Pandemia (Pandemic) - pytania i wątpliwości

[Palmer]

Wszystko dobrze rozumiesz
Możliwość wylosowania miasta, do którego właśnie dorzuciłeś 3 kostki jest jednym ze smaczków gry

[oen]

Ok. dzięki.

Pod koniec gry gdy ciągnie się już po 4 karty praktycznie zawsze trafiamy na ten problem.

[srokaplotkara]

Ok. dzięki.

Pod koniec gry gdy ciągnie się już po 4 karty praktycznie zawsze trafiamy na ten problem.

To nie problem, a raczej przeszkoda Nieźle miesza szyki w rozgrywce. Może spróbujcie talię bardziej przetasować, to może nie będzie się tak często trafiać... chociaż... przy 4 kartach to raczej trudno nie wyciągnąć wirusa tego miasta i w rezultacie spowodować pandemię Bez tego byłoby nudno

[Lupusek]

Witam, mam pytanko

Czy jak wynajdę szczepionkę na dana chorobę, przykładowo czerwoną, to czerwone kostki w ogóle już mnie nie obchodzą, mógłbym je ściągnąć z planszy gry?

Nie rozumiem tego w Instrukcji:

Wytępienie choroby:
Jeżeli została odkryta szczepionka oraz wszystkie znaczniki danego koloru zostały usunięte z planszy, obróć żeton szczepionki na stronę przedstawiająca zachód słońca. Od tej pory karty w tym kolorze, wyciągnięte w fazie rozprzestrzeniania się chorób, nie maja żadnego wpływu na rozgrywkę. Wszystkie znaczniki danego koloru włóż do pudełka - nie będą już one używane do końca gry.


Czy wynalezienie szczepionki nie jest równoznaczne z tym, że w tym przypadku czerwone kostki już do niczego nie służą,

tak samo medyk po co mu ta akcja , że może usuwać kostki choroby, na którą już wynaleziono szczepionkę.


Czy nie wystarczyłoby tak jak napisałem na początku po prostu wykonać akcję - wynaleziono szczepionkę = wszystkie jej kostki ściągane są z planszy.

Całkiem możliwe, że czegoś nie rozumiem, proszę pomóżcie

[flowerus]

Witam, mam pytanko

Czy jak wynajdę szczepionkę na dana chorobę, przykładowo czerwoną, to czerwone kostki w ogóle już mnie nie obchodzą, mógłbym je ściągnąć z planszy gry?

Nie rozumiem tego w Instrukcji:

Wytępienie choroby:
Jeżeli została odkryta szczepionka oraz wszystkie znaczniki danego koloru zostały usunięte z planszy, obróć żeton szczepionki na stronę przedstawiająca zachód słońca. Od tej pory karty w tym kolorze, wyciągnięte w fazie rozprzestrzeniania się chorób, nie maja żadnego wpływu na rozgrywkę. Wszystkie znaczniki danego koloru włóż do pudełka - nie będą już one używane do końca gry.


Czy wynalezienie szczepionki nie jest równoznaczne z tym, że w tym przypadku czerwone kostki już do niczego nie służą,

tak samo medyk po co mu ta akcja , że może usuwać kostki choroby, na którą już wynaleziono szczepionkę.


Czy nie wystarczyłoby tak jak napisałem na początku po prostu wykonać akcję - wynaleziono szczepionkę = wszystkie jej kostki ściągane są z planszy.

Całkiem możliwe, że czegoś nie rozumiem, proszę pomóżcie

Wynalezienie szczepionki nie usuwa od razu kostek danej choroby z planszy. Miasta dalej mogą być zarażane a choroba się rozprzestrzenia (pandemie itp..)
Dopiero kiedy jest wynaleziona szczepionka i wszystkie kostki choroby uda się zdjąć z planszy, choroba zostaje powstrzymana - odwracasz znacznik szczepionki na stronę ze słońcem i od tego momentu miasta nie są infekowane tą chorobą (kiedy wyciągniesz takie karty miast, nie mają one dla Ciebie żadnego znaczenia)
Ponadto wynalezienie szczepionki ułatwia usuwanie kostek danej choroby z miast. Medyk sprząta wszystkie kostki bez użycia akcji (czyli chodzi i zamiata ) a pozostałe postacie w ramach jednej akcji usuwają wszystkie kostki danej choroby...

Mam nadzieję, że teraz wszystko jest jasne

[Lupusek]

Dzięki za szybką odpowiedz, zrozumiałem to tak:

jest szczepionka na czerwoną chorobę, jednakże może ona się rozprzestrzeniać pandemią, czyli pomimo tego, że jest lekarstwo, znacznik na torze pandemii może być przesuwany dalej, zmierzając do trupiej czaszki i końca gry, a co za tym idzie teoretycznie wynalezienie czerwonej szczepionki i zaprzestanie leczenia czerwonej choroby w miastach może nas pozbawić zwycięstwa. Pomimo tego, że mam czerwoną szczepionkę, w fazie rozprzestrzeniania się choroby dodaje czerwone znaczniki do wylosowanych miast z czerwonego obszaru.

Zawiłe to u góry, ale mam nadzieje, że ktoś to zrozumie i oceni mój tok myślowy

[Edwardo]

dobrze Lupusek rozumujesz właśnie jest tak jak piszesz, wynalezienie szczepionki jeszcze nie rozwiązuje problemu danego wirusa (koloru) choć jest łatwiej pozbywać się kostek.

[Lupusek]

No to pierwsza rozgrywka z moją ukochaną była błędnie rozgrywana hehe ale i tak przegraliśmy

Dziękuję za wręcz ekspresowe odpowiedzi na moje pytania, jakwróce z pracy to zagramy w Pandemic'a prawidłowo.

[flowerus]

Nie przejmuj się, moja pierwsza prawidłowa rozgrywka była gdzieś przy 6-7 partyjce Pandemica. Wcześniej cały czas popełnialiśmy jakieś błędy.
Jest nawet temat gdzieś na forum, że jak jest za łatwo albo za trudno na początku, to znaczy, że się źle gra.
Pandemic ma coś takiego, że na początku łatwo pomylić zasady (a przecież wszystko jest opisane w instrukcji), ale jak już się je załapie, to wydają się one klarowne i gra daje dużo satysfakcji

[Lupusek]

Kolejne pytanko, które pojawiło się w czasie gry:

karta zdarzeń, nie chce mi się szukać jej w pudełku i talii - zatytułowana spokojna noc

nie ciągnie się kart rozprzestrzeniania infekcji,

w jej treści napisane jest mniej więcej "następny gracz, który będzie przeprowadzał fazę infekcji",
czy to oznacza, że osoba która wylosowała wspomnianą kartę może ją użyć w kolejnej fazie tury, kiedy infekuje miasta, czy dopiero następny gracz?

Użycie tego sformułowania "następny gracz" zamiast przykładowo "gracz może użyć" wprowadza tę niejasność dla mnie.

[fluor]

"next" znaczy przecież także "najbliższy, kolejny". W takim rozumieniu kolejnym graczem, który rozpocznie fazę rozprzestrzeniania chorób może być aktywny gracz.

Dyskusja na BGG.

[RunMan]

Mam pytania odnośnie Badacza i Medyka:

Badacz
Badacz może wykorzystać tę zdolność podczas tury innego gracza. Czy oznacza to, że gdy grając jakąkolwiek postacią dostanę się do miasta, w którym przebywa obecnie Badacz, to może on oddać mi kartę kosztem punktu akcji aktywnej postaci?

Medyk
Z tej unikalnej zdolności może także korzystać podczas tur innych graczy. Czy oznacza to, że jeżeli w mieście w którym przebywa obecnie Medyk pojawi się infekcja choroby, na którą wynaleźliśmy już szczepionkę, to znaczniki nie są w ogóle umieszczane?

Z góry dziękuję za rozjaśnienie wątpliwości

[donmakaron]

Tak i tak
Oddawanie kart przez Badacza jest analogiczne do zwykłego, z tą różnicą, że nie obowiązuje ograniczenie karta miasta, w którym dochodzi do wymiany. Każdy gracz może w swojej turze oddać kartę komuś (przestrzegając zasad) oraz od kogoś wziąć. Badacz nie jest wyjątkiem.

A ze względu na wspomnianą zdolność Medyka zwykliśmy nazywać go Chrystusem, bo idąc przez świat cudownie leczy wszystkich zarażonych

[RunMan]

Upewnię się jeszcze co do Medyka, bo nie wiem czy do końca jasno się wyraziłem.

Wiem, że Medyk może bez wykorzystania akcji usuwać znaczniki chorób na które odkryliśmy szczepionkę. Chodzi mi o to, jak rozumieć to, że zdolność ta działa również podczas tur innych graczy.

Przykładowo:
Gracz A jest Medykiem. Zakończył swoją turę w Paryżu, gdzie nie ma żadnych znaczników. Gracz B jest jakąkolwiek inną postacią. Po swojej turze następuje faza rozprzestrzeniania choroby. Jedną z kart, którą wyciągnął jest Paryż (niebieska szczepionka jest już odkryta) - czy w ogóle nie kładziemy znaczników, czy znikają one dopiero gdy zaczyna się tura Medyka?

[RunMan]

I jeszcze jedno pytanie: Przegrywamy gdy kończą się karty z jakiegokolwiek stosu, czy tylko wtedy gdy kończą się karty ze stosu kart graczy?

[donmakaron]

Chodzi o stos kart graczy.
Zdaje się, że jest niemożliwe, żeby skończyły się karty infekcji, skoro co epidemię odrzucone karty infekcji wracają na wierzch stosu.

[RunMan]

Hmm, jestem po pierwszej grze w trzyosobowym gronie i przegraliśmy z powodu braku kart graczy - zabrakło nam dosłownie jednej kolejki do zwycięstwa. Okazało się, że upływający czas stanowił dużo większe zagrożenie niż choroby - pod koniec gry znacznik pandemii był na 3, a tylko raz byliśmy blisko utracenia wszystkich znaczników choroby.

Mam wrażenie, że gra nie skaluje się zbyt dobrze - przy czterech graczach każdy ma tylko 6 kolejek do dyspozycji, czy to nie jest zbyt mało czasu?

[RunMan]

Zagrałem później w wariant jednoosobowy z czterema postaciami i udało mi się wygrać - zmieniłem priorytety, podejmując większe ryzyko kosztem częstych wymian kart. W puli kart graczy miałem jeszcze około ~10 kart. Wierzę, że grając w wersji multiplayer też uda się zwyciężyć - widocznie potrzeba kilku partii do wypracowania modelu, który będzie kompromisem pomiędzy leczeniem miast a pościgiem za szczepionką. Tak czy inaczej, muszę wycofać się z poprzednich stwierdzeń.

Dzięki za odpowiedzi

[bartek_mi]

Warto zwrócić uwagę co tak naprawdę jest ważne. Jeżeli by sobie postawić za cel pozbycie się zupełnie z gry znaczników chorób, to można się za nimi tak uganiać do marnego końca.

Tez mi sie wydaje, ze cos kolega zle gral - probowal pozbyc sie kostek z planszy zamiast szukac szczepionkek. Blad poczatkujacego.

Co do zarzutu tego, ze sie gra zle skaluje to przeciez nie chodzi o to ze przy 4 graczach jest mniej tur - jest tyle samo ruchow na gre.
Co prawda tez mi sie wydaje, ze rozgrywke daje sie lepiej skoordynowac dla 2 graczy niz dla 4.

[RunMan]

Czy podczas tury gracza A, gracz B i gracz C mogą przeprowadzić wymianę wiedzy kosztem akcji gracza A?

[donmakaron]

W sumie polska instrukcja jest napisana w sposób, który nie wyklucza jednoznacznie takiej możliwości. Jednak skłaniałbym się do wersji, w której osoba wykonująca akcję musi być w nią zaangażowana. Czyli odpowiedź brzmi - nie. My zawsze tak graliśmy i wydaje się to rozsądne.

[RunMan]

O, nie wpadłem na pomysł z zasięgnięciem do oryginalnej instrukcji, bo ta polska faktycznie mnie trochę zmyliła. Dzięki za odpowiedź

[kacek]

Witam
Mam już Pandemię ze 2 lata i od razu po zakupie zagraliśmy parę razy, ale od tej pory leży na półce. I właśnie strasznie naszła mnie ochota sobie w nią zagrać.
Dlatego mam pytanie dla wyjadaczy o najlepszy zestaw postaci w 2, 3 i 4 osobowej grze. Najczęściej będę jednak grać sam, więc jakby ktoś miał pomysł na super drużynę, to też będę wdzięczny (domyślam się, że będzie to pewnie ten sam zestaw, co dla 4 osób).
Byłbym wdzięczny, również którko opisać taktykę danej drużyny.

[donmakaron]

Medyk z naukowcem to spoko duet. Pierwszy leczy, drugi organizuje szczepionki.
Przy trzech graczach dobrze jest mieć Badacza, który pomoże innym w organizacji szczepionek.
W więcej osób dyspozytor z medykiem, albo dyspozytor z badaczem stanowią potężne combo, odpowiednio leczące, albo robiące szczepionki. Osoby organizujące szczepionki powinny mieć zapewniony szybki transport do stacji badawczej.
Olejcie Eksperta, albo dajcie mu poprawione cechy z dodatku (zdjęcia na bgg).
Parę rozgrywek i sami sobie wybierzecie ulubione zestawy

[kacek]

Medyk z naukowcem to spoko duet. Pierwszy leczy, drugi organizuje szczepionki.
Przy trzech graczach dobrze jest mieć Badacza, który pomoże innym w organizacji szczepionek.
W więcej osób dyspozytor z medykiem, albo dyspozytor z badaczem stanowią potężne combo, odpowiednio leczące, albo robiące szczepionki. Osoby organizujące szczepionki powinny mieć zapewniony szybki transport do stacji badawczej.
Olejcie Eksperta, albo dajcie mu poprawione cechy z dodatku (zdjęcia na bgg).
Parę rozgrywek i sami sobie wybierzecie ulubione zestawy

Wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Zaraz w takim razie zasiadam do gry (na razie solo).