GRY-PLANSZOWE.pl

1. ̶N̶a̶k̶l̶e̶j̶k̶i̶ ̶p̶o̶w̶i̶n̶n̶y̶ ̶b̶y̶ć̶ ̶w̶ ̶k̶a̶ż̶d̶y̶m̶ ̶p̶u̶d̶e̶ł̶k̶u̶,̶ ̶j̶a̶k̶ ̶w̶s̶z̶y̶s̶t̶k̶o̶ ̶c̶o̶ ̶s̶i̶ę̶ ̶u̶f̶u̶n̶d̶o̶w̶a̶ł̶o̶.̶ (Przepraszam za pomyłkę)
2. Mapy ostatecznie mają formę: po jednej stronie Morze Północne, po drugiej północny Atlantyk. I to wystarczy do rozegrania wszystkich dziewięciu scenariuszy, które znajdą się w aplikacji (oraz kampanii, rzecz jasna).
3. Na razie niewiele pograłem, ale jestem przekonany, że można grać w pojedynkę, to po prostu wymaga nabrania doświadczenia. W pierwszej partii (trzyosobowej) byłem kapitanem i pierwszy oficerem i na ogół dawałem radę.

Ale pytanie czy te naklejki powinny tez być w wersji sklepowej? Wczoraj odebrałem i nie ma.

̶T̶a̶k̶ ̶j̶a̶k̶ ̶p̶i̶s̶a̶ł̶e̶m̶:̶ ̶w̶ ̶k̶a̶ż̶d̶y̶m̶ ̶p̶u̶d̶e̶ł̶k̶u̶.
EDIT: Guzik prawda! Pomyliłem, patrz niżej.

Playmode pisze: ↑29 mar 2019, 15:13 Ale pytanie czy te naklejki powinny tez być w wersji sklepowej? Wczoraj odebrałem i nie ma.

Nie. Naklejki tylko na kampanii KS. W wersji sklepowej ich nie ma.

Oj, przepraszam za wprowadzenie w błąd, coś musiałem źle zrozumieć!

ozy pisze: ↑29 mar 2019, 17:02

Playmode pisze: ↑29 mar 2019, 15:13 Ale pytanie czy te naklejki powinny tez być w wersji sklepowej? Wczoraj odebrałem i nie ma.

Nie. Naklejki tylko na kampanii KS. W wersji sklepowej ich nie ma.

A gdzie można zgłaszać ich brak w wersji KS?Zapomniałem o tym, że miały być i nie zgłosiłem do tej pory.

Coen pisze: ↑29 mar 2019, 19:43

ozy pisze: ↑29 mar 2019, 17:02

Playmode pisze: ↑29 mar 2019, 15:13 Ale pytanie czy te naklejki powinny tez być w wersji sklepowej? Wczoraj odebrałem i nie ma.

Nie. Naklejki tylko na kampanii KS. W wersji sklepowej ich nie ma.

A gdzie można zgłaszać ich brak w wersji KS?Zapomniałem o tym, że miały być i nie zgłosiłem do tej pory.

naści

ozy pisze: ↑27 lut 2019, 15:31 Jeśli czegoś brakuje, reklamacje proszę składać poprzez: http://phalanxgames.pl/formularz-kontaktowy.html

Czy wiadomo z jaką dokładnie prędkością U-Boot płynie w zanurzeniu?

BartoszK pisze: ↑29 mar 2019, 21:02 Czy wiadomo z jaką dokładnie prędkością U-Boot płynie w zanurzeniu?

W grze to Ci nie powiem ale w realu, VIIc ciagnal około 7-8 wezlow w normalnych warunkach, przy ukrywaniu sie nawet 1-2 wezly na cichym napedzie. Dzis jest zupelnie odwrotnie.

Zależnie od decyzji kapitana:
Mała naprzód - 2 węzły
Pół naprzód - 4 węzły
Cała naprzód - 8 węzłów
Cała wstecz - 4 węzły.

BartoszK pisze: ↑29 mar 2019, 21:02 Czy wiadomo z jaką dokładnie prędkością U-Boot płynie w zanurzeniu?

siódemka robiła w zanurzeniu nieco ponad osiem węzłów

BartoszK pisze: ↑29 mar 2019, 21:02 Czy wiadomo z jaką dokładnie prędkością U-Boot płynie w zanurzeniu?

Zasięg widoczności wrogich jednostek
Obserwatorzy Dzień (08:00-20:00) Noc (20:00-08:00)
6 do 7 Mm / 12,9 km do 4,6 Mm / 8,4 km
5 do 6 Mm / 11,1 km do 3,9 Mm / 7,2 km
4 do 5 Mm / 9,3 km do 3,3 Mm / 6,0 km
3 do 4 Mm/ 7,4 km do 2,6 Mm / 4,8 km
2 do 3 Mm / 5,6 km do 1,9 Mm / 3,6 km
1 do 2 Mm / 3,7 km do 1,3 Mm / 2,4 km
Peryskop do 4 Mm / 7,4 km do 2,6 Mm / 4,8 km
Hydrophone do 54 Mm / 100 km

Widoczność U-Boota
Dzień (08:00-20:00) Noc (20:00-08:00)
Statki handlowe poniżej 2,4 Mm / 4,5km poniżej 0,48 Mm / 0,9km
Eskortowce poniżej 2,6 Mm / 4,8km poniżej 0,52 Mm / 1,0km
Peryskop U-Boota poniżej 0,5 Mm / 0,9km poniżej 0,1 Mm / 0,2km

Zasięg uzbrojenia
Torpedy od 0,2 Mm / 0,3 km do 2,0 Mm / 3,7 km
Działo 88mm od 0,0 Mm / 0,0 km do 1,1 Mm / 2,0 km

Prędkość U-Boota (kn / km/h)
Na powierzchni w zanurzeniu
Mała naprzód 4 kn / 7,4 km/h 2kn / 3,7 km/h
Pół naprzód 8 kn / 14,8 km/h 4kn / 7,4 km/h
Cała naprzód 17 kn / 31,5 km/h 8kn / 14,8 km/h
Cała wstecz 8 kn / 14,8 km/h 4kn / 7,4 km/h

Gdzieś znajdę video poradniki do nauki w języku polskim?

Powiedzcie mi proszę w jakie koszulki pakujecie karty? Ludzie na BGG mieli z tym jakieś problemy. Najchętniej użyłbym premium od Rebela.

Ja użyłem Rebel Premium Amircan standard 57.5 x 89 ale karty wchodzą ciężko (karty mają wymiar 58 x 88 ) i wymagały przygniecenia książką na 2h by je wyrównać.
Po tym zabiegu nie mam uwag

Pozdrawiam
Jacek

Pytanko od jakiej odległości do celu nożna odpalić torpedy i jak można oszacować ta odległość, czy jest to po prostu na oko?

Czy to prawda, że w aplikacji jest błąd?
Tzn mechanik nie musi od razu brać się za konserwację?

Kitshu pisze: ↑31 mar 2019, 11:35 Pytanko od jakiej odległości do celu nożna odpalić torpedy i jak można oszacować ta odległość, czy jest to po prostu na oko?

Odległość od celu pokazuje aplikacja, a zasięgi masz opisane 3 posty nad Twoim

Veto pisze: ↑31 mar 2019, 15:46 Czy to prawda, że w aplikacji jest błąd?
Tzn mechanik nie musi od razu brać się za konserwację?

Nie do końca rozumiem pytanie: dlaczego to miałby być błąd w aplikacji? To jasne, że starszy mechanik nie musi, a nawet nie powinien podejmować od razu i jednocześnie wszystkich konserwacji i napraw. To prowadzi w konsekwencji do rzekomego braku rozkazów i aktywacji, na który narzekają gracze z całego świata (na ogół po pierwszej partii, w miarę poznawania gry jest z tym coraz lepiej). Mechanik musi uszeregować naprawy wg ich ważności, możliwości naprawczych załogi i realizacji innych zadań, uwzględniając pory zmiany wachty. Ale oczywiście aplikacja nie zmusi graczy do wykonywania jakichkolwiek czynności.

Usterki zielone to w rzeczywistości rutynowe konserwacje. Ich zaniedbanie może prowadzić do powstania awarii (żółtej, potem czerwonej), które będą wymagały większej liczby marynarzy w ekipie naprawczej i dłuższego czasu naprawy, a w końcu doprowadzą do pełnej niesprawności urządzenia.

Ale tak jak ze wszystkim, z naprawami jest podobnie: to gracze decydują co i kiedy zrobią, a z robienia czego zrezygnują. Nie ma obowiązku zanurzania się na widok wrogiego niszczyciela i nie jest to przecież błąd aplikacji, tylko dowódcy, który być może postanowił na dnie z honorem lec.

Dziś w Gliwicach podczas prezentacji U-BOOTa była podawana taka informacja. Niestety sam nie byłem na miejscu, ale "mój" człowiek na miejscu tak twierdzi.

Podobno ruszając na misję nie powinno nic być do konserwacji, a aplikacja jest dopiero we wczesnej fazie dopracowywania. Stąd moje pytanie na forum - czy ktoś się spotkał z taką informacją? Czy "mojego" człowieka wprowadzono w błąd, a ja niepotrzebnie zawracam głowę czytającym ten wątek

Veto pisze: ↑31 mar 2019, 15:46 ...Czy to prawda, że w aplikacji jest błąd?
Tzn mechanik nie musi od razu brać się za konserwację?

hehe - na każdym okręcie jest coś do zrobienia.
Nasz szyper zagonił nas do "napraw" zaraz po wypłynięciu z portu, na jachcie, nówce ze stoczni, twierdząc - że jedyne łajby, które nie wymagają pracy od załogi to te które "zaparkowały" na dnie na ostatni spoczynek.
To był "mocny" rejs, ale to już zupełnie inna historia...

Pozwoliłem sobie przetłumaczyć to powiedzonko i zadedykować jednemu z licznych narzekaczy, że służba na U-Boocie jest ciężka: https://www.boardgamegeek.com/article/31629632#31629632

Na moje bezpośrednie pytanie do Phalanx czy jest to błąd - otrzymałem odpowiedź, cytuję: "Witam tak jeszcze jest parę błędów do poprawy. Można poczytać o nich w updatach kampanii U-Boota:
https://www.kickstarter.com/projects/ph ... ts/2417558"

mauserem pisze: ↑29 mar 2019, 22:03

BartoszK pisze: ↑29 mar 2019, 21:02 Czy wiadomo z jaką dokładnie prędkością U-Boot płynie w zanurzeniu?

siódemka robiła w zanurzeniu nieco ponad osiem węzłów

Tylko wczesne wersje VIIA i VIIB osiągały 8 węzłów, a zaopatrzeniowe VIIF 7,9 węzła. Produkowane w największej liczbie VIIC, VIIC/41 i VIIC/42 wyciągały najwyżej 7,6 węzła, a stawiacze min VIID zaledwie 7,3 węzła.

Wbrew popularnym legendom siódemki były przestarzałymi konstrukcjami, bezpośrednio wywodzącymi się z używanego w czasie pierwszej wojny światowej typu UBIII. Były to średniej wielkości okręty podwodne, które nawet nie zasłużyły na oznaczenie U, zastrzeżone podczas Wielkiej Wojny dla U-Bootów pełnomorskich. "Legendarne" siódemki były za małe do służby na Atlantyku i ostały się tak długo w linii z powodu bezmyślnego uporu Doenitza, który obawiał się, że duże, oceaniczne okręty typu IX są za mało zwrotne i za wolno się zanurzają.

Różnicę między USA i Niemcami w podejściu do konstruowania okrętów podwodnych w czasie drugiej wojny światowej nieźle oddaje fakt, że amerykańskie były wyposażone w klimatyzację i chłodnie na żywność, a w kambuzie znajdowała się... maszyna do produkcji lodów! Tymczasem w U-Bootach typu VII część żywności (np.porastające pleśnią bochenki chleba) składowano w wyłączonej z użytkowania toalecie (jednej z dwóch), kiełbasy dyndały od sufitem pomieszczeń, a skrzynki z gnijącymi ziemniakami upychano pod stołem nakresowym w centrali.

Bardzo dobrze, że w grze występuje zjawisko psucia się żywności, bez tego byłoby "za elegancko"!

Veto pisze: ↑01 kwie 2019, 15:03 Na moje bezpośrednie pytanie do Phalanx czy jest to błąd - otrzymałem odpowiedź, cytuję: "Witam tak jeszcze jest parę błędów do poprawy. Można poczytać o nich w updatach kampanii U-Boota:
https://www.kickstarter.com/projects/ph ... ts/2417558"

Tę kwestię będzie finalnie determinował poziom trudności. Fakty były takie, że okręty wychodziły na patrole w stanie odległym od doskonałości i naprawy 'kończono' na morzu. Plus ciągłe przeglądy urządzeń. To na zasadzie - co ma robić załoga czołgu jeśli ma postój ponad 5 minut?

Taaa... Znam te historie... Po co piechocie saperka? Jeśli zatrzymuje się na dłużej niż 5min - ma zacząć kopać okopy...