GRY-PLANSZOWE.pl

Czacha Games? To chyba wezmę KSa jednak...

Pan_K pisze: ↑18 sie 2020, 00:08 Czacha Games? To chyba wezmę KSa jednak...

O ile wiem, to nie oni.

A potencjalnie po polsku ma być tylko podstawka, czy razem z dodatkiem z KSa?

eveni pisze: ↑17 sie 2020, 18:29 Też mam (i lubię) pierwszą edycję, ale po recenzji Gambita jestem bardzo zainteresowana nowym wydaniem. Mam nadzieję że będzie po polsku i cena będzie do przeżycia.

Mam dokladnie to samo, Gambit zasiał ziarno mocnej ciekawosci.

Widzę w ogloszeniach, że jest srzedawany glen more 2 chronicles po Polsku od tego użytkownika co mam na półce jego spolszczenie do marco polo 2 i Yokohamy, a kiedys mialam do heaven ale.
Czyli gdzies jest Polska instrukcja do glen more 2 i dodatków? Czachy i tak nie lubie dlatego czuje lekką ekscytacje

Agistral pisze: ↑18 sie 2020, 21:36 Widzę w ogloszeniach, że jest srzedawany glen more 2 chronicles po Polsku od tego użytkownika co mam na półce jego spolszczenie do marco polo 2 i Yokohamy, a kiedys mialam do heaven ale.
Czyli gdzies jest Polska instrukcja do glen more 2 i dodatków?

To o mnie!
Dzięki za zauważenie, że to moja praca.
Glen sprzedany ale to, że sprzedany to nie znaczy że to slaba pozycja. Jest to pięknie zrobiony i dobrze policzony planszak [lacerdy pozycje są biedniejsze w jakości???] Dla mnie poprostu trzeba iść dalej w życie.

PL instrukcje wrzucę na bgg za jakiś czas, kroniki też po naszemu pomimo, że sam wydawca jak pamiętam nie wszystkie wrzucił do internetow.

Aby podbić temat do góry i przypomnieć o tym, że obietnice się spełnia udostępniam dla wszystkich Polską instrukcję oraz Polskie edycje Kronik.

Jak wszystkie moje instrukcje robione przez jednego człowieka który zarwał parę nocy aby każda pozycja w kolekcji miała Polską instrukcję.

https://drive.google.com/file/d/1nkxIwv ... j-og-/view

Oraz kroniki:

https://drive.google.com/file/d/1pHgceW ... sp=sharing

a na przypieczętowanie dobrego serca - pomoc gracza :

Minęły już dwa miesiące odkąd Gambit zasiał ziarno niepewności Czy wiadomo może już coś więcej o ewentualnych planach wydania polskiej edycji? Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zakupu Glen More II i zastanawiam się czy warto czekać na polską wersję...

Wspieram w pytaniu, bo też czekam jak głupi.

Niestety nie mam żadnych dodatkowych informacji. Czekam tak samo jak inni

superfunktor pisze: ↑17 paź 2020, 11:57 Minęły już dwa miesiące odkąd Gambit zasiał ziarno niepewności Czy wiadomo może już coś więcej o ewentualnych planach wydania polskiej edycji? Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zakupu Glen More II i zastanawiam się czy warto czekać na polską wersję...

Czekam i ja

Dokładnie tak samo jak koledzy wyżej. Giera wygląda na prawdę dobrze. Jest dostępna od ręki w kilku sklepach, ale jakbym mógł wesprzeć polskie wydawnictwo to wolę poczekać.

BTW: Ostatnio pojawil się KS z dodatkiem do tego tytułu. Jak bardzo jest on niezbędny/zmieniający podstawkę, która sama w sobie składa się z 9 kronik? Interesuje mnie w gruncie rzeczy widok na rozgrywkę dla 2os. SOLO w ogóle mnie nie interesuje.

Ardel12 pisze: ↑17 lis 2020, 12:34 BTW: Ostatnio pojawil się KS z dodatkiem do tego tytułu. Jak bardzo jest on niezbędny/zmieniający podstawkę, która sama w sobie składa się z 9 kronik? Interesuje mnie w gruncie rzeczy widok na rozgrywkę dla 2os. SOLO w ogóle mnie nie interesuje.

Jest absolutnie zbędny
Ja stwierdzilem, ze skoro tak dlugo informacji nie ma to kupiłem - dobra gra, ale nawet kronik jeszcze nie otworzylem

Jak wyżej Nie ma co czekać, tylko kupować.
A jeżeli kogoś bardzo boli to jest przecież przetłumaczona instrukcja + filmik w necie od wydawcy, z instruktarzem jak wszystkie elementy posortować po otworzeniu pudełka. W tym przypadku nie jest to takie oczywiste

A ja się pozbyłem bez żalu... Za tą cenę jest dużo lepszych tytulow, a jakość wykonania to niestety nie wszystko. Sama gra jest przyjemna ale nie oferuje niczego spektakularnego. Mi brakowało przede wszystkim interakcji. Podobna gra jest Keyflower i w swojej kategorii miażdży Glen More chyba w każdym aspekcie poza grafika. Gdyby Keyflower miał szatę z Glen More to bylby chyba gra idealna, choć jej rysunkkwosc też ma swój urok. No i jeden niuans tu za cenę podstawki mamy Keyflower z dwoma super dodatkami.

No widzisz u mnie jest odwrotnie, glen more zdecydowanie przewyższa keyflower, chociaż nie wszystkie kroniki mi się podobają, ale rondel, market punktowanie działają wygodnie, mam kilka kronik które są obowiązkowe głosowanie nad punktowaniem oraz wyścig łódkami.

Keyflower z oboma dodatkami już posiadam Bardzo go lubię, ale całkowicie nie jestem w stanie w nim zbudować strategii i jakiegoś planu. Nie wiem, po prostu nie dodaje mi sie to wszystko w głowie jak moim przeciwnikom i zwykle pucuję im buty...

W Glen ciekawi mnie własnie rondel, który kojarzy mi się z patchworkiem. Możemy wybrać kafelek, ale im dalej pójdziemy tym więcej opcji otworzymy przed przeciwnikiem. Z drugiej strony czy on sam nie pragnie tego samego kafelka jak my? Dla mnie to jest idealny poziom interakcji.

No nic, wskakuje na wishlistę i przy bliższej okazji będzie zakupiona, jeśli dostępność w sklepach pozwoli.

Gambit na ostatnim swoim filmie z top pięćdziesiątką gier stwierdził, że jednak chyba nie będzie wersji polskiej.

Sklepowe widnieją za ok. 250-270 zł choć nie wiem czy one są w przedsprzedaży czy sklepy mają egzemplarze? Polska wersja jakby wyszła pewnie kosztowałaby z 50 zł mniej. Ale jak się chce to trzeba płacić

Mam pytanie skierowane do grających w obie wersje. Czy Glen More 2 jest na tyle lepszą grą od pierwowzoru, że warto za nią zapłacić około 200 zł więcej ? Mam dosyć pozytywne wrażenia po graniu w I chociaż obyło się bez fajerwerków i konfetti. Czy druga odsłona wynosi ta grę na wyraźnie wyższy poziom ?

konradstpn pisze: ↑19 lis 2020, 19:07 ... Mam dosyć pozytywne wrażenia po graniu w I chociaż obyło się bez fajerwerków i konfetti. Czy druga odsłona wynosi ta grę na wyraźnie wyższy poziom ?

Pytanie wyższy poziom czego

Co prawda dawno w orgyinał nie graliśmy ale powiedziałebym tak: jeśli pierwsza wersja wam jakiegoś szczególnego miejsca w waszym sercu nie zajeła, takie fajnie ale "nothing to write home about", to bym nie polecał kupowania II w ciemno, bo tam nie ma niczego zasadniczo nowego.

Co nie znaczy że negatywnie oceniam II, wręcz przeciwnie, bardzo lubimy ta grę, ale jeśli zasadnicza mechanika/rozgrywka, która jest obecna w oryginale, nie porwała to nie myślę że II coś zmieni.

Dobra udało mi się grę dorwać i rozegrać dwie partie w 2os. Kostka jako dodatkowy gracz sprawdza się nieźle. Czasem bym powiedział, że potrafią jego ruchy na prawdę zaboleć jak kilka razy pod rząd usuwa budynki od whisky Sama gra idealnie trafiła w moje oczekiwania. Na tyle ma proste zasady, że po pierwszej partii nie było żadnych niedomówień, ale oferuje wystarczającą głębię by chcieć do niej wracać. Bardzo spodobała mi się interakcja w tej grze. Można komuś podwędzić kafelek. Trzeba zważać w co idzie przeciwnik, by nie dać mu odskoczyć i zgarnąć masy punktów, ale z drugiej strony nie mamy tu możliwości bezpośredniego zniszczenia czegokolwiek przeciwnikowi i bardzo dobrze.

Niedługo wprowadzę pierwszą kronikę. Liczę, że gra rozwinie się w sposób podobny do Carcasonne, czyli dodatki odpowiednio podbiją głębię/możliwości, bez wywracania rozgrywki.

Już wiadomo .
Będzie po polsku od Rebela.

Zadam dziwne, ale ważne z perspektywy praktycznej i półkowo-tetrisowej pytanie:

Jak duże jest pudło z grą? Porównywalne do Szoguna? Uczty dla Odyna?

Michito pisze: ↑14 sty 2021, 16:21 Jak duże jest pudło z grą? Porównywalne do Szoguna? Uczty dla Odyna?

Większe powierzchniowo, ale płytsze. Jak widziałeś pudło do Endeavor, to jest bardzo zbliżone rozmiarem.

P.S. Strasznie się cieszę i czekam na polską edycję. Warto było się powstrzymać z zakupem, choć w pewnym momencie straciłem nadzieję i już miałem kupić oryginalne wydanie.

Michito pisze: ↑14 sty 2021, 16:21 Zadam dziwne, ale ważne z perspektywy praktycznej i półkowo-tetrisowej pytanie:

Jak duże jest pudło z grą? Porównywalne do Szoguna? Uczty dla Odyna?

Proszę bardzo

Fyei pisze: ↑14 sty 2021, 15:57 Już wiadomo .
Będzie po polsku od Rebela.

Ta, właśnie dziś zobaczyłem... W grudniu kupiłem wersję angielską...