[XVI edycja Pionka] 18-19 czerwca

[trzewik]

Serdecznie zapraszam do Gliwic na czerwcowego Pionka.

[asiok]

No to szybkie ustawki czas zacząć

Kto do Age of Empires?

********************

edit: jako druga zapisana Kasia.
jako trzeciego dopisuję - bez Jego wiedzy -mojego bliźniaka Tiamata
Jeszcze dwa miejsca!

[tiamat]

Pierwszy , znaczy się trzeci...

[macike]

Pierwszy , znaczy się trzeci...

Bo drugi to bliźniak asioka?

[paweln]

WRS, tradycyjnie partyjka? lub dwie ...
Może zróbmy tak że zagramy dwie pozycje - ja pokaże Tobie coś nowego (tutaj proponuję Homesteaders - ciekawa licytacja w klimatach dzikiego zachodu do 4 osób), a Ty jakieś swoje odkrycie mi zaprezentujesz?

Niestety będę tylko w niedzielę bo sobota koliduje z innym iwentem.

[asiok]

I jeszcze jedna propozycja ustawki - Wielce Szanowny Król Brass.

[Ryu]

Granie w Brass'a z Tobą nie ma sensu
Upatrujesz sobie jednego przeciwnika i grasz TYLKO i WYŁĄCZNIE przeciwko niemu - tj. mnie

Ja będę szukał chętnych na Dominant Species ale jeszcze się dowiem ile będzie miejsc (2 na 100% zajęte - ja z żoną )

[asiok]

Granie w Brass'a z Tobą nie ma sensu
Upatrujesz sobie jednego przeciwnika i grasz TYLKO i WYŁĄCZNIE przeciwko niemu - tj. mnie

Aj tam aj tam...

Ja będę szukał chętnych na Dominant Species ale jeszcze się dowiem ile będzie miejsc (2 na 100% zajęte - ja z żoną )

A Ania już o tym wie i potwierdza?

[Ryu]

A Ania już o tym wie i potwierdza?

Wie, nie potwierdza...
Mam jednak cały miesiąc na wizytę w Aparcie więc w 100% mogę powiedzieć że potwierdza

[WRS]

Zależnie od sytuacji, gdy będę z całą moją ekipą Skarbów, to ustawki dość ograniczone mogą być.

Ale wstępnie, paweln, jak najbardziej propozycja podtrzymania tradycji bardzo mi się podoba.

Gdyby nie to, że mam krechę u asioka, to na AoE ]I[ chciałbym się załapać... może nawet nie sam...

(generalnie ja ustawki preferuję bardziej na międzyPionku, bo spokojniej...)

[paweln]

Zależnie od sytuacji, gdy będę z całą moją ekipą Skarbów, to ustawki dość ograniczone mogą być.

Ale wstępnie, paweln, jak najbardziej propozycja podtrzymania tradycji bardzo mi się podoba.

(generalnie ja ustawki preferuję bardziej na międzyPionku, bo spokojniej...)

OK, to jakby co to polecam się na niedzielę, grę wezmę. Będę krążył w okolicy poszukując wolnego miejsca do gier, których nie znam a chętnie poznam. Do zobaczenia!

[Browarion]

Jeżeli uda mi się dotrzeć na tę edycję Pionka to bardzo chętnie dołączę i poznam Dominant Species, AoEIII (szczególnie w składzie 6-osobowym) i...
... wszelkie gry przywiezione i prezentowane przez WC (bo od kilku "edycji" wspólne rozgrywki to raczej ewenement niż norma)

Plan "w co zagrać" może jeszcze ulec zmianie w zależności od intensywności rozgrywek na Gratislavii

[wc]

asiok, tiamat, browarion, wrs i cała reszta
Wy na konkurs się szykujcie a nie na ustawki

[skanna]

Ha, jak mąż odżałuje na wpół zmarnowany wieczór w Łabędach i odbierze mnie z autokaru gdzieś na autostradzie, to ja się na niedzielę mogę ustawiać na Brassa

[WRS]

asiok, tiamat, browarion, wrs i cała reszta
Wy na konkurs się szykujcie a nie na ustawki

A kiedy będzie?
Data i godzina.
Dobra organizacja to podstawa, a nie płakanie po kątach

[wc]

asiok, tiamat, browarion, wrs i cała reszta
Wy na konkurs się szykujcie a nie na ustawki

A kiedy będzie?
Data i godzina.

To się wie samo przez się - sobota od 16.00 - 16.30
Tak jest od ZAWSZE

[WRS]

No a ja się umawiam z (nomen omen) paweln na niedzielę i zaraz problem

[vaski]

A Ania już o tym wie i potwierdza?

Wie, nie potwierdza...
Mam jednak cały miesiąc na wizytę w Aparcie więc w 100% mogę powiedzieć że potwierdza

Ja już wczoraj zaproponowałem "ochoczo" żonie wizytę w Massimo Dutti tak dla Jej większej motywacji przy stole. W tajemnicy powiem Wam, że jak wchodzę do tego typu sklepu to od samych drzwi czuję się tak zmęczony, jak gdybym zrzucił tonę węgla do piwnicy. Nie lubię chodzić po sklepach z butami, kieckami itp..., ale czego to człowiek nie zrobi dla planszy

[Ryu]

Mam tego farta że w Aparcie są zegarki Dlatego nie cierpię, ba nawet wchodzę z ochotą

[skanna]

A Ania już o tym wie i potwierdza?

Wie, nie potwierdza...
Mam jednak cały miesiąc na wizytę w Aparcie więc w 100% mogę powiedzieć że potwierdza

Ja już wczoraj zaproponowałem "ochoczo" żonie wizytę w Massimo Dutti tak dla Jej większej motywacji przy stole. W tajemnicy powiem Wam, że jak wchodzę do tego typu sklepu to od samych drzwi czuję się tak zmęczony, jak gdybym zrzucił tonę węgla do piwnicy. Nie lubię chodzić po sklepach z butami, kieckami itp..., ale czego to człowiek nie zrobi dla planszy

Piszcie jeszcze, chłopcy, piszcie, pan mąż czyta ten wątek, może w końcu zauważy, jak ma dobrze

[Browarion]

Piszcie jeszcze, chłopcy, piszcie, pan mąż czyta ten wątek, może w końcu zauważy, jak ma dobrze

ROTFL
Skanna - Ty nie narzekaj, Maciek na stół stawia Mare Nostrum i inne "przez Ciebie nieakceptowane tytuły" nadzwyczaj rzadko...
... właśnie mając Ciebie na uwadze

(a teraz oczekuję wsparcia kolegów, że tak się kobiecie do bicia podłożyłem)

[asiok]

To teraz zazdrośćcie narody: jak namówię moją "drugą połówkę" na grę, którą ja lubię to w zamian muszę zagrać w grę, którą ona lubi. A ja je też lubię!

[vaski]

To teraz zazdrośćcie narody: jak namówię moją "drugą połówkę" na grę, którą ja lubię to w zamian muszę zagrać w grę, którą ona lubi. A ja je też lubię!

U mnie jest trochę inaczej, nie ma tak lekko, ja muszę "płacić", robieniem kanapek do pracy, herbaty przez cały dzień, odkurzaniem, zmywaniem garów itp.....

[skanna]

Piszcie jeszcze, chłopcy, piszcie, pan mąż czyta ten wątek, może w końcu zauważy, jak ma dobrze

ROTFL
Skanna - Ty nie narzekaj, Maciek na stół stawia Mare Nostrum i inne "przez Ciebie nieakceptowane tytuły" nadzwyczaj rzadko...

A czy to moja wina, że on do tego MN potrzebuje jeszcze 5 graczy a nikt w to nie chce z nim grać?
A jeśli chodzi o TEN tytuł, to nie ma mowy, nie usiądę do niego w życiu i pod swój dach też raczej nie wpuszczę. Ale już Haggisa i owszem.

[macike]

A czy to moja wina, że on do tego MN potrzebuje jeszcze 5 graczy a nikt w to nie chce z nim grać?
A jeśli chodzi o TEN tytuł, to nie ma mowy, nie usiądę do niego w życiu i pod swój dach też raczej nie wpuszczę.

Zamiast smarować tyle na forach poszłabyś z koleżankami na likierek, a ja bym sobie tych 5 chętnych znalazł i wpuścił do domu pod Twoją nieobecność.