Strona 3 z 3

Re: Diss na polskie wydania gier

: 25 maja 2018, 14:45
autor: kali
hipcio_stg pisze: 25 maja 2018, 14:33 Dla mnie laminowanie to zbrodnia. Zalaminować to można sobie dyplom z zawodów wędkarskich, a nie karty do gier. Odbiegając lekko od tematu to widzę przyszłość w wyeliminowaniu papieru w komponentach (w tym kartach). Widziałbym tam jakieś winyle, tworzywa itp. coś takiego, że możesz to wrzucić po grze do zmywarki ;) Przykładem niech będą banknoty Wielkiej Brytanii 5/10. Co prawda one są bardzo cienkie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby dołożyć rdzeń.

Wracając do tematu to należy przytoczyć Pandemię Legacy 2, gdzie złe tłumaczenie psuje zasady rozgrywki. Jak wiadomo w legacy dubla nie ma, a gra nie kosztuje 30zł. Takie rzeczy nie powinny ujrzeć światła dziennego!
Z tego co wiem, to producenci próbowali różnych tworzyw sztucznych - pomijając koszty, to karty te zazwyczaj szybciej się ścierały. Jeśli mają być bardziej odporne - koszty produkcji są zabójcze.

Re: Diss na polskie wydania gier

: 25 maja 2018, 14:48
autor: hipcio_stg
Ceny i tak idą do góry. Aby później wycisnąć jeszcze więcej będą musieli już coś oferować. Nie da się sprzedawać zwykłego euraska, czy karcianki za 300-600zł bez "wodotrysków". Karty pokerowe są świetnym przykładem, że się da.

Re: Diss na polskie wydania gier

: 25 maja 2018, 15:00
autor: kwiatosz
hipcio_stg pisze: 25 maja 2018, 14:33 Przykładem niech będą banknoty Wielkiej Brytanii 5/10.
Skoro oceniasz je tylko 5/10, to chyba nie są najlepszym przykładem.

Piatniki plastikowe były odporne na wiele rzeczy, ale po bardzo wielu partiach jednak się trochę starły i pojawiło się na nich sporo kropek brudu - dającego się usunąć, ale mycie kart to jednak moim zdaniem przesada.

Re: Diss na polskie wydania gier

: 25 maja 2018, 15:01
autor: Ave Jupiter
kali pisze: 25 maja 2018, 14:45
hipcio_stg pisze: 25 maja 2018, 14:33 Dla mnie laminowanie to zbrodnia. Zalaminować to można sobie dyplom z zawodów wędkarskich, a nie karty do gier. Odbiegając lekko od tematu to widzę przyszłość w wyeliminowaniu papieru w komponentach (w tym kartach). Widziałbym tam jakieś winyle, tworzywa itp. coś takiego, że możesz to wrzucić po grze do zmywarki ;) Przykładem niech będą banknoty Wielkiej Brytanii 5/10. Co prawda one są bardzo cienkie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby dołożyć rdzeń.

Wracając do tematu to należy przytoczyć Pandemię Legacy 2, gdzie złe tłumaczenie psuje zasady rozgrywki. Jak wiadomo w legacy dubla nie ma, a gra nie kosztuje 30zł. Takie rzeczy nie powinny ujrzeć światła dziennego!
Z tego co wiem, to producenci próbowali różnych tworzyw sztucznych - pomijając koszty, to karty te zazwyczaj szybciej się ścierały. Jeśli mają być bardziej odporne - koszty produkcji są zabójcze.
masz tutaj taśmę do wydruków: http://www.ymck.pl/do-drukarek-magicard ... ymcko.html Pewnie w hurcie by wyszło taniej, gdybyś miał wydawnictwo, ale mimo tego to bardziej by pasowało do jakiejś kampanii na KS, jako bonus dla wspierających, niż masowy produkt. Nawet gdyby udało się obniżyć koszt jednej plastikowej karty do 50gr/szt., to w dalszym ciągu to zaje**cie drogo i wiadomo. Wszytsko na koszt klienta... A co do ścierania się, to wcale tak nie musi być. W "Imago" masz plastiki i jest dobrze. No może właśnie, w jakiś karciankach to by się sprawdziło, ale innych to wątpię. Chociaż z drugiej strony "plastanka karcikowa"? :mrgreen:

edit

cofam, bo ta sama firma proponuje karty pcv (0,30gr/szt...) http://www.ymck.pl/biale-i-kolorowe-pvc ... 3-111.html ,więc chyba się da i fakt z wątku dissu, zaczyna się robić "zrób to sam" :]

Re: Diss na polskie wydania gier

: 25 maja 2018, 15:44
autor: rattkin
hipcio_stg pisze: 25 maja 2018, 14:33 Odbiegając lekko od tematu to widzę przyszłość w wyeliminowaniu papieru w komponentach (w tym kartach). Widziałbym tam jakieś winyle, tworzywa itp. coś takiego, że możesz to wrzucić po grze do zmywarki ;)
kali pisze: 25 maja 2018, 14:45 Z tego co wiem, to producenci próbowali różnych tworzyw sztucznych - pomijając koszty, to karty te zazwyczaj szybciej się ścierały. Jeśli mają być bardziej odporne - koszty produkcji są zabójcze.
Nie, to już się stało. Np. w Too Many Bones. Mieli co prawda trochę problemów z odcieniami i kolorem, ale już sobie poradzili. Minusem jest za to ich duża śliskość. Tutaj wideło dla pucu, gdzie Patches tonie (bardzo dosłownie) w wodzie - https://www.youtube.com/watch?v=rraYoUhfCbQ

Re: Diss na polskie wydania gier

: 25 maja 2018, 16:31
autor: playerator
rattkin pisze: 25 maja 2018, 15:44Nie, to już się stało. Np. w Too Many Bones. (...)
Albo w Palm Island, wersja nazwana "All Weather". Będę miał oba wydania, zobaczymy jak ogarnęli technologię.

Re: Diss na polskie wydania gier

: 26 maja 2018, 00:08
autor: kali
To mnie zaskoczyliście. Wiedziałem, że technologia pozwala na niską rozdzielczość, ewentualnie małą liczbę kolorów. Lub zapewnia małą trwałość druku.
Ciekawi mnie jak tego dokonali.

Re: Diss na polskie wydania gier

: 28 maja 2018, 10:34
autor: hipcio_stg
kwiatosz pisze: 25 maja 2018, 15:00
hipcio_stg pisze: 25 maja 2018, 14:33 Przykładem niech będą banknoty Wielkiej Brytanii 5/10.
Skoro oceniasz je tylko 5/10, to chyba nie są najlepszym przykładem.
Chodziło mi o nominały banknotów £5/£10, a nie o ocenę.

Re: Diss na polskie wydania gier

: 04 cze 2018, 11:43
autor: Paskudnik
Przeczytałem cały wątek i nie udało mi się znaleźć, co owo "słowo" diss ma niby znaczyć - to jakaś nowa gimbomowa?

Ale (zakładam że trafnie) przyjmuję założenie, że to po prostu synonim dla słowa "foch" (treść postów autora się z tym dodaje) :twisted:

Re: Diss na polskie wydania gier

: 04 cze 2018, 11:49
autor: warlock
diss
1.
speak disrespectfully to or criticize.
"I don't like her dissing my friends"

:wink:

Re: Diss na polskie wydania gier

: 04 cze 2018, 11:53
autor: detrytusek
jest jeszcze obrazowy przykład z miejskiego słownika slangu :)

https://www.miejski.pl/slowo-Diss