Strona 11 z 16

Re: Stone Age

: 23 cze 2011, 15:20
autor: xantore
Wydawało mi się po prostu, że: więcej ludzi-->więcej surowców; więcej surowców-->więcej kart i budynków = good job :mrgreen:
Ale jak mówiłem, pewnie wszystko wyjdzie, jak zagram chociaż raz. Dzięki za info ;)

A ewentualnie jakie nowości uważasz za warte obejrzenia? 8)

Re: Stone Age

: 24 cze 2011, 15:07
autor: DanCo
Tak więcej ludzi więcej wszystkiego. Ale równocześnie większy problem z wyżywieniem bo jak nastawiasz się na ludzi to nie uda Ci się podbić wysoko żywności u rolnika na polu. Czyli trzeba więcej ludzi na zdobywanie pożywienia wysłać - polowanie. Oczywiście jak zbierze się kilka kart z SZAMANAMI to warto na ludzi postawić. Gra jest prosta ale nie aż tak prosta by ot tak omówić wszystkie możliwe kombinacje. Przy dwóch prawie takich samych układach zagram na 99% zupełnie inaczej. Różnicą jest "prawie" i jak wszyscy wiedzą jest to olbrzymia różnica :)

Ogólnie w grze chodzi o zdobycie czegoś (ludzi, narzędzi, itd) i od razu kart dających bonusy punktowe. Układy bonusowe na koniec gry to:
- ludzie i szamani (karty)
- narzędzia i narzędziowcy (karty)
- żywność z toru żywienia i rolnicy (karty)
- budynki i budowniczowie (karty)
- zielone karty (czyli same karty)

Stosując jeden z układów raczej nie wygrasz. No chyba, że grasz ze śpiącymi królewnami, które biorą wszystko co idzie ale akurat Tobie to nie przeszkadza.
Przeważnie gra się na dwa układy + blokowanie innych.

Ja ostatnimi czasy gram na wszystko i nic. Bawię się grą i blokuję wszystkich jak idzie. Starając się przy tym coś ugrać. Zagrać bardziej optymalnie tu czy tam. Wyraźnie mniej punktów jest na koniec gry. Różnice pomiędzy graczami też mniejsze. I jeżeli ekipa jest równa, obserwująca wszystkich graczy to nie ma czegoś takiego, że ktoś nagle zbierze wszystkie karty danego rodzaju. Ma ich dużo ale koniec końców punktami aż tak daleko nie odskakuje.

Aaa kiedyś któryś z moich współgraczy testował grę pod kontem budowania tylko budynków i powiem, że wszystko zależy od tego kiedy gra się skończy. We wczesnej fazie osoba taka wygrywa, im później tym ciężej ale ogólnie nie jest na straconej pozycji.

Re: Stone Age

: 24 cze 2011, 20:07
autor: xantore
Właśnie rozegrałem pierwszą partię. Jako że miałem za sobą przeczytanych 240 komentarzy z tego forum, nie było trudno wygrać, zwłaszcza, że grałem ze znacznie młodszą siorką... :roll:

Gra na pewno ciekawa, aczkolwiek wydaje mi się, że 2 stosy budynków przy dwóch graczach to za mało. Z dwóch względów:
- gra się dużo dłużej (bo więcej czasu zajmuje zużycie 14 domów z jednego stosu niż 7)
- jest mocno ograniczony wybór konstrukcji - ja bym dał minimum 3 stosy przy 2 graczach - może po następnych partiach zmienię zdanie, ale graliśmy bardzo długo, aby zużyć (ostatecznie stos kart cywilizacji)

Na razie grałem na strategii rolnictwo + ludzie (+ szamani) + całkiem sporo narzędzi i narzędników (w kartach). (Tak wiem, to bardzo dziwne), ale wniknęło to z tego, że jak już mówiłem grałem z niezbyt trudnym przeciwnikiem, który mi na wszystko pozwalał no i z tego, że graliśmy długo, więc jak miałem już 10 lvl żywności i 10 ludzi, gdzieś musiałem inwestować przynoszone przez nich sterty materiałów - karty z niepotrzebnymi narzędnikami.

Szczerze mówiąc nie jestem w pełni zadowolony z rozgrywki, gdyż wolałbym nieco trudniejszą grę (która nastąpi jutro z ojcem i (tą samą) siorką :mrgreen: ). Przetestuję wtedy może strategię bardziej opartą na budynkach. Sporą wadą jak się okazało jest także oczekiwanie na pozostałych (mówię to z wyobrażeniem gry w 4 osoby) - póki wszyscy rzucą we wszystkich ośrodkach pobierających materiały, póki zabiorą te materiały, póki wyłoża wszystkie materiały na karty i budynki i załatwią sprawę żywności (razy 3 graczy)... :?

Ale ogólnie polecam, a znając siebie wiem, że jeszcze do ogromnych plusów które już poznałem (przepięknie zrobione, fajny klimat, ciekawy system gry i elastyczność oraz różnorodność strategii) dojdą kolejne, a minusy wyparują gdy znajdę na nie rozwiązanie :)

Pozdro.

Re: Stone Age

: 24 cze 2011, 20:35
autor: Cierń
xantore pisze:
Gra na pewno ciekawa, aczkolwiek wydaje mi się, że 2 stosy budynków przy dwóch graczach to za mało. Z dwóch względów:
- gra się dużo dłużej (bo więcej czasu zajmuje zużycie 14 domów z jednego stosu niż 7)
Dawno juz nie gralem w SA w wariancie 2-osobowym, ale wydaje mi sie ze zmniejsza sie ilosc stosow - liczba budynkow na stosie pozostaje bez zmian - czyli 7...

Re: Stone Age

: 24 cze 2011, 20:53
autor: mn3006
Dokładnie. Przy dwóch graczach są dwa stosy, ale jest w nich po tyle budynków co normalnie (losowo; reszta zostaje w pudełku).
Dla mnie wariant dwuosobowy jest chyba najciekawszy. Jest dużo możliwości blokowania (np. zablokowanie tańszych surowców, jeśli przeciwnik podebrał mi fajne karty, ale nie ma ich za co kupić itp.).

Re: Stone Age

: 24 cze 2011, 23:40
autor: Edwardo
Potwierdzam i uściślam żeby się xantore nie pogubił: w dwuosobowej rozgrywce są tylko dwa stosy po 7 budynków (w trzyosobowej 3 stosy też po siedem, w czteroosobowej 4 po siedem). Dwuosobowa partia zajmuje ok 40-50 min tak z mojego doświadczenia.

Re: Stone Age

: 25 cze 2011, 08:38
autor: xantore
No faktycznie na pierwszej stronie instrukcji pod budynkami jest zdanie "niewykorzystane stosy należy odłożyć", na które przy pierwszym czytaniu nie zwróciłem uwagi ;) Wziąłem tylko pod uwagę 2 stosy przy 2 graczach, 3 przy 3 i 4 przy 4 :D
Dzięki ;)

Re: Stone Age

: 25 cze 2011, 11:33
autor: Atamán
xantore pisze:- gra się dużo dłużej (bo więcej czasu zajmuje zużycie 14 domów z jednego stosu niż 7)
Zdecydowanie źle graliście. Przed grą tasujesz budynki i rozdzielasz na 4 stosy po 7 budynków każdy, następnie zostawiasz w grze tyle tych 7-budynkowych stosów ilu jest graczy a pozostałe budynki (bez podglądania) chowasz do pudełka.

Chodzi o to, by liczba budynków dostępna w grze była wprost proporcjonalna do liczby graczy.
xantore pisze:- jest mocno ograniczony wybór konstrukcji - ja bym dał minimum 3 stosy przy 2 graczach - może po następnych partiach zmienię zdanie, ale graliśmy bardzo długo, aby zużyć (ostatecznie stos kart cywilizacji)
Nie dziwię się, że graliście długo, bo nie dość, że użyliście wszystkich budynków, to je jeszcze zebraliście na dwa 14-elementowe stosy. To z pewnością wypacza balans gry i przedłuża ją okropnie.

Nie zgodzę się natomiast, że ograniczony wybór konstrukcji jest czymś złym. To zmusza do dbania o zaopatrzenie się w każdy z 4 surowców. Gdyby było 2 graczy a 4 stosy z budynkami, to można by było skupić się tylko na 2 surowcach i w każdej turze mieć sporą szansę, że się coś zbuduje.

Ja bardzo cenię to, że gra się dobrze skaluje. Ciasnota na planszy jest podobna w grze 2- jak i 4- osobowej.
xantore pisze:Szczerze mówiąc nie jestem w pełni zadowolony z rozgrywki, gdyż wolałbym nieco trudniejszą grę (która nastąpi jutro z ojcem i (tą samą) siorką :mrgreen: ). Przetestuję wtedy może strategię bardziej opartą na budynkach. Sporą wadą jak się okazało jest także oczekiwanie na pozostałych (mówię to z wyobrażeniem gry w 4 osoby) - póki wszyscy rzucą we wszystkich ośrodkach pobierających materiały, póki zabiorą te materiały, póki wyłoża wszystkie materiały na karty i budynki i załatwią sprawę żywności (razy 3 graczy)... :?
Haha, miałem bardzo podobne odczucia po swojej pierwszej grze. Nawet zdaje się na bgg napisałem o niej komentarz, że Stone Age to gra za lekka dla graczy zaawansowanych a zbyt długo trwa, by zadowolić początkujących. :) Moja pierwsza czteroosobowa partia trwała prawie 3 godziny! Koszmar! Teraz w pełnym składzie rzadko przekraczamy 1,5 godziny, a jak gra mniej osób (2 albo 3), to zazwyczaj zamyka się ok. 60 min. Sprawa żywności zajmuje sekundy: ktoś rzuca hasło "dobra, żywimy" i każdy gracz rzuca tyle żywności ile trzeba, mówiąc głośno ile dał i jedziemy dalej. Mówię Ci, to jest jedna z tych gier, które znacznie przyśpieszają po tym jak się kilka razy zagra.

Zaś co do lekkości gry, to chyba też przesadziłem. Mimo wielu partii już rozegranych gra cały czas dostarcza mi ciekawej rozrywki, czuję istotność podejmowanych w niej decyzji, a przy grze z zaawansowaną ekipą potrafi być bardzo rywalizacyjnie. Mózgożer to to nie jest, ale ciekawa i niebanalna gra z kategorii średnio-lekkich.

Re: Stone Age

: 25 cze 2011, 12:20
autor: xantore
Atamán pisze:Nie zgodzę się natomiast, że ograniczony wybór konstrukcji jest czymś złym. To zmusza do dbania o zaopatrzenie się w każdy z 4 surowców. Gdyby było 2 graczy a 4 stosy z budynkami, to można by było skupić się tylko na 2 surowcach i w każdej turze mieć sporą szansę, że się coś zbuduje.
Masz sporo racji, też się z tym zgadzam. Chodziło mi jednak o to, że np. jeśli grasz w dwie osoby - ty nastawiasz się na budynki a drugi gracz z nich rezygnuje (czyli te dwa budynki o ile nie zostaną zablokowane mogą być twoje), natomiast gdyby były stosy 3, można byłoby kupić 3 budynki w jednej kolejce. Sprawa wzięła się stąd, że jak graliśmy pierwszy raz, miałem taki nadmiar surowców, że aż nie miałem gdzie ich użyć :D więc pomimo, że miałem strategię rolniczą + ludzie, na koniec też waliłem budynki. Wiem, że ktoś powie "ale wtedy strategia budynków będzie za mocna bo szybko ich się dużo nastawia" - też doszedłem do tego. Pomysł z powiększeniem ilości stosów był tylko tuż po pierwszej rozgrywce ;)

Do wszystkich tych, którzy zastanawiają się nad kupnem Stone Age:
gra naprawdę rewelacyjna - z tego co wiem, czytając na tym forum, większość graczy zauważa piękno tej gry nie po pierwszej partii (jak ja). Aby móc ją ocenić należy zagrać przynajmniej trzykrotnie, gdyż wtedy można zauważyć zbalansowanie gry, a także to, że pomimo prostej budowy, zawiera setki wariantów, strategii i opcji, a każda decyzja ma spore skutki w przyszłości. Jak najbardziej polecam. Nie mogę się doczekać gry 4 w osoby 8)

Re: Stone Age

: 01 paź 2011, 18:52
autor: wuszu
Jaki jest wasz rekord w Stone Age? Dziś udało mi się wykręcić 337pkt.

Re: Stone Age

: 01 paź 2011, 19:00
autor: bartek_mi
wuszu pisze:Jaki jest wasz rekord w Stone Age? Dziś udało mi się wykręcić 337pkt.
W ile osob? Ile miałes chatek i kart?
Jaki był warunek konca?

Re: Stone Age

: 01 paź 2011, 19:13
autor: wuszu
Gra dwuosobowa z doświadczonym zawodnikiem via internet. Zresztą wszystkie informacje na poniższym zrzucie ekranu:

http://zapodaj.net/1021a7f600b9.png.html

Re: Stone Age

: 01 paź 2011, 20:41
autor: DanCo
Kwestionowałbym doświadczenie tego zawodnika - wniosek z rzutu ekranu, który prezentujesz.
Inną sprawą jest to że wyniki różnych graczy ni jak nie mają się do siebie.
Co z tego, że napiszę Ci, że mój rekord jest wyższy niż Twój. Dodam, że mój przeciwnik w tej rozgrywce był gorszy ode mnie o 1punkt i zarazem miał lepszy rezultat niż Ty. Trzeci gracz, który grał pierwszy raz osiągnął wynik zbliżony do Twojego doświadczonego gracza ale był od niego gorszy.
Tej gry ni jak nie idzie pod tym kątem rozważać. Mnie bardziej cieszą zbliżone wyniki współgraczy bo to oznaczało, że moje czy też czyjeś starania przez całą grę miały znaczenie aż do samego końca. Że jedno złe posunięcie mogło spowodować, że zwycięzcą byłaby inna osoba.

Re: Stone Age

: 01 paź 2011, 21:46
autor: farmer
W partii 2 osobowej 292.
Poprawione kiedyś na 303.
Poprawione znów na 315.
Potem okolice 280 - 290 dość często się pojawiały.

W zasadzie, nie widzę problemu, by uzyskać 337, skoro da się 315.
Choć oczywiście wszystko zależy od przeciwnika - gramy tak, na ile pozwala nam osoba naprzeciwko :).

pozdr,
farm

Re: Stone Age

: 01 paź 2011, 23:19
autor: wuszu
No to się pochwaliłem i EGO mi urosło. Po drugie primo byłem ciekawy jakie są wyniki innych graczy. Moje do tej pory bez względu na ilość graczy oscylowały w granicach 220-280.

Re: Stone Age

: 02 paź 2011, 13:03
autor: Tommy
Dawno już w SA nie grałem, ale kiedyś grałem tydzień w tydzień przez bardzo długi okres i jedno co zauważyłem to ze wzrostem naszej umiejętności gry, doświadczenia + oczywiście tego czynnika, że znaliśmy współgraczy bardzo dobrze i mogliśmy pewne rzeczy przewidywać wyniki zdecydowanie .... zmalały w stosunku do tego co na początku. O ile kojarzę, to po wielu miesiącach grania nikt nawet nie zbliżał się do 200.

Wykręcenie wysokiego wyniku to generalnie nie problem - głównie zależy od tego jak agresywny jest bądź są współgracze.

Re: Stone Age: Mit Stil zum Ziel

: 18 paź 2011, 13:07
autor: Filip z Lublina
http://www.riograndegames.com/uploads/G ... eRules.pdf
Instrukcja do dodatku. Całość wygląda na bardzo fajne usprawnienia bez rewolucji. Ozdoby i możliwość wymiany zasobów(niestety nie pomiędzy graczami;P) zdają się być wyjątkowo trafione. Dodatkowym plusem jest obecność w pudełku budynków z poprzedniego mini-dodatku ze Spielboxa.
Jedyny mankament to to, że na zmodyfikowanej planszy nie znajdzie się miejsce dla budynków, trzeba je trzymać poza planszą. Ale to kwestia mało istotna i zdecydowanie nie psuje mojego bardzo dobrego odbioru całości.
Ja pewnie kupię:)

Re: Stone Age: Style is the goal

: 16 lis 2011, 19:09
autor: sheva
jak bardzo nie cierpię dodatków tak na ten akurat mocno przebieram nogami... Kurczak blady przydało by się, żeby to ktoś sprowadził bo podstawka po którejś set partii przestaje bawić :evil:

Re: Stone Age: Style is the goal

: 03 gru 2011, 01:23
autor: gafik
Ktoś już grał? Jakieś wrażenia, czy spostrzeżenia? Ja właśnie z rodzinką ograłem w miarę podstawkę i przymierzam się do rozszerzenia. Czy waszym zdaniem warto? Gramy na 3 osoby.

Re: Stone Age: Style is the goal

: 03 gru 2011, 08:54
autor: vaski
Nie wiem czy weźmiecie moją wypowiedź na poważnie gdyż właśnie mam na wymianę jedną kopię tego dodatku, ale postaram się być obiektywny.
Dodatek pomimo dość mizernej zawartości moim zdaniem zdecydowanie zmienia rozgrywkę. Ozdoby wprowadzają sporo zamieszania dodając więcej możliwości kombinowania, teraz trzeba już trochę pomyśleć, a nie tylko zbierać wszystkie karty z dużym mnożnikiem jak leci. Dużo zamieszania wprowadza nie tyle możliwość wymiany ozdób, surowców na inne materiały, co możliwość zakupu karty za 3 ozdoby (dodatkowe piąte pole), gdize po wpłaceniu dodatkowych bonusowych 3 kłów do banku, możemy pociągnąć jednej dodatkową kartę w ciemno. Kartę w ciemno możemy też otrzymać, wylosować w wyniku zdolności kart (mówię o kartach gdzie po zakupie takowych rzuca się ilością kostek równą ilości graczy i wybiera łupy). W podstawce istnieje tylko jedna taka możliwość na całą grę.
Taki system nie do końca pozwala wyczuć, jakie karty zbierają przeciwnicy, by np. ich odrobinę przyblokować. Tym samym pod koniec gry nagle dowiadujemy się, że nasz przeciwnik dostaje ekstra 60pkt, pomimo iż raczej nie kupował kart z odpowiadającym mnożnikiem.
Ten dodatek zawiera też fajne dodatkowe budynki jak choćby np. prywatny las, glinianki, gdzie możemy potem wysłać część swojej populacji by przyniosła nam trochę drewna (przy przerzucie kostkami ilość oczek dzielimy przez 2, a nie przez 3 jak w ogólnodostępnym lesie). Na uwagę zasługuje fakt iż możemy z tego korzystać co turę nie przejmując się zablokowanym przez przeciwników głównym lasem. Do ciekawych budynków możemy zaliczyć również np. budynek dający nam co turę np. glinę. Budynki, które w momencie zakupu dają nam dodatkowego ludzika, czy podbijają tor pól o 1.
Na koniec najlepszą rekomendacją niech będzie fakt iż Stone Age leżało zakurzone na szafie blisko rok czasu, dodatek sprawił, że znudzona gra wróciła ponownie na stół otrzymując "drugie życie", gdyż byłem już bliski jej sprzedania.

Edit:
Przed zakupem dodatku, po lekturze samej instrukcji, wydawało mi się, że oś wokół której gra teraz gra będzie się kręcić to wymiana surowców jednych na inne. Myliłem się, korzysta się z tego naprawdę rzadko.

Re: Stone Age: Style is the goal

: 13 gru 2011, 06:28
autor: Legun
Czy to jednak oznacza, że gra zdąży dopłynąć przed Wigilią? Chętnie bym to zakupił jako prezent dla Absolutnie Najlepszej Żony (na szczęście, w odróżnieniu od przypadku Maddasa, ANŻ nie wie, że jest taki dodatek ;)).

Re: Stone Age: Style is the goal

: 13 gru 2011, 07:59
autor: gath
U mnie też nikt nie wie, że taki dodatek istnieje (ze względu na cenę :lol: ) - już od 3 miesięcy mówię, że planuję kupić, ale nie podałem tytułu. Już się cieszę na niespodziankę jaką sprawię rodzinie, o kumplach nie wspominając (bo u nich na pierwszym miejscu jest Stone Age, a dopiero później, bardzo niechętnie, parę innych tytułów). Mam wielką nadzieję, że pogram wreszcie na Święta.

Re: Stone Age

: 13 gru 2011, 18:10
autor: zlodziej_czasu
Na wstępie witam wszystkich gdyż to mój pierwszy post na forum, mimo że śledzę je już od dłuższego czasu.

Pozwolę sobie odkopać temat, ponieważ mam chęć nabyć tą grę, najlepiej w wersji polskiej ale nie mogę nigdzie znaleźć jej dostępnej.

Czy orientuje się ktoś gdzie można ja nabyć w atrakcyjnej cenie?

Wydaje mi się odpowiednia jak dla mnie i moich współgraczy. Aktualnie gramy w 7 cudów i Ora el Labora. Przy okazji - czy widzicie sens kupowania tej gry, przy posiadanych już tytułach? Czy lepiej spróbować czegoś innego?

Re: Stone Age

: 13 gru 2011, 18:27
autor: adikom5777
Dostępna jeszcze w Hobbicie: http://www.hobbit.net.pl/stone-age-p-5529.html
nie wiem czy to dobra cena.

Re: Stone Age

: 13 gru 2011, 18:55
autor: bartek_mi
zlodziej_czasu pisze:Na wstępie witam wszystkich gdyż to mój pierwszy post na forum, mimo że śledzę je już od dłuższego czasu.

Pozwolę sobie odkopać temat, ponieważ mam chęć nabyć tą grę, najlepiej w wersji polskiej ale nie mogę nigdzie znaleźć jej dostępnej.

Czy orientuje się ktoś gdzie można ja nabyć w atrakcyjnej cenie?

Wydaje mi się odpowiednia jak dla mnie i moich współgraczy. Aktualnie gramy w 7 cudów i Ora el Labora. Przy okazji - czy widzicie sens kupowania tej gry, przy posiadanych już tytułach? Czy lepiej spróbować czegoś innego?
1. Nie ma polskiej wersji - jest polskawa. Kupowac jak najtansza - cena to jedyne kryterium.
2. http://i-szop.pl/szukaj/1/epoka+kamienia albo na forum w ofertach prywatnych (choc wydaje mi sie, ze moze byc ciezko o uzywke - to jest calkiem niezla gra)