To jest jeden z tych wyjątków. Bardzo żałuję, że ją sprzedałem. Miałem z 8-10 lat temu z wszystkimi cyklami i prawie wszystkimi dodatkami+ klasery na karty. Zestaw sklepowo był wart ok.1200zł, pogoniłem a 650 i to z łaską. Jedna z najlepszych gier w jakie grałem w życiu. Mimo to patrząc na dzisiejsze ceny nie kupię za tyle po ile to chodzi.
Gry których nikt nie chciał a teraz są warte "miliony"
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 sie 2012, 16:08
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 111 times
Re: Gry których nikt nie chciał a teraz są warte "miliony"
Re: Gry których nikt nie chciał a teraz są warte "miliony"
Tu niestety nie chodzi zawsze o mechanikę czy nazwisko autora. Czasem to jest po prostu temat, oprawa, jakiś element fabuły. Mnie np. na maksa swędzi Brugia autorstwa Felda, mimo że Felda znoszę ciężko - ale wydanie tej gry podoba mi się strasznie. Podobnie mam z Filarami Ziemi, Portobello Market i kilkoma innymi grami, które po prostu chciałbym mieć na półce - nawet, jeśli wyszła reedycja, retheme czy kontynuacja. I we wszystkich powyższych przypadkach wiem doskonale, że mechanicznie gry poszły już do przodu i na pewno przyjemniej byłoby pograć w coś innego. W domyśle: w coś nowszego. Czasem cenę winduje po prostu sentyment, a nie logika ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
-
- Posty: 2598
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1236 times
- Been thanked: 1455 times
Re: Gry których nikt nie chciał a teraz są warte "miliony"
Pfff, mój egzemplarz podstawki z Ulthuanem wisi na forum od paru tygodni i nic a daleko mu do tej ceny :]
Pytanie- czy kupujący faktycznie tyle płacą, czy sprzedający za tyle wystawiają?
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Gry których nikt nie chciał a teraz są warte "miliony"
Aleś się zafiksował. To już niemal nerwica natręctw.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...