[Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia

[skanna]

BGG nie zidentyfikowal 2 gier - Unonimo i Jumbo lub cos w tym stylu - ktos pomoze do czego mnie namowiono?

Może do Unanimo i Jambo?

[zorka]

Ja mam to samo. Tylko że u mnie to jest "Bania u Cygana". Wykonanie Valmonta i Nataniela bije na głowę oryginał.

No i po mnie - od rana świdruje mi w głowie "Bania u cygana" na przemian z tym cholernym "juz mi niosą suknię z welonem".

[kubek]

W Twilight Imperium graliśmy z pewnością z Wtorku na Środę (a osławiona impreza była w ten sam dzień/noc), bo w środę o 8:00 mieliśmy jechać nad morze (poślizg zaledwie 1,5h).

Dla mnie grami wyjazdu były dwie nowopoznane gry w które zagrałem po 4-5 razy: Egizia (nie wiem dlaczego jest tak nisko na BGG - dla mnie gra na 8+) i Dungeon Lords - wbrew powszechnym opiniom bardzo mi podeszła.

Dzięki wszystkim za wspólne granie.

[yosz]

BGG nie zidentyfikowal 2 gier - Unonimo i Jumbo lub cos w tym stylu - ktos pomoze do czego mnie namowiono?

Literówki:

Unanimo: http://www.geekdo.com/boardgame/12157/unanimo
Jambo: http://www.geekdo.com/boardgame/12002/jambo

--- edit ---
skanna już odpowiedziała

[Longinus997]

Było fantastycznie, wszystkim dziękujemy za doskonałą zabawę i towarzystwo. Do następnego spotkania

[zorka]

Było fantastycznie, wszystkim dziękujemy za doskonałą zabawę i towarzystwo. Do następnego spotkania

Jakiś ty grzeczny po tym ślubie.

[monga]

No to i ja parę słów napiszę.

Było oczywiście fantastycznie, ale nie spodziewałam się, że mogłoby być inaczej. Jak zwykle brakło mi czasu na wszystko Wyjątkowo mało grałam na tym pobycie - no poza Tichu, którego partii nie potrafię się wszystkich doliczyć. Na pewno było ich kilkanaście. Brakło mi czasu na wycieczki (chciałam zaliczyć Wdzydze, Trójmiasto i parę innych miejsc), zdecydowanie za mało grałam w ping-ponga, no i zdecydowanie za mało w planszówki. Całe szczęście, że nie grywam w siatkę

To chyba wina Ultrastara (dziękuję wszystkim, którzy jakoś przełknęli mój ogromny talent w tej dziedzinie ) i tych imprez wszystkich, na których bawiłam się doskonale. Naprawdę kto nie był, niech żałuje i już planuje wyjazd w przyszłym roku.

Dziękuję wszystkim dzięki którym ten wyjazd był taki udany, wszystkim z którymi grałam, rozmawiałam, bawiłam się, śpiewałam, tańczyłam, piłam Nie będę dziękować imiennie, bo lista byłaby doprawdy długa, ale to właśnie dzięki Wam nie mogę się już doczekać następnych wakacji

No może specjalne podziękowania dla Nataniela, bez którego nie byłoby tego wyjazdu !

[yosz]

Dosłownie kilka zdjęć z dwóch dni Kaszubkonowych:

http://picasaweb.google.pl/agnieszka.kr ... 8Kaszubkon#
http://picasaweb.google.pl/agnieszka.kr ... 9Kaszubkon#

Na zdjęciach dużo dzieci, trochę siatki, zero planszówek - to mniej więcej odzwierciedla nasz wyjazd

[AcikCieslik]

Dziękuje wszystkim za super wyjazd. Za 2 tygodnie (jak się ogarnę w pracy) wyślę zapytanie ofertowe do hotelu Jabłoń pod Piszem. Mam jeszcze pytanie czy ktoś przypadkiem nie ma nadmiarowego, angielskiego Le Havre, bez dodatku? Zginęło mi na początku wyjazdu i ślad się urwał. Trzymajcie się wszyscy ciepło i do zobaczenia za rok (lub wcześniej).

[gigi]

Rownież dziekuje wszystkim za wspaniała zabawe;)
Ponizej kilka moich fotek ;P
http://picasaweb.google.pl/krzysio02/Kaszubkon201002#

[loso]

no i wreszcie się na jakimś zdjęciu załapałem )

[oopsiak]

http://picasaweb.google.pl/agnieszka.kr ... 8721067394

wrzućcie to na bgg do Magnum Sal!

[yosz]

Z podpisem desingerzy rozmawiają o grze: "Tu zarobi jeden grosz na akcji", "Marcin, Marcin - amatorze jak ty nic nie rozumiesz... muszą być 2 gr" :>

chociaż skoro trzymam laptopa pod pachą to pewnie gadamy coś o korekcie do korekty niemieckiego tłumaczenia Jak chcesz to wrzuć

[oopsiak]

to nie moje, ale jak Twoja Żona wyrazi zgodę to chętnie wrzucę : )

[stalker]

Taka dziwna sprawa. Czy ktoś z uczestników nie zabrał ze sobą do domu pudełka od dodatku z Carcassonne, w środku którego nie bylo żetonów do Carcassonne tylko zestaw kafelków do niepodpisanego prototypu?

Pudełko to zaginęło z pobliża Macieja Teległowa bodajże w środę. Wszystkich posiadaczy/miłośników Carcassonne uprasza się o sprawdzenie swoich pudełek

[AcikCieslik]

Jeszce w sobotę widziałem to pudełko, było na głównej sali.

[costi]

Ja rowniez wszystkim dziekuje za wspolna zabawe. W szczegolnosci:
- Oli i Karolowi za wiele wspolnych partii (a Karolowi szczegolnie za Filary Ziemi )
- macike i skannie za Race'a
- kubkowi Duchowi za ciekawa az do samego konca partie TtA
- Browarionowi, mondze i Szczepanowi za gadki do bialego rana
- rojo za Thunderstone
- czwartkowej ekipie imprezowej
- trzewikowi za prezentacje Neuroshima Tactics (przypominam sie o mailu )
- wszystkim osobom, z ktorymi mialem okazje pograc

Bylo bardzo fajnie, takiego zastrzyku pozytywnej energii bardzo mi brakowalo. Tydzien to zdecydowanie za malo

Z gier: zachwycilem sie Egizia, z przyjemnosia poznalem Magnum Sal, Dungeon Lords, Endeavor i Innovation, nagralem sie w Thunderstone i pewnie o czyms jeszcze zapomnialem.

Fotki ode mnie beda na dniach.

[zara2stra]

Bardzo udany, intensywny wyjazd. Bardzo intensywny i pokopany tydzień zaraz po - gdzie wszystko, łącznie z serwerami dostawało spazmów i nie chciało zachowywać się tak jak należy. Właściwie dopiero dziś mam okazję siąść na spokojnie, pooglądać zdjęcia, powspominać i skrobnąć kilka słów od siebie;

Podziękowaniom nie ma końca - było super właśnie dzięki Wam. Cały czas coś się działo, cały czas można było zagadać, pograć czy w spokoju się poobijać. W szczególności dzięki dla Nataniela za organizację, oraz Kółku Samopomocy Rodzicielskiej, które co rusz wymyślało przeróżne zajęcia dla najmłodszych (choć najmłodsi też całkiem nieźle radzili sobie w wymyślaniu sobie samym zabaw). Dzięki dla wszystkich współgraczy - udało mi się rozegrać kilka pamiętnych partii, wprawdzie grałem głównie w rzeczy które sam przywiozłem ale właśnie po to wylądowały u mnie w bagażniku. A grałem w Twilight Struggle z Jaxem, Ryszarda III z Westwoodem, Luna Llena z Kasią/Hectorem, Mariuszem/Baśką i pechowym wilkołakiem Rysławem. Zagraliśmy w epicką (gramy do 10), pełną suspensu (to już prawie ostatnia kolejka), gwiezdnych bitew (eee, ale to na pewno ostatnia kolejka) Twilight "idziemy spać - już czwarta" Imperium. (O smutne to czasy kiedy byle łobuz może bezkarnie rzucać 10 i niszczyć gwiazdy śmierci biednemu przeciwnikowi. Przekleństwo wisi nad tym krajem. Nie ma żadnych świętości.) Grał Kubek, Rysław, Krzysiek i yours truly. Pograliśmy też trochę w piramidki (Koan posiada naturę Buddy jeśli nie jest układany przez Ja_na w późnych godzinach wieczornych). No i olbrzymie dzięki Beacie, Krzyśkowi, Anecie, Kubie, Ewie, Ryśkowi za wspólne spędzanie czasu i dziwne gry (tzn. takie zręcznościowo spostrzegawcze grane najlepiej wtedy, gdy padałem z nóg, vide Set).

Byłem pierwszy raz, więc mogę przymknąć oko na niedociągnięcia obsługi.

Mam nadzieję, że w przyszłym roku również będę miał okazję się z Wami wszystkimi spotkać, niezależnie od tego czy będzie to w Debrzynie, czy w innej części świata.

[macike]

zaiste : ) zagrałam w 21 nowych dla mnie tytułów. dzięki wszystkim za partie, te mniej i bardziej udane, za tłumaczenie (Thunderstone i 51.stan mnie przerosły, przepraszam xD) i w ogóle za całokształt : )

To Ty grałaś w coś innego niż Finca?

[macike]

Krótko było, za krótko, za mało czasu i w ogóle.

Podziękowania dla wszystkich współgraczy, a zwłaszcza dla:

Chciałem coś dopisać, a tu wszystko już napisane... jednak nie można wracać do wątku dopiero tydzień po imprezie

[skanna]

zaiste : ) zagrałam w 21 nowych dla mnie tytułów. dzięki wszystkim za partie, te mniej i bardziej udane, za tłumaczenie (Thunderstone i 51.stan mnie przerosły, przepraszam xD) i w ogóle za całokształt : )

To Ty grałaś w coś innego niż Finca?

Phi, widać, że z własną żoną nie miałeś czasu gadać, grając w tichu (grałeś w ogóle w coś innego? )
Tylko ze mną zagrała jeszcze w St.Petersburg, Stone Age, Yspahan, Alea iacta est, Egizię, Fresco i Schweinebande, a z naszym dzieckiem w Labirynt.

[macike]

zaiste : ) zagrałam w 21 nowych dla mnie tytułów. dzięki wszystkim za partie, te mniej i bardziej udane, za tłumaczenie (Thunderstone i 51.stan mnie przerosły, przepraszam xD) i w ogóle za całokształt : )

To Ty grałaś w coś innego niż Finca?

Phi, widać, że z własną żoną nie miałeś czasu gadać, grając w tichu (grałeś w ogóle w coś innego? )
Tylko ze mną zagrała jeszcze w St.Petersburg, Stone Age, Yspahan, Alea iacta est, Egizię, Fresco i Schweinebande, a z naszym dzieckiem w Labirynt.

No właśnie jestem w szoku. To się nazywa znakomita organizacja czasu - tyle gier i jeszcze ciągle ta Finca.

Nie to, co ja... tylko Tichu i Tichu. I to jeszcze niezapomniane baty od ja_na i Pauliny. Że też udało mi się z nimi zagrać dopiero wtedy, gdy Browarion przestał mieć szczęście w kartach.

[ja_n]

Nie to, co ja... tylko Tichu i Tichu. I to jeszcze niezapomniane baty od ja_na i Pauliny. Że też udało mi się z nimi zagrać dopiero wtedy, gdy Browarion przestał mieć szczęście w kartach.

No nie, przecież graliśmy wcześniej też. Tylko wtedy to my byliśmy jednym teamem, a w drugim był właśnie Browarion. I wtedy to Ty byłeś po tej stronie, która dawała baty .

[macike]

Nie to, co ja... tylko Tichu i Tichu. I to jeszcze niezapomniane baty od ja_na i Pauliny. Że też udało mi się z nimi zagrać dopiero wtedy, gdy Browarion przestał mieć szczęście w kartach.

No nie, przecież graliśmy wcześniej też. Tylko wtedy to my byliśmy jednym teamem, a w drugim był właśnie Browarion. I wtedy to Ty byłeś po tej stronie, która dawała baty .

Chodziło mi o parę ja_n + Paulina.

[Jans]

Jeszcze spóźnione dzięki dla wszystkich za świetną zabawę (na planszy, piasku etc.)
Mam nadzieję, że uda się spotkać (przynajmniej z częścią) jeszcze przed następnym Kaszubkonem...
Może w nowym miejscu, bo dzięki temu będę miał większą szansę przekonać Żonkę do zwiedzania nowej okolicy. Ośrodek Debrzyno zapamiętamy dobrze mimo, że zaraz po wyjeździe z Kaszub żołądek synka odmówił posłuszeństwa i męczył się jeszcze biedny przez tydzień (choć widziałem z wpisów, że nie był odosobniony)