Jeśli nie chcesz ciągłych Przebudzeń, polecam korzystać z tego oficjalnego systemu zapisu stanu gry z update #52 na KS. Stosowna karta ma być dorzucana do 2 fali, ale tymczasowo można ją sobie wydrukować.
Zbliżam się do końca pierwszej kampanii i rzeczą, która mnie najbardziej zaskoczyła na plus jest cała kwestia drzemek i zdobywania kluczy.
Tyle się naczytałem, że trzeba godzinami farmić drzemki, żeby uzbierać klucze do snów, a tymczasem dla mnie ten problem nie występuje. Ze snów wychodzę zazwyczaj mocno pokiereszowany i ze sporą liczbą zablokowanych kart, wiec i tak zawsze staram się dogrzebać do fazy delta, przez co niejako przy okazji łażę po mapie i zbieram klucze.
Znam przeciwników z drzemki, wiem jakiego rodzaju wybawienia używać, a do tego zawsze mam jakieś narzędzia pozwalające ominąć najbardziej upierdliwych przeciwników. Dzięki temu rundka po mapie snów trwa może 20-30 minut, w ciągu których mam wszystkie karty odblokowane, hp przywrocone, rozwój wyłożony i zakupy zrobione. Często nawet zdarza mi się wymieniać klucze na kryształy, bo jeszcze czuję, że coś chce załatwić przed rozpoczęciem snu, a tu po drodze wpada klucz. Myślałem, że będę musiał łazić w kółko i farmić klucze, a w rzeczywistości robię swoje, a klucze wpadają same.
Nie powiem, żeby mapa snów i drzemki to była jakaś wybitnie ciekawa część tej gry, ale naprawdę nie jest tak źle. Da się to naprawdę szybko i sprawnie ogarnąć, a gra daje sporo możliwości omijania niechcianego contentu nawet bez stosowania specjalnych zasad dla niecierpliwych.
Rozumiem, że po zakończeniu snu unikasz przebudzenia, żeby uniknąć resetu. U nas niestety czasowo nie jesteśmy na jedno posiedzenie zrobić więcej niż jeden sen wraz z przygotowaniem do niego, a oficjalne zapisanie gry wymusza wykonanie przebudzenia. Chciałbym więc zapytać czy z Twojego doświedczenia rekomendowałbyś zapisywać stan gry 1:1 (czy po prostu zostawić rozłożoną grę na później) jeżeli czujemy, że nie potrzebujemy się zresetować? A może w czasie rozwoju kampanii dochodzi karta wiedzy, która jakoś modyfikuje zasady zapisu?
Mam zerowe doświadczenie jeśli idzie o ten aspekt: grę mam na stale rozlożoną i poza jedną śmiercią na samym początku nie rozpatrywałem ani raz przebudzenia. Nie wiem nawet, jak wygląda zapis.
Na pewno jest łatwiej, jeśli się nie budzimy i szczerze nie widzę powodu by to robić, jeśli nie musisz (tzn. zgon albo konieczność złożenia gry). Przede wszystkim ograniczenie talii do 40 kart pewnie gra sporą rolę, bo ja mam w talii jakieś 60 kart, przez co blokowanie nie jest zbyt bolesne.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 01:35
autor: Gribbler
Gram solo jedną postacią. Po zakończeniu snu jestem już tak poobijany i wyprztykany z kryształków, że po prostu robię reset. Jeśli po śnie mam jakiś eter, to i tak mogę go wydać na zakupy (nawet karta zakupowa nie jest potrzebna). Jedno posiedzenie - jeden sen. Z gry na razie jestem bardzo zadowolony, nawet drzemki mi się podobają. Z odpowiednią muzyką gra ma fantastyczny klimat.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 10:02
autor: Bysztel
Gribbler pisze: ↑31 gru 2021, 01:35
Gram solo jedną postacią. Po zakończeniu snu jestem już tak poobijany i wyprztykany z kryształków, że po prostu robię reset.
Nie jest głupim pomysłem zasada, wg której wchodzisz do snu wtedy, kiedy na wierzchu stosu drzemek masz deltę. Wtedy jak kończysz sen, to na dzień dobry masz pełne uleczenie. Do tego ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez karty rozwoju, pozwalającej rozpatrywać dwa bonusy podczas delty (pełne uleczenie + odblokowanie kart).
Gribbler pisze: ↑31 gru 2021, 01:35
Gram solo jedną postacią. Po zakończeniu snu jestem już tak poobijany i wyprztykany z kryształków, że po prostu robię reset.
Nie jest głupim pomysłem zasada, wg której wchodzisz do snu wtedy, kiedy na wierzchu stosu drzemek masz deltę. Wtedy jak kończysz sen, to na dzień dobry masz pełne uleczenie. Do tego ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez karty rozwoju, pozwalającej rozpatrywać dwa bonusy podczas delty (pełne uleczenie + odblokowanie kart).
Jasne jest to jakieś wyjście tylko to już kwestia indywidualna jak bardzo chcemy sobie ułatwiać grę, a to już jest kwestia mocno subiektywna. Jedni wolą mieć gładką rozgrywkę, inni survival połączony z dark souls . Choć przyznaję, że delta z tą kartą rozwoju to jest jak złapanie Boga za nogi, będąc zmaltretowanym i z zablokowanym 2/3 deku .
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 13:18
autor: reju84
Mam pytanie odnośnie samej gry.
Na wstępie dodam, że nie widziałem rozgrywki ale zawsze bardziej też cenie odczucia graczy.
Jak wygląd element gry dla np dwóch graczy? Czy istnieje wiele interakcji, wzajemnej pomocy lub wspólnym planowaniu? Czy może każdy robi swoje a interakcji nie ma za wiele?
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 13:30
autor: Shodan
Trzeba koordynować swoje działania praktycznie cały czas. Są też mechaniki pozwalające na wspólne wykonywanie niektórych akcji, czy udzielanie sobie bezpośredniej pomocy.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 13:39
autor: AFM
reju84 pisze: ↑31 gru 2021, 13:18
Mam pytanie odnośnie samej gry.
Na wstępie dodam, że nie widziałem rozgrywki ale zawsze bardziej też cenie odczucia graczy.
Jak wygląd element gry dla np dwóch graczy? Czy istnieje wiele interakcji, wzajemnej pomocy lub wspólnym planowaniu? Czy może każdy robi swoje a interakcji nie ma za wiele?
My gramy we dwójkę, nie ma wśród nas osobnika typu alfa i praktycznie wszystko ze sobą konsultujemy i wspólnie planujemy. Bardzo lubię gry kooperacyjne i to, w jaki sposób wygląda kooperacja w EF w pełni mnie satysfakcjonuje. Jesteśmy dopiero po dwóch snach (nie licząc samouczka) i kilku drzemkach, ale już jeden sen przysporzył nam sporo emocji i dzięki śmiałemu planowi i połączeniu sił udało się nam z sukcesem go zakończyć w ostatnim możliwym momencie.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 13:46
autor: reju84
Jak jest skonstruowana wypraska ? Jest jakakolwiek szansa by pomieściła zakoszulkowane karty ?
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 13:50
autor: Gribbler
reju84 pisze: ↑31 gru 2021, 13:46
Jak jest skonstruowana wypraska ? Jest jakakolwiek szansa by pomieściła zakoszulkowane karty ?
Wypraska jest beznadziejna. Na wszystkie żetony są po prostu dwa otwory i upychamy je tam w workach. Na karty jest jeden duży podłużny otwór, w który wkładamy wszystkie karty. Już bez koszulek wchodzą na styk. Nie ma szans, żeby wcisnęły się w koszulkach.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 13:51
autor: brazylianwisnia
reju84 pisze: ↑31 gru 2021, 13:46
Jak jest skonstruowana wypraska ? Jest jakakolwiek szansa by pomieściła zakoszulkowane karty ?
Nie ma szans. O tym już wiadomo od czasu kampanii. Można za to pokombinować z innym pudełkiem. Docelowo planuje w Core trzymać cała kampanie która akurat będę grał a to co już się nie zmieści będzie w pudełku SG lub któregos z dodatkow i zrobie do tego insert. Narazie trzymam kampanie II w pudełku dla 5tego gracza i jest spoko.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 15:33
autor: Muleq
...Budzę się...Otwieram oczy. Światło powoli rozjaśnia zakamarki pokoju. Wszystko wygląda tak samo. Te same ściany, ten sam widok za oknem... ale czy na pewno?? Coś się chyba jednak zmieniło... A może jednak dalej śpię i śnię... ?? No i to dziwne poczucie, gdzieś pod skórą, że ktoś Ci się przygląda, że nie jesteś sam... już nigdy nie będziesz sam...
Wreszcie pierwszy Sen za mną. Wrażenia są niesamowite!! Gra nie tyle wciąga co zasysa . Każdy kolejny odkryty kafelek czy karta snu odkrywa przed graczem kawałek niesamowitego Świata, który żyje swoim życiem i powoli odkrywa swoje tajemnice przed śniącymi. Atmosfera gry jest jedyna i niepowtarzalna i to ona wg mnie powoduje, że ta gra jest tak wyjątkowa. Jeżeli ktoś szuka genialnych mechanik, cudowanie zazębiających się technik gry to obawiam się, że może poczuć się lekko rozczarowany. Gra od strony gracza w dużej mierze sprowadza się do zarządzania ręką. Są akcje za które trzeba zapłacić koszt kartami z ręki i mechanicznie to chyba w zasadzie tyle . Grając w Hannibala miałem znacznie większe dylematy zagrywając karty niż tutaj. Ale tak jak napisałem to nie mechanika czyni tą grę tak wspaniałą. Zdaję sobie sprawę, że to dopiero początek mojej przygody, że jeszcze wiele przede mną i że ocenianie gry po pierwszym Śnie nie jest w pełni obiektywne i profesjonalne ale to co już zobaczyłem sprawia, że nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na tą grę. Mam wrażenie, że to co Michał Oracz próbował przekazać w De Profundis swoje pełne możliwości pokazało dopiero w Etherfields. Mam ogromny podziw i szacunek dla autora gry za wyobraźnię oraz umiejętność oddania nastroju tajemniczości i niepowtarzalności snu, choćby poprzez wprowadzenie nakładek, które zmieniają krajobraz snu. Wiem, że wiele osób kupiło grę aby grać samemu ale w mojej ocenie pełne możliwości gra pokazuje na 2-3 osoby, które przekazując swoje wrażenia potęgują nastrój grozy. Do tego już w pierwszym śnie wystąpiła sytuacja, którą można było rozegrać tylko w grze na kilka osób. Z pewnością Etherfields nie jest grą, którą można przejść szybko ( dlatego chyba tak bardzo nie przypadała do gustu wielu recenzentom ). W mojej opinii aby w pełni czerpać satysfakcję z gry należy powoli smakować odkrywane fragmenty Świata Snów i delektować się każdą tajemnicą, którą przed nami on skrywa. Do zobaczenia pod drugiej stronie Snu...
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 15:48
autor: Shodan
Dlatego właśnie boleję, że jestem w stanie przechodzić EF w tempie jednego snu na tydzień.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 16:07
autor: Bysztel
Muleq pisze: ↑31 gru 2021, 15:33Wiem, że wiele osób kupiło grę aby grać samemu ale w mojej ocenie pełne możliwości gra pokazuje na 2-3 osoby, które przekazując swoje wrażenia potęgują nastrój grozy.
Grozę to ja czuję, jak sobie wyobrażę granie z dwoma czy trzema innymi osobami, bazując na tym, ile czasu mi schodzi przy tej grze grając solo. Bywały sny, w których siedziałem grubo ponad 2 godziny i już mnie pod koniec głowa bolała, bo jednak tutaj na autopilocie się jechać nie da.
Chociaż na pewno jakieś meta-walory granie w pełnym składzie ma, bo po takiej sesji na pewno jakieś wyższe stany świadomości się osiąga, a granica między snem a jawą się rozmywa
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 19:03
autor: Jools
Marnowanie multiplayerowego potencjału gry na granie solo...
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 20:44
autor: Chrostek84
Czy ktoś mógłby mi przesłać zdjęcia jakiś figurek w wersji sundrop. Bo albo jest on jakiś taki delikatny albo dostałem zwykłą wersję zamiast sundropu.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 31 gru 2021, 21:18
autor: Void
Chrostek84 pisze: ↑31 gru 2021, 20:44
Czy ktoś mógłby mi przesłać zdjęcia jakiś figurek w wersji sundrop. Bo albo jest on jakiś taki delikatny albo dostałem zwykłą wersję zamiast sundropu.
Poniżej zdjęcie z internetu zwykły vs sundrop. Moje w sundropie wyglądają podobnie.
Spoiler:
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 01 sty 2022, 16:22
autor: Phate
Świetne malowanie Wlasnie też myślę żeby nie malować dokładnie a zrobić sam sundrop (trochę za dużo gier do malowania a za mało czasu).
Jakie kolory użyłeś ? Czarny podkład i złoty drybrush czy złoty podkład i czarny wash ?
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 01 sty 2022, 16:27
autor: brazylianwisnia
Phate pisze: ↑01 sty 2022, 16:22
Świetne malowanie Wlasnie też myślę żeby nie malować dokładnie a zrobić sam sundrop (trochę za dużo gier do malowania a za mało czasu).
Jakie kolory użyłeś ? Czarny podkład i złoty drybrush czy złoty podkład i czarny wash ?
To wyżej to oficjalny sundrop od AR
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 02 sty 2022, 12:49
autor: Hardkor
W najbliższym tygodniu zaczniemy z kolegą swoją rozgrywkę w Etherfields. Z tego powodu parę pytań:
1. Czy są gdzieś dokładnie opisane zasady Thorn Knighta? Z tego co czytałem to działa on tak, że sterujemy nim jak trzecim graczem, ale się nie rozwija między snami oraz nowy gracz może nim zagrać z doskoku
2. Będziemy grali we 2, z tego powodu warto grać na 2 czy 4 poszukiwaczy?
3. Mam dodatek 5th player, warto go rozpakować i użyć? Bo myślę czy nie sprzedać, a wiem, że w te 5 osób nigdy nie zagram i daje on większą różnorodność tylko, gdzie znowu planuje gre przejsc raz i sprzedać.
4. Jakieś rady na początek? Wersja mam podstawke, kreatury, tego 5th playera i jeden holder na karty
W najbliższym tygodniu zaczniemy z kolegą swoją rozgrywkę w Etherfields. Z tego powodu parę pytań:
1. Czy są gdzieś dokładnie opisane zasady Thorn Knighta? Z tego co czytałem to działa on tak, że sterujemy nim jak trzecim graczem, ale się nie rozwija między snami oraz nowy gracz może nim zagrać z doskoku
2. Będziemy grali we 2, z tego powodu warto grać na 2 czy 4 poszukiwaczy?
3. Mam dodatek 5th player, warto go rozpakować i użyć? Bo myślę czy nie sprzedać, a wiem, że w te 5 osób nigdy nie zagram i daje on większą różnorodność tylko, gdzie znowu planuje gre przejsc raz i sprzedać.
4. Jakieś rady na początek? Wersja mam podstawke, kreatury, tego 5th playera i jeden holder na karty
1. Jest karta wiedzy która otrzymujemy na początku i tam jest opisane wszystko jak używać tego dodatku. Na razie ani razu go nie użyliśmy.
2. My gramy w dwie osoby z żoną, czasami jako 3 gracz dochodzi mój brat i każdy gra swoją postacią i moim zdaniem tak jest najlepiej. Za dużo by było to ogarnięcia na 2 postacie i 2 ręce.
3. Moim zdaniem warto bo Kostucha jest ciekawa postacią o ile ktoś ją wybierze, jeżeli nie to można sprzedać ten dodatek, wprowadza on po prostu dodatkową postać do wyboru.
4. Fajnie by było zostawiać grę na stole. Ja mam ten przywilej, że mam zrobiony stół do planszowek więc zdejmuje blat i siadam do tego co już było rozłożone . Moja rada to dobrze się bawić!
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 02 sty 2022, 13:15
autor: Void
Hardkor pisze: ↑02 sty 2022, 12:49
W najbliższym tygodniu zaczniemy z kolegą swoją rozgrywkę w Etherfields. Z tego powodu parę pytań:
1. Czy są gdzieś dokładnie opisane zasady Thorn Knighta? Z tego co czytałem to działa on tak, że sterujemy nim jak trzecim graczem, ale się nie rozwija między snami oraz nowy gracz może nim zagrać z doskoku
2. Będziemy grali we 2, z tego powodu warto grać na 2 czy 4 poszukiwaczy?
3. Mam dodatek 5th player, warto go rozpakować i użyć? Bo myślę czy nie sprzedać, a wiem, że w te 5 osób nigdy nie zagram i daje on większą różnorodność tylko, gdzie znowu planuje gre przejsc raz i sprzedać.
4. Jakieś rady na początek? Wersja mam podstawke, kreatury, tego 5th playera i jeden holder na karty
1. Wśród kart thorn knighta jest karta wieży wyjaśniająca zasady jego działania. W skrócie nie jest to trzeci gracz tylko alternatywna tonsura postać w która można się zamienić. Ma on własne karty wpływu i można mu dorzucić 5 kart z talii śniącego który się w niego przemienia. W przypadku powrotu dodane karty wracają.
2. Myślę że na dwoje wystarczy, zawsze można ewentualnie zmienić w trakcie rozgrywki na innej jeśli chcemy spróbować zmiany.
4. Zapoznać się z getting started with etherfields z bgg bądź z nową instrukcja z ostatnich update na KS bo rozpoczynanie gry z podstawową instrukcja to katorga.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 02 sty 2022, 15:03
autor: Hardkor
Getting started to mam akurat, ale dzięki za info. Co do zapisu to nie mam tego przywileju raczej by gra mogła sobie leżeć, bo będziemy grali raz w tyg Ale zobaczymy! Dzięki za rady. No właśnie 5th player (kostucha jak jest przez kogoś wyżej nazwana) to dla mnie albo nią gram albo sprzedaż, ale jak lepiej grać, że każdy ma 1 postać to wygodniej mi to sprzedać.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 02 sty 2022, 15:31
autor: sin
Hardkor pisze: ↑02 sty 2022, 15:03
Getting started to mam akurat, ale dzięki za info. Co do zapisu to nie mam tego przywileju raczej by gra mogła sobie leżeć, bo będziemy grali raz w tyg Ale zobaczymy! Dzięki za rady. No właśnie 5th player (kostucha jak jest przez kogoś wyżej nazwana) to dla mnie albo nią gram albo sprzedaż, ale jak lepiej grać, że każdy ma 1 postać to wygodniej mi to sprzedać.
Po tym co udało nam się dotychczas zagrać zdecydowanie odradzałbym granie na więcej niż jedną postać przez jednego gracza, widzę tutaj w zasadzie same minusy a żadnych plusów.
Jeżeli chodzi o otwieranie pudełka z Kostuchą - gracze mogą w bardzo łatwy sposób zmieniać postacie, a zdobyte karty wpływu "przechodzą" do nowej postaci. W pierwszej fali znajdują się dwie kampanie, w drugiej (licząc z add-onami) dochodzą kolejne dwie większe i dwie mniejsze, więc jeżeli chcieć wymieniać postać między kampaniami to na pewno dodatkowa postać się przyda; nie mam jednak pojęcia czy w ogóle warto próbować robić coś takiego. My gramy w składzie Kostucha (ja) i Ekspert (żona), i o ile przyjemnie gra mi się tą postacią, to raczej nie wnosi ona nic specjalnie wyjątkowego.
Sposób zapisywania gry zawarty w instrukcji uważam za słaby, a też nie mogę sobie pozwolić na zostawienie gry na stole. Kilka postów temu Shodan podpowiadał, że AR udostępniło w jednym z update'ów kampanii alternatywną metodę zapisu, my ją sobie jeszcze dodatkowo zmodyfikowaliśmy przez wydruk zakładek do odpowiedniego przechowywania kart wpływu, tak by zapisywać stan gry 1:1 i zdecydowanie rekomenduję taki system.
Re: Etherfields (Michał Oracz)
: 02 sty 2022, 15:45
autor: Hardkor
A klasyk w postaci fotka stołu (albo parę) i odtwarzamy co było na stole, a decki razem? W sensie kafelki etc łatwo ze zdjecia się odtworzy, a znowu decki postaci czy inne zlozyc razem i tylko wyciagnac gotowe.