In the name of Odin (NSKN games KS)

[baldar]

wszystko opisane jest w kampanii na wspieram.to/odin. gra będzie w sklepach najpóźniej 10.2016

[pkajak]

No i klops. https://wspieram.to/odin?active_tab=aktualizacje#a2551

EDIT: I błyskawiczna odpowiedź NSKN http://www.nskn.net/en2/odin-news-polish/

[Alman]

Jedni chcą oddawać pieniądze a drudzy chcą je przejąć na wydanie... idę po popcorn

No i klops. https://wspieram.to/odin?active_tab=aktualizacje#a2551

EDIT: I błyskawiczna odpowiedź NSKN http://www.nskn.net/en2/odin-news-polish/

[tajemniczy_padalec]

Jako NSKN wychodzimy jedynie z propozycją przejęcia wydania polskiej wersji Odyna, bo uważamy, że takie jak teraz zakończenie projektu nie jest dobre dla nikogo: dla polskiego wydawcy, dla nas oraz dla samych wspierających. Popcorn może zatem lepiej do wieczornego filmu?

[Gizmoo]

Mam nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona. To, że Baldar nie raczył nawet napisać jakie są powody zaistniałej sytuacji uważam za skrajnie słabe. Jestem potwornie rozczarowany.

A zniżkę na Orleans mam nadzieję, że wiecie gdzie sobie wetknąć...

[Wincenty Jan]

Orleans nadal jest aktualnym i pewnym projektem?

[Yavi]

Orleans nadal jest aktualnym i pewnym projektem?

W temacie kampanii Odyna - http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 57&t=42409 - Baldar pisał, że tak.
W piątek też rozmawiałem z Michałem i Orleansowi chyba nic nie grozi - mam właśnie sztukę do recenzji

[Wincenty Jan]

Orleans nadal jest aktualnym i pewnym projektem?

W temacie kampanii Odyna - http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 57&t=42409 - Baldar pisał, że tak.
W piątek też rozmawiałem z Michałem i Orleansowi chyba nic nie grozi - mam właśnie sztukę do recenzji

To proszę ogrywać przez weekend i szczerze w poniedziałek napisać jak odczucia!
Ciekaw jestem czy gra jest warta oceny na BGG czy to tylko kolejna nadmuchana pozycja.

[Yavi]

Orleans nadal jest aktualnym i pewnym projektem?

W temacie kampanii Odyna - http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 57&t=42409 - Baldar pisał, że tak.
W piątek też rozmawiałem z Michałem i Orleansowi chyba nic nie grozi - mam właśnie sztukę do recenzji

To proszę ogrywać przez weekend i szczerze w poniedziałek napisać jak odczucia!
Ciekaw jestem czy gra jest warta oceny na BGG czy to tylko kolejna nadmuchana pozycja.

Na weekend akurat wyjeżdżamy
Recenzja będzie prawdopodobnie jakoś bezpośrednio przed akcją. Na razie jesteśmy po 2-3 partiach we dwoje - Kasi jak na razie się podoba, ja muszę jeszcze trochę pograć, żeby wyrobić sobie jakąś opinię. Zmykam, żeby nie spamować w tym wątku.

[Retro]

Orleans nadal jest aktualnym i pewnym projektem?

Tak samo pewnym jak Odyn z tym że Odyn nawet zebrał kwotę +sg a orleans nawet nie wystartował a nie mówiąc o lądowaniu...

[Wincenty Jan]

Orleans nadal jest aktualnym i pewnym projektem?

Tak samo pewnym jak Odyn z tym że Odyn nawet zebrał kwotę +sg a orleans nawet nie wystartował a nie mówiąc o lądowaniu...

Nie strasz...

[orzeh]

ojjj ktoś poczuł zapach krwi...

[adikom5777]

To proszę ogrywać przez weekend i szczerze w poniedziałek napisać jak odczucia!
Ciekaw jestem czy gra jest warta oceny na BGG czy to tylko kolejna nadmuchana pozycja.

Przecież gra ma prawie 2 lata i jest mnóstwo recenzji opisujących wrażenia z rozgrywki

[Wincenty Jan]

Oczywiście, że jest dużo recenzji! Ale chyba jak każdym mam bardziej lub mniej "zaufanych" recenzentów.

[espresso]

Powiem szczerze, że dziwi mnie zagrywka NSKN. Niby fajnie, wyjście do graczy itd. - w pełni to rozumiem. Jednak sprawa została postawiona w taki sposób, że teraz co nie zdecyduje Baldar, to wyjdzie na tych złych. Jak się nie zgodzą na przekazanie środków (pomijając już kwestie prawne, jak to przeprowadzić, co też nie jest oczywiste), to wyjdą na tych, co blokują wydanie gry. Jak się zgodzą, to będą musieli złamać dopiero co daną obietnicę zwrotu środków. Dodatkowo, PR-owo mogą zaliczyć strzał w kolano, bo to oni zawarli umowę ze wspierającymi (w końcu to oni prowadzili kampanię), a nie będą mieli wpływu na sposób jej realizacji. Przecież jak (odpukać) NSKN zawali wydanie gry, to wspierający będą się domagali rekompensaty od Baldara. Z biznesowego punktu widzenia, to trochę średnio to wygląda...

[Sekator]

Baldar niestety mial swoja okazje, zeby z tej calej sytuacji wyjsc z twarza. O ile daleko mi do zdania niektorych, ze juz nigdy nic nie wespra od nich, to to ze nie wlaczyli sie w zadna dyskusje, tylko milcza uparcie, jest dopiero PRowym strzalem w stop. Wiem, ze z wydawaniem gier przez wspieraczke wiaze sie ryzyko, i jak juz ktos wspomnial 100% wcale nie musi oznaczac, ze wlasnie tyle potrzebne jest do wydania. Wiem tez, ze wydawnictwo to biznes, i przeciez nie beda doplacac, jestem w stanie nawet to zrozumiec. Ale to milczenie to tragedia. Nikt nie wie o co chodzi, wiec kazdy ma swoje teorie, nie ma kto uciac tej dyskusji, a frustracja wspierajacych rosnie. Szkoda, bo to moze pogrzebac Baldara, a chyba im wiecej wydawnict, tym lepiej dla graczy.

[Yavi]

W temacie akcji (gdzie powinna toczyć się ta cała rozmowa) Wspieram.to wrzuciło trochę wyjaśnień:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 50#p811874

[malekith_86]

tylko, że Baldar pretensje może mieć tylko i wyłącznie do siebie
NSKN próbują tylko tratować sytuację - dla nich w tym momencie ważniejsi są wspierający, a nie Baldar
Z jednej strony wiadomo, że wydawanie gier czy to za własną kasę czy za kasę z CF to nadal jest biznes ale jakoś trudno mi uwierzyć, że chodzi tylko o kasę. Biorąc pod uwagę jakie ta decyzja może mieć skutki wizerunkowe w przyszłości chyba nawet rozsądniej dla Baldara byłoby wziąć na klatę koszty i nie zarobić na tej grze nic lub nawet trochę dopłacić bo potencjalne straty lub brak przyszłych potencjalnych wpływów może być dużo gorsze niż brak zysków tu i teraz.

[espresso]

Baldar niestety mial swoja okazje, zeby z tej calej sytuacji wyjsc z twarza. O ile daleko mi do zdania niektorych, ze juz nigdy nic nie wespra od nich, to to ze nie wlaczyli sie w zadna dyskusje, tylko milcza uparcie, jest dopiero PRowym strzalem w stop.

Wspierający zawarli umowę z Baldarem, który się z niej nie wywiązał, ale zaoferował zwrot kosztów - to jest jedyne możliwe wyjście w takiej sytuacji. Oni prawnie nie mają za bardzo jak przekazać tej odpowiedzialności innej firmie, dlatego wyskakiwanie NSKN z ich propozycją jest dziwne i czysto marketingowe. Pewnie, brak wyjaśnień ze strony Baldara jest słaby i podkopie zaufanie klientów w przyszłości, ale skoro zdecydowali, że wydanie gry nie dojdzie do skutku, to ich reakcja (zwrot środków), jest jedynym możliwym rozwiązaniem.

[xelos80]

A ja bym chciał mieć tą grę i uważam że skoro NSKN chce to wydać to niech wyda. Ci co tak chcą odzyskać pieniądze to w końcu kupowali grę czy obietnice wydania przez baldara? Jakie ma znaczenie dla was kto wam ta grę wyśle? Chyba nawet lepiej jak zrobi to wydawnictwo znane na całym świecie które wydało już parę gier niż nowe które narazie może się poszczycić wydana 1 i jedna nieudana?

[romeck]

A ja bym chciał mieć tą grę i uważam że skoro NSKN chce to wydać to niech wyda. Ci co tak chcą odzyskać pieniądze to w końcu kupowali grę czy obietnice wydania przez baldara? Jakie ma znaczenie dla was kto wam ta grę wyśle? Chyba nawet lepiej jak zrobi to wydawnictwo znane na całym świecie które wydało już parę gier niż nowe które narazie może się poszczycić wydana 1 i jedna nieudana?

No nie do końca prawda. Człowiek ma prawo decydować kogo chce wesprzeć. Być świadom, chociaż po części, do kogo idą pieniądze. Poza tym człowiek ma prawo stracić zaufanie, zniechęcić się. Ma prawo mieć tak zwanego "focha". I skierować swoją uwagę, wraz ze swoimi pieniędzmi, w stronę czegoś innego.

[xelos80]

Oczywiście rozumiem też takie podejście ze po prostu można się wkurzyć.
Chociaż mam wrażenie ze nie było by tego problemu gdyby sytuacja została odrazu inaczej rozwiązana. Trochę dziwnie to wyglądało ze najpierw było info o oddawaniu kasy a potem NSKN zaoferował wyanie gry ze swojej strony. Jakby nikt o niczym nie wiedział wcześniej. Mam wrażenie ze gdyby baldar wczesniej dogadał się z NSKN i oświadczenie było ze oni niestety nie wydają i wydanie przejmuje NSKN nie było by az takiego zamieszania. Większość by się po prostu cieszyłą ze grę dostają a juz od kogo to pewnie mniej ważne. Oczywiście moze dla kogos miec znaczenie to komu daje pieniądze. Ja to jednak wsparłem grę a nie Baldara i chciałbym dostać grę jeśli są takie możliwości.

[projekt8]

Ciekawe czy w związku z brakiem możliwości przejęcia projektu (i zebranych funduszy) od Baldara, NSKN wciąż chce "osobiście rozwiązać powstały problem i dołożyć wszelkich starań, by polscy fani i wspierający otrzymali W imię Odyna". Chyba, że to oświadczenie było czysto PRową zagrywką i temat jest zamknięty.

[orzeh]

Ja tylko obserwuje, moim zdaniem od początku to był pr.

[TOMI]

Sporo się porobiło z wydaniem tego tytułu ale ....... wiadomo w końcu kto i kiedy wyda grę ?? Będzie wersja pl ?