Strona 30 z 43

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 07 lis 2021, 11:56
autor: PytonZCatanu
Abizaas pisze: 07 lis 2021, 11:48 Graliśmy dziś i wygrałem wojną cenową, bo współgraczka nie zorientowała się, że zrekrutowałem trzech pracowników od obniżania cen. Ogólnie póki co bardzo nam się podoba, zasady są bardzo proste a strategicznie jest równie ciężko jak np. w Projekt Gaja.
Mam też skojarzenie z Gaja w tym sensie, że jest to gleboka strategiczna gra i jednocześnie full open information - nic nie jest ukryte, wszyscy wszystko wiedzą. Nie ma dociagu kart, rzutów, ukrytych bonusów.

Jak w Gai. Albo szachach. 🙂

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 07 lis 2021, 21:53
autor: pegzi

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 08 lis 2021, 16:01
autor: mat_eyo
Do FCM przymierzałem się już od kilku lat, zawsze coś mnie powstrzymywało. Raz, że o ciężarze i specyfice tej gry krążą legendy. Dwa, cena kolejnych wydań nie zachęcała do zakupu i sprawdzenia. Trzy, nigdy nie nadarzyła się okazja do zagrania, a z dwóch poprzednich powodów ja sam aktywnie jej nie szukałem. Pojawiła się okazja pozyskać polką wersję w wymianie, więc postanowiłem w końcu spróbować.

Powiem Wam, że dawno nie miałem tak mieszanych odczuć po rozgrywce. Mogę to porównać do spróbowania jadalnych owadów w jakimś azjatyckim street foodzie - jest trochę obrzydliwe, zupełnie niepodobne do tego, co znam, ale jak się człowiek przemoże psychicznie, to zostawia na języku ciekawy posmak i intryguje. Wczoraj bezpośrednio po rozgrywce zastanawiałem się, za ile wystawić na sprzedaż. Dziś jak wstałem, to chodziła mi ta gra po głowie. Cały czas pamiętam, jak kwaśną minę miałem wczoraj, jak się irytowałem, ale z drugiej strony widzę potencjał na to, ile rzeczy mógłbym zrobić inaczej, co zagrać lepiej.

Bardzo fajny jest cały system zarządzania pracownikami i tworzenie co rundę struktury firmy oraz modularna plansza. Na szczęście w mojej rozgrywce nie pojawił się problem patologicznego obniżania ceny. Tzn. ja próbowałem, ale dosyć niemrawo, więc bez większych efektów. Wygrał kolega, który jako pierwszy zgromadził 100$, zgarnął osiągnięcie dające +50% dochodu co rundę, uwił małe gniazdko w rogu planszy (jego knajpa i dwa domy z ogrodem) i co rundę zgarniał z tego ogromną kasę. W ostatniej rundzie udało mi się w końcu zgrać obniżenie ceny i produkcję na tyle, żeby podebrać mu jeden z tych domów, co dało mi drugie miejsce. Małe pocieszenie, bo zwycięzca miał więcej punktów niż ja i trzecia osoba przy stole razem wzięte :D

Nie podoba mi się fakt, że w grze o prowadzeniu sieci restauracji na początku rozgrywki nie ma żadnego popytu, a produkcja czegokolwiek jest nie tyle bezcelowa, co niewskazana. Nie podobają mi się też niektóre osiągnięcia. Na żywo nie jest aż tak brzydka, jak na zdjęciach, nawet kafelki miasta. Niech ktoś mi tylko wytłumaczy, dlaczego jest tak potwornie stołożerna? We trójkę ledwie zmieściliśmy się na stole, który widział naprawdę duże tytuły.

Sama gra jednak intryguje i wydaje mi się, że zostanie w kolekcji na jeszcze chociaż 2-3 rozgrywki. Później się zobaczy.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 08 lis 2021, 16:16
autor: dawid
mat_eyo pisze: 08 lis 2021, 16:01 Niech ktoś mi tylko wytłumaczy, dlaczego jest tak potwornie stołożerna?
Większość tego miejsc to karty pracowników. Po internecie krążą rozwiązania, które proponują trzymanie tych kart w pionie. Na arkuszu pomocy i tak jest treść kart, więc dostęp do tekstu nie jest potrzebny.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 08 lis 2021, 16:23
autor: trixon
mat_eyo pisze: 08 lis 2021, 16:01 Niech ktoś mi tylko wytłumaczy, dlaczego jest tak potwornie stołożerna?
Polecam wydrukowanie i zalaminowane pomocy gracza. My osiągnięcia zaznaczaliśmy markerami suchościeralnymi an tych pomocach. Bardzo wygodne rozwiązanie i zdecydowanie przyspiesza setup.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 08 lis 2021, 19:01
autor: kaszkiet
Czy orientujecie się, czy gdzieś w Polsce jest do dostania jakiś rodzaj harmonijki do FCM?
Wiem, że można sobie samemu zrobić, ale wolałbym zapłacić za gotowe.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 08 lis 2021, 19:29
autor: warlock
kaszkiet pisze: 08 lis 2021, 19:01 Czy orientujecie się, czy gdzieś w Polsce jest do dostania jakiś rodzaj harmonijki do FCM?
Wiem, że można sobie samemu zrobić, ale wolałbym zapłacić za gotowe.
Jeśli nie koszulkujesz kart polecam mój patent: https://boardgamegeek.com/thread/242893 ... ing-unslee

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 09 lis 2021, 11:03
autor: kaszkiet
Dziś rano wypatrzyłem go na FB i wchodzę w to!
Dzięki.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 09 lis 2021, 12:08
autor: kmd2000
Pamiętajcie tylko, że jeśli chcecie grać (z braku lepszego określenia) "kompetytywnie", to harmonijka ma jedną ważną przewagę (szczególnie na małych stołach) - widzimy, w których stosach zostało mało kart.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 09 lis 2021, 23:17
autor: Golin
Przecież tylko w ciągu jednej rundy można zdobyć dane osiągnięcie potem już nie.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 09 lis 2021, 23:32
autor: Edwardo
Golin pisze: 09 lis 2021, 23:17 Przecież tylko w ciągu jednej rundy można zdobyć dane osiągnięcie potem już nie.
Mowa nie jest o osiągnięciach tylko o pracownikach

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 18 lis 2021, 13:23
autor: Ciuniek
Machnąłem taką niby recenzję, ale bardziej chyba felieton:
https://www.gamesfanatic.pl/2021/11/18/ ... osliwosci/

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 18 lis 2021, 18:09
autor: bardopondo
Fajny tekst. Ciekawe jest to, że ze znajomym kilka tygodnu temu rozmawialiśmy w podobnym tonie i formułując podobne wnioski - mi.in. taki, że Splotter nie szanuje swoich klientów. Lata psioczenia na ich rozwiązania nie pociagnęło ich do refleksji na temat potrzeby reformy.

Tylko ta analogia do Tarkowskiego.... well, na świecie są też melancholicy, którzy te sceny chcą odbierać emocjonalnie a nie informatywnie. To też ciekawe, bo o FCM mówiliśmy w kontekście "lubienia pomimo" i potrzeby posiadania w sobie kawałków masochistycznych aby ten projekt bawił.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 18 lis 2021, 22:59
autor: Bruno
Ciuniek pisze: 18 lis 2021, 13:23 Machnąłem taką niby recenzję, ale bardziej chyba felieton:
https://www.gamesfanatic.pl/2021/11/18/ ... osliwosci/
Zdecydowanie felieton, nie recenzja. Bardzo ciekawy, ale zawierający kilka dyskusyjnych tez.

1. FCM to brzydka gra

Mam wrażenie, że to stwierdzenie stało się już jakimś bezrefleksyjnie powtarzanym sloganem. Żeby mieć szacun na geekowej dzielni, trzeba taką opinię wygłosić.
Tymczasem pytam - co jest takiego brzydkiego w tej grze?
Spójrzmy po kolei:
- bardzo fajne, klimatyczne ilustracje na kartach, wprowadzające nas w świat Ameryki przełomu lat 50/60. XX w.,
- oryginalne kolorowe drewniane znaczniki, kształtem doskonale przedstawiające to, co mają symbolizować,
- świetne karty pomocy: przejrzyste i zrobione w klimacie (a la menu restauracji),
- wreszcie, jak rozumiem, budząca najwięcej emocji plansza: przejrzysta i funkcjonalna (bo plansza musi być bardzo czytelna w grze, w której wszystko liczone jest zasięgami). Nie wiem, jak wcześniejsze edycje, ale ta Portalu ma przyjemne dla oka, kremowe tło (nie białe, jakie widziałem na BGG).
Owszem, nie jest to uczta dla koneserów piękna, szukających estetycznych uniesień, ale do Jasnej Anielki, brzydką planszę to ma Brzdęk, a przecież nikt z tego powodu nie mówi, że to brzydka gra!
Grałem w FCM z osobami nie będącymi geekami, nie ekscytującymi się 'communis opinio' grajdołka graczy, ale znającymi już całkiem sporo planszówek, mającymi porównanie np. z Brassem. Były zdziwione, kiedy im powiedziałem, że ta gra uchodzi za brzydką.

2. FCM jako produkt o kulawej funkcjonalności

To, że Ty lub inni gracze uznali patent z laminatem i pisakiem jako remedium na potrzebę wykładania dziesiątek kart Kamieni Milowych, nie oznacza jeszcze, że Wasz punkt widzenia musi podzielić wydawca.
Mi patent z kartami podoba się dużo bardziej - po pierwsze (ale nie najważniejsze) - daje odczucie, że faktycznie coś "zdobywam". Po drugie jest to dużo bardziej praktyczne rozwiązanie niż bazgroły na kolorowej planszetce. Nie rozmaże się przez przypadek i jest dużo bardziej czytelne. Łatwiej mi też rzucić okiem na wyłożone na stole karty innych graczy, żeby zorientować się, czym dysponują, niż notować te informacje pisakiem na zadrukowanym arkuszu.
Jeśli chodzi o eksponowanie kart będących jeszcze do zdobycia, to nie jest wielkim problemem wyłożenie ich na stole (nie słyszałem podobnie głośnych narzekań pod adresem "Wyprawy do Eldorado"). Ale jeśli ktoś szuka lepszych rozwiązań, to na BGG jest genialne w swojej prostocie i taniości rozwiązanie w postaci "harmonijki", z którego zresztą też sam korzystałem.

Wreszcie, świetna forma pomocy dla graczy - przejrzysta i zawierająca wszystkie ważne informacje.

3. FCM jako szachy (sztampowe otwarcia)

To można napisać o wielu różnych tytułach (GWT, Brass, Pola Arle), które zdobyły sobie licznych oddanych fanów, którzy przeanalizowali setki możliwych pierwszych posunięć i opisali te - wg nich - optymalne (wystarczy zerknąć na BGG).
Ponadto robienie z tego zarzutu jest o tyle dziwne, że przecież większość graczy to nie konwentowe lwy salonowe (wiem, ile osób bywa np. na Zgranym Wawrze i jest to może promil graczy z Warszawy), zmieniające sparring partnerów niczym Tyson przed walką o tytuł, tylko goście (i gościówy :wink: ) grający najczęściej we własnym, dobrze sobie znanym gronie (czytaj: są na podobnym poziomie ogarnięcia albo - jeśli jest inaczej - mają to gdzieś, bo cieszy ich wspólna zabawa).

"Tak, że ten" :wink:

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 18 lis 2021, 23:07
autor: PytonZCatanu
FCM jako szachy (sztampowe otwarcia)
Też zarzut pojawia się wobec wielu gier i zawsze mam w głowie mindfuck - kompletnie nie rozumiem, jak może to być zarzut. Przecież to komplement!

To znaczy, że gra jest ograna, sprawdzona w bojach,.ma rzeszę fanów, ma z reguły dobra mechanike.

To może być zarzut tylko, jeśli połączymy go z drugim, tzn jeśli dodamy, że "gra ma niską regrywalność". Wtedy tak. Ale FCM, czy Projekt Gaja, czy Rój, czy Zimna Wojna, czy SZACHY, to gry o niemal nieskończonej regrywalności. Sprawdzone otwarcia kompletnie im nie szkodzą.

Co więcej, w większości to gry open information, o zerowej lub prawie zerowej losowości i stąd pewna ustandaryzowanie otwarć wynika.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 18 lis 2021, 23:50
autor: Ciuniek
1. FCM to brzydka gra - wspomniałem o tym we wstępie na zasadzie: taką opinię usłyszycie na dzielni, nie będę roztrząsał i powtarzał. Mnie się nie podoba, ale nie będę roztrząsał, bo wszystko na temat wyglądu FCM co dało się napisać w Internecie zostało już napisane.
2. Funkcjonalność - wydawca nie musi rezygnować z kart jeśli nie chce. Mógłby natomiast dodać lakier na ściądze.
3. FCM jako szachy. To w żadnym wypadku nie jest zarzut, a spostrzeżenie, na podstawie którego czytelnik sam powinien wysnuć wniosek, czy to gra dla niego.

Najogólniej rzecz ujmując (tak jak wspomniałem w tekście): moim celem nie jest przekonywanie przekonanych, że gra która im się podoba nie powinna im się podobać. Tak samo nie zamierzam namawiać niezdecydowanych, że to najlepsza rzecz na świecie.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 18 lis 2021, 23:56
autor: Bruno
Ciuniek pisze: 18 lis 2021, 23:50 Najogólniej rzecz ujmując (tak jak wspomniałem w tekście): moim celem nie jest przekonywanie przekonanych, że gra która im się podoba nie powinna im się podobać. Tak samo nie zamierzam namawiać niezdecydowanych, że to najlepsza rzecz na świecie.
Spoko, ja też nie pisałem swojego posta, żeby przekonać Ciebie.
Pisałem go dla jeszcze do żadnej z tych opinii NIEPRZEKONANYCH (żeby nie pozostali tylko z Twoją opinią :wink: )

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 18 lis 2021, 23:58
autor: Ciuniek
Cholerna meta-dyskusja ;p
;)

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 19 lis 2021, 00:25
autor: _leigam_
Odnośnie powszechnego ubolewania nad brzydotą tej gry. Byłem naprawdę bardzo zaskoczony otwierając pudełko i przeglądając komponenty. Są świetne, mega klimatyczne, nawet te kafelki terenu są w porządku. Faktycznie, ta gra nie prezentuje się dobrze na zdjęciach, mogę zrozumieć takie opinie od osób w które nie miały z nią fizycznego kontaktu, reszcie nie wiem o co chodzi.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 19 lis 2021, 00:46
autor: Gizmoo
Ciuniek pisze: 18 lis 2021, 13:23 Machnąłem taką niby recenzję, ale bardziej chyba felieton:
Gratuluję! Bardzo dobry tekst.

W pełni podzielam opinię o filmach Tarkowskiego. I analogia do działań Splottera też jest bardzo sprytna. Tarkowski nie potrafił zarządzać informacją, nie szanował czasu widza, a swoje kino robił wyłącznie dla siebie. Niby z pasji, ale jednak hobbystycznie. Zupełnie jak panowie ze Splotter Spellen. :lol:

P.S. Gra, na żywo, wygląda dużo lepiej, niż na zdjęciach, ale... Nadal wygląda to jak prototyp przygotowany przez średnio uzdolnionego licealistę, który wykorzystał cliparty z Corela. :lol:

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 19 lis 2021, 13:22
autor: mat_eyo
Gizmoo pisze: 19 lis 2021, 00:46 Nadal wygląda to jak prototyp przygotowany przez średnio uzdolnionego licealistę, który wykorzystał cliparty z Corela. :lol:
Nie każdy może być Laukatem... na szczęście :D Jednak trzeba przyznać, że na żywo gra nie wygląda źle. Większość elementów (karty, drewienka) jest ładna, a kafelki miasta i papierowe pieniądze na żywo nie odpychają.

Patrząc po zdjęciach, nazwałbym grę brzydką. Po zobaczeniu jej na żywo powiedziałbym, że jest graficznie oszczędna i sterylnie czytelna, a że w ciężkim, ekonomicznym euro czytelność i użytkowość >>> uroda, to wszystko jest w porządku ;)

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 19 lis 2021, 18:31
autor: brazylianwisnia
Moim zdaniem gra jest ladna. Wiele osób pronowalo zrobić ładniejsza plansze i jak narazie wszystko co jest w necie wygląda gorzej od oryginału.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 19 lis 2021, 18:34
autor: Propi
brazylianwisnia pisze: 19 lis 2021, 18:31 Moim zdaniem gra jest ladna. Wiele osób pronowalo zrobić ładniejsza plansze i jak narazie wszystko co jest w necie wygląda gorzej od oryginału.
Masz jakiś przykład?

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 19 lis 2021, 18:37
autor: Gizmoo
brazylianwisnia pisze: 19 lis 2021, 18:31 jak narazie wszystko co jest w necie wygląda gorzej od oryginału.
https://boardgamegeek.com/image/6371097 ... in-magnate

:? Pozwolę się nie zgodzić.

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

: 19 lis 2021, 18:38
autor: Propi
Gizmoo pisze: 19 lis 2021, 18:37
brazylianwisnia pisze: 19 lis 2021, 18:31 jak narazie wszystko co jest w necie wygląda gorzej od oryginału.
https://boardgamegeek.com/image/6371097 ... in-magnate

:? Pozwolę się nie zgodzić.
To jest next level! Absolutnie fajne, choć trochę jakby gra była skierowana do młodszego gracza ;)