GRY-PLANSZOWE.pl

Gdyby celem było prawidłowe wypełnienie całej tabeli, to gra nazywałaby się Sudoku Nie chodzi o to, żeby wiedzieć wszystko, tylko żeby wykorzystać jak najlepiej to, co się wie. W końcu walczymy o punkty reputacji, a nie o punkty wiedzy. Wygląda na to, że gdyby koleżanka poświęciła choć jedną akcję więcej na zdobywanie reputacji, to by bez problemu wygrała nawet przy twoich szczęśliwych strzałach. Ona zagrała zbyt ostrożnie, ty miałaś trochę szczęścia i wyszło jak wyszło.

Coś w tym jest. Prawdopodobnie element dedukcji, który był dla nas nowy i oryginalny, był tym samym tak atrakcyjny, że na tym się skupiłyśmy. Tylko, że w drugiej rozgrywce ja pięknie zepsułam, przez co robiłam wszystko na raz i uzbierałam tych punktów finalnie więcej. A szczęście też dopisało, to fakt.

Myślę, że też pasowałoby pewnie zagrać w trybie "Mistrza", żeby sobie w pełni wyrobić opinię, bo zaczęłyśmy oczywiście od "Czeladnika".

Nie mając nic do stracenia zaryzykowałaś i skutecznie wykorzystałaś niepełną wiedzę, żeby na magicznym uniwersytecie było o tobie głośniej. Koleżanka zgromadziła dużo wiedzy, ale przez to brakło jej czasu, żeby zrobić wokół siebie dostatecznie duży rozgłos. Nie ma tu żadnej niesprawiedliwości.

A mieszanie mikstur każdego wciąga, w końcu zabawa w szalonego naukowca/alchemika to masa frajdy

Trochę brakło jej też szczęścia. Bo ja opublikowałam teorię, która na 75% mogła być zła. Ona taką, co do której miała pewność 50 na 50. Ja trafiłam, ona nie. Wbrew prawdopodobieństwu
Mnie ta gra trochę rozbawiła. Ale gorzej jak niektórzy podchodzą do gry bardzo poważnie i czują się rozczarowani tym, że mimo większej wiedzy nie wygrali.

Quille pisze:Trochę brakło jej też szczęścia. Bo ja opublikowałam teorię, która na 75% mogła być zła. Ona taką, co do której miała pewność 50 na 50. Ja trafiłam, ona nie. Wbrew prawdopodobieństwu
Mnie ta gra trochę rozbawiła. Ale gorzej jak niektórzy podchodzą do gry bardzo poważnie i czują się rozczarowani tym, że mimo większej wiedzy nie wygrali.

Bo ta gra jest idealnym symulatorem życia naukowego

Wiem, obie pracujemy na uczelni, ale kumpelka widać ma jeszcze jakieś złudzenia

Gram z drugą połówką. Jesteśmy już doświadczonymi alchemikami. W 4 rundzie często zdarza się, że znamy alchemony 6 składników, a przy odrobinie szczęścia, nawet ich wszystkich. Zatem 5 i 6 rudna to wyścig o punkty. Kombinuj i dedukuj, obserwuj i myśl, a w ostatniej rundzie podczas konkursu możesz zabłysnąć Sytuacja zmienia się po dołożeniu elementów z dodatku (zwłaszcza Golema), które wprowadzają różnorodność i odciągają uwagę od publikacji teorii dotyczących tylko alchemonów.

Czy jest tu dobra dusza, która w miarę przejrzyście wytłumaczyłaby mi o co chodzi z konkursem alchemików na koniec gry itd...?
Z góry dzięki za odp!

Jeśli masz na ręku zbędne składniki, których w ostatniej rundzie nie możesz wykorzystać, weź udział w konkursie. Konkurs polega na mieszaniu składników i wytworzeniu mikstury z odpowiednim znakiem i kolorem. Np. jeśli znasz alchemony żaby i paproci, połączenie ich stworzy niebieską miksturę ze znakiem "+", posiadasz te dwa składniki w swoich zasobach, możesz iść na konkurs i zademonstrować stworzenie tej właśnie mikstury. Jeśli zrobisz to jako pierwszy, otrzymujesz dodatkowy punkt prestiżu. Jeśli ze swoich składników stworzysz podczas konkursu mikstury ze znakiem "+" oraz "-" w tym samym kolorze, dodatkowo zdobędziesz 2 punkty prestiżu za tzw. panowanie nad kolorem. Czyli podczas dwóch ruchów możesz zdobyć aż 4 punkty! Konkurs jest więc po to, by pozbyć się zbędnych i pozostałych składników oraz by zdobyć dzięki niemu nieco punktów.

Mało tego. Mając składnik w dłoni, a nie znając jego alchemonu (wykluczyłeś np. 6 aspektów i w Twojej tabeli zostały dwa), metodą dedukcji możesz odkryć alchemon tego składnika. Spójrz na zasady łączenia alchemonów (pamiętaj, że DUŻY i MAŁY alchemon danego znaku i koloru tworzy konkretną miksturę - DUŻY niebieski "+" i MAŁY niebieski "+" stworzą niebieską miksturę z symbolem "+"). Następnie możesz wymieszać go z innym składnikiem, którego alchemon jest Ci znany, tworząc wybraną miksturę i zdobywając cenne punkty. To jest wbrew pozorom bardzo proste.

Super, dzięki!!

Witam szukam i nie mogę znaleźć. Gdzie można znaleźć bloczki do wydruku? Bo linki które znajdowałem były już wygasłe. Czy też muszę iść po prostu skserować to co mam?

gajus21 pisze:Witam szukam i nie mogę znaleźć. Gdzie można znaleźć bloczki do wydruku? Bo linki które znajdowałem były już wygasłe. Czy też muszę iść po prostu skserować to co mam?

Mówisz i masz: https://czechgames.com/files/other-pdf/ ... -print.pdf

Dziękuję

gajus21 pisze:Dziękuję

polecam wydrukować w egzemplarzach zgodnych z liczbą graczy, zalaminować, dokupić pisaki suchościeralne (whiteboard markers)
i voila! - już nigdy nie skończą Ci się tabelki do alchemonów

Jak z ilością tekstu w angielskiej wersji dodatku King's Golem?
Ile kart ma napisy i czy są jakieś przeciwwskazania do ewentualnego połączenia angielskiego dodatku z polską podstawką?

Wydaje mi się, iż niewiele. Jest karta Dworzanina oraz jeden artefakt z niewielką ilością tekstu, zaś pozostałe elementy posiadają symbole. Nie ma przeciwwskazań.

Mixthoor pisze: ↑01 sie 2018, 17:59 Wydaje mi się, iż niewiele. Jest karta Dworzanina oraz jeden artefakt z niewielką ilością tekstu, zaś pozostałe elementy posiadają symbole. Nie ma przeciwwskazań.

Z tego co przeglądałem instrukcję to jeszcze chyba kilka kart początkowych np. Opóźnione punkty reputacji.
Plus to co piszesz czyli 4x Dworzanin i 1x Replikator.
Jeżeli ktoś ma grę i może potwierdzić/uzupełnić dokładną ilość kart z tekstami to będę wdzięczny..

PS. ..i tak niezależnie od wszystkiego trzeba brać tę angielską wersje bo ceny polskiej dochodzą do 200 zł (sic!).

Za podstawę z dodatkiem dałem koło 160, w marcu ubiegłego roku. Gdy będę w domu, zerknę na zawartość.

Mixthoor pisze: ↑02 sie 2018, 14:16 Za podstawę z dodatkiem dałem koło 160, w marcu ubiegłego roku.

To jak Ci się znudzi to używkę sprzedaż drożej niż nówkę dobra inwestycja!

obo_bb pisze: ↑02 sie 2018, 11:18 Jeżeli ktoś ma grę i może potwierdzić/uzupełnić dokładną ilość kart z tekstami to będę wdzięczny..

W Golemie jest 9 kart z tekstem:
4 karty przysług
3 karty artefaktów
2 karty zasobów początkowych

Dzięki za informację.

Dla wszystkich którzy lubią alchemikow a nie lubią wysokich cen spowodowanych brakiem dostępności

kenigis pisze: ↑11 wrz 2018, 12:05 Dla wszystkich którzy lubią alchemikow a nie lubią wysokich cen spowodowanych brakiem dostępności

Dobra wiadomość. Mi jak pisałem do nich maile odpisywali, że nie ustalili planów na przyszły rok jeszcze.. widać coś się klaruje.
Ja - również przytłoczony drakońskimi cenami tego dodatku - kupiłem już niestety dodatek w wersji angielskiej (we w miarę sensownej cenie) tutaj: https://www.planszomania.pl/strategiczn ... Golem.html
Na szczęście to jest tylko kilka kart do przetłumaczenia.. ale jednak..
Trzymajmy kciuki, może Twój post wpłynie na spadek cen

Niekoniecznie. Biznesmeni nadal sprzedają np. dodatki do Cyklad po wygórowanych cenach, podczas gdy można je już kupić dużo taniej w polskich sklepach.

Królewski Golem: Podstawę można rozgrywać bez aplikacji. Czy ożywianie golema również? Czy pojawiły się w między czasie jakieś pliki offline bądź materiały, umożliwiające ożywianie bez wykorzystania smartfonu lub tabletu?

Mam dobrą wiadomość. Pojawił się w sklepach dodatek do alchemików. Cena moim zdaniem jest bardzo w porządku bo wychodzi koło 80 zł.