(Gdynia) Eurogranie (info w pierwszym poście)

[dexete]

Są chętni na środowe granie?

[cezaras]

będę (do 20:10 - potem mam ligę )

zgłaszam do ankiety:
- First Class
- Lancaster

[dexete]

Zgłaszam Louis XIV i Marco Polo.

[ChlastBatem]

GO ANKIETA!

PS: Będę też.

[cezaras]

GO ANKIETA!

ps. bardzo dobry pomysł z formatem ankiety
(chociaż wyniki to zweryfikują)

[ChlastBatem]

Równo o 18 zamykam głosowanie. Tak przy okazji, cóż to za tajemniczy gość chce nas odwiedzić?

[lacki2000]

Równo o 18 zamykam głosowanie. Tak przy okazji, cóż to za tajemniczy gość chce nas odwiedzić?

A to chyba ja namieszałem Bo tam na przycisku było napisane "anuluj oddany głos" czy jakoś tak i klikłem a to chyba zapisało.
Niestety nie mogę jutro przyjść, bo nie będzie mnie w Gdyni. Ale wątek śledzę :]

[cezaras]

A to chyba ja namieszałem Bo tam na przycisku było napisane "anuluj oddany głos" czy jakoś tak i klikłem a to chyba zapisało.

poległeś w nierównej walce z kreatywnością Amadeusza

[ChlastBatem]

A to chyba ja namieszałem Bo tam na przycisku było napisane "anuluj oddany głos" czy jakoś tak i klikłem a to chyba zapisało.
Niestety nie mogę jutro przyjść, bo nie będzie mnie w Gdyni. Ale wątek śledzę :]

Spokojnie wszystko da się naprawić Przynajmniej jesteś do przodu o 5 PeZetów

Wyniki:

Spoiler:

Niestety każdy wybrał +5 PZ. Dlatego ankieta jest bez głosów.


.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

Proponuje przeczytać instrukcję (parę stron, dużo obrazków) do Wierteł to wtedy będziemy znać każdą grę i zdążymy zagrać w te 3 krótkie pozycje. Czyli First Class, Louis VIV i Wiertła.

[cezaras]

Wczoraj tylko dwie znane i grane wcześniej w Cyganerii gierki (potem musiałem lecieć):

First Class
Za drugim razem dużo sprawniej. ciut powyżej godzinki - a jeszcze kwadrans jest zdecydowanie do urwania.
Moduły D i E trochę zmieniły (chociaż uczyliśmy się z nich korzystać podczas rozgrywki) - szczególnie ten z dodatkowymi punktami mądrze wykorzystany może być języczkiem uwagi.
Póki co wydaje się, ze nie da się wygrać odpuszczając całkowicie rozbudowę trasy na górze, jazdę kolejką i zbieranie bonusów przy podliczeniu. Ale tylko na tym też się nie wygra.
Bardzo duże rozbieżności punktowe - ciekawe czy to norma?
Mechanizm wykonywania ruchów poprzez wybór z kart dostępnych dla wszystkich - bez zmian znakomity.
Niestety również ... bez zmian wrażenie bałaganu i potrzeby wielkiego stołu.
Reasumując - moja ocena rośnie z 7 na 7,5 z perspektywą skoku nawet na 8.
Wyżej chyba jednak mało prawdopodobne.

Louis XIV
Najczęściej (chyba) wracająca gra na stół w Cygenerii.
Wiem dlaczego - jest wesoła i lekka, ale wymaga myślenia.
Jest wysoce interakcyjna (jak to Area Control), ale jednocześnie to szkodzenie sobie ma taki mało wrogi charakter.
Ma idealny czas gry, jak na pozycję o takim lekkim charakterze.
Tak jak mówiliśmy - gdyby ktoś dopracował punktację, to mógłby być Hit ogólnoświatowy. A tak jest tylko Hit w Cyganerii .

ps.
Za tydzień mnie nie ma - a już mam 3 pomysły na gry do ankiety za dwa tygodnie...

ps2.
Czy może ktoś kupuje Wyrocznię delficką??

[dexete]

Król Cyganerii czyli Louis XIV powrócił. Świetna gra, jedna z lepszych bazujących na area control. W stosunkowo niedługim okresie czasu trzeba stosunkowo dużo pokombinować i to mi się w niej najbardziej podoba.

First Class - typowa sałatka punktowa co mi niespecjalnie pasuje. Nie jest zła ale po prostu nie przepadam za takimi grami.

ps2.
Czy może ktoś kupuje Wyrocznię delficką??

Chyba mnie o to nie podejrzewasz.

[ChlastBatem]

First Class - dalej nie wiem jak to ocenić. Przez te dwa nowe moduły ciężko mi cokolwiek wywnioskować. Trzeba zagrać trzeci raz, na granych już wcześniej modułach (4 z 5). Na pewno wiem jedno, jest to regres autora. Ta gra nie ma szans aby dorównać RR, co dopiero przebić.

Louis XIV - brzydki klasyk Cyganerii. Lubię tę grę, jest świetna. Jedynie wszystko psuje końcowe punktowanie, które jest trochę losowe. Na szczęście jestem z tej grupy ludzi, którzy czerpią przyjemność z rozgrywki, a nie tylko z wygranych. Sam fakt, że wygrałem wczorajszą rozgrywkę nie spowodował żadnego pozytywnego uczucia, gdyż ta punktacja do mnie nie przemawia.

Udany wieczór

Prawdziwa miłość do gry:

Spoiler:

ps2.
Czy może ktoś kupuje Wyrocznię delficką??

Ty Ja póki co czekam na ostrą promocję (tak jak to miało miejsce z Badaczami Głębin).

[dexete]

Są chętni na jutrzejsze granie w Cyganerii?

[ChlastBatem]

Spontanicznie 3 gry.

New Bedford - Świetna i piękna gra euro. Nazwałbym ją gateway-euro. Bardzo eleganckie zasady, dużo główkowania, trochę decyzji, bez sałatki punktowej. Widać tutaj, że autor czerpał inspiracje z Puerto Rico i Rosenberga. Bardzo mi się podoba połów z lekką nutą losowości. Póki co jestem oczarowany i zawiedziony, że nie zakupiłem gry w cenie promocyjnej. Aha no i czas gry krótki.
Jakie problemy ma gra? Dużo błędów, w szczególności dodatek. Aczkolwiek mamy FAQ itp. Ale mimo to zostaje jakiś niesmak. Drugi problem to regrywalność samej podstawki (aczkolwiek to raczej problem dla osób, które tylko by chciały w to grać i grać, bez przerwy).

Muszę zagrać ponownie bo może to tylko takie złudne, pierwsze wrażenie...

Mombasa - nadal kozak. Znów graliśmy z dodatkiem (mini). Wygrała osoba co grało trochę na księgowego, reszta w ogóle olała ten tor. Ale tym razem różnice w wynikach małe. Księgowy nadal do bliższego zbadania.

Viticulture EE + Tuscany - śliczna gra. Dodatek ją trochę wydłużył. Niby chętnie gram za każdym razem w nią ale coś mi ciągle przeszkadza. Albo ta losowość albo ta ciasnota albo jakieś dziwne karty... sam nie wiem. Brakuje tutaj zdecydowanie elegancji. Autor ciągle coś zmienia w tej grze (niby EE to ostateczna forma). W dużej części cena gry mnie hamuje do zakupu. Chyba pass

[dexete]

New Bedford - pięknie wydana, przyjemna i lekka gra. Raczej nie przepadam za prostymi grami ale ta mi się spodobała. Losowość na akceptowalnym poziomie.

Mombasa - mój top 10 gier.

Viticulture EE + Tuscany - sama podstawka genialna, dodatek oceniam trochę gorzej bo wydłuża sporo grę. Genialność podstawki polega na tym, że gra wymaga myślenia a trwa tylko 40 minut na 2 osoby. Z dodatkiem robi się z tego pełnowymiarowa czasowo gra a od takiej wymagam już trochę więcej.

[cezaras]

jak z jutrem??
gdyby.... to moje typy:
1. Rosyjskie koleje w wersji American Railroads
2. New Bedford (bo czytałem, że graliście i chętnie bym spróbował)

ps. znowuż jutro mam ligę, czyli w Cyganerii mogę być do 20:15

[ChlastBatem]

Obecny!

Romek też powinien być. Czekam na jego typy i robię ankietę. Chyba, że ktoś jeszcze chce do nas dołączyć to zapraszamy

[dexete]

Proponuję:
The Gallerist
Madeira

[ChlastBatem]

Same dobre gry w ankiecie, GŁOSUJTA!

[ChlastBatem]

No i Cezaras rozłożył nas na łopatki. Ja mam o 17 lekarza (blisko) więc spóźnię się z 15 minut. Zacznijcie wtedy rozkładać Rosyjsko-amerykańskie Koleje aby nie tracić czasu na moje spóźnienie

Spoiler:

[cezaras]

No i Cezaras rozłożył nas na łopatki.

To nie cezaras wygrał, tylko dobre tytuły

[ChlastBatem]

+ . . .

Wczoraj debiut Amerykańskich Kolei oraz podwójna partia w New Bedford.

RR & AR - uwielbiam nowe mapy, nowe możliwości i kolejne sposoby na punktowanie bądź rozwój. To właśnie dostarcza nam dodatek American Railroads do RR. Nowa mechanika giełdy jest ciekawa, daje nam co rundę dodatkowe korzyści w zależności jak wysoko jesteśmy. Grało mi się bardzo przyjemnie i to niesamowite ile tutaj jest ścieżek do punktów. Uważam serię tych kolei za zamkniętą. Map wystarczająco dużo, mechanik, bonusów oraz postaci również. Pudełka wypchane po brzegi (na szczęście wszystko się mieści).
Jedyne co było dziwne w tym dodatku to te darmowe fabryki za wykupienie ostatniej sztuki lokomotywy określonej mocy. Nie dostrzegam tutaj sensu. Ale to pewnie wynika z mojego małego ogrania.


New Bedford - świetny euro-fillerek na 30 minut. Niestety po 3 partiach już powtarzalny. Wprowadziliśmy raz wariant z losowymi budynkami aby było w końcu trochę inaczej i zadziałało. Dziwne, że autor tego nie zaproponował. Gra ogólnie dzieli się na dwa rozdziały. Pierwszy budowa budynków i przygotowanie do połowów, drugi to połów i zbieranie kasy na opłacenie towaru jak statek wróci do portu.
Zawiodłem się również na fakcie, że autor zmienia zasady po wydaniu gry. Czyli instrukcja nieaktualna, błędy na niektórych elementach itp. Nie wspominając o dodatku gdzie połowa zawartości jest skopana. Amator - rzekł Feld poklepując go po plecach.
Mimo wszystko jestem chętny na zakup gry ale nie wiem czy nie poczekać na nowe, końcowe (mam nadzieję) wydanie.

[dexete]

Rosyjskie/Amerykańskie Koleje - za mało interakcji, powiedziałbym, że to w zasadzie taki single player. Poza tym niska regrywalność, którą co prawda zwiększają dodatki ale to mnie nie przekonuje. Myślę, że już sama podstawka powinna zapewniać odpowiednią regrywalność. Nie pasuje mi taka koncepcja, że kupuję podstawkę, zagram 5 razy a potem muszę kupić dodatek żeby dalej się bawić, potem kolejny dodatek i jeszcze kolejny. Dodatki powinny urozmaicać grę a nie przedłużać życie podstawki.

New Bedford - po pięciu partiach gra nadal mi się podoba. Jest interakcja, są emocje. Instrukcja ma nie tyle błędy merytoryczne co jest po prostu momentami ogólnikowo napisana oraz zdarzają się literówki itp. Jeśli chodzi np. o budynki to są to sugerowane budynki na dwóch graczy więc można je wymieniać ale znowu, w instrukcji brak informacji czy po prostu wylosować osiem budynków na daną partię czy też wybrać je jakoś inaczej. Kilka spraw wymagało doprecyzowania przez autora na forum bgg bo można je było różnie interpretować. Ogólnie jak na pierwszą grę tego autora to wyszło na prawdę dobrze! Chętnie kupię kolejną jego grę.

[cezaras]

po mojemu tak:
Amerykańskie koleje - to nie tyle dodatek do Rosyjskich kolei czy rozszerzenie ale... alternatywny scenariusz czyt. inna mapa
Mapa po amerykańsku... pełna opcji, ale i punktów (na 3 osoby każdy z nas przekroczył 500 punktów).
Dróg pozwalających na zdobywanie tylu punktów jest mnóstwo.
Bardzo silne wydaje się inwestowanie w akcje.
Bardzo ciekawa konieczność odblokowania dwóch z tras poprzez dynamit (który zdobywamy na innym torze).
Na całe szczęście nie mogę zgodzić się z dexete - sama, bardzo regrywalna podstawka nie jest pasjansem. Jest bardzo solidnym worker placementem.
Rozszerzenie też jest takie .

New Bredford - niestety nie mogłem zagrać, ale z tego co widziałem, to:
+ bardzo elegancka gra (szczególnie w porównaniu do granego nie tak dawno First Class
+ krótka, pełna decyzji
- niedopracowana (zgadzam się ze zdaniem Chlasta, że jak ktoś wypuszcza grę na rynek, sprzedaje ją ludziom, a cały czas pracuje nad regułami i nie poprawi nawet poprawić literówek, to jest to niepoważne)
- chyba za droga w relacji do tego co oferuje

[dexete]

po mojemu tak:
- niedopracowana (zgadzam się ze zdaniem Chlasta, że jak ktoś wypuszcza grę na rynek, sprzedaje ją ludziom, a cały czas pracuje nad regułami i nie poprawi nawet poprawić literówek, to jest to niepoważne)
- chyba za droga w relacji do tego co oferuje

Weź pod uwagę, że to pierwsza gra tego autora więc przynajmniej ja traktuje te niedociągnięcia troszkę ulgowo.
Co do ceny to kupiłem za 90zł i to super cena biorąc pod uwagę jakość wydanie oraz poziom samej gry. Oczywiście jeśli zapłaciłbym 170 to czułbym się nieco zdegustowany, szczególnie tymi niedociągnięciami wydawniczymi.