Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World

[Gatherey]

A czy wiadomo cokolwiek na temat gameplayu? Czy tylko jest ten opis ze będziemy walczyć i przezywać przygody za pomocą talii kart?

[kaimada]

Ach to polskie piekiełko

Moze Małgorzata Domagalik napisze kiedyś biografię Wookiego? "Polskie błoto..."

Ja mam tę przewagę, że mogłem sobie ograć prototyp Tytanów. Byli oni dużo, dużo lepsi od Valhalli. Toteż pozwalam sobie na spory optymizm.

No i wierzę opiniom kolegów, że coś w tym zdecydowanie jest. Ale oczywiście sam chcę to sprawdzić, bo nie wszystko złoto co ludzie mówią że się świeci.

[Migello84]

ja przepraszam, nie chcę specjalnie narzekać, ale zacytuje klasyka „dlaczegoooo ??? K..waaa dlaczegoooo” znów ten wiedźmin ?! tak liczyłem na jakiś nowy generyczny świat fantasy, a tu znów świat wiedźmina. Przegrałem może ponad 250 h w Wiedzmina 3 i Wojnę Krwi, zaliczyłem wszystkie książki Sapkowskiego, obejrzałem dość słaby serial z Cavilem i dziwną Triss, przegrałem wiele godzin w Gwinta na komórce i jak widać nadal ta krowa (czyli uniwersum) jeszcze nie jest wydojona Pomijam, że świat Sapkowskiego jest bogaty i można by pokusić się (jak to w przygodowych grach planszowych) o jakąś postać gracza/bohatera typu mag, druid, driada, krasnolud to nieee znów trzeba być tym wiedźminem, ba! znów trzeba zostać najlepszym wiedźminem. Ech, boring.

[sitfun]

ja przepraszam, nie chcę specjalnie narzekać, ale zacytuje klasyka „dlaczegoooo ??? K..waaa dlaczegoooo” znów ten wiedźmin ?! tak liczyłem na jakiś nowy generyczny świat fantasy, a tu znów świat wiedźmina. Przegrałem może ponad 250 h w Wiedzmina 3 i Wojnę Krwi, zaliczyłem wszystkie książki Sapkowskiego, obejrzałem dość słaby serial z Cavilem i dziwną Triss, przegrałem wiele godzin w Gwinta na komórce i jak widać nadal ta krowa (czyli uniwersum) jeszcze nie jest wydojona Pomijam, że świat Sapkowskiego jest bogaty i można by pokusić się (jak to w planszowych grach przygodowych) o jakąś postać gracza/bohatera typu mag, druid, driada, krasnolud to nieee, znów trzeba być tym wiedźminem, ba, znów trzeba zostać najlepszym wiedźminem. Ech, boring.

Niech ktoś w końcu zrobi tę grę planszową porządnie to może na tym poprzestaniemy

[mistrz_yon]

Arty będą gwintowe? Kolgrim się pojawia.
To byłoby świetne, bo karcianka bardzo by mi pasowała. Jedyne czego chciałbym uniknąć to suwania 15 cm figurek po planszy, udając że to jakaś przygoda. A budowanie synergii na karciochach brzmi suuuper.

[mistrz_yon]

Swoją drogą obecność w projekcie CDPR niczego nie gwarantuje. Redzi podejmowali już próby zdyskontowania sukcesu gry komputerowej w postaci karcianek i raczej bez powodzenia.
Także takie tuzy jak FFG nie odniosło większego sukcesu ze swoim Witcherem grą przygodową (autorstwa Ignacego Trzewiczka).
Jak dotąd Wiedźmin do planszówek nie miał szczęścia. Trzymam kciuki, żeby tym razem było inaczej.

Redzi jasno przyznali się, że nie zdawali sobie sprawy jak bardzo różni się świat karcianek od innych gier cyfrowych. I faktycznie, spalili się na starcie ze zbyt długą betą Gwinta, zmianami koncepcji, miotaniem się od ściany do ściany... szkoda, ale co zrobić. Nie zmienia to jednak faktu, że teraz Gwint jest naprawdę dojrzałą grą, ze świetnym klimatem orz wymagającą naprawdę dobrego warsztatu (na wyższych poziomach).

Umiarkowany sukces Wojny Krwi wynikał ze słabego zarządzenia oczekiwaniami graczy: zapowiedziach prawie-Wieśka i wysokim pricepoincie. Ale pod względem story gra jest świetna, mechanicznie też bardzo dobra. Szkoda tylko, że tak jednoznacznie anty-nilfgaardzka (Chwała Wielkiemu Słońcu!).

Ja tam będę czekał z niecierpliwością i przewalał czas nad Gwintem. Gram w planszowki - tęsknię za Gwintem, gram w Gwinta - tęsknię za stołem... Parszywy los...

[dawid]

Powodzenia z projektem ale szczerze wątpię czy autor jest w stanie wbybic się ponad przeciętność która reprezentuje z wszystkimi swoimi poprzednimi projektami. Zastanawiam się czy człowiek jest w stanie zrobić taki przeskok jakościowy i pokonać swoje uwarunkowania by wyskoczyć z czymś dobrym, trzymam kciuki z tym że boję się że ten wiedźmin trafił na słaby warsztat to trochę tak jakby oddać reprezentację Polski w piłce nożnej trenerowi jakiegoś klubu z 2 ligii

Nie chcę nic mówić, ale gra Adama Kwapińskiego na początku też nie błyszczały. Teraz jest uważany za geniusza a ludzie kupują w ciemno jego gry. Wierzę, że Wooki jest w stanie zrobić dobrą grę. Przecież nie od razu Rzym zbudowano, człowiek nabiera doświadczenia z każdym projektem.

[autopaga]

Tym bardziej że na pewno Adam też również zagra i da swojego uwagi. Mnie bardziej ciekawi czy ta gra to będzie kampanią do przejścia raz? Czy jakaś randomizacja tych spotkań będzie na tyle duża aby był sens wałkować jeden "scenariusz". Jako eurogracz chyba to nie jest mój target, chociaż ja wookiego cenię, wsparłem Tytanów, potem zagrałem i jestem bardzo zadowolony że wsparłem na bogato. Natomiast jeżeli mechanika będzie Aeon's Endo / Mageknightopodobna to też w to wejdę, skupiacie się na tym czy Wookie podoła, a ja jestem ciekaw czy warstwa fabularna podoła, to chyba ważne w przygodówkach ?

[Ayaram]

Też jestem w teamie "niezbyt wierzę w dobrą grę, ale z miłą chęcią się zaskoczę". Na pewno to duża szansa dla kolegi Łukasza, bo z pewnością wiele osób się nią zaciekawi tylko z powodu uniwersum. Mam nadzieję, że tą szanse wykorzysta.

Dobra wiadomość jest taka, że prawdopodobnie Wookiemu nie uda zrobić się gry gorszej niż poprzednia planszowka wiedzmina...

[Paskuder]

Super info, choć moim skrytym marzeniem jest karcianka w świecie Wieśka na mechanice Arkham horror lcg

[Moonday]

Ja wierzę, że gra będzie dobra. Na pewno jest spore zainteresowanie, filmik z zapowiedzią na YT zrobił, w niecałą dobę ponad 20tyś wyświetleń (wersja angielska 14tyś). Im więcej znajdzie się chętnych, tym więcej kontentu w pudełku (pudełkach, pudle ), a to w grach przygodowych bardzo ważne. Oczywiście, gra nie spodoba się wszystkim. Nawet Gloomhaven nie wszystkim się podoba O autorze można wiele napisać, ale trzeba mu dwie rzeczy przyznać: stawia na świetnych artystów (w kwestii oprawy gier) oraz potrafi wymyślać fajne dodatki, które mocno rozbudowują główny trzon mechaniki.
Poza tym, jako wydawca, ma już doświadczenie w prowadzeniu kampanii crowdfundingowej.

Ps.
Prowadzenie dwóch wspieraczek jednocześnie da możliwość nabycia gry w "polskiej cenie", za co już duży plus dla autora

[czeczot]

Bardzo liczę na to, że Redzi oprócz grafiki dadzą też od siebie przygodę. Zarówno Wiedźmin jak i Cyberpunk pokazały, że umieją w fabułę.

Zapytałem pod filmem z zapowiedzią tej gry o to kto pisała fabułę ale nie uzyskałem odpowiedzi. Ma nadzieje ze nie będzie tego robił Wooki. Ja uważam gry Wookiego za mocno średnie i jakoś wolałbym żeby za grę o wiedźminie zabrał się Awaken Realms. Na szczęście to nie jest gra o wiedźminie tylko w świecie wiedźmina więc z twórczością Sapkowskiego będzie miała wspólny tylko świat a nie bohaterów. Zresztą świat też nie do końca bo świat też tworzą inne postacie, sytuacja polityczna w danym świecie itd. Ja jestem chwilowo zakochany w Tainted Grail w mojej ocenie to jedna z nielicznych PRZYGODOWYCH gier planszowych. Będę bardzo zaskoczony jak ta gra będzie grą przygodową w takim wymiarze jak Tainted Grail. Coś mi to wygląda na grę wzorowana na Runebound z rozbudowana walką kartami. A to jest akurat gra w której ocenie ja się mocno rozmijam z Gambitem.

Ciekawe dlaczego Wooki nie kupił pełnej licencji na Wiedźmina? CDP chyba mógł mu ją odsprzedać. Wooki nie miał tyle kasy czy może kupił to ktoś inny.

A gra na pewno będzie rozczarowanie dla bardzo duże ilości ludzi ponieważ oni w niej będą szukać Geralta, Jaskra itd. A w tej grze coś mi się wydaje że ich nie będzie czego Wooki stara się nie podkreślać.

[Gambit]

Wybaczcie mały offtop, ale jedna rzecz w tej całej dyskusji mnie lekko niepokoi. Kiedy anonimowy gracz po jednej rozgrywce czy to w prototyp, czy w pełną wersję gry opisze swoje wrażenia i będą one hurraoptymistyczne, to ludzie po prostu przyjmują je do wiadomości i tyle. Ewentualnie o coś podpytają, żeby poszły jakieś szczegóły. Ale jak to samo zrobi recenzent, to zaczyna się dociekanie, szukanie dziury w całym, szastanie kolesiami, hajpem i czort wie czym jeszcze. Czy naprawdę w naszym środowisku człowiek nie może tak po prostu wyrazić swojego zdania po jednej rozgrywce? Zwłaszcza, że jest jasno powiedziane, że to odczucia po jednej grze w prototyp. Albo po dwóch w przypadku innych osób.
6/5 było dane na gorąco, zaraz po grze. Ale nadal mnie nosi i chciałbym znowu w to zagrać. Zastanawiam się czy Wookie zrobił coś z naszymi uwagami, czy nie. Jest tam na przykład walka z potworami, w której choć potwory rosną w siłę wraz z postępem gry, to jednak wiedźmaki rosną w siłę bardziej i ta walka z czasem staje się mniej emocjonująca. I to mnie bolało dość mocno.
Zatem chill out. Do wyjścia gry jeszcze "trochę" zostało. Jak ktoś słusznie zauważył Gloomhaven po pierwszych scenariuszach też miało u mnie 8,5, a potem troszkę niżej. Pożyjemy, zobaczymy. Ja trzymam kciuki za projekt, ale słodzić nie będę, jeśli nie będzie ku temu przesłanek.

[czeczot]

Wybaczcie mały offtop, ale jedna rzecz w tej całej dyskusji mnie lekko niepokoi. Kiedy anonimowy gracz po jednej rozgrywce czy to w prototyp, czy w pełną wersję gry opisze swoje wrażenia i będą one hurraoptymistyczne, to ludzie po prostu przyjmują je do wiadomości i tyle. Ewentualnie o coś podpytają, żeby poszły jakieś szczegóły. Ale jak to samo zrobi recenzent, to zaczyna się dociekanie, szukanie dziury w całym, szastanie kolesiami, hajpem i czort wie czym jeszcze. Czy naprawdę w naszym środowisku człowiek nie może tak po prostu wyrazić swojego zdania po jednej rozgrywce?

Ciekawe dlaczego ludzie tak podchodzą do opinii recenzentów. Kto za to odpowiada !?

[japanczyk]

Bardzo liczę na to, że Redzi oprócz grafiki dadzą też od siebie przygodę. Zarówno Wiedźmin jak i Cyberpunk pokazały, że umieją w fabułę.

Ciekawe dlaczego Wooki nie kupił pełnej licencji na Wiedźmina? CDP chyba mógł mu ją odsprzedać. Wooki nie miał tyle kasy czy może kupił to ktoś inny.

Co to znaczy "dlaczego nie kupił na pełnej licencji"?
Bardzo mozliwe, ze było to zastrzeżenie, ze tematu Geralta się nie rusza zeby marki nie zepsuć

[Neoptolemos]

Ja wiem, że ten komentarz ulegnie samozniszczeniu, ale naprawdę musimy już wydzielać "wrażenia z zapowiedzi" z głównego wątku gry? Drodzy moderatorzy, przestańcie. Cieszę się, że wydzielone są wątki o zasadach, ale nie dzielmy każdego włosa na czworo, a każdej gry na piętnaście tematów

[Shodan]

U nas ponad 90 wpisów w wątku, a reszta świata na bgg ledwie kilkanaście komentarzy

[czeczot]

Co to znaczy "dlaczego nie kupił na pełnej licencji"?
Bardzo mozliwe, ze było to zastrzeżenie, ze tematu Geralta się nie rusza zeby marki nie zepsuć

Pełnej tzn z Geraltem a nie samo logo na okładce bo tylko tyle ta gra będzie miała wspólnego z książkami Sapkowskiego. Sugerujesz że CDP też nie wierzy w możliwości Wookiego a oni musieli widzieć prototyp?

U nas ponad 90 wpisów w wątku, a reszta świata na bgg ledwie kilkanaście komentarzy

To gra Wookiego a nie CMON, FFG czy Awaken Realms to po pierwsze. Po drugie to u nas Wiedzmi ma aż taki status.

[Zaan84]

Do Hottness gra trafi po starcie kampanii.

[DonStefano79]

Wybaczcie mały offtop, ale jedna rzecz w tej całej dyskusji mnie lekko niepokoi. Kiedy anonimowy gracz po jednej rozgrywce czy to w prototyp, czy w pełną wersję gry opisze swoje wrażenia i będą one hurraoptymistyczne, to ludzie po prostu przyjmują je do wiadomości i tyle. Ewentualnie o coś podpytają, żeby poszły jakieś szczegóły. Ale jak to samo zrobi recenzent, to zaczyna się dociekanie, szukanie dziury w całym, szastanie kolesiami, hajpem i czort wie czym jeszcze. Czy naprawdę w naszym środowisku człowiek nie może tak po prostu wyrazić swojego zdania po jednej rozgrywce? Zwłaszcza, że jest jasno powiedziane, że to odczucia po jednej grze w prototyp. Albo po dwóch w przypadku innych osób.
6/5 było dane na gorąco, zaraz po grze. Ale nadal mnie nosi i chciałbym znowu w to zagrać. Zastanawiam się czy Wookie zrobił coś z naszymi uwagami, czy nie. Jest tam na przykład walka z potworami, w której choć potwory rosną w siłę wraz z postępem gry, to jednak wiedźmaki rosną w siłę bardziej i ta walka z czasem staje się mniej emocjonująca. I to mnie bolało dość mocno.
Zatem chill out. Do wyjścia gry jeszcze "trochę" zostało. Jak ktoś słusznie zauważył Gloomhaven po pierwszych scenariuszach też miało u mnie 8,5, a potem troszkę niżej. Pożyjemy, zobaczymy. Ja trzymam kciuki za projekt, ale słodzić nie będę, jeśli nie będzie ku temu przesłanek.

Tomasz, ktoś kto śledzi twoje recenzje (jak ja) dobrze wie, że jesteś w czołówce najbardziej niezależnych recenzento-celebrytów. Gradanie to mój nr 2. Ja nie zawsze się zgadzam z twoimi opiniami (Root), ale zawsze czuję, że są szczere i autentyczne, a do tego zanim coś nagrasz to zagrasz więcej niż raz. Myślę, że jak ktoś zarzuca ci coś innego to po prostu nie śledzi twoich recenzji. Za wszystkim stoi zazdrość. Wookie, jest trochę jak Steve Jobs, nie jest geniuszem, ale ma wspaniałe wyczucie, obserwuje i łączy ze sobą rzeczy i ludzi, z których właśnie wykręcił projekt swojego życia. Osobiście chciałbym, aby ktoś zrobił z takiego Wiedźmina, jakieś LCG, coś jak LotR albo AH lub Marvel Champions. Kolejne przygody, kolejne dodatki, aż po scenę turniejową. Przypominam, że jeden polski autor już próbował z Widźminem, no ale ponoć nie mógł tam za bardzo rozwinąć skrzydeł. Bardzo kibicuję Wookiemu, bo to gość oddany planszówkowemu światu, a i ludzie, którymi się otacza są zacni i dobrzy. Bardzo się cieszę, że Wookie skonsultował z wami ten projekt. Jedyne co mnie martwi, że gra będzie za płaska, płytka i po jakimś czasie po prostu nudno powtarzalna. Tak czy siak, kibicuję mocno.

[Goldberg]

U nas ponad 90 wpisów w wątku, a reszta świata na bgg ledwie kilkanaście komentarzy

Bo to wieśmin, sowianskosc, leszy, sreszy i inne bzdury, cdp zrobił jedna niezła grę, napisał pod nią niezła fabule i bum, istna polska gra o tron....
A jak sięgnąć do książek, to zlepek śmiesznych bzdur, trochę szokujących i obrazoburczych (jak na tamte czasy) cytatów i tyle.... Pfffff
Ja się pytam czemu nikt nie zrobi gry z po tysiakroc lepszej i jedynej dobrej książki (trylogii) sapka czyli trylogii Husyckiej?
Tylko bryndzlowanie się wiedzminem....

[pcyzm]

Ja wiem, że ten komentarz ulegnie samozniszczeniu, ale naprawdę musimy już wydzielać "wrażenia z zapowiedzi" z głównego wątku gry? Drodzy moderatorzy, przestańcie. Cieszę się, że wydzielone są wątki o zasadach, ale nie dzielmy każdego włosa na czworo, a każdej gry na piętnaście tematów

No i wychodzi totalny brak konsekwencji. Jak w wątku Wiedeńskiego dyskusja przez kilka stron zeszła na temat bonusów do przedsprzedaży to jakoś nie było dzielenia wątków. Generalnie taki podział potem utrudnia dyskusję niż ją wzmacnia.

[Neoptolemos]

Jako psychofan trylogii husyckiej zgadzam się, że to jest prawdziwe opus magnum Sapkowskiego. Tym niemniej saga o Wiedźminie jest fantastyczna, liczba cytatów kulturowych rozbija bank, a w przeciwieństwie do Pieśni Lodu i Ognia - żeby daleko nie szukać - uniwersum jest spójne, a wątki potrafią się zamknąć.

Nie trzeba lubić Wiedźmina, ale sukces książek, gier i serialu świadczy jednak o tym, że coś w tym świecie jest. Każde fantasy można nazwać "zlepkiem śmiesznych bzdur".

[rastula]

Ja wiem, że ten komentarz ulegnie samozniszczeniu, ale naprawdę musimy już wydzielać "wrażenia z zapowiedzi" z głównego wątku gry? Drodzy moderatorzy, przestańcie. Cieszę się, że wydzielone są wątki o zasadach, ale nie dzielmy każdego włosa na czworo, a każdej gry na piętnaście tematów

a ja uważam, że słusznie - bo o żadnych wrażeniach o grze tu nie ma tylko tradycyjne " Wookie nie umie" + "Recenzenci to prostytutki".

[rastula]

Po drugie to u nas Wiedzmi ma aż taki status.

"taki" pewnie tylko u nas ...ale poczekaj ... jedna z najpopularniejszych serii gier cyfrowych, serial w gwiazdorskiej obsadzie w największej stacji streamingowej, wielka korporacja wydaje grę planszową ( może i kiepską)...


Witcher...what? nie słyszałem .