiło mnie to, że niektóre rzeczy zawsze będą się sprzedawać 8).

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 26 wrz 2018, 08:15
autor: Olbagamar
Zbiórka na Elekta wchodzi na ostatnią prosta, zostało trochę ponad 6 dni. Na razie wynik 81 301 przy 606 wspierających. Trochę bazarek się zrobił bo jest sporo do dokupienia, ale poprawia to wynik i dodaje nową zawartość poprzez cele więc nie narzekam.

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 02 paź 2018, 08:41
autor: Olbagamar
Już tylko 15 godzin do końca kampanii Elekta. Na kocie zbiórki jest już ponad 90 tys. złotych i 640 wspierających. Ciekawe, czy grze uda się dobić do 100. Raczej wątpię, ale nie takie rzeczy w Polskim CF się już działy :D Gratuluję autorowi i wydawnictwu, bo po GamesFactoryGate myślałem, że będzie kryzys na Polskiej scenie CF.

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 02 paź 2018, 10:17
autor: Wosho
Ja się waham właśnie :/

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 02 paź 2018, 12:48
autor: Olbagamar
To się nie wahaj bo to świetna gra jest:) A i teraz dostaniesz więcej zawartości w podstawce niż potem w sklepie.

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 03 paź 2018, 03:29
autor: Casiliasplp
Ja wspierałem i to nie samą grę bo wydałem na wszystko 400 zł ponad :D łykałem wszystko
mise,mate,woreczki,podkładki i pocztówki a dlaczego ?
Grafiki które rysuje ta pani są MEGA!

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 16 maja 2019, 02:20
autor: Casiliasplp
To już :D ktoś dostał swoją kopię jak wrażanie :D

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 16 maja 2019, 22:55
autor: Casiliasplp
W spoilerze są moje doświadczenia z kampania oraz autorami jeśli ktoś ma ochotę przeczytać zapraszam a jeśli nie to zostaje tylko recenzja :)
Spoiler:
Recenzja :
Jakość WSZYSTKIEGO jest super, serio nie mogę przyczepić się do niczego mata,misa,karty,żak wszystko jest super jakości wszystko na stole wygląda super ( myślałem że mata będzie grubsza ale za tą cenę jest wystarczająca eko skóra robi robotę ) ostatnio kupiłem matę do TI4 ale to cena też inna.
Pierwsza rozgrywką była jak to wiadomo we mgle nie wiadomo jak czego używać jak robić dobre combo kartami,ale ostatecznie wygrałem i sporo się nauczyłem, jak pogram więcej napiszę coś jeszcze.
Te 3 strefy i kombinowanie jak przechytrzyć przeciwnika żeby zdobyć 3 a on 0 daje dużo frajdy.
Bardzo podoba mi się to że każda strefa wpływa jakoś na karty i grę.
Podstawka ma dużo karty o regrywalność się nie boje, dodatki wprowadzają jeszcze trochę kart( mam nadzieje że twórca what nie porzuci gry i będzie ją rozwijał )
Piszę to osoba która gra tylko w dużę gry pokroju Zakazane gwiazdy,ti4,lords of hellas,rising sun itp.
Jak mi się podoba karcianka to musi być dobra ( oczywiście tutaj wchodzą gusta i guściki )

Kampania jak i prowadzanie całości przez Whata muszę uznać za bardzo udane może po takim sukcesie oddacie mu zieloną farbę ? co ?

Mechanika 9/10 ( zabieram jeden punkt na rzecz grafiki)
Grafika 11/10
Elementy ekskluzywne 10/10



Jeśli ktoś się zastawia to niech bierze w ciemno :D

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 17 maja 2019, 00:22
autor: sergserg
Co do samego Elekta jeszcze, kapitalna w nim rzecz to brak kostek (czy innego losowego "modyfikatora" typu worek chaosu w AH LCG), więc sama rozgrywka to w każdej rundzie wylosowanie zmiennych w postaci kart Misji i Wpływów (działających na wszystkich graczy tak samo), a potem zaczyna się układanie planów i strategii na daną rundę. Rękę startową każdy ma identyczną (obawiałem się tego, czy to nie ograniczy regrywalności), ale bardzo duży wpływ na sposób grania ma kolejność (pozycja na Dworze) gracza w danej rundzie i to nie na zasadzie bonusowania któregoś z graczy: gracz który zaczyna nie wie, co zrobią przeciwnicy (jest trudniej, bo każdy może zagrać 5 kart w rundzie), ale za to wygrywa automatycznie remisy w konfrontacjach o Władzę. Po tych dwóch moich pierwszych rozgrywkach nie rozgryzłem ostatecznie, czy lepiej być pierwszym czy ostatnim (zmiana kolejności w trakcie gry to też element strategii i po części walki o wpływ na tą kolejność).
Chyba mogę spokojnie napisać, że nawet dociągane losowe karty elitarnych jednostek nie mają takiego wpływu na rozgrywkę, jak dobre knucie. Wygrana runda to bardziej kwestia przewidzenia sposobu zagrania przeciwnika, wprowadzenia go w błąd i przeprowadzenia swojego planu niż posiadania "silnych kart" (zamiast silnych kart raczej układa się plan pod karty, względnie próbuje dobrać karty pod plan).

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 23 maja 2019, 09:41
autor: polwac
Odebrałem wczoraj grę i od razu zabrałem się za kart koszulkowanie...nie no tak naprawdę karciochy chciałem pooglądać ;)
Kolejny krok przygotowania do pierwszej rozgrywki to odnalezienie podkładu muzycznego oraz zrobienie playlisty na melodice.org: https://melodice.org/playlist/elekt-2019/ (jak ktoś ma pomysły na kolejne kawałki to śmiało można dodawać)

Zagrałem jedną rozgrywkę na dwie osoby. Każdy błąd w takim układzie dużo kosztuje.
Żona zlała mnie strasznie (7-2). Za każdym razem byłem pewien, że dobrze mi idzie i zawsze potrafiła mnie przechytrzyć. Musze więcej pograć, żeby lepiej liczyć, przewidywać i kombinować, bo w pierwszej grze kiepsko mi to jeszcze szło :lol:

* Ilustracje mega.
* Zasady proste(po jednym przeczytaniu instrukcji, w trakcie gry ani razu nie musieliśmy do niej wracać).
* Móżdżenia co niemiara.
* Jakość komponentów bardzo fajna(plansze stref fajny materiał, żar klimatyczny, jeśli chodzi o karty to od razu w koszulki....szkoda by było zniszczyć tak ładne ilustracje w trakcie tasowania kart), jedynie do czego mógłbym się przyczepić (ale nie ma sensu) to żetony....prototypowe wyglądały fajniej, ale na pewno były by zbyt drogie, a te aktualne są zdecydowanie wystarczające.

Oceny jeszcze nie daję. Trzeba bardziej tę grę ograć, ale już widać, że ma duży potencjał(do tego jest prześliczna, także nawet w turze innego gracza nigdy się nie nudzi, bo w tym czasie rozmyśla się nad kolejnym ruchem oraz ogląda piękne ilustracje).

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 24 maja 2019, 02:42
autor: Kurczu
polwac pisze: 23 maja 2019, 09:41 Żona zlała mnie strasznie (7-2). Za każdym razem byłem pewien, że dobrze mi idzie i zawsze potrafiła mnie przechytrzyć. Musze więcej pograć, żeby lepiej liczyć, przewidywać i kombinować, bo w pierwszej grze kiepsko mi to jeszcze szło :lol:
(...) (do tego jest prześliczna, także nawet w turze innego gracza nigdy się nie nudzi, bo w tym czasie rozmyśla się nad kolejnym ruchem oraz ogląda piękne ilustracje)[/i].
Pewnie dlatego przegrałeś, bo oglądałeś karty zamiast myśleć nad ruchem :D

Ja jestem grą zachwycony. W trakcie kampanii było wiadomo, że grafiki będą fantastyczne, do tego filmiki dokładnie pokazywały całą mechanikę, więc zdecydowałem się na zakup.
Jakość wydania jest na wspaniałym poziomie, rzadko zdarzają się gry tak dobrze wydane. Miseczka oraz żar są świetnym dodatkiem, a pudełko jest bardzo eleganckie.
Dziś rozegrałem 2 pierwsze partie i nie zawiodłem się na mechanice. Jest bardzo dużo kombinowania i przewidywania. Mój przeciwnik stwierdził, że dobór kart jest zbyt losowy i jeden może trafić dobre karty, a drugi słabe, nie zgadzam się z tym, karty wydają się dobrze zbalansowane, a poza tym uważam, że ważniejsze jest dostosowywanie się do aktualnych kart misji i wpływów, np. w jednej rundzie Akolitą 3 razy wygrałem konfrontacje na okultyzm (była karta wpływu, która pozwalała przenieść kartę do strefy dworu) i za każdym razem dawałem mu żeton przemocy i władzy, więc na końcu był Akolitą na sterydach :D
Bardzo mi się podoba, że jest bardzo dużo kontr oraz każdy element jest ważny.
Świetna robota!

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 24 maja 2019, 08:54
autor: polwac
Kurczu pisze: 24 maja 2019, 02:42 Pewnie dlatego przegrałeś, bo oglądałeś karty zamiast myśleć nad ruchem :D
W pierwszej grze nie potrafiłem na tyle wytężyć mojej wyobraźni, żeby ogarnąć jak może się układ w strefach pozmieniać.
System rozpatrywania jest świetny Okultyzm -> Podstęp -> Przemoc -> Władza.
To jest po prostu świetne jakie kombosy można wymyślić przy tym systemie. Trzeba paru gier, żeby zacząć dobrze to ogarniać, widzieć i przewidywać.

Co do jednostek elitarnych to się nie zgodzę, że jest losowość. Moim zdaniem z wszystkim da się coś fajnego wykombinować. Nie da się powiedzieć, że jedna karta jest lepsza od drugiej. Wszystko zależy od Ciebie i od tego jak wykombinujesz sobie jak jej użyć(j/w system rozpatrywania daje bardzo dużo pole do popisu i trzeba użyć sprytu, żeby ograć współgracza...aż jestem ciekawy jak to będzie działać na więcej niż 2 osoby).

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 27 sie 2019, 17:35
autor: kglosnicki
Zapraszam wszystkich do recenzji Geek Factor na temat Elekta:

https://youtu.be/Wdl4IgtT9No

Z filmu można nauczyć się zasad i poznać wrażenia Kaczmara. Nie ukrywam, że zaskoczyła mnie opinia, że najlepiej gra się w dwie osoby, aczkolwiek spotkałem się z nią już nieraz. Jeśli chodzi o liczbę graczy to gra zbiera bardzo różne opinie. Ja ostatnimi czasy wolę grać w większym gronie, to całe przekonywanie się do tego komu dowalić jest cudowne.

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 06 wrz 2019, 17:20
autor: Garvv
Czy ktoś ma jakieś opinie na temat 3 dodatków? Must have czy można spokojnie pominąć?

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 18 wrz 2019, 18:20
autor: pegzi

Re: Elekt (Krzysztof Głośnicki)

: 03 lut 2020, 20:27
autor: siwymortis
Garvv pisze: 06 wrz 2019, 17:20 Czy ktoś ma jakieś opinie na temat 3 dodatków? Must have czy można spokojnie pominąć?
Ja gram namiętnie więc jeśli chodzi o dodatki, jak planujesz mniejsze grono 2 osoby to można grać bez dodatków. Jednak więcej partii w większej ilości osób 3-4 to dodatki urozmaicą grę.

Dodatki to nowe karty nowe kombinacje. Więc gra starczy na dłużej zanim poznasz wszystkie karty na wylot.