GRY-PLANSZOWE.pl

Poproszę o propozycje gier, które dają się grać "w pojedynkę" i oczywiście się w tym trybie świetnie sprawdzają. Taka gra powinna spełniać następujące warunki (niekoniecznie wszystkie):
- nie za łatwa
- obojętnie czy planszówka, karcianka (ale nie CCG i wolałbym ominąć LCG), czy cokolwiek innego...
- uniwersum: fantasy, s-f, historyczne - oby żadne owieczki, żabki itp
- możliwość grania w więcej osób
Z góry dzięki.

Odważny jesteś! Zaraz Cię tu rozszarpią, tłumacząc że gry solo są nudne, do niczego, że nie zastąpią "prawdziwych" gier i grania przeciw "prawdziwemu" rywalowi, że to bezmyślne turlanie kostkami etc, etc.

Ponieważ jednak uważam dokładnie na odwrót , więc z przyjemnością polecę Ci kilka doskonałych pozycji:
Silent War
RAF. Battle of Britain 1940
B-29 Superfortress
Cykl gier States of Siege firmy Victory Point Games (szczególnie We Must Tell the Emperor i Otoman Sunset)
Phantom Leader

Nie grałem, ale są bardzo chwalone:
Hornet Leader
Steel Wolves
Fields of Fire
D-Day on Omaha Beach

Fantastycznie wygląda (choć równie fantastycznie kosztuje) nowość: Field Commander: Napoleon
Ciekawie zapowiada się również inna nowość: U-Boat Leader

Niezłe warianty solo mają też niektóre gry dwu- lub wieloosobowe:
Race for the Galaxy
Duel in the Dark
Wings of War
K-2
51. Stan
Nighfighter (gra solo, wymagająca udziału... drugiej osoby - sędziego. Ale ostatnio pojawił się też oficjalny wariant dla jednego gracza)

To tyle na razie. Temat jest bardzo szeroki i interesujący, choć oczywiście i tak wiadomo, że gry solo są bardzo, bardzo złe - szczególnie w opinii osób, które ich nigdy w życiu nie widziały na oczy.

Pandemic i Ghost Stories śmigają dobrze w pojedynkę.

Ja jak zwykle polecę "D-Day at Omaha Beach" - genialna gra, choć dziś trudna do dostania. Field Commandery jakoś mnie mało przekonują, a ostatni, choć wygląda ładnie, ma takiego babola na mapie Egiptu, że aż mi się odechciało próbować. Ostatnio zresztą gry na więcej osób są zaopatrywane w warianty jednoosobowe. Na dniach będę testował poprawiony wariant jednoosobowy w "Labyrinth, 2001-?" publikowany swego czasu w C3i. (Ten z instrukcji jest ponoć do niczego). Wariant jednoosobowy ma Space Empires 4X, ponoć chodzi całkiem ok, No Retreat! (niedługo zamawiam, może nawet dziś ) oraz Nightfighter (nieoficjalny i stworzony później, ale ponoć jest fajny i ma pełne błogosławieństwo autora, więc właściwie jest półoficjalny. ). Temat rzeka, tak jak napisał Andy.

Dodam coś od siebie :

- Labyrinth: War on Terror (GMT) - poprawiony wariant jednoosobowy jest grywalny (jednak po poznaniu gry schemat grania Jihadem jest bardzo przewidywalny)
- Space Emipres (GMT) - gram na razie tylko solo i bardzo mi się podoba
- D-day at Omaha Beach - chcę kupić, podobno jest rewelacyjna

Wilk pisze:Nightfighter (nieoficjalny i stworzony później, ale ponoć jest fajny i ma pełne błogosławieństwo autora, więc właściwie jest półoficjalny. ).

Chyba nie można tego wariantu uznać za nieoficjalny czy półoficjalny. Philip Sabin dostał zgodę autora gry na prace nad nim, potem Lee zarządził testy, na koniec napisał entuzjastyczny wstęp do reguł solo i umieścił je na BGG.

Kamień gromu ma fajny wariant solo.

Ja grałem tylko raz i tylko jedną partię solo w Arkham Horror. Celem była nauka zasad, coby się innym łatwiej tłumaczyło, ale muszę przyznać, że gra mnie wciągneła, miała klimat i mogę ją polecić na solo-partie

Andy pisze:

Wilk pisze:Nightfighter (nieoficjalny i stworzony później, ale ponoć jest fajny i ma pełne błogosławieństwo autora, więc właściwie jest półoficjalny. ).

Chyba nie można tego wariantu uznać za nieoficjalny czy półoficjalny. Philip Sabin dostał zgodę autora gry na prace nad nim, potem Lee zarządził testy, na koniec napisał entuzjastyczny wstęp do reguł solo i umieścił je na BGG.

Czuję się poprawiony przez eksperta. Sprawę śledziłem w sumie niezbyt uważnie, ale to właśnie ten wariant sprawił, że się zainteresowałem Nightfighterem.

Mage Knight

Ze swej strony mogę polecić Agricolę - co prawda występują w tej grze owce, ale nie są głównych tematem.. W wersji solo to sporo kombinowania jak najlepiej spożytkować dostępne zasoby (w każdym znaczeniu: karty pomocników i usprawnień, członków rodziny i zasoby pojawiające się na planszy). Jeśli ktoś lubi takie optymalizacyjne kombinowanie "jak zdobyć więcej punktów", to również Merkator tego samego autora nieźle nadaje się na grę solo.
Z zupełnie innej beczki: wspomniany Horror w Arkham - spory problem dla mnie to czas i powierzchnia stołu, których ta gra wymaga, ale pomijając te niedogodności można się całkiem dobrze bawić samemu.

Sprawdza się każda gra kooperacyjna.
W ostateczności można grać kilkoma postaciami.

Na pewno sprawdzi się:
- Arkham Horror - wybieramy 2-4 postaci (najlepiej gra się w 4-6 postaci) - tu jak się ma całość, to nawet samo rozkładanie i składanie gry zajmie 20-40minut
- Pandemic - najlepiej 4, ale to w sumie gra dla 1 gracza na kilka postaci (obojętne - cała gra to i tak decyzje lidera a reszta wykonuje )
- Elder Sign - sprawdzi się nawet dla 1 postaci - wiem bo widziałem rozgrywkę (sprawdza się zarówno dla 1 jak i 8 graczy, ale na 8 za łatwo, więc polecam 1-6)
- K2 - dla lubiących samotnie zdobywać szczyty (też sprawdzi się dla 1-5)

A tu można znaleźć warianty solo rożnych gier. Osobiście nie testowałem, bo wolę gry wieloosobowe, ale może coś Ci się spodoba

http://www.boardgamegeek.com/geeklist/4 ... eek/page/1

Tak jak wielu przedmówców polecam Horror w Arkham.
Oraz ja często pykam sam ze sobą w ONIRIM.
Kolejna karciana z wariantem solo to FAMIGLIA.

HORROR W ARKHAM !!!
Zdecydowanie, jeszcze jak sobie wrzucisz klimatyczną muzykę - czytaj zrobisz klimat, to jest to najlepsza gra na 1 osobe.

Z darmowych (Print&Play) ja polecam coś w klimatach Civilization: Pocket Civ
Spełnia twoje warunki, chociaż dla niektórych może wydawać się zbyt losowa i czasochłonna.

Rune Age ma wariant solo.
K2 im mniej graczy tym lepiej, wliczając solo.

Wszystkie hiciory Uwe Rosberga: Agricola, Le Havre, At the Gates of Loyang, Merkator. Dzialaja naprawde dobrze, praktycznie zawsze gram w nie w wersji solo. Srednio gra zajmuje okolo 45 min, a Merkatora da sie zrobic nawet w 20 min.

No i ekstraklasa w postaci Republic of Rome. Tylko ze to hardkor juz
Jest tez wariant solo dla Containera. Raz gralem, ale bez rewelacji.

Space Hulk: Anioł Śmierci
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... -card-game
- nie za łatwa
- obojętnie czy planszówka, karcianka (ale nie CCG i wolałbym ominąć LCG), czy cokolwiek innego...
- uniwersum: fantasy, s-f, historyczne - oby żadne owieczki, żabki itp
- możliwość grania w więcej osób

spełnia wszystkie powyższe warunki, do tego przystępna cenowo.

To ja poproszę o jeszcze dorzucenie kilku tytułów do grania jednoosobowego. Interesują mnie gry karciane, tak jak powyższe Space Hulk i Thunderstone. Ideałem byłaby gra, która nie zajmuje dużo miejsca, a jej czas gry to max do 30 min. A jak sprawdza się tryb dla 1 gracza w Rune Age?

Hmmm...

Ja uwielbiam 51. Stan, chociaż dopiero go "docieram"...
IMO ma bardzo wysoki próg wejścia, ale jak się go obcyka (może zająć kilka[naście] godzin) to spokojnie można go rozegrać w 30 min - z setupem i postrzątaniem po sobie). Ale ta gra ma taki zajefajny klimat, że chce się ją niemalże kontemplować.

Dobrej "gimnasyki" mózgu w czasie do 30 min. nie uświadczysz. Więc raczej lżejsze tytuły Ci pozostają.

Z krótkich (do 15 min. [może i 5 min się zdaży]) i lekkich (ale klimatycznych) to ZOMBIE IN MY POCKET . Za darmo

Space Hulk - Anioł Śmierci - często gram. W samotności, jest klimat i poczucie zagrożenia, ale IMO lepsza jest we więcej osób (narazie grałem we 2.). Niestety, chcąc pokonać te brzebrzydłe krewetki samemu, trzeba liczyć się z +1h rozgrywką, która wydłuża się znacznie wraz ze wzrostem liczby graczy.

Pocket CIV - nie spełni wymogu 30 min. Tu potrzeba duuuużo więcej czasu... Do obcykania kilka godzin... Ale darmowa

DELVE - przyjemna turlanka - darmowa gra na kartce A4

Dziękuję za info. Stan 51 na razie nie przemawia do mnie. Po opisach na forum dotarło do mnie , że jeśli ma to być gra z ciekawą fabułą to 30 min jest za mało dlatego i dlatego zmiana propozycji w tym zakresie do 1h-1,5h. Jeśli chodzi o propozycję Zombie http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... -my-pocket , które są to pliki z właściwą grą i jak drukujecie tzn. na jakim papierze itp? Jakie są ogólne założenia i zasady?

1.RftG-partyjka z Robocikiem (wymagająca) mój nr 1.
2.Field Commander-Rommel świetna solówka w wojennych klimatach-niedługa,zasady łatwe do ogarnięcia,
3.Ghost Stories japońskie klimaty.trudna i wymagająca podczas kilku początkowych rozgrywek.pięknie wydana
Poza tym jeszcze kilka gier godnych polecenia to:
Horror w Arkham,Pandemic,Onirim,51 Stan,Peloponnes,SH Anioł śmierci,Loyang,Neuroschima Hex

Nutelka111 pisze:chetnie bym kupila gre "Miliard w rozumie " jesli ma ktos do odsprzedania to prosze pisac na maila ewelawdowicz@wp.pl

Ogłoszenie najlepiej wystawić w dziale "Handel-Wymiana"