GRY-PLANSZOWE.pl

pwoloszun pisze: ↑07 maja 2021, 10:45 Imho oni potrafia stworzyc produkt absolutnie wybitny(agot lcg, nr, l5r itd itp) ale organizacyjnie to jest dramat

No fakt, L5R LCG to wybitny... zakalec. Pomijając jego mułowatość to najkrócej żyjący* oraz jednoczenie najbardziej połatany (erraty/restrykty/bany) LCG PvP w historii tych gier. Wyszło na to, że komercyjny krzyżyk na tej grze FFG postawiło przed covidowym szaleństwem (skasowanie projektu Core Set 2.0 połączony ze ściemą o przesunięciu rotacji).

*nie liczę zgonu z przyczyn licencyjnych jak WH40K Conquest.

wait666 pisze: ↑07 maja 2021, 14:22 Ja mam pytanie ogólne odnośnie LCG. Czy tylko w Arkham Horror jest motyw zdobywania PD za scenariusz i za nie kupowanie/rozbudowywyanie swojego decka? Z tego co słyszałem w innych LCG po prostu wybierasz ze swoich wszystkich kart decka do gry. Jak to jest w innych LCG np. LotR, GoT czy SW?

LCG to bardziej format wydawniczy a nie typ gry. Gry karciane w formacie LCG dzielą się na konfrontacyjne (np. A Game of Thrones, Warhammer 40K: Conquest, Android: Netrunner) i kooperacyjne (Arkham Horror, Marvel Champions). I tak w grach konfrontacyjnych tworzysz talie z dostępnej puli kart by sprawić łomot żywemu przeciwnikowi (lub przeciwnikom, jeśli gra wspiera rozgrywkę wieloosobową). Gry takie posiadają rozwiniętą scenę turniejową oraz promują bezpośrednią rywalizację. Zaś w grach kooperacyjnych tworzysz talię by pokonać grę samą w sobie walcząc z bezdusznym algorytmem przygotowanych przez twórców scenariuszy. Prawie zawsze taka gra posiada tryb solo, pozwalający na granie w pojedynkę.

Punkty doświadczenia nie mają sensu w grach konfontacyjnych (pojedynkowych), ponieważ nie istnieje tam taka potrzeba. Nie "opowiada" się tam żadnej historii, nie rozwiązuje zagadek scenariuszy, nie rozwija postaci itd.

Natomiast jeśli chodzi o LCGi Co-OP to z 3 gier od FFG (Lotr, Arkham i Marvel) tylko Arkham ma system lvlowania postaci i zbierania doswiadczenia / ulepszenia talii.

A ja mam pytanko. Nie wiem czy dobre miejsce, ale nie mam innego pomysłu. Chodzi mi i turnieje w karcianki LCG, typu Netrunner, WH 40k Conquest. Może pytanie durne, ale nie wiem:
- Czy przed rozgrywką wiemy "kim" będzie grać przeciwnik? Tzn. np w Netrunnerze to wiemy, że jeśli ja gram korpo, to przeciwnik runnerem, ale czy wiem z jakiej frakcji ma talię? I czy mogę ją przed rozgrywką przejrzeć?
Mam nadzieję że ktoś odpowie, bo mnie to bardzo nurtuje...

Zazwyczaj jest jawne kto jaką frakcją gra, ale na pewno nie będziesz przeglądał niczyjej talii.
Ostatecznie wszystko zależy jednak od przyjętego formatu i decyzji organizatora.

Oprocz Keforge (zasady na to pozwalają) to nie spotkalem się z sytuacją aby ktoś kiedykolwiek na turnieju przeglądał czyjś deck przed rozgrywką.
W tym cala zabawa aby nie grać na pewniaka, masz się obawiać że przeciwnik ma lub nie jakąś kartę.

Dzięki wam wielkie, czyli jest tak jak myślałem

sako77 pisze: ↑20 sty 2022, 13:16 A ja mam pytanko. Nie wiem czy dobre miejsce, ale nie mam innego pomysłu. Chodzi mi i turnieje w karcianki LCG, typu Netrunner, WH 40k Conquest. Może pytanie durne, ale nie wiem:
- Czy przed rozgrywką wiemy "kim" będzie grać przeciwnik? Tzn. np w Netrunnerze to wiemy, że jeśli ja gram korpo, to przeciwnik runnerem, ale czy wiem z jakiej frakcji ma talię? I czy mogę ją przed rozgrywką przejrzeć?
Mam nadzieję że ktoś odpowie, bo mnie to bardzo nurtuje...

Zależy od zasad turniejowych danej gry. Są takie, w których na pewnym etapie turnieju, z reguły po fazie swiss, talie wraz z sideboard stają się jawne i do wglądu dla obu graczy. W luźnym graniu nie spotkałem się z takimi sytuacjami.

Dopełniłem swoja kolekcję kilku pierwszych setów Pokemon TCG i chciałem coś pobudować do domowego grania. Jak się okazuje mieszanie nowszych kart (które dzieciaki ostatnio zbierały) z klasycznymi to poroniony pomysł. Szukałem po necie jakiś sugestii jak decki z tamtego okresu wyglądały.
Znalazłem fantastyczny blog 3-krotnego mistrza świata: https://jklaczpokemon.com/1999-base-set/ gdzie wkolejnych wpisach opisuje jak wyglądała meta na przestrzeni lat i setów.

Generalnie jestem w szoku jak meta turniejowa wypaczyła tę grę. Granie samymi Basicami, proporcje naście/kilkadziesiąt/naście w w układzie pokemony/trenerzy/energie może i wymagały skilla ale zatraciły ducha materiału źródłowego. Fajnie się czyta jak gra praktycznie upadła bo w pewnym momencie wprowadzono karty, które skutkowały iż rzut monetą na wybranie pierwszego gracza mógł końćzyć się wygraną.
Ciekawy jestem jak w czasach gdy nie był tym czym jest dzisiaj i przy ograniczonym net-deckinngu to się rozprzestrzeniało. Ten system gry na kilkudziesięciu trenerach nie wynikał w żaden sposób z tego co można było zaobserwować w "pre- constructed decks", więc to nie jest tak, że on naturalnie wyewoluował. W innych grach karcianych w jakie grałem najlepsze decki odnosiły się do charakterystycznego schematu budowy i to dobór kart robił różnicę. Tutaj proporcje stawiano na głowie i nowa osoba nie wiedziała zupełnie co się dzieje jak grała z kimś z topowym deckiem.

Jako, że chcę pograć tym Charizzardem, Vensuaurem i Blastoisem to nie pozostaje mi nic innego jak samemu wymyślić decki.

Disney rzuca rękawice Medźikowi i Pokemonom.

https://www.polygon.com/platform/amp/ta ... date-price

kempy pisze: ↑30 sie 2022, 16:05 Disney rzuca rękawice Medźikowi i Pokemonom.

https://www.polygon.com/platform/amp/ta ... date-price

-Ravensburger
-Kompetetywna gra karciana z możliwością zrobienia pro sceny jak mtg i pokemon

Wybierz jedno

Nie wiem jak wygląda sytuacja z "kolekcjonerską karcianką" LEGO Ninjago i Star Wars, ale biorąc pod uwagę, że od lat się to ukazuje i kolejne serie leżą w sklepach, to nie moga na tym bardzo źle wychodzić.
Uwzględniając to, można się zastanowić jaki typ to ma być kolekcjonerskiej karcianki. MTG, to MTG. Za duży, bezwładność ma taką, że jest nie do zatrzymania. Pokemon kapitalizuje nostalgię pokolenia wychowanego w latach 90tych ale w sumie nie rozumiem dlaczego dzieci jakoś w tamtym roku tak się na nie rzuciły.
Mozliwe, że to ma być segment karcianek LEGO, ale z systemem który bardziej przypomina grę karcianą.

Moim zdaniem Disney widzi zyski Pokemon TCG oraz sukces ostatniej mordoklepki WB i próbuje jakoś to połączyć. Uda się, to się uda. Nie uda to nie uda. Jakoś bardzo nie zbiednieją. Z drugiej strony nie widzę starych niedomytych magicowców jak zagrywają Bambi na Simbę. Ale co ja tam mogę wiedzieć, od kilkudziesięciu lat zagrywam się w Kingdom Hearts, gdzie puszczam Simbę na Węgorze z Małej Syrenki i mi nawet powieka nie drgnie.

szczudel pisze: ↑31 sie 2022, 11:39Z drugiej strony nie widzę starych niedomytych magicowców jak zagrywają Bambi na Simbę.

Przecież oni mają protektory na decki z my little pony. Wszystko idealnie się spina.

coś tam nowego nadchodziła, ale co to będzie nie wiadomo

https://www.dicebreaker.com/games/star- ... ght-teaser

Polecam mieć jeszcze na radarze Sorcery TCG https://www.youtube.com/watch?v=HznYdw3hXjs

A jesienią kickstarter na 7th Sea City of Five Sails:

https://pineboxentertainment.com/category/7s5s/
https://www.youtube.com/watch?v=rxn6uYH-4XQ

kempy pisze: ↑31 sie 2022, 15:21 A jesienią kickstarter na 7th Sea City of Five Sails:
https://pineboxentertainment.com/category/7s5s/
https://www.youtube.com/watch?v=rxn6uYH-4XQ

Jak widzę gry z postaciami o HP>10 to wiem, że to nie bedzie dobra turniejowa gra. Ludzie mają problemy z liczeniem do 10 a jak tu będzie można jakoś łączyć postacie, to taka faz walki będzie trwać z niektórymi w nieskończoność

Swoją drogą uważeam, że dobra turniejowa gra LCG/CCG musi pozwalać na "best of 3" w godzinie. Inaczej profesjonalna scena nie ma sensu. Może dlatego MTG ma taką renomę.

Dobry boże kto te karty projektował? Przecież one wyglądają jak wczesna Legenda albo Kult, oczy bolą od samego szukania informacji na tym bałaganie.

612 pisze: ↑31 sie 2022, 16:32 Dobry boże kto te karty projektował? Przecież one wyglądają jak wczesna Legenda albo Kult, oczy bolą od samego szukania informacji na tym bałaganie.

Pstrokate ramki mają jedną i jedyną zaletę. Lepiej się je sortuje i układa w pudełku zbiorczym skąd już mają małe szanse na ucieczkę. Oglądnąłem gejmplej i gra wydaje się być jeszcze bardziej zamulona niż L5R z FFG. Dla mnie pass.

gogovsky pisze: ↑31 sie 2022, 11:26

kempy pisze: ↑30 sie 2022, 16:05 Disney rzuca rękawice Medźikowi i Pokemonom.

https://www.polygon.com/platform/amp/ta ... date-price

-Ravensburger
-Kompetetywna gra karciana z możliwością zrobienia pro sceny jak mtg i pokemon

Wybierz jedno

https://www.polygon.com/23342656/mtg-lo ... maleficent

Zieeeeeew.

I ta data premiery: jesień 2023.
Do tej daty ludzie zapomną że to ma wyjść

Markus pisze: ↑09 wrz 2022, 20:40 I ta data premiery: jesień 2023.
Do tej daty ludzie zapomną że to ma wyjść

To jest niepokojące:

“We know that as you enter the TCG market, that you’re inviting the players for a many-year journey,” Francke continued. “We don’t take that lightly. This effort is a multiyear series [of releases]. It’s something that Disney has never really allowed any [collaborator] to do. So the trust that we built with Disney [...] I think allowed us to come to a point where we both strategically, commercially had the trust to say, ‘Yeah, let’s dare to do this together.’”

sewek79 pisze: ↑31 sie 2022, 13:54 coś tam nowego nadchodziła, ale co to będzie nie wiadomo

https://www.dicebreaker.com/games/star- ... ght-teaser

O to to...i ma to nie byc lcg wiec kompletne deczywa. Ja obserwuje.

kempy pisze: ↑09 wrz 2022, 19:15
https://www.polygon.com/23342656/mtg-lo ... maleficent

Zieeeeeew.

No nie dla mnie ale i tak widze juz oczami wyobrazni jak brzuchaci panowie 30+ siedza na malym stoleczku na wprost 12latka i krzycza z entuzjazmem " to ja +2 atak syrenką na twojego kłapouchego"

BOLLO pisze: ↑10 wrz 2022, 16:27

sewek79 pisze: ↑31 sie 2022, 13:54 coś tam nowego nadchodziła, ale co to będzie nie wiadomo

https://www.dicebreaker.com/games/star- ... ght-teaser

O to to...i ma to nie byc lcg wiec kompletne deczywa. Ja obserwuje.

kempy pisze: ↑09 wrz 2022, 19:15
https://www.polygon.com/23342656/mtg-lo ... maleficent

Zieeeeeew.

No nie dla mnie ale i tak widze juz oczami wyobrazni jak brzuchaci panowie 30+ siedza na malym stoleczku na wprost 12latka i krzycza z entuzjazmem " to ja +2 atak syrenką na twojego kłapouchego"

hype już na ebayu jest na pierwsze promki, które się pojawiły na evencie kilka dni temu w USA.
Ja rozważam pogranie z moją córką, na razie co prawda nie opanowała jeszcze czytania po polsku, co dopiero po angielsku

One Piece TCG? Ktoś coś?