GRY-PLANSZOWE.pl

Niestety nie mam żadnych szans dotrzeć przed 21.
Dam jeszcze znać jak rozwinie się u mnie sytuacja.

Kilson, a Ty jesteś ok z 21?
Czy możecie podpowiedzieć ile trwa rozgrywka? Najwyżej zawiniemy się wcześniej, jeśli będzie bardzo późno, ponieważ D pracuje w sobotę rano.

Mi nie przeszkadza, chociaż wolałbym zacząć wcześniej, bo gra może się ciągnąć dość długo, szczególnie jeśli nie znacie zasad.
Szkoda, że nie mam jeszcze swojego Nemesisa, to bym wam omówił zasady i byśmy rozłożyli zanim Jakmis dotrze i byłoby sporo szybciej.

A ja tak spytam z innej beczki. Czy jest ktoś chętny reaktywować spotkania z Pathfinderem ACG?
Mam świeżo zakupione Wrath of Righteous
Oczywiście z wszystkimi adventure deckami.

A masz może wstępny plan gdzie i w jakie dni by się to odbywało ? Bardzo miło wspominam poprzednią kampanię.

Paradox ? Środa? 18?

sirwei pisze: ↑12 lip 2019, 12:25 A ja tak spytam z innej beczki. Czy jest ktoś chętny reaktywować spotkania z Pathfinderem ACG?
Mam świeżo zakupione Wrath of Righteous
Oczywiście z wszystkimi adventure deckami.

Ja bym pograł, ale to zależy od terminów spotkań
Ogólnie poza weekendami słabo stoję z czasem.

Weekendy mogą być ale przynajmniej jeden w miesiącu odpadnie.

Kilson pisze: ↑12 lip 2019, 09:56 Mi nie przeszkadza, chociaż wolałbym zacząć wcześniej, bo gra może się ciągnąć dość długo, szczególnie jeśli nie znacie zasad.
Szkoda, że nie mam jeszcze swojego Nemesisa, to bym wam omówił zasady i byśmy rozłożyli zanim Jakmis dotrze i byłoby sporo szybciej.

Kamilu, bądź tak dobry i prześlij mi proszę adres na priv.

jakmis83 pisze: ↑12 lip 2019, 14:26

Kilson pisze: ↑12 lip 2019, 09:56 Mi nie przeszkadza, chociaż wolałbym zacząć wcześniej, bo gra może się ciągnąć dość długo, szczególnie jeśli nie znacie zasad.
Szkoda, że nie mam jeszcze swojego Nemesisa, to bym wam omówił zasady i byśmy rozłożyli zanim Jakmis dotrze i byłoby sporo szybciej.

Kamilu, bądź tak dobry i prześlij mi proszę adres na priv.

Ja też poproszę!

Czyli spodziewać się Was ok 21?

Ja mogę być między 20:30 a 21:00, ale to zależy od tego, kiedy wróci moja żona i mnie zmieni.
Robert się odzywał do Ciebie? Z tego co dzisiaj rozmawialiśmy, chciał wpaść do Ciebie na 21.
Gdyby tak było, to mielibyśmy komplet na Nemesis.

Nic nie mówił
Wiesz jak z nim jest... dopóki nie zapuka do drzwi, to i tak nie wiadomo czy będzie

To jak tylko żona wróci, to bierz grę i startuj. Im wcześniej zaczniemy, tym lepiej. Robert już grał, więc może być ciut później, po tłumaczeniu zasad i setupie

Btw. po wielu problemach mój egzemplarz powinien wreszcie trafić do mnie na początku przyszłego tygodnia

A gramy w semi czy full coop?
Ponieważ Ania z Dominikiem jeszcze nie grali, chyba jednak zaproponowałbym full coopa, ale się dostosuję.

Ustalimy na miejscu.

Dziękuję bardzo za gościnę i grę. Kamień z serca, że Nemesis nie okazało się wydmuszką, ale jest po prostu świetną grą.
Siedząc sobie w kąciku kokpitu z oddechem Królowej na plecach poczułam co znaczy osaczenie. Śmierć przyszła szybko, truchla intruza nie dotargalam, samozniszczenia nie odpaliłam, ale za to.. zginęłam w walce.

Do następnego!

Dzięki za grę.
Tylu obcych na planszy to jeszcze nie widziałem Graliśmy w trybie kooperacyjnym na 4 osoby do wygrania trzeba było zrobić bardzo dużo. Już w pierwszej turze odkryliśmy pół statku i mieliśmy nawet sporo szczęścia w kwestii wydarzeń, ale niestety Intruzi pojawiali się dość szybko i momentalnie zaczęło brakować nam amunicji. Żołnierz wpadł na królową i próbował podjąć walkę, bo jeden z celów polegał na zabiciu tej poczwary, ale oszołomienie spowodowane nagłym wybudzeniem z hibernacji chyba nie wpływało dobrze na koordynacje, bo wszystkie ataki pudłowały. Ostatecznie królowa z pomocą jednego dorosłego intruza zabiły żołnierza, a wtedy wszystko posypało się jak domek z kary. Reszta załogi ginęła momentalnie jeden po drugim, tylko mechanik w akcie desperacji przeszedł korytarzem technicznym na drugi koniec statku do kapsuły ratunkowej i ewakuował się czym prędzej, mimo zakażenia. Na szczęście udało się dolecieć w kapsule na ziemię i wyleczyć zakażenie. Nie udało się jednak wysadzić statku, więc jak ten doleci do orbity ziemi, to ktoś inny będzie musiał posprzątać burdel jaki tam pozostał

Ku mojemu zaskoczeniu dostałam dziś wiadomość mailową od Portalu, że wysłano zamówienie.
Więc, jeśli nie wyjadę nigdzie na weekend to zapraszam na Zombicide Invader (to opcja zagrania przed oficjalną premierą PL):mrgreen:

Czołem Grupo Tarchomińska !

Tutaj emigracja Czy będziecie grali coś w piątek? To akurat jedyny dzień kiedy coś mam wolnego i chętnie bym z tego wolnego skorzystał

Pzdr

Ja jeszcze nie wiem co z weekendem. Dam znać około czwartku

W piątek odpadam.

Ja w ten piątek również nie mogę.

coolhand pisze: ↑16 lip 2019, 21:51 Czołem Grupo Tarchomińska !

Tutaj emigracja Czy będziecie grali coś w piątek? To akurat jedyny dzień kiedy coś mam wolnego i chętnie bym z tego wolnego skorzystał

Pzdr

Ja w piątek mógłbym zagrać, ale raczej nie wcześniej niż o 20:00

Mi się otworzyła możliwość spotkania jutro, mogę zaprosić.

Hej,

Jakieś granie w weekend? Może ktoś chętny na V-Commandos?
https://boardgamegeek.com/boardgame/163474/v-commandos
No i czy możemy u kogoś? My od tygodnia mamy nowego członka w domu i może brakować spokoju do grania, ale możemy przetestować, jeśli nie będzie innej opcji.