Re: Aeon's End
: 09 paź 2018, 10:13
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Na karcie Rageborna jest instrukcja "natarcia"_leigam_ pisze: ↑09 paź 2018, 12:01Pierwsza rozgrywke zagralismy z Gnieworodnyn na tali sugerowanej w 2 osoby. Zrobilismy chyba jeden blad, bo teoretycznie talie natarcia nalezy po kazdym natarciu tasowac, a tego nie robilismy (chociaz skoro w pierwszej grze nie nalezy tasowac kart na poczatku to moze tali natarcia tez nie?).
Poza growych
Ja juz w sumie stwierdzilem ze przejde na normalu wszystkie, i bede od nowa na trudniejszym.
oczywiście warto dodać w przedsprzedaży bezpośrednio u Was, bo sklepy do swoich przedsprzedaży nie oferowały tego bonusaPortal Games pisze: ↑10 paź 2018, 14:04 To prawda, dodaliśmy nowy mini dodatek do sklepiku.
Zapraszamy: https://portalgames.pl/sklep/pl/karty-p ... 504.p.html
Jednocześnie przypominamy osobom, które zamówiły Aeon's End w przedsprzedaży, że już te karty posiadają![]()
Ja juz w sumie stwierdzilem ze przejde na normalu wszystkie, i bede od nowa na trudniejszym.
2, 3, 5, 5
Ja akurat wczoraj przy pierwszej rozgrywce przeszedłem. Trochę zależy to od szczęścia jak karty kolejności podejdą. Przed ostatnim przetasowaniem miałem 14 pkt życia, Gnieworodny coś ponad 20. Udało się, że miałem trzy tury pod rząd. Gdyby chociaż raz była tura nemesis, to bym przegrał. Także trochę losowości przy grze solo jest.
To chyba jesteś wybitnie dobry albo pomijałeś jakieś zasadyloreciak pisze: ↑18 paź 2018, 13:46Ja akurat wczoraj przy pierwszej rozgrywce przeszedłem. Trochę zależy to od szczęścia jak karty kolejności podejdą. Przed ostatnim przetasowaniem miałem 14 pkt życia, Gnieworodny coś ponad 20. Udało się, że miałem trzy tury pod rząd. Gdyby chociaż raz była tura nemesis, to bym przegrał. Także trochę losowości przy grze solo jest.
Tak, chodziło mi o 14 punktów życia Gravehold. Grałem Brimą z zestawem kart zasobów sugerowanym dla pierwszej rozgrywki. Możliwe, że tak się gra ułożyła, ale szczerze to nie było większych problemów z pokonaniem Gnieworodnego. Nastawiłem się początkowo na otworzenie wszystkich bram, później na pozbyciu się kart kryształów. Był jeden moment, że musiałem się wstrzymać z zagraniem zaklęć, bo leżała karta mocy, która mocno raniła za każde przygotowane zaklęcie, dwa razy balansowałem na krawędzi mając bohaterką 2-3 punkty życia. Co do pominięcia zasad, to nie wydaje mi się żebym coś przeoczył. Są na tyle proste, że ciężko by byłoraiden25 pisze: ↑18 paź 2018, 15:58To chyba jesteś wybitnie dobry albo pomijałeś jakieś zasadyloreciak pisze: ↑18 paź 2018, 13:46Ja akurat wczoraj przy pierwszej rozgrywce przeszedłem. Trochę zależy to od szczęścia jak karty kolejności podejdą. Przed ostatnim przetasowaniem miałem 14 pkt życia, Gnieworodny coś ponad 20. Udało się, że miałem trzy tury pod rząd. Gdyby chociaż raz była tura nemesis, to bym przegrał. Także trochę losowości przy grze solo jest.Rozumiem że mowisz o 14pkt życia Graveholda a nie bohatera?