Strona 2 z 2

Re: Gratislavia IX (31 III–1 IV 2012)

: 01 kwie 2012, 22:18
autor: SebasTTan
Co prawda dopiero to moja druga Gratislavia, ale za to druga bardzo udana
i z niecierpliwością oczekuję kolejnej za pół roku.
Jak to zwykle bywa zbyt wiele by się chciało ale za mało czasu.
Tak oto w sobotę rozegrane tylko dwa tytuły, nie wliczam bonusowych na after party :)
W niedzielę udało się już bo aż trzy.
W planach były jeszcze kolejne trzy ale czasu brakło :(

Wszystko do nadrobienia następnym razem.

P.S.
Tak sobie myślę EUGENIA że może jednak po namyśle skuszę się na te 20 zł :>

Re: Gratislavia IX (31 III–1 IV 2012)

: 02 kwie 2012, 09:26
autor: vaski
Ja odnośnie imprezy mam tylko dwa zarzuty.
Po pierwsze chciałem się zapytać, czy sprzęt nagłaśniający miał uszkodzony potencjometr tłumienia i nie dało się go choć odrobinę przyciszyć? Kilkunastominutowe "komunikato-wrzaski" podczas losowania były nie do wytrzymania. Proponuję na przyszły raz zrobić tylko jedno losowanie (a nie powtarzać je po 20 razy). Jeśli delikwent nie zgłosi się po nagrodę na miejscu to można zawsze wysłać mu maila z informacją gdzie wygraną będzie mógł odebrać. Laureat nie odbierze nagrody w określonym terminie, gra przechodzi na kolejną imprezę.
Po drugie: brak miejsc do parkowania.

Re: Gratislavia IX (31 III–1 IV 2012)

: 02 kwie 2012, 17:25
autor: clearview
Jak zwykle było fantastycznie. Mało snu, dużo grania czyli tak jak powinno być.

W przypadku tej imprezy, nie ważne gdzie się odbywa, bo organizatorzy wszędzie gwarantują świetną zabawę i za to należą im się słowa uznania. Ciekawe co wymyślą na jubileuszową dziesiątą edycję? Nie ma co owijać w bawełnę, oczekiwania są duże. :wink:

Hitem tej edycji była dla mnie Pictomania, w którą mogliśmy zagrać dzięki uprzejmości WC . IMO to najlepsza gra imprezowa ostatnich lat.
Wisienką na torcie był Gambit - kolejna fantastyczna gra przywieziona przez WC. A pytanie o łodziach podwodnych użytych przez Anglików podczas D-day na długo zapadnie mi w pamięci :wink:

Re: Gratislavia IX (31 III–1 IV 2012)

: 02 kwie 2012, 18:25
autor: Browarion
dzięki za super imprezę, było przednie, więcej niż przednie.
brak stolików i poszukiwania krzeseł - czyli było nas dużo. YES. :)

Proponuję nastepnym razem zrobić imprezę płatną, za to w Hali Ludowej... i 250 stolikami minimum :)

Dziękuję Organizatorom, byliście naprawdę zabiegani i z małym obłędem.
wiedzcie więc, że się udało, i że było warto.
Do nastepnego :)

Re: Gratislavia IX (31 III–1 IV 2012)

: 02 kwie 2012, 18:36
autor: nikozja_dg
clearview pisze:Jak zwykle było fantastycznie. Mało snu, dużo grania czyli tak jak powinno być.

W przypadku tej imprezy, nie ważne gdzie się odbywa, bo organizatorzy wszędzie gwarantują świetną zabawę i za to należą im się słowa uznania. Ciekawe co wymyślą na jubileuszową dziesiątą edycję? Nie ma co owijać w bawełnę, oczekiwania są duże. :wink:

Hitem tej edycji była dla mnie Pictomania, w którą mogliśmy zagrać dzięki uprzejmości WC . IMO to najlepsza gra imprezowa ostatnich lat.
Wisienką na torcie był Gambit - kolejna fantastyczna gra przywieziona przez WC. A pytanie o łodziach podwodnych użytych przez Anglików podczas D-day na długo zapadnie mi w pamięci :wink:
OOOO tak wielkie dzięki dla WC za Pictomanię !!!! :)

Re: Gratislavia IX (31 III–1 IV 2012)

: 05 kwie 2012, 00:56
autor: Tycjan

Re: Gratislavia IX (31 III–1 IV 2012)

: 05 kwie 2012, 10:55
autor: jax
Tycjan pisze:To co każdy lubi, czyli zdjęcia :)
Doskonałe zdjęcia :)
(i dzięki nim dowiedziałem się o zwycięstwie wc w Qwirkle - gratulacje :) ).

A korzystając z okazji chcę podziękować browarionowi za prze-serdeczną gościnę. Było super.
Sama impreza bardzo udana. Trzymać tak dalej :)

Re: Gratislavia IX (31 III–1 IV 2012)

: 07 kwie 2012, 13:19
autor: tokage
jax pisze:
Tycjan pisze:To co każdy lubi, czyli zdjęcia :)
Doskonałe zdjęcia :)
(i dzięki nim dowiedziałem się o zwycięstwie wc w Qwirkle - gratulacje :) ).
Dzięki, mam jeszcze trochę filmików i staram się je złożyć w coś co da radę obejrzeć. Tyle tylko że jestem na etapie-" eee... to w paincie się tego nie da zrobić?", więc pewnie chwile mi to zajmie.

Co do samej imprezy to było super!
Szkoda że sala już nie będzie dostępna bo można by tam robić taką "mini-Gratislavię" - na 500-600 osób byłaby idealna :)
Mnóstwo świetnych ludzi- jak zwykle zarówno po stronie organizatorów jak i uczestników.

Moim osobistym hiciorem gratislavii jest Agnieszka która zyskała nowy przydomek - pani z dziekanatu: Zdjęcie
I ludzie którzy po pierwszym dniu i braku stolika na następny dzień przyszli wyposażeni w kocyk i zestaw piknikowy :) Zdjęcie

Już nie mogę się doczekać jesiennej edycji!