Strona 443 z 525

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 07:27
autor: hancza123
Nie wiem czy mi auto zdążą naprawić. Moja obecność dzisiaj 50%

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 08:10
autor: Jan_1980
https://www.rebel.pl/product.php/1,1382 ... opiel.html
Nowy tetrisowy Rosenberg, tym razem nie za 180 zł :)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 10:29
autor: vini
O której odpalamy Nemezis? 17.30, 18?

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 10:34
autor: Wafelek
To już postanowione że gramy w Nemezis? Będę 17:30.

Radek musimy się umówić jeszcze na Lisbone, kiedy gramy?

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 10:35
autor: Jan_1980
Jak nie będzie dla nas miejsca przy Nemesis jedziemy na Żuławy :)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 10:55
autor: czeczot
17:30

Gra jest do 5 osób

Ja nie wiem kto chce grać?
Ja
Vini
Przemek
Janek

Ktoś jeszcze? Kto będzie?

Jak będzie nas za dużo do grania to przyniosę też za tydzień?

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 10:59
autor: mnowaczy
Jan_1980 pisze: 17 cze 2019, 10:35 Jak nie będzie dla nas miejsca przy Nemesis jedziemy na Żuławy :)
Masz rację Janek, refugium żuławskie rokuje spore nadzieje, że może się na nim rozwinąć życie ;)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 12:03
autor: Wafelek
mnowaczy pisze: 17 cze 2019, 10:59
Jan_1980 pisze: 17 cze 2019, 10:35 Jak nie będzie dla nas miejsca przy Nemesis jedziemy na Żuławy :)
Masz rację Janek, refugium żuławskie rokuje spore nadzieje, że może się na nim rozwinąć życie ;)
Chodzi wam o Wielką pętle? To brzmi jak nowa gra Eklunda o ewolucji kolarzy.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 12:04
autor: Jan_1980
Mi chodzi o Pola Arle aka Pola Nowego Dworu Gdańskiego :)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 13:48
autor: mnowaczy
Jak zwykle każdy ma swoją bajkę. Może po prostu spotkajmy się i na miejscu coś ustalimy.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 15:37
autor: Markus
Chodzą słuchy że Szała za tydzień wybiera się do Krolma. Uwierzymy jak zobaczymy :-)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 17 cze 2019, 22:44
autor: czeczot
Graliśmy w nemesis. Gra nas potraktowała w sposób szorstki. Janek w pierwszej rundzie miał juz 1 czy 2 głęboki rany i gra go zaczęła frustrować. Plan wspólnego chodzenia do czego wszystkich namawiałem się nie udał. Co ktoś wyszedł z pierwszego pomieszczenia to zamykały się za nim drzwi. I jakoś nie było widać chęci współpracy. Ja jako jedyny próbowałem pomagać Mikiemy więc pizdnołem go granatem żeby zranić potwora. Miki zamiast podziękować to się obraził. Nie wiem czemu przecież zraniłem potwora. Uciekł i zamknoł za sobą kolejne drzwi co szybko doprowadziło do jego śmierci. Vini był przywiązany do śluzu. Najpierw wlazł do pomieszczenia ze śluzem. Potem jeszcze 2 razy wlazł w śluz a na końcu coś ośluzowanego mu się przyczepiło do twarzy. Każdy ma w końcu jakieś zboczenie. Pierwszy zginoł Janek i wyładował swoja frustrację na grze przejmując potwory i probując nas zabić. Pierwszego zabił Viniego w rewanżu za coś. Potem zabił Mikiego w rewanżu za nic .... albo na odwrotnie ich zabił. Nieważne. Przemek uciekł kapsułą ale przegrał bo miał cel że ja nie przeżyje a ja pierwszy raz przeżyłem w tej grze do końca. Też uciekłem z trupem na ramieniu ale zapomniałem wysłać sygnału. A co najbardziej frustrujace byłem ze 4 razy w pomieszczeniu do wysyłania sygnału. Też przegrałem, nigdy nie byłem tak blisko zwycięstwa :(

Rozgrywka byłą podobna do mojej pierwszej rozgrywki. Zero kooperacji, wspólnego działania oczywiście do czasu no i niestety pokutuje brak znajomosci pomieszczeń itp. Za drugim razem jest lepiej. Gralismy 4 rundy z 15 :)

W dalszym cięgu uważam że to świetna gra. W jakiej innej grze można pomóc koledze pizgajac go granatem.

Tak dla przypomnienia:
Wygrywa każdy kto zrobi cel, nie ma znaczenia czy pierwszy czy ostatni, nie trzeba się spieszyć.
Trzeba sobie pomagać bo jak ktoś zginie to gra obcymi i jest pozamiatane
Trzeba chodzić razem żeby nie powodować szmerów
NIE UFAĆ NIKOMU, każdy chce cię zabić :)

Potem graliśmy w wyścig pokoju. Na razie jestem trochę rozczarowany a chciałem sobie kupić ta grę. Gra miała być równie dobra jak bolidy ale było trochę nudnawo. Trzeba przetestować inna trasę z górami to może będzie więcej rozrywania peletonu albo zacząć ryzykować sprinty i rozrywać peleton. NIe wykorzystywaliśmy też grania parowego swoimi zawodnikami. W bolidach jest podobnie. Jak gra się z graczami którzy nie blokują na zakręcie to jest nudno. My graliśmy dosyć zachowawczo.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 18 cze 2019, 08:35
autor: mnowaczy
Nie wiem co myśleć o tym Nemesis. Trochę mało było gry w tej grze. Łazimy po statku i patrzymy co się wydarzy. Ja byłem bardzo bliski zwycięstwa bo tak się sytuacja ułożyła. Co prawda sygnał sam wysłałem, ale bliskie zniszczenie statku to już była kwestia dość losowa; podpalając ostatnie pomieszczenie wykorzystałbym tylko sytuację. Poza tym graliśmy 4 rundy z możliwych 15, co zajęło jakieś 2 godziny! Było wesoło, ale przy 5 graczach gdzie każdy ma inny cel trochę to dziwne. Może faktycznie wersja coop którą sugerował Janek była by lepsza na poznanie gry?
Zagram jeszcze, żeby zobaczyć jak inaczej może się gra potoczyć.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 18 cze 2019, 09:00
autor: czeczot
Ta gra jest na 3-4 osoby. Przy 5 chyba za szybko odkrywamy pomieszczenia, też gwałtownie rośnie liczba szmerów. Przy mniejszej liczbie osób jest więcej skradania i kombinowania. Na 5 osób 2 wchodzą do pomieszczeń obok i gdziekolwiek pójdziesz wylosujesz obcego. No chyba żebyśmy chodzili parami to też byłby mniejszy chaos na planszy. Co do liczby tur to raczej nie gra się wszystkich. Kooperację też chętnie przetestuje.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 18 cze 2019, 10:18
autor: vini
Do gry podeszliśmy żywiołowo. Więc skończyło się jak opisano. Pierwsze koty za płoty. Tak, następną razą więcej kooperacji. P.s. od samodestrukcji statku lepsze jest jego spalenie, mniej czasu zajmuje :D

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 18 cze 2019, 11:16
autor: hancza123
Widzę że reakcje na Nemesis są umiarkowanie pozytywne. Gra nie poległa przy pierwszej próbie.

Ta wielka pętla nie ma nic czaru Bolidów?

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 18 cze 2019, 11:24
autor: Jan_1980
Obawiam się że nie ma. Bo to samo gnanie do przodu, bez zastawiania i obstawiania przeciwników. Dla nie gra super bo nieraz przeżywałem takie gonitwy na ostatnich 100 km przed metą, dla ludzi, którzy nie kochają rowerów nie będzie tak fajna. Może dodatek z pogodą coś zmieni (będę go nabywał), albo trasy górskie.
Nemesis - co do zasady crt c z Robinosna i This War of Mine - czyli gra w trybie kooperacyjnym/ 1 osobowym jak najbardziej dla mnie. Jak chodzi w trybie właściwym - czyli każdy jest zdrajcą to pokaże czas. Na razie mi się podoba, ale trzeba grać mądrzej i się nie rozłazić niepotrzebnie.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 18 cze 2019, 20:19
autor: mnowaczy
Jan_1980 pisze: 18 cze 2019, 11:24 dla ludzi, którzy nie kochają rowerów nie będzie tak fajna.
Przerażasz mnie, myślałem, że nie ma takich ludzi!

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 18 cze 2019, 20:26
autor: hancza123
Jutro jedziemy właśnie na planszo-....rowery! No tego jeszcze nie było 😊 W planie pentla po lasach mirachowskich, Time Stories Adult, Sekigahara, Gloomhaven, Bolidy z dodatkiem, Keyforge 😉

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 18 cze 2019, 20:29
autor: Jan_1980
Ciekawe ile sakw pakujecie. Bo z lity gier mi wypada 4 na rower plus worki transportowe ;)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 18 cze 2019, 20:34
autor: hancza123
No właśnie robię przymiarki- 10kg Glooma vs bagażnik rowerowy. Polak coś wymyśli!

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 19 cze 2019, 00:50
autor: AnnaBeee
Przerazacie mnie, nikt z was nie ogladal Obcego???? To jest gra, jak przetrwać, a nie jak spalić czy inaczej zniszczyć statek!!!! Strasznie krwiozerczy sie zrobiliście, obudzeni z hibernacji tylko sie zastanawiacie, jak innym zaszkodzic. Obcy wam niepotrzebni:)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 19 cze 2019, 05:23
autor: czeczot
Ale my go niechcący spaliliśmy ... to jakoś tak samo się zrobiło.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 19 cze 2019, 06:49
autor: Jan_1980
Sytuacja w której gracze rozpieprzą statek aby wygrać grę zanim pojawi się obcy jest niemożliwa gdyż karty celów ciągnie się dopiero kiedy na planszy pojawi się pierwszy potwór. Autor nas przewidział ;)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 19 cze 2019, 16:15
autor: Jan_1980
Czy przy weekendzie ktoś reflektuje na zajęcia dodatkowe (sobota/niedziela)?