GRY-PLANSZOWE.pl

Ja generalnie większość mam zakoszulkowaną w Rebelach premium. Tyle osób narzeka na nietrzymanie wymiarów, że na pewno coś w tym musi być. Jestem chyba farciarzem bo pewnie użyłem już koło 30 paczek i zawsze wymiary były idealne także złego słowa nie mogę powiedzieć. Część gier mam w Arcane Tinmen i też polecam jeśli komuś nie przeszkadza długość. Ta jest podobnie jak w FFG wyraźnie dłuższa od kart. Ja raczej wolę koszulki bardziej dopasowane. Muszę przyznać, że mleczność koszulek mi ogólnie doskwiera, kolory są mniej wyraziste i dlatego porównywałem kiedyś AT i Rebelem i stwierdziłem że bez różnicy. Muszę porównać jeszcze raz skoro twierdzicie, że AT są mniej mleczne. Niewątpliwą przewagą Rebel jest ich dostępność - są nawet w księgarniach internetowych, a AT nawet nie w każdym sklepie z grami. To sprawiło, że kiedyś przesiadłem się z AT na koszulki Rebel.

seki pisze: ↑02 wrz 2019, 10:20 ... porównywałem kiedyś AT i Rebelem i stwierdziłem że bez różnicy. Muszę porównać jeszcze raz skoro twierdzicie, że AT są mniej mleczne. Niewątpliwą przewagą Rebel jest ich dostępność - są nawet w księgarniach internetowych, a AT nawet nie w każdym sklepie z grami. To sprawiło, że kiedyś przesiadłem się z AT na koszulki Rebel.

By nie było że jakiś czarny PR robię dla koszulek Rebel-a: gdy, ponad rok temu, robiliśmy próbę z koszulkami Rebel-a, to były bardziej "mleczne" i też było sporo problemów z dokładnością wykonania (a to za ciasne, a to krzywo wycięte itd itp). Ale tak jak piszesz mogliśmy po prostu mieć pecha i, choć z kilku źródeł kupowaliśmy, to dostało nam się opakowań z jakieś słabej serii, a od tego czasu wszystko zostało poprawione.

Z tą dostępnością to ciekawa sprawa, bo tak koszulki Rebel-a zdecydowania są o wiele bardziej dostępne, ale z drugiej czy to jest tak ważne przy planszówkach?
W końcu to nie MtG gdzie w każdej chwili można dokupić boosterów, i będzie potrzeba koszulek. Jak zamawiam jakąś planszówkę do od razu wiem ile i jakich koszulek potrzebuje, i nie zdarzyła mi się jeszcze taka sytuacja że byłem zaskoczony potrzebą koszulek na cito do jakiejś planszówki, i to jeszcze taką która absolutnie nie może poczekać, i po prostu muszę mieć nowe koszulki by zakoszulkować karty w danej planszówce już teraz bo inaczej to koniec
Co nie znaczy że się taka sytuacja nie wydarzy, i wtedy pewnie znów wypróbujemy Rebel Premium, więc cieszy że jakoby poprawili jakość

AnimusAleonis pisze: ↑02 wrz 2019, 11:13 Z tą dostępnością to ciekawa sprawa, bo tak koszulki Rebel-a zdecydowania są o wiele bardziej dostępne, ale z drugiej czy to jest tak ważne przy planszówkach?
W końcu to nie MtG gdzie w każdej chwili można dokupić boosterów, i będzie potrzeba koszulek. Jak zamawiam jakąś planszówkę do od razu wiem ile i jakich koszulek potrzebuje, i nie zdarzyła mi się jeszcze taka sytuacja że byłem zaskoczony potrzebą koszulek na cito do jakiejś planszówki, i to jeszcze taką która absolutnie nie może poczekać, i po prostu muszę mieć nowe koszulki by zakoszulkować karty w danej planszówce już teraz bo inaczej to koniec

Myślę, że ma to znaczenie, gdy - kupując grę w jednym sklepie - koszulki (AT) musisz zamówić w innym i zapłacić za dostawę tyle, co za sam towar
Nie mam porównania do Rebela, ale AT są dobrej jakości, tylko faktycznie wyraźnie większe niż rozmiar samych kart (mówię o Terraformacji).

Pytanko do osób które koszulkowały karty, 63,5x88 mm jest ok, czy lepiej brać 63,5x89 mm?

Wszedł pięknie w rebela 88, zostal na górze ok 1mm zapasu.

Swojego Brzdęka zakoszulkowalam w Paladyny i był to bardzo dobry pomysł

Może ktoś wie czy w przypadku obecnie sprzedawanych koszulek Rebel ccg 63,5x88mm dalej występuje problem z wysuwającymi się kartami?

A ja wsadzilem w ultra pro standard pro fit 64x89 i sa idealne ciasne tj. karta siedzi zupełnie bez ruchu i bez marszczenia koszulki

Ja Brzdęka zakoszulkowałem w Mayday standard 63,5 x 88 i uważam, że na wysokość mogłyby być nawet milimetr krótsze, choć nie przeszkadza to w niczym. Tasuje się dobrze. Natomiast koszulki (edycja): Rebel (63,5x88 mm) "Classic Card Game Light" odradzam, gdyż niedawno zakoszulkowałem w nie Terraformację Marsa i wczoraj okazało się, że tasowanie, a nawet podnoszenie kart jest mocno utrudnione, z powodu "klejenia" się do siebie. Karty łatwo się z nich wysuwają.

Babik pisze: ↑03 wrz 2019, 18:40 Ja Brzdęka zakoszulkowałem w Mayday standard 63,5 x 88 i uważam, że na wysokość mogłyby być nawet milimetr krótsze, choć nie przeszkadza to w niczym. Tasuje się dobrze. Natomiast koszulki Rebel odradzam, gdyż niedawno zakoszulkowałem w nie Terraformację Marsa i wczoraj okazało się, że tasowanie, a nawet podnoszenie kart jest mocno utrudnione, z powodu "klejenia" się do siebie. Karty łatwo się z nich wysuwają.

Mówisz o tych rebelowych zwykłych czy premium?

Redor pisze: ↑03 wrz 2019, 17:47 Może ktoś wie czy w przypadku obecnie sprzedawanych koszulek Rebel ccg 63,5x88mm dalej występuje problem z wysuwającymi się kartami?

U mnie ten problem występuje tylko przy mniejszych (węższych) kartach, takich, jakie ma FFG w swoich grach. W przypadku kart CCG takich jak w Terraformacji, Master od Orion, itp. karty siedzą tak ciasno, że nic się nie wysuwa.

@Beatrice Dokładnie, to: Rebel (63,5x88 mm) "Classic Card Game Light".

Babik dzięki za odpowiedź, widziałam właśnie komentarze do tych light w sklepach, że się sklejają, więc celuję bardziej w premium od Rebela. Jutro odbiorę z paczkomatu premium usa standard do Wsiąść do pociągu i Great Western Trail i jeśli będzie ok to i do Brzdęka sobie takie sprawię w odpowiednim rozmiarze

Redor pisze: ↑03 wrz 2019, 17:47Może ktoś wie czy w przypadku obecnie sprzedawanych koszulek Rebel ccg 63,5x88mm dalej występuje problem z wysuwającymi się kartami?

Zwykle w tych przypadkach, gdy podany jest rozmiar karty "standard CCG" a ta w istocie jest niestandardowa. Dla przykładu jest tak w Terraformacji Marsa i KeyForge'u, w których karty mają 89mm wysokości, a nie 88 mm, jak typowy rozmiar CCG. Na potrzeby takich gier stworzyliśmy wzór koszulek Longsleeve - koszulka jest dłuższa, co zapobiega wystawaniu i wysuwaniu się karty dla takich niestandardowych rozmiarów.

seki pisze: ↑02 wrz 2019, 10:20Ja generalnie większość mam zakoszulkowaną w Rebelach premium. Tyle osób narzeka na nietrzymanie wymiarów, że na pewno coś w tym musi być. Jestem chyba farciarzem bo pewnie użyłem już koło 30 paczek i zawsze wymiary były idealne także złego słowa nie mogę powiedzieć.

To nie tyle kwestia farta co zmiana fabryki. Pierwsza, której używaliśmy była super, ale z czasem zaczęły się kombinacje - a to surowiec się zmienił bez poinformowania nas o tym (to ma kolosalne znaczenie dla jakości), a to rozmiary się rozjechały, bo fabryka zdecydowała się drukować wedle swojej standardowej specyfikacji nie trzymając się naszej. Rozumiemy cięcie kosztów, ale robienie tego "po cichu" bez konsultacji z partnerem nie leży w naszych standardach, zwłaszcza, że wychodziło to dopiero po jakimś czasie od otrzymania dostawy i wpuszczenia jej na rynek Polski. Klient końcowy otrzymywał wadliwy produkt, my stawaliśmy na głowie aby rozpatrywać reklamacje. Po kontroli jakości kilkaset kilogramów plastiku poszło do utylizacji, nie trafiając na rynek. Zmieniliśmy fabrykę na inną, zmieniliśmy też surowiec na droższy i wysokiej jakości.
Utraconej reputacji nie da się jednak łatwo odzyskać, będziemy ją odbudowywać jeszcze latami.

Beatrice pisze: ↑04 wrz 2019, 00:02Babik dzięki za odpowiedź, widziałam właśnie komentarze do tych light w sklepach, że się sklejają, więc celuję bardziej w premium od Rebela.

Wszystkie koszulki poniżej 50 mikronów mają tendencje do elektryzowania się. Classic Card Game Light mają grubość 30 mikronów. Zdecydowanie nie polecamy takich koszulek do gier z dużą ilością tasowania, znacznie lepsze będą standardowe lub premium.
Ten wzór jest odpowiedzią na zapotrzebowanie na koszulki budżetowe, zwłaszcza wśród młodszych graczy, a te jest dość spore. Często nie dysponują oni wystarczającymi środkami na zakup koszulek wyższej klasy. Jakość i żywotność koszulek w wersji CCG Light odzwierciedla ich cena, która jest 4x niższa od tego samego formatu w wydaniu Premium.

- - - - - - - - - - - -

Informacja prasowa o koszulkach do gry KeyForge marki Gamegenic:



Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom fanów, firma Gamegenic stworzyła linię akcesoriów dedykowanych serii Keyforge. A to tylko pierwszy kamień na wielomilowej drodze przed nimi.

Rebel będzie dystrybuował wszystkie produkty marki Gamegenic w Polsce, wysyłka tych akcesoriów rusza do sklepów już dzisiaj (4.09.2019).

W tej transzy znajdują się koszulki na karty dedykowane grze KeyForge.

Inner Sleeves - przezroczyste, ultra dopasowane, które można wykorzystać również do podwójnego koszulkowania, ponieważ włożone w nie karty można dodatkowo zabezpieczyć koszulkami Exoshields albo Logo Sleeves.



Każde opakowanie zawiera 40 koszulek, czyli tyle ile potrzeba do zakoszulkowania jednej talii.

Nie wiem jak pozostałe produkty, być może są bardzo dobrej jakości i chętnie z nich w przyszłości skorzystam. Wypowiedziałem się poprostu na temat tych koszulek, jakie posiadam, opisując swoje spostrzeżenia z ich użytkowania. Nie oczekiwałem, że będą "extra quality", zdając sobie sprawę, że będą cienkie (light), bo takich szukałem, nie chcąc pogrubiać talii ponad miarę. Nie sądziłem tylko, że te koszulki nie nadają się do tasowania (wcale nie częstego, bo już przy pierwszym razie skutecznie to utrudniły), ani do układania kart jednej, na drugiej (bo mocno się sklejają), a tylko do ozdoby. Co do młodszych miłośników grania, których rzekomo nie stać na koszulki lepszej klasy, to ja bym raczej napisał, że nie stac ich na tanie koszulki, bo albo będąc zniechęceni graniem z takim utrudnieniem będą zmuszeni kupić po raz drugi - lepsze albo je zdejmą, więc tak czy inaczej nie zyskają na taniości. Ja dziękuję za radę i zakupię na wymianę partię koszulek bardziej "premium", a te obecne mogę odstąpić "młodszemu graczowi" gratis (PW).
A z innej beczki, czy ktoś mógłby pokusić się o porównanie jakości i komfortu użytkowania ccg premium rebel, premium mayday oraz standard ccg ffg?

Klejenie się koszulek to nie kwestia marki a grubości. Decydując się na najcieńsze koszulki Rebela, czy Maydaya czy jakiejkolwiek inne w cenie kilku zł za 100 szt trzeba liczyć się z tym, że są niskiej jakości i niewygodne w użytkowaniu. Rebeli light nigdy nie kupowałem bo stosuję grube koszulki ale kiedyś zanim pojawiły się Rebelem potrzebowałem cieniutkich koszulek do zakoszulkowania Listu miłosnego tak by wcisnąć je do standardowego pudełeczka. Kto ma ten wie jak małe to pudełko. Kupiłem cieniutkie Mayday i zmieściły się. Elektryzują się, karty się nieco wysuwają ale takich wad trzeba być świadomym kupując cieniutkie koszulki. Wszystko ma swoje zastosowanie i trzeba świadomie podejmować wybór.

Masz rację. Ja zakupiłem je pierwszy raz, nie zasięgnąłem na ich temat wcześniej szerszych informacji, zakupilem nieświadomie ale na przyszłość będę wiedział. Ja zyskałem świadomość, osoby które przeczytają posta zyskają wiedzę, a ktoś inny zyska darmowe koszulki "light".

Jakość to temat nr.1 Natomiast mnie interesuje ilość danych koszulek jakie są dostępne w polskich sklepach. Do skompletowania 450szt. kolorowych np. Ultra pro solid, albo matte trzeba czekać do 30dni. Nie ma sklepu, który by miał na miejscu taką ilość. Porażka.

pavel pisze: ↑06 wrz 2019, 08:24 Jakość to temat nr.1 Natomiast mnie interesuje ilość danych koszulek jakie są dostępne w polskich sklepach. Do skompletowania 450szt. kolorowych np. Ultra pro solid, albo matte trzeba czekać do 30dni. Nie ma sklepu, który by miał na miejscu taką ilość. Porażka.

Nie wiem który konkretnie kolor potrzebujesz, ale strefamtg.pl zawsze miała spore ilości Ultra Pro. Na pewno kiedyś kupowałem ponad 10 opakowań jednego koloru. Jak nie ma na stanie to napisz maila. Jak czegoś nie było to najczęściej w ciągu tygodnia mi ściągali na sklep.

Dzięki. No to sklep nr.1 jeśli chodzi o koszulki i dostępność, mają faktycznie sporo, o sklepie nie słyszałem do tej pory.

Próbował ktoś kiedyś reklamować koszulki? Kupiłem rebele, które miały mieć 89 mm wysokości, a niestety wszystkie koszulki mają 86 mm i karty wystają milimetr nad koszulkę. Zastanawiam się czy uda mi się coś z tym zrobić . Mail do Rebela już poszedł, ale z racji weekendu będę musiał poczekać, więc jak ktoś miał podobną sytuację to z chęcią dowiem się jak się sytuacja rozwinęła.

Z koszulkami problemów nie miałem. Ale z komponentami gier bywało. Z Rebelem nie ma problemu i jeśli reklamacja jest zasadna to będzie uznana i szybko zrealizowana.

Gdyby ktoś chciał wiedzieć to porównałem nowe koszulki Rebela 63,5x89 Premium Long. Są one identyczne wymiarowo jak Paladiny, ale za to ciut krótsze od wcześniejszych koszulek Rebela 64x89 Premium. No i oczywiście na razie nie spotkałem problemów z trzymaniem wielkości czy krzywym przycięciem jak w przypadku 63,5x88 Premium.

są jeszcze gdzieś do kupienia koszulki do Dominiona za 5 zł 100 sztuk ? wiem, że kiedyś były takie... ??

nakago pisze: ↑10 wrz 2019, 10:53 są jeszcze gdzieś do kupienia koszulki do Dominiona za 5 zł 100 sztuk ? wiem, że kiedyś były takie... ??

Na pewno znajdziesz jakieś light w podobnej cenie. Tylko takie koszulki nie nadają się do grania. Jeśli chcesz karty trzymać w koszulkach a do gry wyjmować to spoko, a jeśli do grania to raczej każdy Ci odradzi takie tanie cienkie koszulki. Źle się tasują, elektryzują się, marszczą itp. Osobiście wolałbym grać mega zniszczonymi kartami niż męczyć się z takimi koszulkami.
Jeśli rady cię nie przekonują to znajdziesz Blackfire medium 59x92 za 4 zł. Powinny na wymiar pasować.