Strona 109 z 112

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 26 sie 2023, 19:38
autor: Grellenort
Nie o liczbę wzorów kart chodzi, bo to zupełnie inna mechanika gry, a o zwiększającą się systematycznie bazę kart i mechanik.

Poza tym patrząc na to, jak w karciankach CCG powoli dojrzewa trend redukowania i powolnego rozwijania puli kart zamiast kombinowania z rotacjami i innymi cudami, to można uznać, że Dominion stosował ten zabieg zanim to było modne :lol:

Dominion: Rising Sun

: 16 paź 2023, 08:12
autor: morris
W przyszłym roku na wiosnę nowy dodatek do Dominion. Będzie nosił tytuł "Rising Sun". Szykuje się również do niego nowa karta promo, "Marchland".

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 10 lis 2023, 10:17
autor: samszef
Wczoraj rozpoczęliśmy z żoną 3 kampanię w Dominiona.
Spośród wszystkich dostępnych kart losujemy rynek, walimy po 2,3 partie i już do końca kampanii do tych kart nie wracamy. To taki nasz sposób aby rotacyjnie zobaczyć wszystko i ograć: Przystań, Pieśń nocy, Złoty wiek z Podstawką. Mamy za pasem 115 rozgrywek.

Matko jak nam brakuje więcej niebieskich kart do obrony! Samo pomarańczowe, żółte, beżowe wychodzi.
Hinterlands 2 po polsku teraz :D !
IUVI?

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 10 lis 2023, 10:33
autor: morris
samszef pisze: 10 lis 2023, 10:17 Hinterlands 2 po polsku teraz :D !
IUVI?
Odpowiem za IUVI: "jeszcze nie teraz". :-D
A kiedy? - to się okaże w marcu pewnie (2024 albo w kolejnym roku) :)

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 10 lis 2023, 11:00
autor: samszef
morris pisze: 10 lis 2023, 10:33
samszef pisze: 10 lis 2023, 10:17 Hinterlands 2 po polsku teraz :D !
IUVI?
Odpowiem za IUVI: "jeszcze nie teraz". :-D
A kiedy? - to się okaże w marcu pewnie (2024 albo w kolejnym roku) :)
Doskonale! Już szykuję miejsce na regale.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 10 lis 2023, 11:09
autor: warlock
Hinterlands to jeden z moich ulubionych dodatków. Bardzo niepozorny, bez wodotrysków, bez dodatkowych żetonów/planszetek, ale z bardzo ciekawymi kartami ;).

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 10 lis 2023, 11:29
autor: agt
Interesujący pomysł z kampanią. :)
samszef pisze: 10 lis 2023, 10:17 Matko jak nam brakuje więcej niebieskich kart do obrony! Samo pomarańczowe, żółte, beżowe wychodzi.
A nie chcecie w tej sytuacji, póki tych kart niebieskich jest mało, dać im podwójnego, czy nawet potrójnego, życia?
I dopiero po drugim wylosowaniu usuwać?

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 10 lis 2023, 14:44
autor: samszef
agt pisze: 10 lis 2023, 11:29 Interesujący pomysł z kampanią. :)
samszef pisze: 10 lis 2023, 10:17 Matko jak nam brakuje więcej niebieskich kart do obrony! Samo pomarańczowe, żółte, beżowe wychodzi.
A nie chcecie w tej sytuacji, póki tych kart niebieskich jest mało, dać im podwójnego, czy nawet potrójnego, życia?
I dopiero po drugim wylosowaniu usuwać?
W sumie można tak zrobić, nie pomyślałem o tym :D

Cała zabawa w "kampanię" miała polegać na tym aby rzeźbić z tego co znajdzie się w ofercie na Rynku i uczyć się nowych synergii pomiędzy kartami, łamać zgrane schematy i stawiać nowe wyzwania co wieczór. Przy naszej częstości grania zobaczyć podobny rynek częściej niż raz na kwartał nie sposób!

Na chwilę obecną szansa że do oferty trafi karta niebieska jest bardzo niewielkie, ale faktycznie możnaby podnieść prawdopodobieństwo występowania niebieskich kart poprzez zwracanie ich placeholderów do puli :idea:.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 12 lis 2023, 14:56
autor: Arcziwald
Zdaję się, że w tym roku miały wyjść jeszcze dwa dodatki a nadal jest cisza. Wiadomo coś w tym temacie?

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 13 lis 2023, 12:47
autor: Mrukar
Póki co cisza, ale IUVI daje krótkie okno od zapowiedzi do premiery, więc byłbym spokojny. Pytanie co wyjdzie pierwsze Adventures czy Dark Ages i w jakim odstępie czasu.
Ostatnio wróciłem do gołej podstawki i jakie to było odświeżające po grze z dodatkami. Szybkie i przez to satysfakcjonujące gry.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 24 lis 2023, 18:12
autor: Wazanaczole
Czy w czyimś egzemplarzu wypraska śmierdzi paloną gumą? Potrzebna jest maska gazowa, żeby grać. Wszystko w środku jest przesiąknięte smrodem

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 01 gru 2023, 10:56
autor: nakago
Arcziwald pisze: 12 lis 2023, 14:56 Zdaję się, że w tym roku miały wyjść jeszcze dwa dodatki a nadal jest cisza. Wiadomo coś w tym temacie?
dołączam się do zapytania do wydawcy, czy coś w tym roku zostanie jeszcze wydane?

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 01 gru 2023, 18:09
autor: tomb
Wydawnictwo chyba na ten rok nie przewidywało żadnego nowego dodatku poza Zdobyczami (https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 3630367213).
Kolejne dodatki są w planach, ale nie było mowy, że będą w tym roku (viewtopic.php?p=1548850#p1548850).

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 02 gru 2023, 01:24
autor: agt
tomb pisze: 01 gru 2023, 18:09 Wydawnictwo chyba na ten rok nie przewidywało żadnego nowego dodatku poza Zdobyczami (https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 3630367213).
Kolejne dodatki są w planach, ale nie było mowy, że będą w tym roku (viewtopic.php?p=1548850#p1548850).
Mówili też
że chcieliby wydać w tym roku wszystkie 4, ale jeśli uda się "tylko" 3, to uważają, że to dobry wynik.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 17 sty 2024, 19:55
autor: tomb
Pytanie do dominionologów - czy autor kiedykolwiek wyjaśniał, dlaczego partia kończy się natychmiast po spełnieniu określonych warunków i zasady nie przewidują dogrania rundy do końca, tak by wszyscy gracze mieli rozegraną równą liczbę tur?

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 18 sty 2024, 19:56
autor: nakago
dobre pytanie

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 18 sty 2024, 21:03
autor: Mrukar
Moim zdaniem dlatego, że gra jest w sumie wyścigiem. Kto szybciej stworzy skuteczniejszy silnik i wyczuje moment na kupowanie kart zwycięstwa i odpalenie końca gry.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 18 sty 2024, 21:28
autor: agt
Ale logicznie rzecz biorąc wyścig byłby bardziej sprawiedliwy, gdyby każdy miał tyle samo tur.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 18 sty 2024, 23:59
autor: Leser
Nie znalazłem nigdzie wypowiedzi Donalda (przyznaję, że długo nie szukałem), lecz sprawa wydaje się prosta. W kompetetywnej rozgrywce z równą liczbą tur pierwszy gracz bardzo rzadko będzie wywoływał koniec gry, ponieważ zawsze ryzykuje, że pozostali gracze ugrają odpowiednią liczbę punktów, żeby go przebić - w szczególności pierwszy gracz niemal na pewno nie porwie się na zakończenie przez wyczyszczenie trzeciego stosu.

W rezultacie wiele rozgrywek zamiast wyścigowego miałaby charakter "szachowy" - w niezbyt pozytywnym znaczeniu tego terminu.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 19 sty 2024, 08:35
autor: agt
Leser pisze: 18 sty 2024, 23:59 W kompetetywnej rozgrywce z równą liczbą tur pierwszy gracz bardzo rzadko będzie wywoływał koniec gry, ponieważ zawsze ryzykuje, że pozostali gracze ugrają odpowiednią liczbę punktów, żeby go przebić
Ciekawe spostrzeżenie. Widzę dobrze ten problem w Splendorze.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 19 sty 2024, 20:00
autor: Leser
Wczoraj do poduszki jeszcze myślałem o temacie. Dominion jest obecnie tak rozbudowany, że wszystkie poniższe tezy należy poprzedzić terminami "generalnie" bądź "zazwyczaj" (w zależności od dostępnych kart królestwa mogą one być prawdziwe lub zupełnie nie).

Pierwszy gracz oczywiście dysponuje pewną przewagą. Potencjalnie rozegra dodatkową turę, w której będzie mógł zdobyć punkty. Tylko że te punkty nie są generowane z jakiegoś abstrakcyjnego źródła, lecz pochodzą ze sztywnej puli, która gracze się dzielą.

Rozgrywka dwuosobowa, gracze rozwijają się w równym tempie. Gdy pierwszy gracz kupuje prowincję, drugi kupuje ją również. Mają już po 3, w stosie zostały 2. W tym momencie kupienie przez pierwszego gracza przedostatniej prowincji jest złym zagraniem, gdyż całkowicie oddaje w ten sposób "sprawczość" przeciwnikowi do spółki z losem. Drugi gracz ma bowiem możliwość albo wygrać w następnej turze (potrzebuje prowincji i posiadłości), albo zremisować. Jeżeli nie zdoła (bądź nie zechce) kupić prowincji, to również nie gwarantuje to pierwszemu graczowi wygranej, jeżeli nie trafi mu się ręką pod zakup tej ostatniej prowincji.

Gdybyśmy rozgrywali identyczną liczbę tur, sytuacja pierwszego gracza w powyższym kontekście nie uległaby zmianie. Natomiast drugiemu graczowi w zasadzie zawsze opłacałoby się kupić tę przedostatnią prowincję. W tym dopatrywałbym się znacznie większej przewagi drugiego gracza niż w tej chwili można przypisać pierwszemu.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 20 sty 2024, 00:07
autor: seki
Ciekaw jestem ilu graczy na bieżąco liczy w głowie punkty i ma świadomość kto wygrywa. Ja w Dominiona zawsze gram najlepiej jak potrafię i choć czasami mam przekonanie o zwycięstwie to częściej nie mam pewności. W związku z tym, ciężko mi nawet brać pod uwagę kwestie kolejności i podejmowania decyzji o końcu gry. Gdy mogę, biorę prowincje. A wy liczycie na bieżąco punkty w głowie i jeśli macie świadomość, że wywołanie końca gry da Wam przegraną, to jesteście skłonni grę przedłużać?

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 20 sty 2024, 00:15
autor: agt
seki pisze: 20 sty 2024, 00:07 Ciekaw jestem ilu graczy na bieżąco liczy w głowie punkty i ma świadomość kto wygrywa.
Myślę, że sporo graczy ma świadomość co najmniej tego, kto ile wziął Prowincji. Albo mniej więcej. Mogą też kojarzyć, że "ten brał jakieś Powiaty", co też jest jakąś informacją.
Ja tego nie liczę. Nie jestem tak profesjonalnym graczem. :) Wiem, że kontrola tego zwiększyłaby moje szanse na wygraną, ale jest to dla mnie na tyle obciążające, że zmniejsza mi przyjemność gry. Wolę grać bardziej na lajcie, akceptując ten element niespodzianki. ;)
Zanim na końcu gry policzymy swoje punkty to często już słyszę od współpraczy ile mam prawdopodobnie Prowincji, a ile Powiatów. Zawsze jestem tymi komentarzami zaskoczona. :)

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 20 sty 2024, 01:01
autor: Miszon
Staram się to liczyć. Jest to kluczowe do wygranej, mam wrażenie że w zasadzie na tym polega ta gra, żeby mieć świadomość nie tylko, ile kto ma w tej chwili punktów, ale też czy ma (i jaką) przewagę w jakichś kluczowych dla danego zestawu kart ich rodzajach.
Rzecz jasna, o ile to jest do zrealizowania w grze na 2 osoby, to na więcej jest już trudniej. Ale przynajmniej trzeba pilnować tych kart zwycięstwa.

Re: Dominion (Donald X. Vaccarino)

: 20 sty 2024, 10:50
autor: tomb
Ja niczego nie liczę i pewnie dlatego jestem w tę grę beznadziejny 😃