Le Havre (Uwe Rosenberg)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 139 times
- Been thanked: 29 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
dzięki. Zajrzalem do instrukcji swojej wersji z 2013 i tam jest na końcu to opisane jako wariant "drogie pożyczki". moze cos zle zrozumialem, bo ludzie pisali, ze w ich starych wersjach nie było tej zasady, ale widocznie nie chodzilo o wersje Lacerty z 2013 chyba wyprobuje ten wariant przy kolejnej partii
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Ale ja myślę, że w wariant "drogie pożyczki" to można grać jeśli ma się już za sobą sporo partii i doświadczenia.
Nie widzę sensu grać z tym wariantem na start.
Nie widzę sensu grać z tym wariantem na start.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- bardopondo
- Posty: 726
- Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 228 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Pisałem już kilka razy.
Mam wrażenie, że instukcja w paru miejscach jest niezbyt fortunnie przetłumaczona, niepotrzebnie komplikuje proste sprawy i w efekcie można je źle zrozumieć.
Chodzi o kolejność tur na początku nowej rundy i właśnie zasady droższych pożyczek.
Mam wrażenie, że instukcja w paru miejscach jest niezbyt fortunnie przetłumaczona, niepotrzebnie komplikuje proste sprawy i w efekcie można je źle zrozumieć.
Chodzi o kolejność tur na początku nowej rundy i właśnie zasady droższych pożyczek.
- grabol
- Posty: 445
- Rejestracja: 09 lut 2013, 21:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 45 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Doszło do mnie uzupełnienie kart do starej wersji. Niby spoko tylko nowe karty są inaczej zaokrąglone na rogach i nie pasują do starych talii. Trochę mi jednak humor Lacerta zepsuła.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Jak to mówią lepszy rydz niż nic.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Zagrałem kilka razy w aplikacji i wreszcie kupiłem wersję pudełkową. Fajna gra ale chyba ciut za długo trwa, choć czas szybko minął. Irytowały mnie dwustronne żetony zasobów. Serio wolałbym zamieniać, niż odwracać. Poza tym nie mam zarzutów. Rozgrywka płynna, zasady proste, ale dużo opcji kombinowania. Nie wiem jak grać żeby wygrać, a takie gry lubię.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Mimo wahań dałem się skusić (głównie przez niemal wyprzedany dodruk), i nawet jestem po paru rozgrywkach, ale mam jedną wątpliwość. Nie odnośnie zasad, a pewnej powtarzalności i ogólnego flow z gry. Jeśli dobrze zrozumiałem, w grze 2-osobowej pojawią się zaledwie 4 budynki specjalne. A dali tych budynków grubaśną talię. Z drugiej strony, budynki standardowe będą zawsze (tylko w nieco innej kolejności). Przejrzałem sobie pobieżnie te budynki specjalne i cóż... są świetne! A pojawi się zaledwie marne 4. Nieco mnie to niepokoi, bo w tym wariancie to pewnie większości bym nie zobaczył na stole i tak (uwzględniając liczbę gier w kolejce). Zacząłem czytać różne warianty na bgg i opinie na ten temat też. Czy Wam to nie przeszkadza, że tak mało tych budynków wychodzi w grze na 2 osoby? I proporcjonalnie na więcej, z tego, co widzę po rozpisce.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
-
- Posty: 2236
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 418 times
- Kontakt:
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Świetne (kluczowe) budynki są w podstawce
To w jakiej poukładają się kolejności określa jak będzie wyglądać rozgrywka ...
Ja (pomimo oczywistej powtarzalności) nie pamiętam dwóch podobnych partii , a co do budynków specjalnych to jeden taki ( konkretnie Demonstracja ) dał mi mocno popalić ostatnio ...
To w jakiej poukładają się kolejności określa jak będzie wyglądać rozgrywka ...
Ja (pomimo oczywistej powtarzalności) nie pamiętam dwóch podobnych partii , a co do budynków specjalnych to jeden taki ( konkretnie Demonstracja ) dał mi mocno popalić ostatnio ...
Always look on the bright side of life
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Ok, wróć, może nieprecyzyjnie to wyraziłem. Wątpliwości co do RÓŻNORODNOŚCI bardziej niż regrywalności, oczywiście
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 357 times
- Been thanked: 639 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
To wcale nie jest mało te 4 budynki. One mają urozmaicać i dodawać szczyptę niepewności, a nie robić rozpierduche w tej eleganckiej grze. Mam już ponad pół setki rozgrywek i nigdy nie myślałem żeby dodawać więcej budynków specjalnych do pojedynczej rozgrywki.
- mistrz_yon
- Posty: 705
- Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 252 times
- Kontakt:
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Powiedziałbym „witaj w świecie Uwe Rosenberga”. Ja tę wątpliwość mam przy każdej jego grze. Żebym uznał, że jakoś panuję nad deckiem, to powiedzmy zagrałbym na nim kilkanaście/ (małe) kilkadziesiąt razy. A z tego decku dobierasz np. 3 karty... albo 5. Nie do przejedzenia. A czasami ma znaczenie jeszcze kolejność...kastration pisze: ↑27 lut 2021, 01:18 mam jedną wątpliwość. Nie odnośnie zasad, a pewnej powtarzalności i ogólnego flow z gry. Jeśli dobrze zrozumiałem, w grze 2-osobowej pojawią się zaledwie 4 budynki specjalne. A dali tych budynków grubaśną talię.
Nieco mnie to niepokoi, bo w tym wariancie to pewnie większości bym nie zobaczył na stole i tak (uwzględniając liczbę gier w kolejce).
Bardzo cenię Uwego, ale mam wrażenie, że te gry pozycjonowane są nie pod masterowanie, tylko pod ciągle granie nowych układów. Ja mam mindset „siatkarski” - liczy się powtarzalność konkretnych mechanizmów. Ale zanim się ich nauczysz, to w następnej grze wybierzesz kolejne. Ileż to kart jest w Uczcie, Agri czy Hallertau (ta sama sytuacja chociażby w Wingspanie). A grasz na kilku. Ja to po prostu zaakceptowałem i jeśli chcę powtarzalności to odpalam inną grę.
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Moje poprzednie posty były nieco na wyrost. Jakieś to jest dobre! Tylko dziś 2 gry (w składzie 2- i 3-osobowym). I jakieś to jest proste do grania i wyjaśnienia. W dobie tytułów szybko znikających i zalegających na półce taki powiew tylko pokazuje, że mógłbym w zasadzie w ciemno kupować wszystko od Uwe. Zostało mi tylko kupić Pola Arle (i ewentualnie nowe Hallertau), choć chcę wierzyć, że miał kiedyś słabszy dzień przy projektowaniu W zasadzie gra podobna do Ora et Labora, którą oceniłem na 9/10 i jeszcze przyjemniejsza na 3 osoby na pierwszy rzut oka, choć tu jeszcze na świeżo opinie, bo muszę więcej pograć. W Ora przeszkadza mi to, że mam tylko 1 akcję, a 2 to raz na 3 rundy. A tu? Cóż, mam przynajmniej dwie O ile nie bezcenne trzy! A te pola niesamowicie kuszą w miarę, jak rozrasta się u każdego poletko. Swoją drogą, uwielbiam taki poziom interakcji. W Ora czasem poszliśmy do budynku przeciwnika, tu w zasadzie nie można sobie olać tej sprawy, bo jest kluczowa, gdzie i kiedy pójdziemy, czy ktoś już czegoś tam nie zajął (w Ora łatwiej zdjąć mnichów). Różnorodność budynków specjalnych? Cóż, nawet nie chce o tym myśleć. Przytłoczyło mnie to wstępnie. Szykuje się jednak hit, mimo początkowego sceptycyzmu.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
-
- Posty: 2236
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 418 times
- Kontakt:
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
No jak Ci się podobała Ora to nie ma siły, żeby Ci nie podszedł Le Havre
Ora to przecież Le Havre bis ...
A co do słabszych dni Uwego to były i takie , tym niemniej facet ma taką spuściznę , że daj panie każdemu
Ora to przecież Le Havre bis ...
A co do słabszych dni Uwego to były i takie , tym niemniej facet ma taką spuściznę , że daj panie każdemu
Always look on the bright side of life
- Gizmoo
- Posty: 4122
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2672 times
- Been thanked: 2589 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Po grubo ponad roku przerwy, wróciłem do tego klasyka. Rany boskie, jakie to jest dobre euro! Mięsiste, pełne ciekawych decyzji i świetnych pomysłów. Dla mnie zdecydowanie najlepsza gra Rosenberga! A na pewno najbardziej elegancka, mechanicznie doskonała. To chyba jedna z jego niewielu gier, gdzie od razu dostrzega się swoje błędy. Już po kilku ruchach widać gdzie się źle skalkulowało, lub zrobiło coś w złej kolejności. Le Havre przy tym zdecydowanie premiuje dobrych, doświadczonych graczy.
Fajnie było wrócić do tego "staruszka", a ja, po raz kolejny przypomniałem sobie, że gram w tą grę zdecydowania za rzadko. Jedna partia rocznie, to jest za mało! Złapałem się nawet na tym, że nie pamiętałem do końca zasad, a już kompletnie nie pamiętałem, które budynki są ważne i na które warto zbierać surowce. Jedyną dla mnie wadą jest niestety długość rozgrywki. Niestety, ale ta gra jest zdecydowanie za długa. I podczas kolejnych partii raczej będę się przychylał do tego, by grać w wariant skrócony.
Koniec i bomba, a kto grał, ten trąba!
Fajnie było wrócić do tego "staruszka", a ja, po raz kolejny przypomniałem sobie, że gram w tą grę zdecydowania za rzadko. Jedna partia rocznie, to jest za mało! Złapałem się nawet na tym, że nie pamiętałem do końca zasad, a już kompletnie nie pamiętałem, które budynki są ważne i na które warto zbierać surowce. Jedyną dla mnie wadą jest niestety długość rozgrywki. Niestety, ale ta gra jest zdecydowanie za długa. I podczas kolejnych partii raczej będę się przychylał do tego, by grać w wariant skrócony.
Koniec i bomba, a kto grał, ten trąba!
- warlock
- Posty: 4675
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1988 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Sprawdź Ora Et Labora, ma jeszcze ciekawszą interakcję niż Le Havre . No i dochodzi tam aspekt zarządzania przestrzenią swojego tableau. .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- lotheg
- Posty: 795
- Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 271 times
- Been thanked: 276 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Niedawno wpadła ta gra do mojej kolekcji i jestem po 2 partiach. To świetne euro i rzeczywiście jedynie trochę za długie. Przeszkadza też to przekładanie żetoników dóbr - czuć, że gra ma już parę lat Podobno 3 osoby to jest sweet spot i w takim składzie grałem, a nie chciałem grać w wariant skrócony, ponieważ dostając więcej surowców na start teoretycznie musisz od razu bardziej wiedzieć jak je wykorzystać. Normalny tryb pozwala Ci obwąchać się z grą i powoli wdrożyć Jednak jeśli będę grał partię z kimś kto grał chociaż raz to też zdecyduję się na krótszą wersję.Gizmoo pisze: ↑30 cze 2021, 15:31 Po grubo ponad roku przerwy, wróciłem do tego klasyka. Rany boskie, jakie to jest dobre euro! Mięsiste, pełne ciekawych decyzji i świetnych pomysłów. Dla mnie zdecydowanie najlepsza gra Rosenberga! A na pewno najbardziej elegancka, mechanicznie doskonała. To chyba jedna z jego niewielu gier, gdzie od razu dostrzega się swoje błędy. Już po kilku ruchach widać gdzie się źle skalkulowało, lub zrobiło coś w złej kolejności. Le Havre przy tym zdecydowanie premiuje dobrych, doświadczonych graczy.
Fajnie było wrócić do tego "staruszka", a ja, po raz kolejny przypomniałem sobie, że gram w tą grę zdecydowania za rzadko. Jedna partia rocznie, to jest za mało! Złapałem się nawet na tym, że nie pamiętałem do końca zasad, a już kompletnie nie pamiętałem, które budynki są ważne i na które warto zbierać surowce. Jedyną dla mnie wadą jest niestety długość rozgrywki. Niestety, ale ta gra jest zdecydowanie za długa. I podczas kolejnych partii raczej będę się przychylał do tego, by grać w wariant skrócony.
Koniec i bomba, a kto grał, ten trąba!
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Wishlista
Spoiler:
- Gizmoo
- Posty: 4122
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2672 times
- Been thanked: 2589 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Mam w kolekcji od dawna, jednak stawiam oczko niżej od Le Havre. Ora jest świetna, ale jednak preferuję klarowność i prostotę zasad "Portu". Swoją drogą i w jedną i drugą gram zdecydowanie za rzadko.
- bardopondo
- Posty: 726
- Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 228 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Czy grał ktoś z wyjadaczów z nowymi zasadami dotyczącymi pożyczek? ( 2franki zamiast 1 fr odstek po osiągnięciu liczby pożyczek = liczbie graczy.)
Zastanawiam się nad kwestią ich opłacalności - Prosi wszak pożyczek się nie boją podobno i biorą bez strachu...ale te 2 franki odsetek co rundę bolą.
Zastanawiam się nad kwestią ich opłacalności - Prosi wszak pożyczek się nie boją podobno i biorą bez strachu...ale te 2 franki odsetek co rundę bolą.
- obo_bb
- Posty: 139
- Rejestracja: 18 sie 2017, 15:23
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 76 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
My gramy, że płacimy 1 franka odsetek od każdej wziętej pożyczki. Zawsze, bez litości - wariant lichwa
Jakoś nam to bardziej leży tematycznie (ile wziąłeś tyle płać) a mechanicznie nie ma problemu, trzeba to tylko bardziej brać pod uwagę, by nie wpaść w spiralę zadłużenia.
Jakoś nam to bardziej leży tematycznie (ile wziąłeś tyle płać) a mechanicznie nie ma problemu, trzeba to tylko bardziej brać pod uwagę, by nie wpaść w spiralę zadłużenia.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2021, 09:22 przez obo_bb, łącznie zmieniany 1 raz.
- bardopondo
- Posty: 726
- Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 228 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Ok.
Ja się natomiast pytam czy doświadczeni gracze grając wariant droższych odstek też tak idą w te pożyczki?
Przeglądając geeka odnoszę wrażenie, że pożyczek NIE opłaca się nie brać, ale większośc tych wpisów pochodzi chyba z czasów, gdy odestki wynosiły tylko 1 fr. Jestem ciekaw czy ta strategia dalej jest postrzegana jako korzystna.
Ja się natomiast pytam czy doświadczeni gracze grając wariant droższych odstek też tak idą w te pożyczki?
Przeglądając geeka odnoszę wrażenie, że pożyczek NIE opłaca się nie brać, ale większośc tych wpisów pochodzi chyba z czasów, gdy odestki wynosiły tylko 1 fr. Jestem ciekaw czy ta strategia dalej jest postrzegana jako korzystna.
- lotheg
- Posty: 795
- Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 271 times
- Been thanked: 276 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Cała ta strategia pożyczkowa i przewaga z niej wynikająca polega na tym, że nie martwimy się jedzeniem tylko skupiamy na surowcach budowlanych i handlowych?
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Wishlista
Spoiler:
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Tak, a jak natrzepiesz w ten sposób kasę, to spłacasz pożyczki przed ostatnią turą. Natomiast przewaga kończy się w momencie, gdy wszyscy gracze taką strategię znają i stosują.
-
- Posty: 761
- Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 22 times
Re: Le Havre (Uwe Rosenberg)
Mam problem i potrzebuje rozwiązania. Grywam wyłącznie z żoną. Kiedyś trochę pograliśmy w Agricole. Niestety żonie się "przejadło" i gra wyleciała z kolekcji. Obecnie chciałem wrócić do tego typu gry. Niestety potrzebuje coś podobnego ale nie identycznego jak Agricola dlatego uczta albo kawerna odpadają.
Top 3 naszych gier to zamki felda, pięć klanow i 51 ms więc takie troszkę cięższe gry.
Przeglądając recki i opisy gier wpadło mi w ucho le havre.
Czy dobrze kombinuje? Gra daje wycisk strategiczny?
Jeszcze dodatkowo myślałem o great western trail.
Ps. Na ogranie czeka tzolkin
Top 3 naszych gier to zamki felda, pięć klanow i 51 ms więc takie troszkę cięższe gry.
Przeglądając recki i opisy gier wpadło mi w ucho le havre.
Czy dobrze kombinuje? Gra daje wycisk strategiczny?
Jeszcze dodatkowo myślałem o great western trail.
Ps. Na ogranie czeka tzolkin