Ja nie wiem jak wy gracie ale jak do BP wrzuciłem prawie wszystko co się dało to partia trwała i 6-7 godz. Nie szło fizycznie przebić się do znaczników przez wrogów zwłaszcza jak w z talii ekwipunku wyciągałem ciągle jakieś śmieci zamiast czegoś konkretnego z Wulfsburga. Pomijając zasady, które ostatecznie zaakceptowałem i przestałem przy nich grzebać tak czas rozgrywki stał się mocno nie akceptowalny. Podstawka nudna, z dodatkami sieczka totalna. Wziąłem w Meplu core zombicide 2 ed z fortem, ale okazało się, że jak się o 1 w nocy zamawia, to człowiek mało co widzi już na oczy i okazało się, że Fort wziąłem w EN. Gdyby jeszcze się dało core wziąć po angielsku to machnąłbym ręką bo na tyle język ogarniam, są polskie instrukcje, ale nie było możliwości i wycofałem zamówienie bo nie nienawidzę mieć pomieszanych wersji językowych(w ogóle szacun dla Mepla, że ktoś zadzwonił i powiedział czy tak ma być rzeczywiście bo bym się nie zorientował...). I tak się teraz zastanawiam nad samą podstawką. Powiem szczerze, że mechanika all out dice i dnia i nocy do mnie jakoś nie przemawia. Jedyne, co mi się w kampaniach naprawdę podoba to te dodatkowe giwery zwłaszcza z fortu. Reszta to dla mnie jakieś nie potrzebne utrudnianie gry. Jakie macie wrażenia z gry w samą podstawkę? Nuda taka jak w BP czy jest ciekawiej? Na razie chyba nie jestem przekonany na coś więcej niż core. Może kiedyś wyjdą dodatki w PL to jak gra siądzie to nabędę ale póki co to tylko bazę bym wziął. Myślałem też nad Invaderem z Black Ops ale to jednak nie zombi i jakoś cała ta pleśń, butle z tlenem i podział na strefy wewn i zewn bardziej mi śmierdzą jakimś Doomem niż Walking Dead. Any idea?Blue pisze: ↑13 cze 2021, 09:48 Ile realnie zajmuje partia? W poprzednich odsłowach wiem, że potrafiły partie trwać i grubo powyżej 2 godzin jak się wtasowały źle przedmioty. Te 60-90 minut na luźną gierkę spoko, ale 2h+ to już niestety odpadam i mnie zastanawia czy to rozważać, czy olać i zostac przy project elite + zombi 15, które mam wrażenie realizują podobny prosty koncept tylko w real-time.
Zombicide: 2nd Edition / 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
- Gab
- Posty: 620
- Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 85 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Mi Invader zupełnie nie siadł, uważam że to najsłabsza część serii. W drugiej edycji wg mnie poprawiono wiele mechanik w stosunku do pierwszej edycji/Invadera. Nie ma też zasad, które od razu budzą zgryz zębów typu "pączkowanie zombie". Gra jest bardzo dynamiczna, setup jest znacznie szybszy, ogólnie jako osoba, która grała we wszystkie części serii mogę powiedzieć, że tutaj gra się najszybciej. Niestety wydaje mi się, że po kupieniu dodatków czas gry będzie się wydłużał - prosty przykład moja ostatnia misja:
Wszystkimi bohaterami wszedłem do strefy "exit", ostatnia bohaterką przeszukuję skrzynię z odpicowaną bronią (cel misji, każdy ocalały musi zdobyć taką broń) a tu się okazuje wychodzi mi abominacja Mumii i cały plan na nic, 30min gry więcej bo trzeba pokombinować. Mając tylko podstawkę taka sytuacja nie miałaby miejsca. Uważam, że czas na przejście misji dotyczy posiadaczy gołej podstawki.
Wszystkimi bohaterami wszedłem do strefy "exit", ostatnia bohaterką przeszukuję skrzynię z odpicowaną bronią (cel misji, każdy ocalały musi zdobyć taką broń) a tu się okazuje wychodzi mi abominacja Mumii i cały plan na nic, 30min gry więcej bo trzeba pokombinować. Mając tylko podstawkę taka sytuacja nie miałaby miejsca. Uważam, że czas na przejście misji dotyczy posiadaczy gołej podstawki.
-
- Posty: 3389
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 560 times
- Been thanked: 1266 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Ja zagrałem dwa razy i sprzedałem. Grałem wcześniej też w Black Plague i nie wiem czy Black Plague nie jest lepsze, mimo wszystkich swoich minusów.
Zasadniczo widzę 4 główne problemy tej wersji:
1. Karty Zombie rush wyglądają fajnie na papierze, ale w praktyce są beznadziejne, bo powodują nakładanie się kart na jedno pole i w efekcie wielki walec 10 zombi. Jeżeli jedna karta wyjdzie z 6 walkerami a w następnej 4+rush, to cała gromadka ląduje na jednym polu. Efekt jest taki, że grupek zombie jest mało, ale są mega masywne.
2. Przedmioty podstawowe obsysają. Jest tak dużo pimp crate, że w zasadzie prawie w ogóle nie gra się przedmiotami podstawowymi, bo ma się coś lepszego pod ręką.
3. Brakuje przedmiotów, które mają więcej zasięgu. W połączeniu z #1 bardzo ciężko jest rozmontować te wielkie chmary zombie, bo trzeba podejść blisko i wybijać a potem uciekać, bo podwójna aktywacja Cię zamorduje. Efekt potęguje brak jakichkolwiek zbroi.
4. Spawn w mniej więcej co drugim pomieszczeniu powoduje, że w budynkach jest pusto, szczególnie jak trafi się tam jeszcze jakaś aktywacja.
Są pewne zmiany na lepsze, np. automatyczne wyważanie drzwi, ale szczerze mówiąc, to wynudziłem się koszmarnie grając te 2 scenariusze (grałem #2 i #3). Może i dalej w las by było lepiej, ale nie wiem czy miałbym siły dalej ten tytuł wyciągać. Mam wrażenie, że mimo tego, że gra jest lżejsza, to znacznie trudniej się gra, bo trzeba jeszcze ostrożniej się ustawiać biorąc pod uwagę, że jakakolwiek dodatkowa aktywacja może Ci kogoś zabić i skończyć grę. Dla mnie za duże podchodzy jak na tego typu grę, CDMD znacznie chętniej wyciągnę.
Zasadniczo widzę 4 główne problemy tej wersji:
1. Karty Zombie rush wyglądają fajnie na papierze, ale w praktyce są beznadziejne, bo powodują nakładanie się kart na jedno pole i w efekcie wielki walec 10 zombi. Jeżeli jedna karta wyjdzie z 6 walkerami a w następnej 4+rush, to cała gromadka ląduje na jednym polu. Efekt jest taki, że grupek zombie jest mało, ale są mega masywne.
2. Przedmioty podstawowe obsysają. Jest tak dużo pimp crate, że w zasadzie prawie w ogóle nie gra się przedmiotami podstawowymi, bo ma się coś lepszego pod ręką.
3. Brakuje przedmiotów, które mają więcej zasięgu. W połączeniu z #1 bardzo ciężko jest rozmontować te wielkie chmary zombie, bo trzeba podejść blisko i wybijać a potem uciekać, bo podwójna aktywacja Cię zamorduje. Efekt potęguje brak jakichkolwiek zbroi.
4. Spawn w mniej więcej co drugim pomieszczeniu powoduje, że w budynkach jest pusto, szczególnie jak trafi się tam jeszcze jakaś aktywacja.
Są pewne zmiany na lepsze, np. automatyczne wyważanie drzwi, ale szczerze mówiąc, to wynudziłem się koszmarnie grając te 2 scenariusze (grałem #2 i #3). Może i dalej w las by było lepiej, ale nie wiem czy miałbym siły dalej ten tytuł wyciągać. Mam wrażenie, że mimo tego, że gra jest lżejsza, to znacznie trudniej się gra, bo trzeba jeszcze ostrożniej się ustawiać biorąc pod uwagę, że jakakolwiek dodatkowa aktywacja może Ci kogoś zabić i skończyć grę. Dla mnie za duże podchodzy jak na tego typu grę, CDMD znacznie chętniej wyciągnę.
- Gab
- Posty: 620
- Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 85 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Fojtu pisze: ↑14 cze 2021, 17:37 Zasadniczo widzę 4 główne problemy tej wersji:
1. Karty Zombie rush wyglądają fajnie na papierze, ale w praktyce są beznadziejne, bo powodują nakładanie się kart na jedno pole i w efekcie wielki walec 10 zombi. Jeżeli jedna karta wyjdzie z 6 walkerami a w następnej 4+rush, to cała gromadka ląduje na jednym polu. Efekt jest taki, że grupek zombie jest mało, ale są mega masywne.
2. Przedmioty podstawowe obsysają. Jest tak dużo pimp crate, że w zasadzie prawie w ogóle nie gra się przedmiotami podstawowymi, bo ma się coś lepszego pod ręką.
3. Brakuje przedmiotów, które mają więcej zasięgu. W połączeniu z #1 bardzo ciężko jest rozmontować te wielkie chmary zombie, bo trzeba podejść blisko i wybijać a potem uciekać, bo podwójna aktywacja Cię zamorduje. Efekt potęguje brak jakichkolwiek zbroi.
4. Spawn w mniej więcej co drugim pomieszczeniu powoduje, że w budynkach jest pusto, szczególnie jak trafi się tam jeszcze jakaś aktywacja.
Są pewne zmiany na lepsze, np. automatyczne wyważanie drzwi, ale szczerze mówiąc, to wynudziłem się koszmarnie grając te 2 scenariusze (grałem #2 i #3). Może i dalej w las by było lepiej, ale nie wiem czy miałbym siły dalej ten tytuł wyciągać. Mam wrażenie, że mimo tego, że gra jest lżejsza, to znacznie trudniej się gra, bo trzeba jeszcze ostrożniej się ustawiać biorąc pod uwagę, że jakakolwiek dodatkowa aktywacja może Ci kogoś zabić i skończyć grę. Dla mnie za duże podchodzy jak na tego typu grę, CDMD znacznie chętniej wyciągnę.
AD 1 i 4
Ilość Zombie w budynkach zależy od poziomu na jakim się znajdujemy, jasne że respi się mniej przeciwników ale mają swoje bonusy np zasady strzelania do zombie w ciemnym pomieszczeniu. W tej edycji raczej wywabia sie zombiaki z budynków lub rozprawia się z nimi w jasnych pomieszczeniach. Jeśli chodzi o grupowanie przeciwników na skutek "zrywu" to twórcy raczej chcieli osiągnąć poczucie napiecia u graczy przy otwieraniu pomieszczeń.
AD 2
Zazwyczaj w podstawkach Zombicide jest broń na zachętę a lepsze giwery pojawiają się w dodatkach. Ale bez przesady można latać ze snajperka czy na dualu uzi/shotgun.
AD 3
U mnie przy rozmontowywaniu takich grupek idealnie sprawdza się pewna wrotkarka uzbrojona w piłę
W dodatkach na pewno dowalą więcej ekwipunku tak jak w pierwszej edycji.
-
- Posty: 3389
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 560 times
- Been thanked: 1266 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Ad1 Wiem jaki był cel twórców, nie zmienia to faktu, ze w praktyce działa to słabo. Znacznie ciekawiej się gra gdy masz więcej małych grupek i możesz trochę wybierac niektóre cele a innych unikać. W tej edycji mamy wieksze zgromadzenie zombie zamiast mniejszych grupek i wg mnie to duża wada.Gab pisze: ↑14 cze 2021, 19:13 AD 1 i 4
Ilość Zombie w budynkach zależy od poziomu na jakim się znajdujemy, jasne że respi się mniej przeciwników ale mają swoje bonusy np zasady strzelania do zombie w ciemnym pomieszczeniu. W tej edycji raczej wywabia sie zombiaki z budynków lub rozprawia się z nimi w jasnych pomieszczeniach. Jeśli chodzi o grupowanie przeciwników na skutek "zrywu" to twórcy raczej chcieli osiągnąć poczucie napiecia u graczy przy otwieraniu pomieszczeń.
AD 2
Zazwyczaj w podstawkach Zombicide jest broń na zachętę a lepsze giwery pojawiają się w dodatkach. Ale bez przesady można latać ze snajperka czy na dualu uzi/shotgun.
AD 3
U mnie przy rozmontowywaniu takich grupek idealnie sprawdza się pewna wrotkarka uzbrojona w piłę
W dodatkach na pewno dowalą więcej ekwipunku tak jak w pierwszej edycji.
Ad2 W BP wypasnego ekwipunku na mapie było mało i więcej trzeba było kombinować podstawowymi przedmiotami, które przy okazji były ciekawsze.
Ad3 Mnie mało bawi granie w mielenie 10 zombich na raz jedna postacią w end game. Zawsze wolałem granie trochę jak grupką komandosów, która zabiją to tu to tam zombie starannie wybierając grupki do których podchodzi.
Ja rozumiem skąd jest część zmian, ale nie zmienia to faktu, ze wynudziłem się jak mops.
- Gab
- Posty: 620
- Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 85 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Ad 1Fojtu pisze: ↑14 cze 2021, 19:33
Ad1 Wiem jaki był cel twórców, nie zmienia to faktu, ze w praktyce działa to słabo. Znacznie ciekawiej się gra gdy masz więcej małych grupek i możesz trochę wybierac niektóre cele a innych unikać. W tej edycji mamy wieksze zgromadzenie zombie zamiast mniejszych grupek i wg mnie to duża wada.
Ad2 W BP wypasnego ekwipunku na mapie było mało i więcej trzeba było kombinować podstawowymi przedmiotami, które przy okazji były ciekawsze.
Ad3 Mnie mało bawi granie w mielenie 10 zombich na raz jedna postacią w end game. Zawsze wolałem granie trochę jak grupką komandosów, która zabiją to tu to tam zombie starannie wybierając grupki do których podchodzi.
Ja rozumiem skąd jest część zmian, ale nie zmienia to faktu, ze wynudziłem się jak mops.
Szczerze ja z kolei uważam, że działa to bardzo dobrze i naprawdę nie zauważyłem zbitych hord na planszy ale wiadomo losowość kart
Ad 2
W BP były raptem dwa "uber" przedmioty więc siłą rzeczy gra musiała te straty w pewien sposób wyrównać. Natomiast nie zgadzam się, że przedmioty w BP są ciekawsze jeśli odjelibyśmy magię, która z oczywistych powodów nie mogła wejść do drugiej edycji to wypadałoby to średnio.
Ad 3
Podałem tylko przykład, tak naprawdę każdą postać można dostosować i rozwinąć ją do potrzeb gry i to jest fajne.
- polwac
- Posty: 2577
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1171 times
- Been thanked: 461 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
wszedłem dzisiaj w ten temat, żeby dokładnie co do słowa napisać taki sam post z pytaniem czy dla osoby dopiero wchodzącej w serię Zombicide, druga edycja będzie najlepsza na start.
Widzę, że koledzy odpowiedzieli, że tak
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
A ja dzisiaj oglądają po raz kolejny instrukcje zauważyłem, że w 2nd została osłabiona Abominacja. W Zielonej Hordzie zadaje 3 obrażenia, żeby ją zabić trzeba zadać 3 obrażenia. W 2nd Abominacja wg instrukcji zadaje 1 obrażenie czyli mniej niż Spaślak. Czyli trudno go zabić, ale nie jest już taki straszny. Trochę pogram i zobaczę czy nie zmienić ilości zadawanych obrażeń na wyższe. Jak pojawiała się Abominacja to zawsze czuło się respekt, a tu ... Nie wiem skąd taki kierunek.
Zresztą Spaślak w 2nd też zadaje 1 mniej obrażenie i Szwedacz również.
Zresztą Spaślak w 2nd też zadaje 1 mniej obrażenie i Szwedacz również.
- Gab
- Posty: 620
- Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 85 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Abominacje zadają mniejszy dmg ale w tej grze wg mnie łatwiej zginąć niż w BP. Nie masz pancerza, dzieciaki mają tylko 2hp. Ponadto w podstawce są aż 4 abominacje z czego 3 mają zdolności specjalne.
- pan_satyros
- Posty: 6131
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 647 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
To w Zielonej hordzie abo została wzmocniona (i tam też wprowadzono różnice w liczbie zadawanych obrażeń przez poszczególne typy przeciwników), w 2ed nastąpił powrót do Czarnej plagi / 1 edycji. Zielona horda to odsłona, która wiele rzeczy chce robić mocniej, stąd też te silniejsze orki, mechanika hordy, ale i machiny oblężnicze.Zbaviec pisze: ↑15 cze 2021, 13:34 A ja dzisiaj oglądają po raz kolejny instrukcje zauważyłem, że w 2nd została osłabiona Abominacja. W Zielonej Hordzie zadaje 3 obrażenia, żeby ją zabić trzeba zadać 3 obrażenia. W 2nd Abominacja wg instrukcji zadaje 1 obrażenie czyli mniej niż Spaślak. Czyli trudno go zabić, ale nie jest już taki straszny. Trochę pogram i zobaczę czy nie zmienić ilości zadawanych obrażeń na wyższe. Jak pojawiała się Abominacja to zawsze czuło się respekt, a tu ... Nie wiem skąd taki kierunek.
Zresztą Spaślak w 2nd też zadaje 1 mniej obrażenie i Szwedacz również.
W 2ed przy warunku 1 zgon = porażka, pozostanie przy tak silnych abo byłoby ryzykowne dla balansu. Zostawili to w Invader i mamy (między innymi) dzięki temu najbardziej rozchwianą / losową odsłonę
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Poszukaj informacji o rzutach na obronę.Zbaviec pisze: ↑15 cze 2021, 13:34 A ja dzisiaj oglądają po raz kolejny instrukcje zauważyłem, że w 2nd została osłabiona Abominacja. W Zielonej Hordzie zadaje 3 obrażenia, żeby ją zabić trzeba zadać 3 obrażenia. W 2nd Abominacja wg instrukcji zadaje 1 obrażenie czyli mniej niż Spaślak. Czyli trudno go zabić, ale nie jest już taki straszny. Trochę pogram i zobaczę czy nie zmienić ilości zadawanych obrażeń na wyższe. Jak pojawiała się Abominacja to zawsze czuło się respekt, a tu ... Nie wiem skąd taki kierunek.
Zresztą Spaślak w 2nd też zadaje 1 mniej obrażenie i Szwedacz również.
Warto analizować zmiany holistycznie.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
A ja Panowie sobie odpuszczam 2 edycję. Może kiedyś w retailu i jak fort wyjdzie w Pl. Czytałem wasze opinie i chyba nie chce przerabiać tego, co z BP, że mi się to czy tamto nie będzie widziało znowu. Zainwestowałem dzisiaj w Zombi Carnival. Mam nadzieję, że nie będę sobie musiał dać z płaskacza za to posunięcie... Gdzieś nie mogę się przemóc do serii. Jak coś poprawią w jednej, to sknocą w drugiej a na home rules nie mam siły. Liczę, że Carnival mi siądzie mimo tych czipsnych sześcianów zamiast zombi.
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Jakich home rules? Ludzie raczej dobrze wypowiadają się na temat 2 edycji. Różnica w obrażeniach została wyjaśniona i nie zmienia ona mechaniki gry, a jedynie może być kolejnym elementem, obok zmiany w talii zombi, podnoszącym trudność rozgrywki. Na start są 4 Abominacje, gdzie w innych tytułach z serii trzeba było je dokupywać osobno. Różnorodność i ilość broni normalnych i podrasowanych też jest ok. Prawda jest taka, że tytuł za chwilę się wyprzeda, ceny podstawki osiągną kwotę 400 PLN, a ludzie będą jęczeć kiedy dodruk. Ja bym na twoim miejscu kupił Zombicide to akurat tytuł na którym finansowo nie stracisz, a nawet jak stwierdzisz, że to nie to, to może się okazać,że używkę sprzedasz za tyle co kupiłeś albo więcej.
- Gab
- Posty: 620
- Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 85 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Nic dodać nic ująć, sam mam dwóch znajomych - naszych forumowiczów zresztą, którzy kupili sobie na zapas po parę kopii z zamiarem sprzedaży kiedy nakład się wyczerpie. Nie mam danych Portalu ale wydaje się, że druga edycja sprzedaje się bardzo dobrze.Zbaviec pisze: ↑16 cze 2021, 06:46 Jakich home rules? Ludzie raczej dobrze wypowiadają się na temat 2 edycji. Różnica w obrażeniach została wyjaśniona i nie zmienia ona mechaniki gry, a jedynie może być kolejnym elementem, obok zmiany w talii zombi, podnoszącym trudność rozgrywki. Na start są 4 Abominacje, gdzie w innych tytułach z serii trzeba było je dokupywać osobno. Różnorodność i ilość broni normalnych i podrasowanych też jest ok. Prawda jest taka, że tytuł za chwilę się wyprzeda, ceny podstawki osiągną kwotę 400 PLN, a ludzie będą jęczeć kiedy dodruk. Ja bym na twoim miejscu kupił Zombicide to akurat tytuł na którym finansowo nie stracisz, a nawet jak stwierdzisz, że to nie to, to może się okazać,że używkę sprzedasz za tyle co kupiłeś albo więcej.
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Wuj tam. Wziąłem. Może i masz racje. Na bardziej dopracowaną wersję bym nie liczył. Już z Descentem się obudziłem a teraz podstawka za 420-440 złociszy lata i odpuściłem bo mnie aż tak Descent nie kręci.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Czy scenariusze pozwalają na rozsądną grę dwiema postaciami, czy wszystko jest dla minimum 4?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- pan_satyros
- Posty: 6131
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 647 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Jakich 4? Scenariusze są na 6 postaci
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
-
- Posty: 205
- Rejestracja: 13 gru 2018, 20:09
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 95 times
- Been thanked: 42 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Miałem jeszcze o tym nie pisać, ale skoro zaczęliście...
Gramy zazwyczaj w 2-3 osoby. Dwójka dzieci więc ogarnianie 2-3 postaci było czasami problematyczne.
Od 2 edycji gramy z takimi zasadami:
- 2 postacie - dzielimy zombie na 3,
- 3 postacie - dzielimy na pół,
- na razie wariant łatwiejszy jeśli chodzi o talię,
- abominacja na czerwonym (2os.) lub na żółtym (3os.).
Jesteśmy chyba po 4 scenariuszach i jest ok. Więcej luzu przy tej losowej turlance i więcej radości przy stole.
Polecam.
Gramy zazwyczaj w 2-3 osoby. Dwójka dzieci więc ogarnianie 2-3 postaci było czasami problematyczne.
Od 2 edycji gramy z takimi zasadami:
- 2 postacie - dzielimy zombie na 3,
- 3 postacie - dzielimy na pół,
- na razie wariant łatwiejszy jeśli chodzi o talię,
- abominacja na czerwonym (2os.) lub na żółtym (3os.).
Jesteśmy chyba po 4 scenariuszach i jest ok. Więcej luzu przy tej losowej turlance i więcej radości przy stole.
Polecam.
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Każdy dostosowuje dla siebie grę tak żeby on się dobrze bawił. Jeżeli tobie odpowiada tak jak grasz to ok. Ja ostatnio grałem solo na 6 postaci i też się dobrze bawiłem. Ja w zombicide lubię rozwałkę i podejście trochę z przymrużeniem oka, ale fajne jest też to, że tych zombi jest jednak trochę i czujesz, że jeszcze kontrolujesz sytuację, ale to jest na takiej granicy. I to jest fajne. Najfajniej wspominam sesje kiedy wydawało się, że już przegraliśmy, że nic nie da się zrobić i nagle kombinacja umiejętności, odpowiednia taktyka i oczywiście rzuty kośćmi powodują że sytuacja się odmienia i dalej walczymy. Jedyną z wlasnych zasad jaką wprowadziliśmy jest, że nie ma żetonu 1 gracza. W zależności kto kogo kontroluje podejmowana jest decyzja o aktywacji danego ocalałego. Aktywowany wykonuje już akcje do końca swoje. Następnie szybka burza mózgów, która kolejna postać powinna się ruszyć, niekoniecznie tego samego gracza i tak dalej. Jedyne co to trzeba zaznaczać sobie, które postacie w danej turze wykonały już swoje aktywacje. Na pewno jest to łatwiejszy wariant niż ten, który przewiduje instrukcja, ale mi i kumplowi z którym gram, tak się gra lepiej.
A może wy macie jakieś własne zasady, które można by zapożyczyć?
A może wy macie jakieś własne zasady, które można by zapożyczyć?
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Grałem głównie w Czarną Plagę z dodatkami, drugą edycję dopiero zaczynam. Zielonej Hordy i Najeźdźcy nie testowałem, bo nie podobały mi się "na odległość".
W Czarnej Pladze miałem sporo własnych zasad, jednak stopniowo zacząłem je redukować. Ostatecznie została tylko dowolność w kwestii kolejności graczy (jak u Ciebie) i brak "pączkowania" nieparzystych zombie na rozstajnych drogach (w 2ed tego już nie ma). Jeszcze wybory dla zombie (np, którędy pójdzie Abominacja) rozstrzygałem rzutem kością, nie pozostawiałem tego decyzji graczy - czyli tu sobie utrudniłem. Chyba tyle.
W 2-iej edycji zastanawiam się czy w przypadku cechy Broń do Pary! (Doug ma ją na starcie) nie odpuścić przeszukiwania i tasowania talii. Przyjmę, że druga ręka pozostanie wolna, a Doug po prostu będzie "strzelał z dwóch luf", jakby miał obie bronie. To niewiele zmieni, a zaoszczędzę nieco czasu. Taka, kosmetyczna zmiana. Resztę własnych zasad zaadaptuję z Czarnej Plagi.
Co do samej płynności, stopnia trudności czy miodności gry jeszcze nie mam zdania. Od strony graficznej bardziej trafiała do mnie BP, szczególnie w kartach broni widziałem różnicę. Wolałem mroczny klimat rysunków tam, niż nieco komiksowy tu. Figurki Ocalałych w BP wydawały mi się wyższych lotów. Pomarańczowe figurki są jakby odblaskowe, ginie w tym detal. Kilka postaci jest pokrzywionych, widać łączenia.
Tu mamy 12 Ocalałych, 4 Abominacje, więcej scenariuszy i dużo broni. Więc to jak podstawka z dodatkiem, wielki bonus, szczególnie dla kogoś, kto chciałby poprzestać na jednym pudełku. Ale chyba wolałem Czarną Plagę, może po paru scenariuszach to się zmieni.
-
- Posty: 205
- Rejestracja: 13 gru 2018, 20:09
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 95 times
- Been thanked: 42 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Też mam ochotę sprawdzić jak działa solo na 6 postaci. Sam to dokładnie ogarnę. Poza oczywistą frajdą grania sprawdzę balans w porównaniu do tego co pisałem powyżej.
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Jeżeli dłuższy z tekturowych wypełniaczy wytniemy nie do przekroju U (jak na wcześniejszym zdjęciu), ale do przekroju L i dodamy trzy poprzeczne przegrody, to można w nim zmieścić wszystkie zakoszulkowane (w mini american) karty w czterech stosach. Myślę, że pionowa ścianka od strony kafli jest niezbędna, ale od strony pudełka może jej nie być.
Mniejszy wypełniacz może mieć profil U i tam wejdą żetony.
- Gab
- Posty: 620
- Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 85 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Polecam grę solo na 6 postaci, od siebie powiem, że mam taki nawyk, że przy każdej postaci, która skończyła turę kładę znacznik hałasu. Dzięki temu lepiej wszystko kontroluję.
-
- Posty: 931
- Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 33 times
Re: Zombicide: 2nd Edition/ 2 Edycja (Raphaël Guiton, Jean-Baptiste Lullien, Nicolas Raoult)
Jak bardzo zróżnicowane są scenariusze w Zombicide 2ed. Nie miałem dotychczas do czynienia z tym systemem bo po obejrzeniu na YT solo playthrough obawiam się co do regrywalnosci - mam nieodparte wrażenie po tym video że gra polega na: porusz się, przeszukaj, zabij zombie i kolejna postać tak samo. Boje się czy gra oferuje coś więcej w różnych scenariuszach niż tylko zmiana mapy i umiejscowienia punktów startowych, celów do których trzeba dojść i punktów ewakuacji