GRY-PLANSZOWE.pl

Witam serdecznie,
poszukuję gry planszowej w tematyce pociągi TtR odpada, przetestowana męża nie bawi . Muszę przyznać że do planszówek podchodzi jak do przysłowiowego jeża. Mimo sporej kolekcji nic Mu nie pasuje. Szukam więc prostej gry, łatwe zasady a jednocześnie wciągającej i koniecznie w temacie. Z góry dziękuję

Z drogi śledzie, pociąg jedzie?

Dokładnie

Railways of the World. Niezbyt skomplikowana i bardzo ładnie wykonana.

Joanka pisze:Szukam więc prostej gry, łatwe zasady a jednocześnie wciągającej

Praktycznie niemożliwe do zrealizowania. Coś prostego z łatwymi zasadami na dłuższą metę nie będzie wciągające

kemotix pisze:

Joanka pisze:Szukam więc prostej gry, łatwe zasady a jednocześnie wciągającej

Praktycznie niemożliwe do zrealizowania. Coś prostego z łatwymi zasadami na dłuższą metę nie będzie wciągające

OK. wiem, że to bardzo dużo to niech zostanie wciągające , proszę o pomoc MUSZĘ zarazić palnszówkami.

Jeśłi gracie w więcej niż 2 osoby to zdecydowanie Chicago Express.
Proste, wciągające, szybkie i ładne

Palmer pisze:Jeśłi gracie w więcej niż 2 osoby to zdecydowanie Chicago Express.
Proste, wciągające, szybkie i ładne

Na tą grę mam wielką ochotę jednak poszukuję gry głównie dla 2 graczy

O.K. jeżeli nie pociągi, to może inna gra, która wciągnie moją drugą połowę . Bardzo mi na tym zależy

Joanka pisze:Mimo sporej kolekcji nic Mu nie pasuje.

A co tam ciekawego macie? Gdybyś powiedziała, może łatwiej byłoby zdiagnozować w czym problem. Z doświadczenia wiem, że mimo starań, niektórym ludziom nie da się wpoić miłości do planszówek. Jednak przed taką diagnozą wolałbym dowiedzieć się co macie i co interesuje Twojego męża.

STARSCREAM pisze:

Joanka pisze:Mimo sporej kolekcji nic Mu nie pasuje.

A co tam ciekawego macie? Gdybyś powiedziała, może łatwiej byłoby zdiagnozować w czym problem. Z doświadczenia wiem, że mimo starań, niektórym ludziom nie da się wpoić miłości do planszówek. Jednak przed taką diagnozą wolałbym dowiedzieć się co macie i co interesuje Twojego męża.

Posiadam:
1. Zaginione miasta
2.Turn und Taxis ( po kupieniu chciał grać)
3.Carcassonne
4.Stone age
5.Agricola - zupełnie nie odpowiada ja bardzo lubię
6. Pandemic ( daje się naómwić)
7. Hawana ( dał się namówić zaledwie 1 raz)
8. Osadnicy z Catanu szybka gra karciana ( to szło fajnie w miarę )
9. Znak starszych bogów (nawet nie zagrał )
10. Puerto Rico jak w pkt.9
POMOCY MUSI BYĆ jakaś gra, która przypadnie mężowi do gustu , pomocy

Jeżeli nie usiadł do Puerto Rico to nie ma już dla niego ratunku. Proponuję rozwód
Z grą o pociągach będzie ciężko. Bo praktycznie wszystkie wciągające ( Steam, Age of Steam, seria 18xx, Railroad Tycoon) to gry przygotowane z myślą o liczbie graczy od 3 wzwyż, a jeżeli są warianty dwuosobowe, to beznadziejne i nienadające się do gry.
Jeżeli twierdzisz, że lubi gry typu route/network building to może Roads and Boats? A z innej beczki Hansa. Obie dobrze pójdą na dwie osoby. W Thurn and Taxis nie gracie?

Poza tym, może coś karcianego, dość szybkiego, skoro osadnicy idą w miarę, np. Na Chwałę Rzymu: Glory to Rome?
Beznadziejny przypadek. Gierki macie nienajgorsze

Z tego co widzę, twoja kolekcja gier to raczej euro na temat budowania. Zaproponuj mężowi coś bardziej konfrontacyjnego: Zimna wojna, Warhammer: Inwazja, Neuroshima Hex, Bitwy Westeros. Może zapach napalmu i krwi podziała lepiej niż cegły i zaprawa.

O kurde Joanka, nie mów, że kupiłaś to wszystko z myślą o graniu z mężem i mimo wszystko osiągasz tak niezadowalające rezultaty. Musisz mieć w stosunku do tego spory entuzjazm. Niemała kasa na to poszła, mąż jeszcze nie kręci nosem, że to niepotrzebne wydatki? Moja żona tak robi.

Wygląda na to, że masz bardzo solidną kolekcję Eurogier, skoro nie odpowiadają mężowi, powinnaś spróbować czegoś innego.

piechotak pisze:Może zapach napalmu i krwi podziała lepiej niż cegły i zaprawa.

Nie wiemy jak Tobie będzie odpowiadał zapach krwi i napalmu ale to może podziałać na męża. Jeśli lubi gry komputerowe albo jakieś filmy wojenne to jest nadzieja. Niestety, możliwe, że będziesz musiała iść na kompromis w tym względzie (na który możesz nie mieć ochoty). Jest to dość typowy przypadek, że obu stronom podoba się coś innego, konieczne jest poszukiwanie "złotego środka", który zadowoli obie strony.

Jeszcze w kwestii pociągów. To spróbuj Days of Steam
Jest o pociągach, jest o budowaniu połączeć, jest proste i szybkie i dobrze chodzi na 2 osoby.

Powodzenia

PS.Miałem ten sam problem z żoną

Joanka pisze:

Palmer pisze:Jeśłi gracie w więcej niż 2 osoby to zdecydowanie Chicago Express.
Proste, wciągające, szybkie i ładne

Na tą grę mam wielką ochotę jednak poszukuję gry głównie dla 2 graczy

Przy grze w dwie osoby gra jest jeszcze prostsza ale mimo wszystko może się podobać. Licytacja jest uproszczona (zawsze mniej więcej wiemy ile pieniędzy ma przeciwnik i jaka kwota możemy go przebić) i mamy więcej opcji przy budowaniu tras.

Jednak nawet przy większej ilości graczy gra jest mało wymagająca.

[quote="STARSCREAM"]O kurde Joanka, nie mów, że kupiłaś to wszystko z myślą o graniu z mężem i mimo wszystko osiągasz tak niezadowalające rezultaty. Musisz mieć w stosunku do tego spory entuzjazm. Niemała kasa na to poszła, mąż jeszcze nie kręci nosem, że to niepotrzebne wydatki? Moja żona tak robi.

Wiesz takie babskie...... nie nie przyznam się bo jeszcze odkryjesz sekrety żony . Wiem ciężki przypadek niestety. Pocieszające jest to, że starszy syn gra z przyjaciółmi Mam jeszcze ze 3 gierki do gry solo. Eh pozostanie rozwód Zapach napalmu..... trzeba coś pożyczyć z przedstawionych propozycji. Dziękuję na Was zawsze można liczyć nawet jeżeli jest to beznadziejny przypadek

Gdy ja starałam się nawrócić na planszówki kuzynkę stacjonującą w moim mieszkaniu to właśnie popełniłam błąd prostych gier. Z prostych NIC jej się nie podobało i myślałam, żę sprawa przegrana. Dopiero jak wyciągnęłam Le Havre, Aoe 3 (nie, żeby trudna, ale już bardziej złożona) no i Zamki Burgundii - chwyciło i trzyma Niemal codziennie woła "Rozkładać Cywilizację?".

Moze malymi krokami?

Battle line - ma w sobie cos z pokera i karcianki wiec reguly sa proste do przyswojenia (nawet dla "jezy")
Ingenious (Geniusz) - proste i przyjemne, ladnie wykonane i w sumie niebanalne

obydwie gry dzialaja z "niegraczami"

Ale nei nastawiaj sie na sukces - ja z mom ojcem moge zagrac conajwyzej w jenge i 6 bierze. Inne gry nie sa w stanie go zainteresowac.
A jeszcze Packa na muchy
Za to w 1000 zagra bardzo chetnie...

edit: doczytalem, ze masz zaginione miasta...ze sie nie podobaja to mnie nie dziwi BL o niebo lepszy .
I jeszcze - jakbym nie lubil gier i by mi ktos rzucil w paszcze pandemica albo agricole to bym nie palal entuzjazmem.
W TuT chcial grac ale czy zagral?

TuT tak na to daje się namówić trudno wyczuć coś w charakterze pokera jak najbardziej, gorzej ze mną w tym temacie.Czekam na dalsze sugestie

A może bardziej coś z logicznych? Nie widzę nic z takich gier w Twojej kolekcji. Np. Abalone, Ingeniuos, Blokus, Rój...

Union pacific - proste , rodzinne

Może z grubej rury? AGE OF STEAM! Niech onieśmieli was potęga tej ekonomii! Drżyjcie przed nia