umowa z wydawcą

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
Awatar użytkownika
Endi
Posty: 24
Rejestracja: 04 sty 2012, 13:25
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

umowa z wydawcą

Post autor: Endi »

Witam serdecznie
Chiałbym dowiedzieć się jak wygląda standardowa umowa z wydawcą, jakie punkty zawiera, plusy i minusy podjęcia współpracy. Będę wdzięczny za naświetlenie tematy gdyż kończę pracę nad swoim projektem planszówki, chciałbym posiadać choć minimum wiedzy w tym zakresie zanim zapytam o to wydawcę.
Będę ogromnie wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam!
Endi
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: umowa z wydawcą

Post autor: konev »

W ostatnim numerze ŚGP Marcin Wełnicki w artykule "Potrzebujesz: Pomysły, marzenia, wytrwałość..." przybliża podstawowe kwestie jakie powinny znaleźć się w umowie.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
Senaszel
Posty: 776
Rejestracja: 03 cze 2006, 21:54
Lokalizacja: Poznań

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Senaszel »

Kto to jest Marcin Wełnicki?
Wingmakers
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: MichalStajszczak »

Senaszel pisze:Kto to jest Marcin Wełnicki?
Marcin Wełnicki na forum występuje jako Mockerre. Myślę, że na umowach z wydawcami się zna, bo jest nie tylko autorem gier (z wydawcą "Zagłady Atlantydy" negocjował 5 lat :lol: ) ale też książek.
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

umowa z wydawcą

Post autor: konev »

Jest też autorem Slaviki, którą wydaje Rebel.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
Senaszel
Posty: 776
Rejestracja: 03 cze 2006, 21:54
Lokalizacja: Poznań

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Senaszel »

:oops: Musiałem zapytać bo coś mi biło a nie wiedziałem przy którym stadionie.
Wingmakers
Awatar użytkownika
MadMadox
Posty: 11
Rejestracja: 16 sty 2012, 12:46

Re: umowa z wydawcą

Post autor: MadMadox »

Po tym linkiem masz przykładową umowę z wydawcą oraz artykuł Toma Jolly o tworzeniu gier.

Artykuł: http://www.silcom.com/~tomjolly/design.htm
Umowa: http://www.silcom.com/~tomjolly/contract.htm

Oczywiście to dotyczy rynku amerykańskiego. W Polsce, raczej na pewno jest inaczej, chociaż składowe powinny być takie same.
Awatar użytkownika
Endi
Posty: 24
Rejestracja: 04 sty 2012, 13:25
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Endi »

Dziękuję :)
Awatar użytkownika
Endi
Posty: 24
Rejestracja: 04 sty 2012, 13:25
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Endi »

konev pisze:W ostatnim numerze ŚGP Marcin Wełnicki w artykule "Potrzebujesz: Pomysły, marzenia, wytrwałość..." przybliża podstawowe kwestie jakie powinny znaleźć się w umowie.

Jestem po lekturze artykułu i mówiąc szczerze te 3% zysku za egzemplarz mnie zaskoczyło.... :roll:
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: MichalStajszczak »

Endi pisze:te 3% zysku za egzemplarz mnie zaskoczyło
Zaskoczyło, ża tak mało, czy że tak dużo?
Nawiasem mówiąc w artykule brakuje podstawowej informacji - od czego jest liczone te 3%. W przypadku książek sprawa jest prostsza - na książce jest zazwyczaj wydrukowana cena i można ja traktować jako podstawę wyceny. Z grami jest inaczej. Firmy i to nie wszystkie podają tylko Sugerowaną Cenę Detaliczną. Zwykle więc przy negocjacjach z autorami jako podstawę do liczenia honorarium dla autora traktuje się tzw. Retail Price czyli średnią cenę, po której wydawca sprzedaje grę swoim kontrahentom i to zwykle cenę netto. Gra, która na półce w sklepie kosztuje 100 złotych, ma cenę zbytu w granicach 60 złotych. Żeby uniknąć nieporozumień, trzeba więc dokładnie upewnić się, jak wydawca będzie liczył dolę dla autora.
Awatar użytkownika
Endi
Posty: 24
Rejestracja: 04 sty 2012, 13:25
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Endi »

No właśnie, od jakiej podstawy liczone procenty?
A co do "zysków" twórcy w postaci kilku złotych za egzemplarz na naszym rynku gier.... :shock:
Wydaje mi się że na naszym gruncie pozostaje jedynie satysfakcja z realizacji swojego projektu, czynnk ekonomiczny mizerny.
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: folko »

Często nie ma nawet złotych...
Awatar użytkownika
MadMadox
Posty: 11
Rejestracja: 16 sty 2012, 12:46

Re: umowa z wydawcą

Post autor: MadMadox »

No właśnie, od jakiej podstawy liczone procenty?
Procenty są liczone od tego jak jest zawarta umowa. Mogą być od ceny detalicznej (półkowej) lub hurtowej. Można określić to jako 2-3% od detalu i 5-6% od hurtu.

Dodatkowo podczas negocjacji można lub nawet należy zawrzeć punkt o zapłacie wstępnej. Kwota już jest ustalana indywidualnie, zależnie od wydawcy.

Można też zawrzeć punkt odnośnie sprzedaży licencji do innych firm. Np. 20% od zapłaty wstępnej i 1-2% od ceny detalicznej produktu firmy kupującej prawa od wydawcy.

Dobrym rozwiązaniem jest też ograniczenie wydawcy możliwości wydawania gry w innych krajach. Np w USA.

Przydałby się też punkt określający czas jaki ma wydawca na wydanie naszej gry. Jeśli w owym okresie jej nie wyda prawa wracają do nas bez zwrotu kosztów umownych (zaliczka).

Ale te wszystkie punkty dotyczą tych co już coś wydali. ;) Ponieważ "świerzakowi" wydawcy pewnie aż tak na rękę nie pójdą.
Ale na co muszą lub powinni się zgodzić to na punkt, w którym oczekujemy zamieszczenia naszego imienia i nazwiska w widocznym miejscu na pudełku i w instrukcji. Przydaje się to tworzenia świadomości marki, jaką bez wątpienia jest nasze nazwisko.
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: umowa z wydawcą

Post autor: konev »

MadMadox pisze:
No właśnie, od jakiej podstawy liczone procenty?
Procenty są liczone od tego jak jest zawarta umowa. Mogą być od ceny detalicznej (półkowej) lub hurtowej. Można określić to jako 2-3% od detalu i 5-6% od hurtu.

Dodatkowo podczas negocjacji można lub nawet należy zawrzeć punkt o zapłacie wstępnej. Kwota już jest ustalana indywidualnie, zależnie od wydawcy.

Można też zawrzeć punkt odnośnie sprzedaży licencji do innych firm. Np. 20% od zapłaty wstępnej i 1-2% od ceny detalicznej produktu firmy kupującej prawa od wydawcy.

Dobrym rozwiązaniem jest też ograniczenie wydawcy możliwości wydawania gry w innych krajach. Np w USA.

Przydałby się też punkt określający czas jaki ma wydawca na wydanie naszej gry. Jeśli w owym okresie jej nie wyda prawa wracają do nas bez zwrotu kosztów umownych (zaliczka).

Ale te wszystkie punkty dotyczą tych co już coś wydali. ;) Ponieważ "świerzakowi" wydawcy pewnie aż tak na rękę nie pójdą.
Ale na co muszą lub powinni się zgodzić to na punkt, w którym oczekujemy zamieszczenia naszego imienia i nazwiska w widocznym miejscu na pudełku i w instrukcji. Przydaje się to tworzenia świadomości marki, jaką bez wątpienia jest nasze nazwisko.
Przy Twoim wpisie przydałaby się też informacja skąd te informacje wziąłeś, gdyż dotyczą one innego rynku niż Polski. Pozwolę Ci doprecyzować jakiego ;).
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
MadMadox
Posty: 11
Rejestracja: 16 sty 2012, 12:46

Re: umowa z wydawcą

Post autor: MadMadox »

Dotyczą one rynku USA (wydawnictwa małe). Polski rynek jest o wiele mniejszy od amerykańskiego ale rozwija się w dobrym tempie i podejrzewam, że niedługo takie wymaganie nie będą nieosiągalne. Poza tym każdą umowę można negocjować. xD

Jeśli chodzi o punkty przeze mnie wymienione to wszystko jest do załatwienia. Jedynie procenty mogą być inne.
Awatar użytkownika
Endi
Posty: 24
Rejestracja: 04 sty 2012, 13:25
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Endi »

Teoretycznie : dysponuję pieniędzmi, nie wchodzię w układ w wydawnictwami tylko projektuję grę, zamawiam jej wykonanie na swój koszt, dostaję kilkaset pudełek pod drzwi, co dalej ? Jak wygląda dystrybucja, co robić by sprzedać jak najefektywniej ?
Awatar użytkownika
MadMadox
Posty: 11
Rejestracja: 16 sty 2012, 12:46

Re: umowa z wydawcą

Post autor: MadMadox »

To już jest pytanie na forum ekonomiczne. ;) Ale na początku trzeba mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą bo bez tego nic nie zrobisz. Następnie gdy już mamy firmę i grę, staramy się ugadać z jakimś sklepem z planszówkami (Rebel, Bard itp. itd). Sprzedajemy im i trzepiemy kasiorkę. xD

Tak na poważnie nie da się dokładnie opisać jak sprzedać najefektywniej. Jeśli rozreklamujesz swoją grę na stronach tematycznych, na konwentach itp to na sto procent ktoś ją kupi (chociaż kilkanaście sztuk). Jeśli tylko zrobisz grę i będziesz chciał ją sprzedać w jakimś sklepie to podejrzewam, że sprzedaż będzie znikoma.
Awatar użytkownika
Mockerre
Posty: 293
Rejestracja: 13 lip 2005, 12:12
Lokalizacja: Gdańsk

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Mockerre »

@MichałStajszczak
W przypadku książek procent liczy się zazwyczaj od tzw. ceny zbytu (czyli nie ceny okładkowej, a zysku wydawcy na książce).

@Endi
Pisząc 3% chodziło mi o cenę detaliczną. Ważna informacja, która wypadła mi z głowy podczas pisania tamtego artykułu, to że warto brać pod uwagę również cenę detaliczną gry i koszt jej produkcji. Jeśli gra posiada proste i tanie elementy i niską cenę detaliczną, to schodzenie z wynagrodzenia nie ma sensu. Jeśli tworzymy grę z dużą liczbą elementów (w tym drewnianych, plastikowych) i jej cena miałaby się np. plasować w granicach 200 zł, można rozważyć niższe wynagrodzenie.

Pozdrawiam,
MW
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: MichalStajszczak »

Mockerre pisze:W przypadku książek procent liczy się zazwyczaj od tzw. ceny zbytu (czyli nie ceny okładkowej, a zysku wydawcy na książce). (...) Pisząc 3% chodziło mi o cenę detaliczną.
To teraz już kompletnie namieszałeś. Skąd wydawca, a tym bardziej autor może wiedzieć, jaka będzie cena detaliczna (chyba, że chodzi o cenę sugerowaną)? Skoro w przypadku książek operuje się, jak sam napisałeś, procentem od ceny zbytu, to dlaczego w przypadku gier (które nie mają nadrukowanej ceny) miałoby być inaczej? A poza tym mylisz pojęcia - cena zbytu przemnożona przez liczbę sprzedanych egzemplarzy to przychód wydawcy, a nie jego zysk.
Awatar użytkownika
Mockerre
Posty: 293
Rejestracja: 13 lip 2005, 12:12
Lokalizacja: Gdańsk

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Mockerre »

Tak, chodzi mi o sugerowaną cenę detaliczną.

I teraz ty mylisz pojęcia :) Przychód to zupełnie inna kategoria myślowa. Pisząc zysk, miałem na myśli potoczne znaczenie tego słowa, czyli po prostu sumę, jaka z ceny egzemplarza przypada wydawcy.

Pzdr

PS.
Wiesz, to, że autor otrzymuje wynagrodzenie od ceny zbytu, wcale nie znaczy, że jest to dla niego bardziej przejżyste. Jest to świetne rozwiązanie dla księgowości wydawcy, ale dla autora? Różne sklepy lub sieci sklepów otrzymują produkt z różną marżą.
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

umowa z wydawcą

Post autor: konev »

Mockerre pisze:Różne sklepy lub sieci sklepów otrzymują produkt z różną marżą.
No właśnie. Można cuda przy tym wyprawiac. Więc dlaczego sie nie przyjęła stała kwota, a nie procentowa?
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: MichalStajszczak »

Mockerre pisze:I teraz ty mylisz pojęcia Przychód to zupełnie inna kategoria myślowa.
:?: Zarówno "przychód" jak i "zysk" to pojęcia ekonomiczne czyli z tej samej kategorii. Może ktoś bardziej kompetentny w tej branży (Geko?) rozstrzygnie, które z nich jest bardziej adekwatne do opisywanej sytuacji.
konev pisze:Więc dlaczego sie nie przyjęła stała kwota, a nie procentowa?
Nie ma żadnych przeciwskazań, by umówić się z wydawcą na konkretną kwotę od sprzedanego egzemplarza (ja na ogół tak robię). Oczywiście przy ustalaniu tej kwoty bierze się pod uwagę cenę detaliczną lub cenę zbytu.
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Browarion »

krótko, bo szczegóły chyba w tej dyskusji potrzebne nie są:
Przychód - wolumen sprzedaży razy cena (bo myślę, że macie na myśli obroty ze sprzedaży danego produktu, tu danej gry / książki)
Zysk - przychód minus koszt

8)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Mockerre
Posty: 293
Rejestracja: 13 lip 2005, 12:12
Lokalizacja: Gdańsk

Re: umowa z wydawcą

Post autor: Mockerre »

@Browarion

A to nie dochód jest? ;) Zresztą nieważne, nie pozwólmy, żeby ta dyskusja zboczyła na manowce semantyki.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: umowa z wydawcą

Post autor: MichalStajszczak »

Endi pisze:A co do "zysków" twórcy w postaci kilku złotych za egzemplarz na naszym rynku gier...
folko pisze:Często nie ma nawet złotych...
Ale jak te kilkadziesiąt groszy za sztukę przemnożyć przez kilkadziesiąt tysięcy sprzedanych egzemplarzy, to już kilka tysięcy złotówek się uzbiera :wink:
ODPOWIEDZ