Strona 1 z 4

Fortune and Glory: The Cliffhanger Game (Jason C. Hill)

: 25 wrz 2011, 22:06
autor: kacek
Coś takiego pojawiło się ostatnio. Typowy ameritrash za konkretną kwotę. Może juz ktoś grał i ma jakieś wrażenia? Cena koło 350 złotych trochę spora, jak na nasz kraj. Na BGG raczej pozytywne recenzje, ale to są Amerykanie.
Z samego opisu gierka wydaje się bardzo fajna (oczywiście raczej dla maniaków tego typu gier, bo Euro to to nie jest). Ciekawy jestem, czy już się ktoś skusił i może powiedzieć coś więcej.

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 25 wrz 2011, 22:25
autor: Odi
Miałem do czynienia z Last Night on Earth, tego samego wydawnictwa. O ile czytałem - w Cliffhangerze mechanika jest podobna, czyli kości, kości, kości. To jest ameritrash pełną gębą. Nie sądzę, żeby warto było wydać 350 zł, zwłaszcza, że gry Flying Froga wymagają szybko drogich dodatków.

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 25 wrz 2011, 23:26
autor: BloodyBaron
czytałem trochę na BGG i oglądałem prezentację Jasona Hilla - totalny dice fest - może i klimat jest, ale mechanika to rzuć trzy razy 5+ na 4 kostkach albo 2 razy 4+ na 2: nieważne czy walczysz z naziolem, nurkujesz w Rowie Mariańskim czy dajesz się uwodzić Macie Hari - wszystko na kostkach. Gra redukuje się do "push your luck" - bazowe cechy postaci modyfikować można losowo dochodzącymi kartami wspomagaczy: przedmioty/pomagierzy - są chyba lepsze i tańsze tytuły w tej kategorii. Ja mam Rallymana.

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 02 lis 2011, 19:56
autor: skolo
a ja kupilem i czekam na dostawe z niecierpliwoscia

Last Night on Earth jest fantastyczne i jezeli Glory trzyma limat, a ponoć tak - to bede wiecej niz szczesliwy.

polska instrukcja i karty sa na BGG, zrobilem pierwsze tlumaczenie

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 10 lis 2011, 12:38
autor: skolo
Obrazek


zabralem sie za tłumaczenie zasad

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 12 mar 2012, 12:09
autor: Soulless
Graliśmy w Schronie już w cliffhangera :)
Fajna lekka pozycja, mechanika analogiczna jak w LNoE czy aToE.
Klimat jak najbardziej jest, co chwila ktoś nuci melodię z Indiany Jonesa, Tomb Raidera czy Uncharted :)

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 11 paź 2012, 19:32
autor: Hiu
czy ktos cos slyszal o imporcie do europy dodruku Fang ?
plotek jest duzo (o zakazie importu gry propagujacej nazizm i majacej logotypy swastyki)... Tide of Iron jakos spokojnie sie importuje a piekne logo sie pojawia.

Mam wrazenie, ze trzeba bedzie temat bezposrednio ze zrodla importowac jak tak dalej pojdzie ;)

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 18 sty 2013, 19:26
autor: Aduanath
Wielkie pudło dziś do mnie dotarło :) . Karty postaci konkretne (tekturowe), figurek dużo, nawet ładnie zrobione, tylko karty strasznie cieniutkie (i od zmian temperatury mi się posklejały). ciekawe, jak ja karty zmieszczę w wyznaczonych miejscach, jak kupię koszulki (FFS)...? :P

Niestety pierwsza rozgrywka musi poczekać - chwilowy brak miejsca na rozłożenie wszystkich elementów gry ;)

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 19 sty 2013, 00:32
autor: Hiu
cienkie karty, powaznie? FFP drukuje wszystkie gry raczej pancernie i wszystko na papierze blyszczacym.

licze, ze plotki o dodatku sa prawdziwe i bliskie terminu wydania :)

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 19 sty 2013, 00:40
autor: Aduanath
Hiu pisze:cienkie karty, powaznie? FFP drukuje wszystkie gry raczej pancernie i wszystko na papierze blyszczacym.
Papier błyszczący, karty postaci tekturowe, a karty cieniutkie... Niby jak od boku popatrzeć na nie, to nie jest masakrycznie, ale jak się pojedynczą kartę weźmie, to strasznie podatna na wyginanie :P . Poza tym nie wiem, czy to papier, czy farba, ale strasznie się do siebie kleją te karty (jakieś napięcia powierzchniowe, czy cholera wie co, jak tylko się dwie karty o siebie potrze), więc tak czy siak, w koszulki zainwestować trzeba będzie ;)

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 19 sty 2013, 11:35
autor: Hiu
Mam wiekszosc ich produkcji - jakosc kart bardzo dobra :) moze nie trzymales w reku kart od Wizkids :) (Star trek - fleet captains, mage knight ect).
Koszulki mam, jak najbardziej - glownie ze wzgledu na to zeby sie nie sklejaly (bo sa blyszczace).

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 19 sty 2013, 12:54
autor: Aduanath
Hiu pisze:moze nie trzymales w reku kart od Wizkids :) (Star trek - fleet captains, mage knight ect).
Fakt, z tego co kojarzę, to chyba rzeczywiście nie trzymałam kart Wizkids'a ;) . Chociaż nie, mam Quarriorsa, ale tutaj na jakość kart nie narzekam... Poza tym w Quarriorsie kart się nie trzyma w ręce, więc jakość aż tak ważna nie jest ;)

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 21 sty 2013, 11:24
autor: skolo
Hiu pisze:cienkie karty, powaznie? FFP drukuje wszystkie gry raczej pancernie i wszystko na papierze blyszczacym.

licze, ze plotki o dodatku sa prawdziwe i bliskie terminu wydania :)
+1

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 13 lis 2013, 13:40
autor: tomaz866
witam, zastanawiam się nad kupieniem owej gry, mam kilka pytań:

-jak gra się skaluje ?? na ile osób graliście ??
-rzeczywisty czas gry , jaki był u Was ??
-czy ktoś grał we wszystkie typy rozgrywki ( kooperacja, każdy sobie, każdy sobie kontra gra ) i jakie odczucia po grze ??

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc :)

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 13 lis 2013, 20:02
autor: Hiu
Skaluje sie jak kazda przygodowka - czyli - w 2-3 graczy jest spoko, w 4-5 dlugo ale spoko, 5+ bardzo dlugo (jako, ze ilosc graczy ma sie wprost proporcjonalnie do dlugosci oczekiwania na swoja kolej).

Gra sie moze skonczyc w 5-6 rundach (jak masz kosci po swojej stronie) - moze tez trwac 15 rund :) Czas - od godziny do bardzo dlugo. Wszystko zalezy, jak kosci sa przyjazne.
Godzine w 2-3 osoby w setupem to raczej bardzo dobry wyczyn. Sklanialbym sie blizej 2h.

Coop jest fajny - jezeli lubisz ten tryb.
Kazdy sobie vs gra - to najbardziej agresywna rozgrywka podatna na wszelkie wady tego trybu (lej lidera, nie lubie cie wiec bede cie ganial lub kazdy sobie vs gra). Powoduje to, ze czas rozgrywki jest cos w okolicach 2h

Masz dodatek dostepny (crimson hand, nowy przeciwnik w grze + karty itp - czyli zwykly dodatek w stylu FFP). Bedzie jeszcze jeden dodatek - treasure hunters. W podobnym klimacie.
Jako, ze gra jest sterowana kartami - dodatki urozmaicaja talie zdecydowanie.

Jak zwykle - decyzja nalezy do ciebie.

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 30 gru 2013, 20:32
autor: kaszkiet
Jak jest z regrywalnością? Czy po dwóch-trzech partiach znamy wszystkie talie i gra traci swój urok?

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 30 gru 2013, 21:13
autor: skolo
gra nic nie traci. znasz karty, ale niczego to nie zmienia.
przednia zabawa w pseudo Indiane Jonesa

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 31 gru 2013, 09:58
autor: kislawa
Ja trochę pograłem ale niestety sprzedałem bo nie było z kim grać (ekipie nie przypasowała), gra skaluje się nieźle, chociaż moim zdaniem najlepiej gra się w 2-3 osoby kooperacje lub 3-4 osoby przeciwko sobie. Czas gry to średnio około 2 godzin. Gra regrywalna, karty znasz, ale to nic nie zmienia, jedynie przyśpiesza rozgrywkę.

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 31 gru 2013, 10:28
autor: kaszkiet
kislawa pisze:Ja trochę pograłem ale niestety sprzedałem bo nie było z kim grać (ekipie nie przypasowała), gra skaluje się nieźle, chociaż moim zdaniem najlepiej gra się w 2-3 osoby kooperacje lub 3-4 osoby przeciwko sobie. Czas gry to średnio około 2 godzin. Gra regrywalna, karty znasz, ale to nic nie zmienia, jedynie przyśpiesza rozgrywkę.
A właśnie - bo jeszcze wczoraj Twoje ogłoszenie wydawało się aktualne :)

Dzięki za odpowiedzi.

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 04 lis 2015, 02:36
autor: Dwntn
Odkopuję temat.

Jestem dziś po pierwszej rozgrywce. Gra jest niezwykle klimatyczna, choć faktycznie uzależnienie od kostek jest tutaj mocniej nakreślone niż w innych grac Flying Froga.

Zastanawiam się czy ktoś korzystał z dodatkowych elementów dostępnych na BGG, tj. jak dodatkowe karty sprzętu, wrogów, nowe Orgaizacje Zła etc. ?

- K.

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 25 lis 2015, 10:29
autor: detrytusek
Dwntn pisze:Odkopuję temat.

Jestem dziś po pierwszej rozgrywce. Gra jest niezwykle klimatyczna, choć faktycznie uzależnienie od kostek jest tutaj mocniej nakreślone niż w innych grac Flying Froga.

Zastanawiam się czy ktoś korzystał z dodatkowych elementów dostępnych na BGG, tj. jak dodatkowe karty sprzętu, wrogów, nowe Orgaizacje Zła etc. ?

- K.
W jakiej konfiguracji grałeś i czy mógłbyś opisać wrażenia? Aaa i zamawiam recenzję z jednej gry solo :)

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 01 gru 2016, 13:39
autor: kastration
Próba odkopania nr 2. Czy ktoś w to gra i się wypowie, jaki jest fun? I czy mta gra jest warta 350 zł? (kapke dużo).

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 01 gru 2016, 14:06
autor: Bogenhafen
Ja trochę grałem i się wypowiem. Radocha z gry jest nieziemska, o ile nie przeszkadza losowa losowość. Losowe jest tu wszystko - od losowej lokalizacji losowego artefaktu, przez losowych przeciwników. Gameplayowo bardzo podobny do Eldritch Horrora, ale to akurat dobrze - Wielki Przedwieczny nie pasuje za bardzo do klimatów znanych z przygód Indiany Jonesa. Najlepiej mi się grało w trybie drużyna vs drużyna (ze sterowcem nazistów, który latał i przeszkadzał wszystkim). Takie rozwiązanie dość rzadko się spotyka w tego typu grach, a spisuje się świetnie.

Ciężko mi powiedzieć, czy jest to tytuł warty polecenia w tej cenie. Ja nie żałuję, bo choć wyciągam go na stół rzadko, to zawsze dobrze się przy nim bawimy. Do dzisiaj pamiętam, jak przepłynąłem tajnym tunelem pod Himalajami, w którym walczyłem z rekinem, żeby potem trafić na Antarktydę i spotkać Yeti. A wszystko to, bo chciałem znaleźć bazę nazistów i ukraść im jakiś artefakt ;-)

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 01 gru 2016, 19:22
autor: kastration
Bogenhafen pisze:Ja trochę grałem i się wypowiem. Radocha z gry jest nieziemska, o ile nie przeszkadza losowa losowość. Losowe jest tu wszystko - od losowej lokalizacji losowego artefaktu, przez losowych przeciwników. Gameplayowo bardzo podobny do Eldritch Horrora, ale to akurat dobrze - Wielki Przedwieczny nie pasuje za bardzo do klimatów znanych z przygód Indiany Jonesa. Najlepiej mi się grało w trybie drużyna vs drużyna (ze sterowcem nazistów, który latał i przeszkadzał wszystkim). Takie rozwiązanie dość rzadko się spotyka w tego typu grach, a spisuje się świetnie.

Ciężko mi powiedzieć, czy jest to tytuł warty polecenia w tej cenie. Ja nie żałuję, bo choć wyciągam go na stół rzadko, to zawsze dobrze się przy nim bawimy. Do dzisiaj pamiętam, jak przepłynąłem tajnym tunelem pod Himalajami, w którym walczyłem z rekinem, żeby potem trafić na Antarktydę i spotkać Yeti. A wszystko to, bo chciałem znaleźć bazę nazistów i ukraść im jakiś artefakt ;-)
Jak rozumiem, tylko instrukcja EN, bo nie ma PL? W recenzjach zagranicznych trafiłem, że gra ma sporo małych zasad, to prawda? Poziom skomplikowania i trudności nauczenia się jej ocenisz w skali 1-10 na ile, jeśli mogę zapytać? Instrukcja ma sporo, bo prawie 50 stron, ale trudno mi ocenić w ciemno, ile z zasad jest bardzo często stosowana, a ile to detale i opisy mniej przydatne w grze.

PS: i jak gra chodzi solo?

Re: Fortune and Glory: The Cliffhanger Game

: 01 gru 2016, 22:50
autor: Bogenhafen
Nie gram solo, ale jestem przekonany, że to wybitnie nie jest gra przeznaczona do takiej rozgrywki. O instrukcji PL nie słyszałem, ale zasady są dość proste - jeśli grałeś w Eldritch Horror, to jest to podobny poziom skomplikowania. Większość rzeczy i tak jest na kartach. Problematyczna z tego co pamiętam jest walka z bossami i zasady dotyczące tego, czy boss i jego gwardziści Cię zauważą - było tam sporo bezsensownego turlania. Dokładnych detali nie pamiętam, a instrukcja niestety leży 20 km ode mnie ;-)

Generalnie z czystym sumieniem mogę polecić, jeśli na dźwięk słów "planszowy Indiana Jones z toną radosnej losowości" przyspiesza Ci tętno. W innym przypadku, hm... ciężko powiedzieć :P