Strona 3 z 100

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 11:25
autor: abadura
staszek pisze:czy ktoś posiadający 1860(drugie wydanie,ale myślę,że pierwsze jest raczej trudno dostępne), może potwierdzić(bądź zaprzeczyć) informację o bardzo słabym wykonaniu(m. in. rozpadające sie brzegi planszy) ?
Nie mam żadnych zarzutów do planszy, ani w ogóle do wydania.

Jedyny problem jaki miałem to pieniądze, które trzeba ciąć samemu, a moje miały tak słabo nadrukowane linie podziałów, że zazwyczaj sam musiałem z linijką je dorysowywać przed cięciem. Ale ponieważ większość ludzi i tak gra żetonami pokerowymi, to nie jest to realny problem.

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 11:46
autor: surmik
Moja plansza jest ok ale widzę, że na rogach będzie miała z czasem tendencję to rozwarstwiania się.

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 11:54
autor: staszek
widziałem zdjęcia z bgg-bok tej planszy wygląda jakby dorwał go jakiś dziarski piesek ;)

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 12:06
autor: abadura
staszek pisze:widziałem zdjęcia z bgg-bok tej planszy wygląda jakby dorwał go jakiś dziarski piesek ;)
Które zdjęcia?

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 12:10
autor: staszek
http://boardgamegeek.com/image/847058/1 ... e-of-wight

może trochę przesadziłem,ale najlepiej to nie wygląda

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 12:25
autor: abadura
staszek pisze:http://boardgamegeek.com/image/847058/1 ... e-of-wight

może trochę przesadziłem,ale najlepiej to nie wygląda
To miejsce gdzie plansza się składa. Ale to w sumie może moja też taka byłaby, gdybym nią grał... ;)

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 12:28
autor: staszek
rozumiem,że sobie leży i czeka na lepsze czasy ;)

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 12:31
autor: uyco
Nabyłem jakiś tydzień temu i jak na razie zdążyłem tylko powypychać "żetony". I tu faktycznie jakość żetonów i płytek raczej niska, ale dramatu nie ma. Instrukcja wygląda jak powielona na xero średniej jakości, ale czytelna. Co do planszy to przyznam, że prezentuje się najlepiej ze wszystkich komponentów, ale rzucę jeszcze bliżej okiem jak wrócę do domu czy moja również wygląda jak na zdjęciu. O pieniądzach już napisano, więc zaopatrzyłem się w żetony pokerowe (300 szt. nabyłem w Lidlu za 99 PLN)

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 12:32
autor: staszek
tylko w tych żetonach nie ma jedynek-a te się przydają

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 12:50
autor: uyco
Ponieważ szarych o nominale 5 jest 100 szt, okleiłem jedynie 50 szt a pozostałe szare wg potrzeb będą robić za 1 lub 500. Przed zakupem nie wiedziałem o tym, ale trzeba sobie jakoś radzić :wink:

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 12:59
autor: staszek
trochę offtop, ale czy ktoś wie, gdzie w rozsądnej cenie można kupić komplet żetonów pasujących do 18( najchętniej 15 tys. w banku i żetony od 1( najchętniej do 500) ?

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 22:13
autor: Filip z Lublina
Pytania do 1860:
1.W instrukcji jasno jest napisane co dzieje się jeśli będąc prezesem spółki sprzedam tyle akcji, że zrównam się z innym graczem - oddaję mu status prezesa. Ale czy ta sama sytuacja następuje gry ktoś inny zrównuje się ze mną w liczbie akcji poprzez ich zakup?
2.Czy limitem odległości stawianych torów jest zasięg posiadanego przeze mnie pociągu(licząc od jednej z moich baz)?
3.Jaki jest warunek odnośnie miejsca budowy nowych baz?
4.Jeśli spółka posiada więcej niż jeden pociąg to czy przy pojedynczej rundzie operacyjnej każdy pociąg musi przecinać się w 1 miejscu z trasą poprzedniego? Jak to spamiętać?;P
5.Jaki pociąg może kupić niewypłacalna spółka aktualnie wynajmująca inny pociąg? Czy tylko ten wynajmowany czy może być też taki z banku jeśli jest wyższego poziomu?
6.Jak to możliwe, że spółka nie posiada trasy wymaganej do uzyskania statusu niewypłacalności? Czy jej długość musi być jakaś konkretna?

Re: 18xx

: 20 gru 2011, 23:19
autor: abadura
Filip Apostoł pisze:1.W instrukcji jasno jest napisane co dzieje się jeśli będąc prezesem spółki sprzedam tyle akcji, że zrównam się z innym graczem - oddaję mu status prezesa. Ale czy ta sama sytuacja następuje gry ktoś inny zrównuje się ze mną w liczbie akcji poprzez ich zakup?
Nie chyba ma niczego takiego w zasadach. Zdaje się byłby to ewenement w 18xx... Czy możesz przytoczyć fragment zasad?
Filip Apostoł pisze:2.Czy limitem odległości stawianych torów jest zasięg posiadanego przeze mnie pociągu(licząc od jednej z moich baz)?
Do stawiania torów (i stacji) nie ma limitów odległości. Musisz tylko potrafić tam dojechać "nieskończenie długim pociągiem" NIE PRZEJEŻDŻAJĄC przez zablokowane stacje.

Nietypowym rozwiązaniem jest też bardziej restrykcyjne upgradowanie torów. Zielone i "brązowe" mają bardziej ostre warunki i musisz być w stanie dojechać tam pocągiem który teraz masz (więc jeśli nie masz żadnego, to nie możesz upgradować...).

Inną nietypową zasadą jest to, że żółte tory możesz kłaść dwa na turę o ile żaden nie ma dużej stacji.
Filip Apostoł pisze:3.Jaki jest warunek odnośnie miejsca budowy nowych baz?
Taki jak kładzenie żółtych torów. Musisz tylko potrafić tam dojechać "nieskończenie długim pociągiem" NIE PRZEJEŻDŻAJĄC przez zablokowane stacje.
Filip Apostoł pisze:4.Jeśli spółka posiada więcej niż jeden pociąg to czy przy pojedynczej rundzie operacyjnej każdy pociąg musi przecinać się w 1 miejscu z trasą poprzedniego? Jak to spamiętać?;P
Tak, trasy kolejnych pociągów muszą się przecinać z trasą poprzedniego pociągu. Spamiętywanie tego nie jest problemem, bo można mieć dużo pociagów (4) tylko na początku, ale to są pociągi 2+1 i 3+2, wiec te trasy są krótkie i nie ma problemów. Potem trasy robią się długawe, ale możesz mieć maks 2 pociągi, a często i tak masz jeden. Nigdy nie było to dla mnie problemem. Fakt, że 1860 grałem tylko raz online i właśnie prowadzę drugą grę online, ale w innych grach z podobnymi wymaganiami (1873 Harzbahn na przykład) nie miałem z tym problemów.
Filip Apostoł pisze:5.Jaki pociąg może kupić niewypłacalna spółka aktualnie wynajmująca inny pociąg? Czy tylko ten wynajmowany czy może być też taki z banku jeśli jest wyższego poziomu?
Firma która jest "insolvent" musi kupić pocąg najszybciej jak to możliwe. W mało prawdopdobnym ale jednak możłiwym przypadku gdy w jednej turze nie może kupić żadnego pociągu jeszcze, a w drugiej ma do wyboru dwa (tańszy i gorszy w puli lepszy droższy w puli lub banku) to może wybrać który chce - jak sądzę. Zasady nie mówią, że nie. Tylko obligują do najszybszego kupna pociągu. Zresztą pozwalają kupić od innej firmy przecież, a to może być nawet gorszy niż ten który leasinguje...
Filip Apostoł pisze:6.Jak to możliwe, że spółka nie posiada trasy wymaganej do uzyskania statusu niewypłacalności? Czy jej długość musi być jakaś konkretna?
Zwyczajnie. Dyrektor celowo nie buduje torów a nikt inny też mu tego nie robi. Taki manewr robie sie czasem i w innych 18xx. Nie raz na przykład widziałem (ba! robiłem!) jak w 1830 ktoś CPR otwierał i stawiał tory tak, żeby nie mieć trasy i uniemożliwić albo mocno utrudnić innym zrobienie tej trasy. Wtedy kasa w firmie jest dostępna do dowolnego zastosowania (kupna pociągu innej firmie), bo sama firma nie jest zobligowana do kupna pociągu.

Tu jest to trochę trudniejsze, przez dodatkowe ograniczenia sprzedaży pociągów między firmami, ale możliwe.



A w ogóle to mówimy o której edycji? Ja się odnoszę do drugiej (tej nowszej i powszechniej dostępnej), ale w internecie są zasady do obu.

Re: 18xx

: 21 gru 2011, 23:12
autor: Filip z Lublina
II edycja zasad:
If a director sells shares, so that he/she is no longer the majority shareholder in the company, he/she immediately swaps the Director’s share for
two of the majority shareholder’s shares in that company. The new majority shareholder, i.e. the player who has the most shares in the company,
then becomes the new director. If there is a tie for the majority shareholder when this occurs, the new director is the closest, counting clockwise,
from the player who was the previous director. Similarly, if a player buys shares so that he/she becomes the majority shareholder (i.e. he/she has
more shares than the current director), he/she takes the Director’s share from the old director in exchange for 2 of his/her own shares in the
company.

Re: 18xx

: 21 gru 2011, 23:18
autor: melee
Ten cytat to standard. Majority to nie jest zrównanie się akcjami.

Re: 18xx

: 21 gru 2011, 23:19
autor: surmik
Chyba źle rozumiesz ten zapis. Z remisem to chodzi o to , że jeżeli ja sprzedam akcje z 40% do 20% a są dwie osoby które mają 30% to remis występuje między nimi. Jeżeli sprzedaje akcję zrównując się do poziomu z innymi to nadal jestem majority shareholder i warunek z pierwszego zdania nie występuje. Czyli odpowiadając na Twoje pytanie jeżeli ktoś kupuje akcje i zrównuje się z Tobą liczbą udziałów to nie zostaje Directorem.

Re: 18xx

: 21 gru 2011, 23:34
autor: melee
Dokładnie tak jak napisał Surmik. Kupując musisz przebić ilość udziałów. Remis może się zdarzyć w bardzo specyficznej sytuacji, swoją drogą ostatnio w jednej partii miałem ją dwukrotnie :)

Re: 18xx

: 30 gru 2011, 01:33
autor: staszek
Zagrałem dzisiaj w składzie 4 osobowym w 1846
Nie jestem pewny czy podobała mi się bardziej od AL- z jednej strony uproszczono giełda-to chyba gorzej, z drugiej kilka nowości(dwa tory , płacenie za tory, cena na giełdzei wzrasta nawet o trzy, ciekawe prywatne firmy).Jeszcze kiedyś pewnie zagram.Czas gry akceptowalny-4 godziny

Re: 18xx

: 30 gru 2011, 19:41
autor: Filip z Lublina
Czym się 1860 różni gotówka od company credits? I których ma zabraknąć do zakończenia gry?

Re: 18xx

: 30 gru 2011, 19:47
autor: abadura
Filip Apostoł pisze:Czym się 1860 różni gotówka od company credits? I których ma zabraknąć do zakończenia gry?
Gotówki. Są dwie różne waluty, żeby graczom się nie myliła ich kasa i kasa firm no i żeby łatwiej było odliczyć bank. Ale niektórzy grają jednym setem żetonów pokerowych. Kwestia przyzwyczajeń.

Re: 18xx

: 30 gru 2011, 20:31
autor: Filip z Lublina
Czyli łącznie ma być ich... no właśnie, ile? Ile łącznie pieniędzy ma być dostępnych w pojedynczej partii? I jak rozumiem, kasa firm i normalna gotówka jest zamienna tylko żeby łączna suma się zgadzała?

Re: 18xx

: 30 gru 2011, 21:11
autor: abadura
Filip Apostoł pisze:Czyli łącznie ma być ich... no właśnie, ile? Ile łącznie pieniędzy ma być dostępnych w pojedynczej partii? I jak rozumiem, kasa firm i normalna gotówka jest zamienna tylko żeby łączna suma się zgadzała?
Bank stanowią pieniądze graczy. Ile dodasz pieniędzy dla firm jest bez znaczenia. Dodaj tyle, żeby Ci się wygodnie grało. Musisz tylko pamiętać cały czas ile gracze mają gotówki (razem), żeby wiedzieć czy bank pękł czy nie. Dwie oddzielne waluty w pudełku to ułatwiają.

Re: 18xx

: 31 gru 2011, 12:12
autor: melee
Ale gdy gra się żetonami nietrudno o pomyłkę (sam myliłem się kilka razy, później musiałem wyliczać właściwą wielkość banku), zupełnie zbędna cecha gry.

Re: 18xx

: 31 gru 2011, 12:31
autor: Filip z Lublina
Ok, w takim razie gra kończy się gdy cała gotówka znajdzie się w rękach graczy(nie spółek, te nie mają znaczenia dla zakończenia gry dlatego są w innej "walucie"). To znaczy ile? Czy to jest ta liczba 10.000? Wybaczcie jeśli pytam o rzeczy dla Was oczywiste i może mało istotne, ale wolę się 2x upewnić niż potem grać ze złymi zasadami;)

Re: 18xx

: 31 gru 2011, 12:44
autor: staszek
Wczoraj z Melee zagraliśmy w dwie osoby w 1860-rzeczywiście, czasami sie mylił z tymi żetonami ;)
10 000 jest w banku w grze, dla graczy bez względu na ich liczbę.
My skończyliśmy po wejściu "9" i nacjonalizacja powoli pożerała słabe firmy.