Gra o Tron 2 edycja
Gra o Tron 2 edycja
Witam wszystkich.
Chciałbym zaproponować Wam rozwiązanie, które użyliśmy z kolegami w rozgrywkach gry o tron (2x 4 graczy i 2x 6 graczy).
Chodzi o dodatkowy bonus do siły armi w przypadku rostrzygania bitew na lokalizacjach posiadających twierdzę i zamek.
Wydawało nam się trochę nielogiczne, że posiadanie twierdzy w żadnych stopniu nie wpływa na zdolności obronne i dodaliśmy bonusy dla obrońcy.
Dla twierdzy są to 2 punkty siły dla zamku 1 punkt siły.
Aby te punkty były dodane, na terenie musi się znajdować jednostka militarna (lub garnizon), czyli sam zamek lub twierdza nie są armią.
Wydaje się to dość sensowne, szczególnie w przypadku, gdy machiny oblężnicze mają aż 4 punkty ataku vs zamek/twierdza.
Plusy tego rozwiązania
- większy realizm przy używaniu wież oblężniczych
- więcej kombinowania przy zajmowaniu silnie obsadzonych pozycji
- wyeliminowanie rajdów samych wież rozbijających silne armie
Minusy
- stworzenie w szczególnych sytuacjach status quo, gdzie zaden z graczy nie chce się wychylić i wykonać pierwszego ataku (sama mechanika gry i cele w naszych rozgrywkach eliminowały takie sytuacje)
Zapraszam do opinii i dyskusji
Chciałbym zaproponować Wam rozwiązanie, które użyliśmy z kolegami w rozgrywkach gry o tron (2x 4 graczy i 2x 6 graczy).
Chodzi o dodatkowy bonus do siły armi w przypadku rostrzygania bitew na lokalizacjach posiadających twierdzę i zamek.
Wydawało nam się trochę nielogiczne, że posiadanie twierdzy w żadnych stopniu nie wpływa na zdolności obronne i dodaliśmy bonusy dla obrońcy.
Dla twierdzy są to 2 punkty siły dla zamku 1 punkt siły.
Aby te punkty były dodane, na terenie musi się znajdować jednostka militarna (lub garnizon), czyli sam zamek lub twierdza nie są armią.
Wydaje się to dość sensowne, szczególnie w przypadku, gdy machiny oblężnicze mają aż 4 punkty ataku vs zamek/twierdza.
Plusy tego rozwiązania
- większy realizm przy używaniu wież oblężniczych
- więcej kombinowania przy zajmowaniu silnie obsadzonych pozycji
- wyeliminowanie rajdów samych wież rozbijających silne armie
Minusy
- stworzenie w szczególnych sytuacjach status quo, gdzie zaden z graczy nie chce się wychylić i wykonać pierwszego ataku (sama mechanika gry i cele w naszych rozgrywkach eliminowały takie sytuacje)
Zapraszam do opinii i dyskusji
Re: Gra o Tron 2 edycja
Według mnie żadne takie bonusy nie są potrzebne. Nie trzeba moim zdaniem podpakowywać obrońcy by zrównoważyć siłę wież oblężniczych. One są dobre w ataku, ale szybko można je wyeliminować, gdyż w pozostałych sytuacjach mają 0 siły. Dodatkowy bonus dla twierdzy moim zdaniem praktycznie uniemożliwia zdobycie dobrze położonej twierdzy (armia z 3-4 rycerzy, do tego wsparcie z sąsiednich terenów znajdujących się "za plecami" obrońców + dodatkowy bonus z twierdzy). Chcesz atakować wieżami oblężniczymi, proszę bardzo, masz powiedzmy limit do 3 jednostek w armii, atakujesz np wieżą i dwoma rycerzami, nie masz wcale takiej dużej przewagi przed dobrze bronioną twierdzą, powiedzmy że udaje Ci się wygrać, ale w następnej turze z Twoich 8 pkt w armii robi Ci się tylko 4.
Chcę przez to powiedzieć, że wieże są dobrze zbalansowane i nie trzeba im utrudniać życia. Poza tym zwykle twierdze i zamki są odpowiednio dobrze bronione (na tym ta gra właśnie polega) a dając im dodatkowy bonus, możemy spowodować iż walka się będzie tylko toczyć o nic nie dające tereny.
No ale to tylko taka moja opinia
Chcę przez to powiedzieć, że wieże są dobrze zbalansowane i nie trzeba im utrudniać życia. Poza tym zwykle twierdze i zamki są odpowiednio dobrze bronione (na tym ta gra właśnie polega) a dając im dodatkowy bonus, możemy spowodować iż walka się będzie tylko toczyć o nic nie dające tereny.
No ale to tylko taka moja opinia
Re: Gra o Tron 2 edycja
Witam.
Odpowiadając koledze też, uważam że takie bonusy są nie potrzebne. Powyższa argumentacja wystarcza, wchodzisz z wieżą, ale w następnej turze dostajesz baty
Ja mam inne pytanie. Jakie macie doświadczenie grając w II edycję GOTa przy 4 graczach?? W grze dla 4 jest jak może zauważyliście są inne rody niż w pierwszej edycji, no i na południu jest więcej obszarów z twierdzami itp. Start dla 4 wg przepisów:
-starkowie
-baratheonowie
-greyjoj
-lannister
Z naszych doświadczeń od początku lanister z greyjojem trzymają się w szachu. Stark zajmuję kilka obszarów na północy, ale zablokowany jest przez baratheona i resztę, a baratheon zdobywa sobie co rundę twierdze na wolnym i nie zajętym południu :/ Stwierdziliśmy że o ile wszyscy gracze nie rzucą się na początku na baratheona to marne ich szanse. Więc ostatnio graliśmy tak że zamiast greyjojów wprowadziliśmy tayrelów (grałem nimi i wygrałem).
Dziś pewnie też spróbujemy taki wariant, żeby sprawdzić balans gry. Próbowaliście może wprowadzić właśnie jakieś zmiany w grze dla 4?
Ogólnie poza tym mankamentem, że dla 4 baratheon ma dużą przewagę (idzie sobie co rundę na południe i zdobywa wszystko po kolei) i wydaje mi się że, jeśli pozostali 3 gracze nie zechcą dla lepszej rozgrywki umówić się na wstępny podział terytoriów i przyhamowanie baratheona (np. sojusz na 3-4 rundy na żółtego, a potem każdy sobie) i tym że gra dla 3 jest słaba bo nie ma 1/3 obszarów na mapie to grę tą uwielbiam!
Grałem już kilkanaście a może i 20 rozgrywek i każda była inna, mimo że spotkałem głosy że start taki sam, że trzeba wykonać zawsze te same ruchu (trzeba??? hmm zależy jakich masz sąsiadów, a i taktyk zawsze jest kilka) to za każdym razem gra może być inna. Karty westeros i dzicy nieźle potrafią namieszać już po pierwszej rundzie. Poza tym ta gra jest oparta na dyplomacji i emocjach. Często gracze chcą atakować albo odpuszczają komuś ze względu na poprzednią rozgrywkę, więc kolejną zmienną w tej grze myślę że przez wielu krytykujących nie docenianą są emocje i negocjacje! Ogólnie w grę jestem od roku wkręcony, a 2 edycja jest bardzo fajna. Choć mam wątpliwości czy dla 3-4 graczy pierwsza nie jest ciekawsza, zwłaszcza jeśli też wprowadzimy do rozgrywki porty.
I jeszcze pytanie na koniec. Ktoś chciałbym pograć w Krakowie??
Pozdrawiam,
Winter is coming!
Odpowiadając koledze też, uważam że takie bonusy są nie potrzebne. Powyższa argumentacja wystarcza, wchodzisz z wieżą, ale w następnej turze dostajesz baty
Ja mam inne pytanie. Jakie macie doświadczenie grając w II edycję GOTa przy 4 graczach?? W grze dla 4 jest jak może zauważyliście są inne rody niż w pierwszej edycji, no i na południu jest więcej obszarów z twierdzami itp. Start dla 4 wg przepisów:
-starkowie
-baratheonowie
-greyjoj
-lannister
Z naszych doświadczeń od początku lanister z greyjojem trzymają się w szachu. Stark zajmuję kilka obszarów na północy, ale zablokowany jest przez baratheona i resztę, a baratheon zdobywa sobie co rundę twierdze na wolnym i nie zajętym południu :/ Stwierdziliśmy że o ile wszyscy gracze nie rzucą się na początku na baratheona to marne ich szanse. Więc ostatnio graliśmy tak że zamiast greyjojów wprowadziliśmy tayrelów (grałem nimi i wygrałem).
Dziś pewnie też spróbujemy taki wariant, żeby sprawdzić balans gry. Próbowaliście może wprowadzić właśnie jakieś zmiany w grze dla 4?
Ogólnie poza tym mankamentem, że dla 4 baratheon ma dużą przewagę (idzie sobie co rundę na południe i zdobywa wszystko po kolei) i wydaje mi się że, jeśli pozostali 3 gracze nie zechcą dla lepszej rozgrywki umówić się na wstępny podział terytoriów i przyhamowanie baratheona (np. sojusz na 3-4 rundy na żółtego, a potem każdy sobie) i tym że gra dla 3 jest słaba bo nie ma 1/3 obszarów na mapie to grę tą uwielbiam!
Grałem już kilkanaście a może i 20 rozgrywek i każda była inna, mimo że spotkałem głosy że start taki sam, że trzeba wykonać zawsze te same ruchu (trzeba??? hmm zależy jakich masz sąsiadów, a i taktyk zawsze jest kilka) to za każdym razem gra może być inna. Karty westeros i dzicy nieźle potrafią namieszać już po pierwszej rundzie. Poza tym ta gra jest oparta na dyplomacji i emocjach. Często gracze chcą atakować albo odpuszczają komuś ze względu na poprzednią rozgrywkę, więc kolejną zmienną w tej grze myślę że przez wielu krytykujących nie docenianą są emocje i negocjacje! Ogólnie w grę jestem od roku wkręcony, a 2 edycja jest bardzo fajna. Choć mam wątpliwości czy dla 3-4 graczy pierwsza nie jest ciekawsza, zwłaszcza jeśli też wprowadzimy do rozgrywki porty.
I jeszcze pytanie na koniec. Ktoś chciałbym pograć w Krakowie??
Pozdrawiam,
Winter is coming!
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Gra o Tron 2 edycja
Hehe,prosper pisze:Witam wszystkich.
Chciałbym zaproponować Wam rozwiązanie, które użyliśmy z kolegami w rozgrywkach gry o tron (2x 4 graczy i 2x 6 graczy).
Chodzi o dodatkowy bonus do siły armi w przypadku rostrzygania bitew na lokalizacjach posiadających twierdzę i zamek.
Wydawało nam się trochę nielogiczne, że posiadanie twierdzy w żadnych stopniu nie wpływa na zdolności obronne i dodaliśmy bonusy dla obrońcy.
Dla twierdzy są to 2 punkty siły dla zamku 1 punkt siły.
Aby te punkty były dodane, na terenie musi się znajdować jednostka militarna (lub garnizon), czyli sam zamek lub twierdza nie są armią.
Wydaje się to dość sensowne, szczególnie w przypadku, gdy machiny oblężnicze mają aż 4 punkty ataku vs zamek/twierdza.
Plusy tego rozwiązania
- większy realizm przy używaniu wież oblężniczych
- więcej kombinowania przy zajmowaniu silnie obsadzonych pozycji
- wyeliminowanie rajdów samych wież rozbijających silne armie
Minusy
- stworzenie w szczególnych sytuacjach status quo, gdzie zaden z graczy nie chce się wychylić i wykonać pierwszego ataku (sama mechanika gry i cele w naszych rozgrywkach eliminowały takie sytuacje)
Zapraszam do opinii i dyskusji
gramy bardzo podobnie:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 75#p320275
z tym, że bonus +1 do obrony w zamku oraz +2 do obrony w twierdzy, uzależniamy od tego, czy w danym regionie znajduje się rozkaz obrony.
Jeśli tak - zamek/twierdza daje bonus do obrony. Jeśli rozkaz jest inny, bonusu nie ma.
Szczerze mówiąc, sprawdza się wyśmienicie . Nie wyobrażam sobie, żeby grać inaczej - zamki były jednak ciutkę trudniejsze do zdobycia niż równina pełna trawy
pozdr,
farm
Re: Gra o Tron 2 edycja
Czy pomimo takiego bonusu, walka wciąż jest dynamiczna a zamki przechodzą z rąk do rąk? Czy raczej gdy się jakiś zdobędzie i trzyma się w nim wojsko to nikt się nie odważy zaatakować?
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Gra o Tron 2 edycja
U nas, generalnie, niezbyt często korzystamy z rozkazów obrony - a bez nich, zamek/twierdza nie daje bonusu (czyli jest po staremu).
Nie, szczerze mówiąc, nie widzę żadnego spadku dynamiki, a za to dochodzi korzyść z nieco łatwiejszego kontrolowania granic w oparciu o zamki/twierdze. Zresztą, jedna wieża z powodzeniem niweluje z nawiązką każdy bonus, więc nie ma się czego bać .
Warto spróbować, polecam! Zobaczycie, że nie zmiana jest bardzo na korzyść, choć po prawdzie wcale nie wielka
pozdr,
farm
Nie, szczerze mówiąc, nie widzę żadnego spadku dynamiki, a za to dochodzi korzyść z nieco łatwiejszego kontrolowania granic w oparciu o zamki/twierdze. Zresztą, jedna wieża z powodzeniem niweluje z nawiązką każdy bonus, więc nie ma się czego bać .
Warto spróbować, polecam! Zobaczycie, że nie zmiana jest bardzo na korzyść, choć po prawdzie wcale nie wielka
pozdr,
farm
- shaggy92
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 mar 2012, 22:42
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 14 times
Re: Gra o Tron 2 edycja
Podbijam post kolegi bo ciekawi mnie czy ktos grał z tyrelami zamiast grejdzojów?;pOgion pisze:Witam.
Odpowiadając koledze też, uważam że takie bonusy są nie potrzebne. Powyższa argumentacja wystarcza, wchodzisz z wieżą, ale w następnej turze dostajesz baty
Ja mam inne pytanie. Jakie macie doświadczenie grając w II edycję GOTa przy 4 graczach?? W grze dla 4 jest jak może zauważyliście są inne rody niż w pierwszej edycji, no i na południu jest więcej obszarów z twierdzami itp. Start dla 4 wg przepisów:
-starkowie
-baratheonowie
-greyjoj
-lannister
Z naszych doświadczeń od początku lanister z greyjojem trzymają się w szachu. Stark zajmuję kilka obszarów na północy, ale zablokowany jest przez baratheona i resztę, a baratheon zdobywa sobie co rundę twierdze na wolnym i nie zajętym południu :/ Stwierdziliśmy że o ile wszyscy gracze nie rzucą się na początku na baratheona to marne ich szanse. Więc ostatnio graliśmy tak że zamiast greyjojów wprowadziliśmy tayrelów (grałem nimi i wygrałem).
Dziś pewnie też spróbujemy taki wariant, żeby sprawdzić balans gry. Próbowaliście może wprowadzić właśnie jakieś zmiany w grze dla 4?
Ogólnie poza tym mankamentem, że dla 4 baratheon ma dużą przewagę (idzie sobie co rundę na południe i zdobywa wszystko po kolei) i wydaje mi się że, jeśli pozostali 3 gracze nie zechcą dla lepszej rozgrywki umówić się na wstępny podział terytoriów i przyhamowanie baratheona (np. sojusz na 3-4 rundy na żółtego, a potem każdy sobie) i tym że gra dla 3 jest słaba bo nie ma 1/3 obszarów na mapie to grę tą uwielbiam!
Grałem już kilkanaście a może i 20 rozgrywek i każda była inna, mimo że spotkałem głosy że start taki sam, że trzeba wykonać zawsze te same ruchu (trzeba??? hmm zależy jakich masz sąsiadów, a i taktyk zawsze jest kilka) to za każdym razem gra może być inna. Karty westeros i dzicy nieźle potrafią namieszać już po pierwszej rundzie. Poza tym ta gra jest oparta na dyplomacji i emocjach. Często gracze chcą atakować albo odpuszczają komuś ze względu na poprzednią rozgrywkę, więc kolejną zmienną w tej grze myślę że przez wielu krytykujących nie docenianą są emocje i negocjacje! Ogólnie w grę jestem od roku wkręcony, a 2 edycja jest bardzo fajna. Choć mam wątpliwości czy dla 3-4 graczy pierwsza nie jest ciekawsza, zwłaszcza jeśli też wprowadzimy do rozgrywki porty.
I jeszcze pytanie na koniec. Ktoś chciałbym pograć w Krakowie??
Pozdrawiam,
Winter is coming!
Re: Gra o Tron 2 edycja
Na 4 osoby zdecydowanie lepiej sprawdza się wariant z Tyrellem zamiast Greyjoyem. Siły są bardziej równomiernie rozłożone a i Lannisterowie mają o co powalczyć:)
Trzymamy się tego wariantu na podstawie I edycji i imho bije na głowę ten zaproponowany w drugiej.
Trzymamy się tego wariantu na podstawie I edycji i imho bije na głowę ten zaproponowany w drugiej.
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Gra o Tron 2 edycja
Ma ktoś pomysł jak grać na 3 osoby? Na BGG żadnego wariantu nie znalazłem, ten z instrukcji działa dosyć marnie... Może tak każdemu dać po 2 rody do prowadzenia? Ktoś próbował czegoś podobnego?
Re: Gra o Tron 2 edycja
Ja grałem normalnie w 3 osoby wg instrukcji i wszystkim się podobało. Balans zachowany, wiadomo że gra nieco traci, ale to przez liczbę graczy (tych żywych ) i mniejszą dyplomację.
Na BGG dużo było wątków o tym jak właśnie ludzie grali po 2 rody. Możesz tam poszukać i poczytać.
Na BGG dużo było wątków o tym jak właśnie ludzie grali po 2 rody. Możesz tam poszukać i poczytać.
Re: Gra o Tron 2 edycja
http://www.mcfretn.nl/GoT345players_allhouses.pdfMa ktoś pomysł jak grać na 3 osoby? Na BGG żadnego wariantu nie znalazłem, ten z instrukcji działa dosyć marnie... Może tak każdemu dać po 2 rody do prowadzenia? Ktoś próbował czegoś podobnego?
Choć jak gramy Lannister-Tyrell-Martell to wyrzucamy zatokę z obok Królewskiej przystani (czarnybrzeg(nurt) ) oraz Orle Gniazdo nie ma zamku jest tam tylko korona i beczka. Robimy to po to by Martell nie miał za łatwo
Re: Gra o Tron 2 edycja
Witam!
Co do alternatywnego wariantu na 3 osoby. Mam świeżo przetestowany: Lannister- Martell- Baratheon. Północ jest wyłączona. Mapa kończy się na linii: Lannisport- Riverrun- Harenhall-Szczypcowy Przylądek. Garnizony na Starym Mieście, Królewskiej Przystani-5 i Wysogrodzie-6. Ten układ sprawdził się bardzo dobrze. Plansza jest ciasna, gra była dynamiczna, szybkie konflikty nieuchronne.
Co do 4os. Również polecam Tyrelów zamiast Greyjoyów. Też wyłączamy Pyke, ale dorzucamy jeszcze garnizon 5 na Seagardzie, żeby Lannister nie miał za łatwo.
Co do wariantu z dodatkową obroną na twierdzach/zamkach. Jest jak najbardziej realistyczny, ale w naszym przypadku się nie sprawdził. Wydłużał grę, każda kończyła się na 10 rundzie, w większości rozstrzyganiem remisów. Może to kwestia naszego składu, ale rozgrywka wyraźnie traciła na dynamice; bonus zaowocował grą bardziej obronną i zachowawczą.
Co do alternatywnego wariantu na 3 osoby. Mam świeżo przetestowany: Lannister- Martell- Baratheon. Północ jest wyłączona. Mapa kończy się na linii: Lannisport- Riverrun- Harenhall-Szczypcowy Przylądek. Garnizony na Starym Mieście, Królewskiej Przystani-5 i Wysogrodzie-6. Ten układ sprawdził się bardzo dobrze. Plansza jest ciasna, gra była dynamiczna, szybkie konflikty nieuchronne.
Co do 4os. Również polecam Tyrelów zamiast Greyjoyów. Też wyłączamy Pyke, ale dorzucamy jeszcze garnizon 5 na Seagardzie, żeby Lannister nie miał za łatwo.
Co do wariantu z dodatkową obroną na twierdzach/zamkach. Jest jak najbardziej realistyczny, ale w naszym przypadku się nie sprawdził. Wydłużał grę, każda kończyła się na 10 rundzie, w większości rozstrzyganiem remisów. Może to kwestia naszego składu, ale rozgrywka wyraźnie traciła na dynamice; bonus zaowocował grą bardziej obronną i zachowawczą.
Re: Gra o Tron 2 edycja
Witam, a ma ktoś jakis wariant na 2 osoby? Chwilowo nie mamy wiecej osob w domu, a chcialo by sie jednak zagrac bo mamy Gre o Tron jako nowy nabytek
Oczywiście zdaje sobie sprawe z ograniczen i ze to nie to samo co min. 4 osoby ale mimo wszystko chcielibysmy zagrac.
Jakies sugestie co do zmian ?
Oczywiście zdaje sobie sprawe z ograniczen i ze to nie to samo co min. 4 osoby ale mimo wszystko chcielibysmy zagrac.
Jakies sugestie co do zmian ?
Re: Gra o Tron 2 edycja
Jedyne co mi przychodzi do głowy to 2/3 rody na gracza.Pantego pisze:Witam, a ma ktoś jakis wariant na 2 osoby? Chwilowo nie mamy wiecej osob w domu, a chcialo by sie jednak zagrac bo mamy Gre o Tron jako nowy nabytek
Oczywiście zdaje sobie sprawe z ograniczen i ze to nie to samo co min. 4 osoby ale mimo wszystko chcielibysmy zagrac.
Jakies sugestie co do zmian ?
Re: Gra o Tron 2 edycja
Nie uwazacie ze w rozgrywce na 4 graczy lwy i jelenie maja za duza przewage w dostepie do ziem neutralnych (przez co rowniez zzamkow) na poludniu ?
Re: Gra o Tron 2 edycja
Wystarczy zamiast Greyjoy'a dać Tyrella i otworzyć mu Oldtown i zaczyna być grywalnie, Oczywiscie Pyke zamykamy całkowicie.Pantego pisze:Nie uwazacie ze w rozgrywce na 4 graczy lwy i jelenie maja za duza przewage w dostepie do ziem neutralnych (przez co rowniez zzamkow) na poludniu ?
Choć dla czterech osób najbardziej lubię zagrać Lannister, Baratheon, Tyrell i Martell.
-
- Posty: 1719
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gra o Tron 2 edycja
Graliśmy tak wczoraj i jak dla mnie wrażenia bardzo pozytywne, choć chyba było trochę za ciasno.kiwi pisze:Pantego pisze:Choć dla czterech osób najbardziej lubię zagrać Lannister, Baratheon, Tyrell i Martell.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Re: Gra o Tron 2 edycja
Skoro ciasno, to dobrze rozumiem, że wyłączacie Północ? Jeśli tak,to gdzie jest granica?Senthe pisze:Graliśmy tak wczoraj i jak dla mnie wrażenia bardzo pozytywne, choć chyba było trochę za ciasno.kiwi pisze:Pantego pisze:Choć dla czterech osób najbardziej lubię zagrać Lannister, Baratheon, Tyrell i Martell.
Re: Gra o Tron 2 edycja
Linia idzie tak że baratheon może iść morzem tylko na południe, seagard wyłaczone, wszytko powyżej rzeki wyłączone zatoka ironsman bay wyłączona.
Re: Gra o Tron 2 edycja
Dzięki za odpowiedź. Grałem wariant trójkowy(bez Tyrella) z tak wyłączoną Północą i było dobrze, ten zapowiada się jeszcze lepiejkiwi pisze:Linia idzie tak że baratheon może iść morzem tylko na południe, seagard wyłaczone, wszytko powyżej rzeki wyłączone zatoka ironsman bay wyłączona.