Descent: Journey in the Dark

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Keil
Posty: 55
Rejestracja: 09 sie 2005, 14:16
Lokalizacja: KIELCE

Re: Descent: Journey in the Dark

Post autor: Keil »

Adam pisze:4.Dangeon Master odkrywa całą AREA dla graczy ( w momencie przechodzenia do innnej lokacji) czy tylko element planszy które widzą(Line of Sight) ????
Tak, cala area.

Czy to oznacza ,ze odkrywam wszystkie skrzynie,mikstury itp oraz wszystkie potwory ? Nawat jeśli są nie widoczne dla bohaterów ?
i drugie pytanko czy można kupować skarby ( miedziany,srebrny i złoty ) w mieście ?
General Keil Castus
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Descent: Journey in the Dark

Post autor: Nataniel »

Keil pisze:Czy to oznacza ,ze odkrywam wszystkie skrzynie,mikstury itp oraz wszystkie potwory ? Nawat jeśli są nie widoczne dla bohaterów ?
i drugie pytanko czy można kupować skarby ( miedziany,srebrny i złoty ) w mieście ?
1. Tak
2. Tak
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Keil
Posty: 55
Rejestracja: 09 sie 2005, 14:16
Lokalizacja: KIELCE

Post autor: Keil »

Kurcze ...mam wrażenie że jednak potrzebne jest pole widzenie , bo jak mogę pokazać bohaterom coś co jest za np.trzema zakrętami a dotyczy tej area
General Keil Castus
Argun
Posty: 19
Rejestracja: 14 sty 2006, 14:03

Post autor: Argun »

odslanianie calego obszaru jest beznadziejne... nie ma zadnego elementu zaskoczenia, ciekawosci ani jakiegos nastroju. Czy jesli wchodzicie gdzies, np na hale, a widok zaslania wam cos np scianka jakas czy tez jakis duzy osobnik, to widzicie co jest za nim? Dlatego tez uwazam, ze odslanianie calego obszaru jest slabym pomyslem. Moze i w regulach jest inaczej, ale to nie wykonawcy tej gry graja tylko ci ktorzy kupili, wiec nie widze przeszkod aby naginac zasady po to aby gra byla ciekawsza i mozna bylo sie bardziej wczuc :)
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Ja mowie jak jest w zasadach. Grac mozna jak sie chce - mozna np. zaadaptowac pomysl z Dooma, gdzie plansze takze uklada sie w trakcie gry a nie na poczatku. IMHO jednak powoduje to troche zbyt duze przestoje przy otwarciu drzwi.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
dasilwa
Posty: 1128
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:33
Lokalizacja: Stolica
Been thanked: 1 time

Post autor: dasilwa »

Oczywiście najlepiej się gra gdy plansza jest ustawiana w trakcie gry. Te rozwiązanie jest najlepsze. Jeśli rozstawimy wszystko od razu to widac gdzie trzeba sie od razu udać aby zdobyc np. czerwoną rune do otwarcia drzwi. Chyba że wolicie gre bez żadnego efektu zaskoczenia. Lubie te sytuacje gdy trzeba rostrzygnąć w które drzwi "uderzamy" :)
A budowanie planszy trwa raptem 2 minuty
Awatar użytkownika
Keil
Posty: 55
Rejestracja: 09 sie 2005, 14:16
Lokalizacja: KIELCE

Post autor: Keil »

hmm... w zasadach jest napisane " Nowe obszary są pokazane,kiedy bohaterowie posiadają w stosunku do nich pole widzenia ...." czyli nie wydaje mi sie że mozna pokazac całą area jesli bohaterowie nie mają pola widzenia
General Keil Castus
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Nowe obszary, czyli wlasnie cale obszary :P
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Argun
Posty: 19
Rejestracja: 14 sty 2006, 14:03

Post autor: Argun »

Tak, na to wychodzi, ze cale obszary, czyli np wszystko po otwarciu drzwi. Jednakze tak jak wczesniej pisalem ja oraz dasilwa w grze potrzebny jest element zaskoczenia. Musi byc cos co bedzie podtrzymywalo napiecie i sprawi, ze druzyna bedzie musiala zastanowic sie nad dalszym posunieciem a nie ruszy w kierunku z gory wiadomego celu.
Awatar użytkownika
Keil
Posty: 55
Rejestracja: 09 sie 2005, 14:16
Lokalizacja: KIELCE

Post autor: Keil »

Nataniel pisze:Nowe obszary, czyli wlasnie cale obszary :P
No ale potrzebny jest taki mały waruneczek a mianowicie tzw. "pole widzenia " , bo jak moge coś pokazać skoro bohaterowie tego nie widzą
General Keil Castus
Azyl
Posty: 33
Rejestracja: 22 mar 2005, 12:37
Lokalizacja: W-wa Bielany

Post autor: Azyl »

No właśnie - dla mnie to generalnie był problem w Doomie, gdzie wyłożenie kolejnego obszaru gry (w całości, bez stopniowego odkrywania) zajmowało na tyle dużo czasu, że gracze czuli się mocno zniechęceni, a napięcie spadało. Dochodziło do tego, że przejście przez dany fragment planszy trwało krócej niż konstrukcja następnej. Macie na to jakieś patenty?
Awatar użytkownika
Uzariel
Posty: 15
Rejestracja: 21 gru 2005, 12:14

Post autor: Uzariel »

Znalazlem nieoficjalnego faqa do Descenta

http://descentboardgamefaq.wikispaces.com/

Moze on rozwiac czesc watpliwosci zwiazanych z gra :)
Awatar użytkownika
Vasquez21
Posty: 167
Rejestracja: 21 lip 2004, 14:26
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Post autor: Vasquez21 »

A ja tak troszkę z innym pytankiem.
Nie chce mi się szukać więc wybaczcie :P
Ile jest scenariuszy w Descentcie ?
Oraz jak uważacie czy po rozegraniu danego scenariusza da się w niego grać w tym samym towarzystwie ? Czy jest to raczej, nie tyle nie polecane co nudne ?
http://www.mgla.pl - ogromny wybór gier bitewnych, gier planszowych i gier karcianych. Jeżeli jesteś w Jaworznie lub okolicach odwiedź nas!
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
Awatar użytkownika
Uzariel
Posty: 15
Rejestracja: 21 gru 2005, 12:14

Post autor: Uzariel »

Vasquez21 pisze:A ja tak troszkę z innym pytankiem.
Nie chce mi się szukać więc wybaczcie :P
Ile jest scenariuszy w Descentcie ?
Oraz jak uważacie czy po rozegraniu danego scenariusza da się w niego grać w tym samym towarzystwie ? Czy jest to raczej, nie tyle nie polecane co nudne ?
W podstsawce jest 9, ale jest ich sporo na necie, zwlaszcza, ze jest taki fajny progrma Mike Zebrowskiego do robienia plansz, ktory znacznie ulatwia sprawe :)
Mi sie zdaje, ze czesc mozna zagrac wiecej razy, ale czesc sie do tego zupelnie nie nadaje, gdyz po rozwiazaniu zagadki/sposobu na zabicie potwora drugi raz przechodzenie jest za latwe (np. scenariusz 2).
Awatar użytkownika
xshadow
Posty: 178
Rejestracja: 15 maja 2005, 01:38
Lokalizacja: Zamość / Lublin

Post autor: xshadow »

A ja z innej beczki. Skoro mamy dwie strony konfliktu gdzie wszyscy źli są kontrolowani przez jednego gracza to co stoi na przeszkodzie żeby wszyscy dobrze również mieli jednego pana?
Co zyskuje gra na 5 osób czego nie ma przy dwóch? Domyślam się, że może to być jakiś element rozmów między graczami, planowania etc. czy coś jeszcze?
Własnie rozawżam zakup 3 kobył z FFG. Rzeczą oczwista jest, że najłatwiej znaleźć odpowiednią ilość czasu we dwójkę niż dogrywać się w większej grupie. Tym bardziej, ze dla takiej większej grupy docelowo upatruję Twilighta.
Awatar użytkownika
Vasquez21
Posty: 167
Rejestracja: 21 lip 2004, 14:26
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Po pierwszej rozrgwyce

Post autor: Vasquez21 »

No dobra jestem po pierwszej rozgrywce...

Zacznę od tego, że nad zakupem gry wachałem się BARDZO długo, co chwila zmieniałem decyzję w sprawie jej zakupu, czytałem mnóstwo recenzji i opinii, ogólnie przeglądałem wszystko :)

Posiadam jeszcze w domu Dooma, którego zakupiłem jakiś czas temu, zagrałem trzy razy i każdy kolejny raz mnie dobijał :/ Scenariusze są STRASZNIE niezbilansowane co poprostu zabija rozgrywkę. Prowadzący grę MUSI starać się zagrywać karty tak by jak NAJMNIEJ zaszkodzić innym graczom. Dlatego po "przejechaniu" się na tej grze bardzo się bałem kolejnego crawlera wydanego przez tego samego wydawcę.

Ostatecznie postanowilem nie kupować gry... ale pewnego dnia nadarzyła się okazja do kupienia gry w "promocyjnej" cenie i jednak się skusiłem.

Z powodu braku czasu gra leżała sobie spokojnie przez jakiś tydzień. W między czasie zdążyłem przejrzeć instrukcję i zapoznać się bliżej z zasadami... ku memu przerażeniu stwierdziłem, że gra bardzo przypomina Dooma. Wtedy zacząłem zastanawiać się kolejny raz czy aby nie zrobiłem błędu i nie lepiej odsprzedać teraz grę. Ostatecznie jednak gra przetrwała moją chwilę słabości i wczoraj zasiedliśmy do rozgrywki.

Pierwsze wrażenie zarówno moje jak i współgraczy było bardzo pozytywne, mnóstwo żetonów, zróżnicowane postacie i ogólne wykonanie powala... nawet mimo wszystko że wcześniej widziałem wiele screenów i oglądałem zawartość pudełka, kilka dni przed rozgrywką.

Zmiana w stosunku do dooma, że cała plansza od początku jest już rozłożona to również bardzo dobra sprawa, nie trzeba przerywać rozgrywki w czasie gry tylko po to by dokładać kolejne elementy.

A sama rozgrywka ? Na początku Overlord (prowadzący grę) dostaje niemiłosierny łomot ;) potworki na początku są miękkie co pozwala bohaterom poczuć się lepiej. Na szczęście im dalej w podziemiach tym ciężej :)

Na szczęście nam rozgrywka potoczyła się tak dobrze, że postacie były naprawdę potężne dopiero przed samą rozgrywką finałową. A walka z ostatnim potworem na tyle wyrównana że gracze skończyli grę (zwycięzko) z pozostałym im jednym punktem (który dzielił ich od porażki).

Mogę powiedzieć że Descent to gra BARDZO DOBRA. Gdybym miał wystawić jej ocenę to dałbym 9/10

PLUSY
* Wspaniałe wykonanie
* Klimat
* Wiele postaci do wyboru
* Duża interakcja między graczami
* Dobrze zbilansowana rozgrywka (przynajmniej po pierwszym scenariuszu)
* W przeciwieństwie do Doom'a "prowadzący" stara się jak tylko może zaszkodzić graczom.
* Wiele scenariuszy w sieci, które zapewniają że można stoczyć wiele kolejnych gier.

MINUSY
* Długi czas rozgrywki
http://www.mgla.pl - ogromny wybór gier bitewnych, gier planszowych i gier karcianych. Jeżeli jesteś w Jaworznie lub okolicach odwiedź nas!
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
Awatar użytkownika
wilczelyko
Posty: 174
Rejestracja: 04 cze 2004, 09:28
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 13 times
Been thanked: 39 times

Re: Po pierwszej rozrgwyce

Post autor: wilczelyko »

Vasquez21 pisze:czytałem mnóstwo recenzji i opinii, ogólnie przeglądałem wszystko :)
...ku memu przerażeniu stwierdziłem, że gra bardzo przypomina Dooma.
Kurczę, a mi się wydawało, że niemal we wszystkich tekstach o Doomie i Descent'cie jest napisane, że mają ten sam "engine" :)
Awatar użytkownika
Vasquez21
Posty: 167
Rejestracja: 21 lip 2004, 14:26
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Post autor: Vasquez21 »

Kurczę, a mi się wydawało, że niemal we wszystkich tekstach o Doomie i Descent'cie jest napisane, że mają ten sam "engine"
Zgadzam się jest to praktycznie w każdym tekście poprawione, jednak pisze również o zbilansowaniu... co uważałem da się wprowadzić tylko poprzez jakieś w niektórych miejscach istotniejsze zmiany... a po przeczytaniu pierwszy raz instrukcji odniosłem dziwne wrażenie: "to już było" :/

I to mnie naprawdę przeraziło :)
Później dopiero kiedy zaczeła się sama rozgrywka okazało jak ważne jest "zmęczenie" (fatigue), jak dobrze że można wrócić do miasta, jak wiele wprowadzają w grę "skarby" i cały proces handlowania ile dodaje kolorytu.
http://www.mgla.pl - ogromny wybór gier bitewnych, gier planszowych i gier karcianych. Jeżeli jesteś w Jaworznie lub okolicach odwiedź nas!
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
Awatar użytkownika
Ifryt
Posty: 11
Rejestracja: 17 mar 2006, 21:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ifryt »

To ja się tak zapytam: na ilu bohaterów graliście?

(ja odniosłem wrażenie - w pierwszym scenariuszu - że gdy jest dwóch bohaterów to jest im za trudno, a jak czterech to za łatwo. Czy ktoś też odniósł takie wrażenie?)

[BTW. Chciałbym się przywitać, bo to mój pierwszy post na tym forum. :) ]
Awatar użytkownika
Pajhi
Posty: 16
Rejestracja: 11 sty 2006, 17:10
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Pajhi »

Napisze tak :twisted:
We 2 nie grałem w Descenta,ale często grywamy w pięć czy 4 osoby i uwierz mi jest TRUDNO!!Ze scenariuszy które są w opakowaniu z grą gralismy we wszystki a skończylismy tylko 2(słownie DWA) :?
Nie wiem jak innym,ale gra jest TRUDNA ciężko sobie zabespieczyć tyły szczegółnie jak się osłania magów z przodu a z TYŁU wychodzą chyba najlepsi w grze(przepraszam za polska pisownie BISTMENI :wink: )
Ten pierwszy scenariusz jest łatwy ale z każdym inny poprzeczka się podnosi .........szczególnie zapadł mi w pamieci scenariusz z GIGANTAMI nie pamientam który to jest w kolejności,ale tam dosłownie drużyną przeszliśmy w pieciu 26pól i juz po zabawie!
:x
Pomimo trudności ja GIERKE polecam i z niecierpliwością czekam na dodatek :twisted: a i witaj na FORUM.
Awatar użytkownika
Vasquez21
Posty: 167
Rejestracja: 21 lip 2004, 14:26
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Post autor: Vasquez21 »

Ifryt... graliśmy w 4... jeden prowadzący + 3 graczy.
http://www.mgla.pl - ogromny wybór gier bitewnych, gier planszowych i gier karcianych. Jeżeli jesteś w Jaworznie lub okolicach odwiedź nas!
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Post autor: ragozd »

gralem juz 4x, efekt to 3 spektakularne porazki druzyny i jedna niedokonczona gra z szansa na wygranie. 3 inne gry beze mnie to tez kleski druzyny.
Ciezko jest - overlord albo malymi silami moze punktowo dobrac sie do slabszych postaci, albo zmasowanym atakiem (jak zbierze sily) niezle przylozyc. Sporo pecha mielismy (siec nie zdjeta przez 4 tury, ogr czerwony 3 x powstawal), na poczku sporo bledow taktycznych.

Na pocztku mialem odczucie ze walka wrecz jest lepsza, ale teraz powoli sklaniam sie ku strzelaniu.

Mam jedno pytanie - Healingi (Minor i Greater) dzialaja na sasiednie pole - a jak w miecie? Logika nakazywalaby, ze na wszystkich - w koncu tam nie ma zadnego zagrozenia i powinno byc latwiej niz na dole...
Awatar użytkownika
Lothar
Posty: 121
Rejestracja: 15 wrz 2006, 07:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lothar »

Jestem po pierwszych rozgrywkach w descenta i powiem ze jak narazie jestem zachwycony.
Kazdy z graczy ktory ze mna gral byl wielbicielem diablo wiec odrazu wczuli sie w role. Dodalismy takze troszke elementow "prawie jak rpg" (oprocz tego czytania opisu lokacji, kazdy gracz musial mowic w sposob jaki pasuje do jego bohatera, opisywac dzialania itp.)
Jeszcze nie zagralismy wszystkich scenariuszy z podstawki ale najwiekszym atutem naszym zdaniem bedzie tworzenie naszych wlasnych scenariuszy. To gwarantuje dlugi zywot gry. Mechanika dobra choc nie bez malych usterek. Czasami sa klopoty z okresleniem LoS ale mija to z czasem. Gra jest trudna dla obu stron z czego sie bardzo cieszylem.
A pozatym najwiekszy plus: gra jest swietna dla 2 graczy i rewelacyjna dla wiekszej ilosci graczy.

Mankament ? figurki sa dosyc sredniej jakosci ;/ kilka modeli sam bym lepiej
wystrugal z greenstuffu
grucha
Posty: 362
Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
Has thanked: 14 times
Been thanked: 5 times

Post autor: grucha »

Mam Pytanko. Dlaczego np. w 2 scenariuszu sa wypisane zawartosci skrzyn miedzianych, srebrnych i zlotych skoro wedlug mapy na planszy sa rozstawiane tylko srebrne i zlote ?
Pochodzenie człowieka od małpy jest prywatną sprawą każdego z nas.
Morgon
Posty: 620
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 56 times

Post autor: Morgon »

Mam kilka pytań:

1) Ile trwa średnio standardowa rozgrywka?
2) Czy tylko ja mam takie wrazenie czy te figurki sa brzydkie?
3) Czy warto wydać tyle kasy na tą grę? Nie wygląda na wartą swej ceny. [/b]
ODPOWIEDZ