Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- gafik
- Posty: 3645
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 118 times
Re: Lords of Waterdeep
Heh... Zagrałem niedawno w LoW i... tak mi się spodobało, że zagrałem jeszcze raz, a potem... jeszcze raz, wszystkie 3 razy pod rząd !!!
W sumie 5 godzin grania w LoW i na razie nie zagram więcej, bo już wieje nudą, gdyż tylko początkowo wydaje się, że jest dużo ciekawych wyborów.
Początkujących może to czasem przyprawić o mikro-paraliż decyzyjny, ale to mija i pozostaje lekka rozgrywka z fajnym klimatem w tle.
Polecam średnio zaawansowanym - wg mnie to jest pomiędzy Stone Age a Troyes.
A tym Yedo to mnie srogo zaintrygowaliście. Gdzie (oprócz BGG) można poczytać więcej?
W sumie 5 godzin grania w LoW i na razie nie zagram więcej, bo już wieje nudą, gdyż tylko początkowo wydaje się, że jest dużo ciekawych wyborów.
Początkujących może to czasem przyprawić o mikro-paraliż decyzyjny, ale to mija i pozostaje lekka rozgrywka z fajnym klimatem w tle.
Polecam średnio zaawansowanym - wg mnie to jest pomiędzy Stone Age a Troyes.
A tym Yedo to mnie srogo zaintrygowaliście. Gdzie (oprócz BGG) można poczytać więcej?
- tajemniczy_padalec
- Posty: 469
- Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18
Re: Lords of Waterdeep
Podobieństwa pomiędzy Yedo i LoW:
1. W obu grach są misje.
2. Obie gry to worker placement.
Różnice pomiędzy Yedo i LoW:
1. LoW to gra lekka - Yedo to gra ciężka.
2. W LoW misje dają głównie sporo punktów - w Yedo sporo misji nie daje punktów w ogóle.
3. W LoW zbiera się mnóstwo punktów w ciągu gry i "mieli" sporo misji - w Yedo na punkty trzeba mocno zapracować, a misje trzeba starannie dobierać.
4. W Yedo bardzo istotnym elementem gry jest prosta, ale znacząca licytacja. W LoW licytacji nie stwierdzono.
5. A propos licytacji i dobierania misji: w LoW można ich mieć pod dostatkiem - w Yedo trzeba i je pracowicie zdobywać.
6. W LoW zdobywa się sporo punktów na koniec gry (duże premie) - w Yedo, zwykle nie (i dużo ciężej grać "pod premie", bo i o nie trzeba walczyć).
7. Dodam dla porządku: tematyka jest różna. Naprawdę różna.
W gruncie rzeczy różnice można by mnożyć, ale ogólnie chodzi mi o jedno: gdyby nie to, że obie gry mają misje, to ludzie zapewne zestawialiby je tylko w dłuższych listach, zawierających szerszy przekrój gier np. z gatunku worker-placement. Jestem o tym głęboko przekonany - choć to oczywiście tylko mój osobisty pogląd, wynikający z tego, że rozgrywka w LoW i w Yedo budzą we mnie zupełnie różne odczucia i odbieram je zupełnie inaczej.
Mam nadzieję, że się komuś to mikro-zestawienie przyda. Ja osobiście uwielbiam obie te gry za to, że do teoretycznie podobnego tematu i idei wypełniania misji podchodzą biegunowo odmiennie.
1. W obu grach są misje.
2. Obie gry to worker placement.
Różnice pomiędzy Yedo i LoW:
1. LoW to gra lekka - Yedo to gra ciężka.
2. W LoW misje dają głównie sporo punktów - w Yedo sporo misji nie daje punktów w ogóle.
3. W LoW zbiera się mnóstwo punktów w ciągu gry i "mieli" sporo misji - w Yedo na punkty trzeba mocno zapracować, a misje trzeba starannie dobierać.
4. W Yedo bardzo istotnym elementem gry jest prosta, ale znacząca licytacja. W LoW licytacji nie stwierdzono.
5. A propos licytacji i dobierania misji: w LoW można ich mieć pod dostatkiem - w Yedo trzeba i je pracowicie zdobywać.
6. W LoW zdobywa się sporo punktów na koniec gry (duże premie) - w Yedo, zwykle nie (i dużo ciężej grać "pod premie", bo i o nie trzeba walczyć).
7. Dodam dla porządku: tematyka jest różna. Naprawdę różna.
W gruncie rzeczy różnice można by mnożyć, ale ogólnie chodzi mi o jedno: gdyby nie to, że obie gry mają misje, to ludzie zapewne zestawialiby je tylko w dłuższych listach, zawierających szerszy przekrój gier np. z gatunku worker-placement. Jestem o tym głęboko przekonany - choć to oczywiście tylko mój osobisty pogląd, wynikający z tego, że rozgrywka w LoW i w Yedo budzą we mnie zupełnie różne odczucia i odbieram je zupełnie inaczej.
Mam nadzieję, że się komuś to mikro-zestawienie przyda. Ja osobiście uwielbiam obie te gry za to, że do teoretycznie podobnego tematu i idei wypełniania misji podchodzą biegunowo odmiennie.
Re: Lords of Waterdeep
Tom Vasel robil recenzje na YT, pokazal w skrócie co i jak działa.gafik pisze: A tym Yedo to mnie srogo zaintrygowaliście. Gdzie (oprócz BGG) można poczytać więcej?
Wydaje mi się, że Yedo ma malutką przewage nad LoW ze względu na większą zlożoność - regrywalność. Tak przynajmniej wygląda to w moim gronie graczy.
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: Lords of Waterdeep
@tajemniczy_padalec
Dobre zestawienie, dorzuciłbym jeszcze kilka różnic:
- plansza w Yedo jest statyczna (nie zmienia się), a w LoW sporo będzie zależeć od budynków jakie się pojawią i jakie gracze wybudują
- w LoW są misje, których efekt utrzymuje się przez całą grę (np. dostajemy coś za każdym razem po wykonaniu określonej akcji), w Yedo jest natomiast misja, którą można zakończyć grę
- w Yedo jest mechanizm strażników (blokują wykonanie akcji w określonej dzielnicy)
- w Yedo są karty wydarzeń
Dobre zestawienie, dorzuciłbym jeszcze kilka różnic:
- plansza w Yedo jest statyczna (nie zmienia się), a w LoW sporo będzie zależeć od budynków jakie się pojawią i jakie gracze wybudują
- w LoW są misje, których efekt utrzymuje się przez całą grę (np. dostajemy coś za każdym razem po wykonaniu określonej akcji), w Yedo jest natomiast misja, którą można zakończyć grę
- w Yedo jest mechanizm strażników (blokują wykonanie akcji w określonej dzielnicy)
- w Yedo są karty wydarzeń
Re: Lords of Waterdeep
Na BGG można kupić zastępcze kostki zasobów - dużo bardziej klimatyczne
http://boardgamegeek.com/thread/807557/ ... ted/page/1
Czy ktoś pisałby się na łączone zamówienie? Proszę o kontakt na PW.
http://boardgamegeek.com/thread/807557/ ... ted/page/1
Czy ktoś pisałby się na łączone zamówienie? Proszę o kontakt na PW.
- yosz
- Posty: 6357
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 488 times
- Kontakt:
Re: Lords of Waterdeep
Jakby ktoś czekał na dodatek, to pojawił się dzisiaj w planszomanii
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- pan_satyros
- Posty: 6128
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 642 times
- Been thanked: 507 times
- Kontakt:
Re: Lords of Waterdeep
będzie w 3 Trollach już niebawem.yosz pisze:Jakby ktoś czekał na dodatek, to pojawił się dzisiaj w planszomanii
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Moniczka.s
- Posty: 549
- Rejestracja: 18 lut 2010, 20:06
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.\Warszawa
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Lords of Waterdeep
Kupiłam! Po pracy idę po moje nowe, pachnące pudełko!
Mam rabat 10% w Planszomanii i chętnie pomogę w zakupach.
- yosz
- Posty: 6357
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 488 times
- Kontakt:
Re: Lords of Waterdeep
Moje 3 grosze: http://marcinkrupinski.znadplanszy.pl/2 ... waterdeep/
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Lords of Waterdeep
Pytanie. Do jakiej gry można porównać ciężar LoW? I czy się nie nudzi po kilku rozgrywkach?
I drugie. Jaki jest rozmiar kart? I czy karty w koszulkach wchodzą w wypraskę.
I drugie. Jaki jest rozmiar kart? I czy karty w koszulkach wchodzą w wypraskę.
- pan_satyros
- Posty: 6128
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 642 times
- Been thanked: 507 times
- Kontakt:
Re: Lords of Waterdeep
- +/- poziom gry Świat bez końcaFuria pisze:Pytanie. Do jakiej gry można porównać ciężar LoW? I czy się nie nudzi po kilku rozgrywkach?
I drugie. Jaki jest rozmiar kart? I czy karty w koszulkach wchodzą w wypraskę.
- działa jak większość euro w stylu worker placement, jest sporo generatorów różnorodności, i zdecydowanie nie jest to jednostrzałowy tytuł. Do tego wyszedł bdb dodatek.
- niestety nie mieszczą się, nawet w tych najbardziej dopasowanych.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Lords of Waterdeep
Kart praktycznie nie trzyma się w rękach - w pierwszej partii może trzeba sobie powtarzać karty intrygi, ale później już się nawet je pamięta (bo jest raptem kilka rodzajów), więc nie trzeba ich międlić. Plus są dobrej jakości, więc tym bardziej strachu nie ma
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Lords of Waterdeep
Dzięki. Waham się czy warto mieć w kolekcji mimo posiadania wielu gier euro. Czytałam, że często LoW jest grą na wprowadzenie nowych graczy. Ja zwykle zaczynam od Puerto Rico, ewentualnie Pokoleń lub Egizii. Mam też Hawaje, Tzolkina, trylogię Uwe. Wszystkie lubię i chętnie w nie gram. Moja ekipa różnie. Jedni wolą Agri, drudzy Puerto Rico itd. Chodzi o to, żeby to było coś trochę innego. Warto kupić w takim wypadku?
- BartP
- Administrator
- Posty: 4719
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 885 times
Re: Lords of Waterdeep
Wg mnie nie warto ;]. Znacznie prostsza, mniej złożona od Tzolkina, Hawajów czy trylogii Uwe.
Akurat rzadko czepiam się suchości eurogier, bo lubię je, ale w LoW będę się czepiał, ponieważ 80% gry sprowadza się do: to pole daje 2 zielone kostki, to czerwoną i czarną. Mam misję, do której potrzebuję 3 niebieskie i białą... Sytuację ratują karty. Jak pisałem kiedyś, należę do mniejszości pod tym względem. Pod względem regrywalności i przyjemności z gry nie umywa się do gier wymienionych powyżej.
Akurat rzadko czepiam się suchości eurogier, bo lubię je, ale w LoW będę się czepiał, ponieważ 80% gry sprowadza się do: to pole daje 2 zielone kostki, to czerwoną i czarną. Mam misję, do której potrzebuję 3 niebieskie i białą... Sytuację ratują karty. Jak pisałem kiedyś, należę do mniejszości pod tym względem. Pod względem regrywalności i przyjemności z gry nie umywa się do gier wymienionych powyżej.
Sprzedam nic
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Lords of Waterdeep
To ja dla równowagi powiem, że LoW jest świetną grą na wprowadzanie znajomych w planszówki (warunek: znajomość angielskiego). Owszem, na temat nie zwraca się większej uwagi (ja przynajmniej nie zwracam), ale mam tak samo z prawie każdą grą euro, więc to dla mnie żadna różnica.
LoW ma kilka ogromnych zalet jako tzw. gateway: szybkie tłumaczenie zasad, bardzo prosty przebieg rozgrywki, regyrwalność (dużo większą niż np. Stone Age, bo dostaje się innych lordów, wychodzą inne questy, inne intrygi, budynki itd.), a jednocześnie naprawdę można pokombinować. Wady? Jak sporo gatewayów także i ten jest podatny na działanie szczęścia. Czasem komuś się trafią lepsze questy startowe, czasem gorsze, czasem obrywa się intrygami boleśniej od innych graczy, ale też dzięki temu gracz mniej doświadczony nie stoi na całkowicie straconej pozycji, jak np. ktoś, kto zaczyna przygodę z planszówkami od Agricoli i musi się mierzyć z wytrawnymi zawodnikami.
Na dodatek LoW oferuje całkiem sporo emocji. Zależy oczywiście, jacy lordowie trafią do gry (i często jakie budynki), ale naprawdę jest się o co bić.
LoW ma kilka ogromnych zalet jako tzw. gateway: szybkie tłumaczenie zasad, bardzo prosty przebieg rozgrywki, regyrwalność (dużo większą niż np. Stone Age, bo dostaje się innych lordów, wychodzą inne questy, inne intrygi, budynki itd.), a jednocześnie naprawdę można pokombinować. Wady? Jak sporo gatewayów także i ten jest podatny na działanie szczęścia. Czasem komuś się trafią lepsze questy startowe, czasem gorsze, czasem obrywa się intrygami boleśniej od innych graczy, ale też dzięki temu gracz mniej doświadczony nie stoi na całkowicie straconej pozycji, jak np. ktoś, kto zaczyna przygodę z planszówkami od Agricoli i musi się mierzyć z wytrawnymi zawodnikami.
Na dodatek LoW oferuje całkiem sporo emocji. Zależy oczywiście, jacy lordowie trafią do gry (i często jakie budynki), ale naprawdę jest się o co bić.
Re: Lords of Waterdeep
Jak dla mnie tylko z dodatkiem ponieważ bez to dość uboga gra. Do Tzolkina się nie umywa.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Lords of Waterdeep
Do Tzolkina to nic, co chociażby stało obok klimatu - Tzolkin absolutnie nie jest tym zanieczyszczony Dla mnie Lordsi są ok, bo właśnie są prości do przyswojenia, a da się w miarę realizować jakiś plan i temperować przeciwników.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Lords of Waterdeep
chodziło mi ciężkość nie o klimatkwiatosz pisze:Do Tzolkina to nic, co chociażby stało obok klimatu - Tzolkin absolutnie nie jest tym zanieczyszczony Dla mnie Lordsi są ok, bo właśnie są prości do przyswojenia, a da się w miarę realizować jakiś plan i temperować przeciwników.
- KubaP
- Posty: 5830
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 404 times
Re: Lords of Waterdeep
Szanowni, a czy nie jest trochę tak, że za klimat odpowiada ekipa? Albo przynajmniej lider grupy? Moje ostatnie granie w LoW odbywało się pod znakiem wielkich i potężnych czarodziejów, niezwyciężonych wojów, niewidzialnych złodziei i błogosławionych kleryków. Wszystko kwestia chęci. Jak do Agricoli puścisz Mazowsze i podasz kiełbase z chrzanem, to Ci gracze przy stole zaczną gdakać, tak będzie klimatycznie.Majek10 pisze:chodziło mi ciężkość nie o klimatkwiatosz pisze:Do Tzolkina to nic, co chociażby stało obok klimatu - Tzolkin absolutnie nie jest tym zanieczyszczony Dla mnie Lordsi są ok, bo właśnie są prości do przyswojenia, a da się w miarę realizować jakiś plan i temperować przeciwników.
Każdy ma taki klimat, jaki sobie pościeli
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Lords of Waterdeep
Spoko, nuda w pracy, to się nabijam z Tzolkina w ramach rozrywkiMajek10 pisze:chodziło mi ciężkość nie o klimatkwiatosz pisze:Do Tzolkina to nic, co chociażby stało obok klimatu - Tzolkin absolutnie nie jest tym zanieczyszczony Dla mnie Lordsi są ok, bo właśnie są prości do przyswojenia, a da się w miarę realizować jakiś plan i temperować przeciwników.
Ja zmuszam do klimatu przy LoW, więc generalnie to faktycznie może zależeć od ekipy - ale oczywiście bez przesady.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: Lords of Waterdeep
U nas odbywa się pod znakiem handlu: marchewką, kawą, cukrem i bakłażanem i zaskakująco dobrze się bawimy .KubaP pisze:Szanowni, a czy nie jest trochę tak, że za klimat odpowiada ekipa? Albo przynajmniej lider grupy? Moje ostatnie granie w LoW odbywało się pod znakiem wielkich i potężnych czarodziejów, niezwyciężonych wojów, niewidzialnych złodziei i błogosławionych kleryków. Wszystko kwestia chęci.
Każdy ma taki klimat, jaki sobie pościeli
Do Tzolkina nie ma sensu porównywać, bo to inny ciężar gier. Ja zawsze wszystkie cięższe euro porównuję do Terry, a ta jest jak dla mnie od wszystkich lepsza. LoW natomiast spełnia swoje zadanie jako coś lżejszego.
-
- Posty: 828
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 88 times
Re: Lords of Waterdeep
Trochę na temat gry, przykładowa runda i podsumowanie po graniu:
http://gradanie.znadplanszy.pl/2013/10/ ... waterdeep/
Dla tych, którzy myślą o zakupie - może być przydatne
http://gradanie.znadplanszy.pl/2013/10/ ... waterdeep/
Dla tych, którzy myślą o zakupie - może być przydatne
Re: Lords of Waterdeep
http://www.amazon.co.uk/s/ref=nb_sb_nos ... 0Skullport
Ehh siła popytu i podaży.
Dodatek od ręki 140£, w normalnej cenie 30£ dostępny 1-3 miesięcy. Trzeba było brać jak tylko się pojawił bo teraz pewnie będę do gwiazdki czekał.
Ehh siła popytu i podaży.
Dodatek od ręki 140£, w normalnej cenie 30£ dostępny 1-3 miesięcy. Trzeba było brać jak tylko się pojawił bo teraz pewnie będę do gwiazdki czekał.
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 298 times
- Been thanked: 97 times
Re: Lords of Waterdeep
Orientuje się ktoś czy jest szansa na polska wersję gry?
Przyznam że dopiero wczoraj poznałem tą pozycję kupując grę pod iOSa (wczoraj była premiera gry pod iOSa, wydawca Playdeck, 6 eur, mistrz implementacja, jak wszystkie planszówki od Playdecka) i tak mi się spodobała że odrazu chcę kupić wersję pudełkową i nie wiem czy brać wersję ang czy może jest sens się wstrzymac w oczekiwaniu na wersje PL...
Wolę wspierać rodzimych wydawców
Przyznam że dopiero wczoraj poznałem tą pozycję kupując grę pod iOSa (wczoraj była premiera gry pod iOSa, wydawca Playdeck, 6 eur, mistrz implementacja, jak wszystkie planszówki od Playdecka) i tak mi się spodobała że odrazu chcę kupić wersję pudełkową i nie wiem czy brać wersję ang czy może jest sens się wstrzymac w oczekiwaniu na wersje PL...
Wolę wspierać rodzimych wydawców
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
- Lokalizacja: Pszczyna
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 14 times
Re: Lords of Waterdeep
Biorąc pod uwagę, że wyszedł dodatek, który zmienia podejście do rozgrywki to bym polecał brać od razu z dodatkiem a nie czekać na wersje pl, której nikt nie zapowiedział.MataDor pisze:Orientuje się ktoś czy jest szansa na polska wersję gry?
Przyznam że dopiero wczoraj poznałem tą pozycję kupując grę pod iOSa (wczoraj była premiera gry pod iOSa, wydawca Playdeck, 6 eur, mistrz implementacja, jak wszystkie planszówki od Playdecka) i tak mi się spodobała że odrazu chcę kupić wersję pudełkową i nie wiem czy brać wersję ang czy może jest sens się wstrzymac w oczekiwaniu na wersje PL...
Wolę wspierać rodzimych wydawców