Filip Apostoł pisze:1.W instrukcji jasno jest napisane co dzieje się jeśli będąc prezesem spółki sprzedam tyle akcji, że zrównam się z innym graczem - oddaję mu status prezesa. Ale czy ta sama sytuacja następuje gry ktoś inny zrównuje się ze mną w liczbie akcji poprzez ich zakup?
Nie chyba ma niczego takiego w zasadach. Zdaje się byłby to ewenement w 18xx... Czy możesz przytoczyć fragment zasad?
Filip Apostoł pisze:2.Czy limitem odległości stawianych torów jest zasięg posiadanego przeze mnie pociągu(licząc od jednej z moich baz)?
Do stawiania torów (i stacji) nie ma limitów odległości. Musisz tylko potrafić tam dojechać "nieskończenie długim pociągiem" NIE PRZEJEŻDŻAJĄC przez zablokowane stacje.
Nietypowym rozwiązaniem jest też bardziej restrykcyjne upgradowanie torów. Zielone i "brązowe" mają bardziej ostre warunki i musisz być w stanie dojechać tam pocągiem który teraz masz (więc jeśli nie masz żadnego, to nie możesz upgradować...).
Inną nietypową zasadą jest to, że żółte tory możesz kłaść dwa na turę o ile żaden nie ma dużej stacji.
Filip Apostoł pisze:3.Jaki jest warunek odnośnie miejsca budowy nowych baz?
Taki jak kładzenie żółtych torów. Musisz tylko potrafić tam dojechać "nieskończenie długim pociągiem" NIE PRZEJEŻDŻAJĄC przez zablokowane stacje.
Filip Apostoł pisze:4.Jeśli spółka posiada więcej niż jeden pociąg to czy przy pojedynczej rundzie operacyjnej każdy pociąg musi przecinać się w 1 miejscu z trasą poprzedniego? Jak to spamiętać?;P
Tak, trasy kolejnych pociągów muszą się przecinać z trasą poprzedniego pociągu. Spamiętywanie tego nie jest problemem, bo można mieć dużo pociagów (4) tylko na początku, ale to są pociągi 2+1 i 3+2, wiec te trasy są krótkie i nie ma problemów. Potem trasy robią się długawe, ale możesz mieć maks 2 pociągi, a często i tak masz jeden. Nigdy nie było to dla mnie problemem. Fakt, że 1860 grałem tylko raz online i właśnie prowadzę drugą grę online, ale w innych grach z podobnymi wymaganiami (1873 Harzbahn na przykład) nie miałem z tym problemów.
Filip Apostoł pisze:5.Jaki pociąg może kupić niewypłacalna spółka aktualnie wynajmująca inny pociąg? Czy tylko ten wynajmowany czy może być też taki z banku jeśli jest wyższego poziomu?
Firma która jest "insolvent" musi kupić pocąg najszybciej jak to możliwe. W mało prawdopdobnym ale jednak możłiwym przypadku gdy w jednej turze nie może kupić żadnego pociągu jeszcze, a w drugiej ma do wyboru dwa (tańszy i gorszy w puli lepszy droższy w puli lub banku) to może wybrać który chce - jak sądzę. Zasady nie mówią, że nie. Tylko obligują do najszybszego kupna pociągu. Zresztą pozwalają kupić od innej firmy przecież, a to może być nawet gorszy niż ten który leasinguje...
Filip Apostoł pisze:6.Jak to możliwe, że spółka nie posiada trasy wymaganej do uzyskania statusu niewypłacalności? Czy jej długość musi być jakaś konkretna?
Zwyczajnie. Dyrektor celowo nie buduje torów a nikt inny też mu tego nie robi. Taki manewr robie sie czasem i w innych 18xx. Nie raz na przykład widziałem (ba! robiłem!) jak w 1830 ktoś CPR otwierał i stawiał tory tak, żeby nie mieć trasy i uniemożliwić albo mocno utrudnić innym zrobienie tej trasy. Wtedy kasa w firmie jest dostępna do dowolnego zastosowania (kupna pociągu innej firmie), bo sama firma nie jest zobligowana do kupna pociągu.
Tu jest to trochę trudniejsze, przez dodatkowe ograniczenia sprzedaży pociągów między firmami, ale możliwe.
A w ogóle to mówimy o której edycji? Ja się odnoszę do drugiej (tej nowszej i powszechniej dostępnej), ale w internecie są zasady do obu.